mmikka 08.03.2016 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Maniu, wkleiłam u tomkowej, ale Tobie też wiosnę przynoszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylwiaS 08.03.2016 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Oj tam, oj tam, nic Ci nie rośnie:D. Tak jakoś mi się skojarzyło - "prawie" Twoja kanapa i "prawie" Twoje książki. A odpoczynek Ci się należy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 08.03.2016 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Mika - to tegoroczne??? piekne!!!! ostatni raz je widzialam hmmm...zanim tu przyjechalam, 28 lat temu Pewno sa tu gdzies, ale nie widzialam Sylwia siedze i sie lenie tylko chalupe ogarnelam po robocie i nic nie robie , krzyz nadal napitala ale masz racje z rosnieciem, cos mi nie pasowalo dzis przed lustrem - a zadko sie ogladam zeby w depresje nie wpasc ..........robota przy kanapie sie sprzydala, zjechalam 3 kg..........hurrrrrrrraaaaaa!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 08.03.2016 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 nawiazujac do sprzatania po skonczonej robocie - wyciaglam lampe z konta, wiedzialam ze cos mi tam nie gra i ze jest za duzo wiec poszla sobie. http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/ottoman/DSC_0678_zpsgscuf6rv.jpg tego zdjecia nie zrobilam - schodzac ze schodow tak widac http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/ottoman/DSC_0679_zpsq436yieg.jpg facet szafki ma dwie, powiedzial ze cos tam sie stalo i nie bedzie go do niedzieli, ale ze nie sprzeda nikomu...hhhmmmm...zobaczymy lawe i stolik wystawilam na lokalnych, jutro babka ma przyjechac, teraz bede musiala postawic cokolwiek i sie rozejrzec za nowym stolikiem, ten metalowy bedzie pasowal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 08.03.2016 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Tak, dzisiejsze w Szwecji:) Te cebulki się chyba mnożą, bo w ubiegłym roku jak tutaj byłam było ich troszkę mniej. W domu w ogródku też już mi kwitną. Maniu, to zdjęcie ze schodów jest świetne. Szybko działasz z tymi ogłoszeniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.03.2016 04:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Mika - przepiekne! i zdjecie ujelas slicznie. A u mnie kurna nadal kupa sniegu mimo ze mialam dzis +12C Pokaz no kawalek tej Szwecji - swoim aparatem, zawsze chcialam tam jechac pozwiedzac. KUPILAM DYWAN Ten co chcialam od poczatku - czyli ten co mam duzy, tylko w graficie no i mniejszy bo tam duzy nie nada sie. Powinien przyjsc do 10 dni. lampe i inne rzeczy tez przehandlowalam, Mika - nie bylo na co czekac - chcialam dywan, jak najszybciej poki maja, bo mojego duzego juz nie ma, wykupili. a ze mialam kupe rzeczy niepotrzebnych - se sama zarobilam na dywan, o zdanie M nie pytalam, . Ah, na dodadek kupilam 6 albumow, w tym wspomniana Genesis (zrobilam sobie prezent na Dzien Kobiet a co) i jedna wielka gruba historie swiata , tymrazem sa to nowiutkie ksiazki z ksiegarni. Nie mam miejsca, potrzebuje reszte szafek a jeszcze jeden Avedon idzie, jeden przylazl dzis. To chyba koniec wymyslan. Fotela uszatka narazie nie robie bo nadal nie wiem jaki kolor. Teraz czas polezec na laurach. Ciekawe jak dlugo wytrzymam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 09.03.2016 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Maniu zaglądam i nie wiem, co pierwsze chwalić tyle rzeczy zmieniłaś, odmieniłaś, odrestaurowałaś (od czasu, kiedy byłam tu ostatnio), że powiedzenie, iż jestem w szoku, to za mało jak zwykle się napracowałaś i efekty są powalające regały są świetne i ta pufa super wszystko pasuje już nie będę pytać kiedy Ty śpisz ;P u nas dziś śnieg spadł i to sporo, ale topnieje ........... i znowu mam błoto ehhh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.03.2016 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Slonko spie! nawet potrafie pol nocy nie spac bo jeszcze czytac musze oprocz jednej nocy bo bylam totalnie wykonczona - po rozbiorce sofki. Obijanie to juz sama przyjemnosc i latwo sie robi. U mnie dzis ma byc +14, przez noc trawa sie pokazala. Na tyle cieplo ze ptaki od dwoch dni do karmnika nie przylatuja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 09.03.2016 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Fotki nie chcą się załadować. Nie mam ich dużo, ale coś tam wrzucę. Nie mam niestety zdjęć okien domów. To jest moja miłość, jedyna rzecz za którą tęsknię. Zapalone lampki stołowe/nocne na parapetach okien. Podłączone do programatorów, zapalają się o zmroku, gasną w nocy lub rano. Przekrój od zwyklaków, poprzez Ikea do Kartella. Podoba mi się prostota w ubezpieczeniu samochodów, jeździsz ubezpieczasz, nie jeździsz, a jest zarejestrowany płaci się chyba 60 koron za same tablice, a auto stoi pod jabłonią i gnije albo czeka na naprawę czy lepsze czasy. Znajomy ma kilkanaście aut, a ubezpiecza może z 3. Sprzedajesz auto, z kupującym wypełnia się gotową kartę, wpisuje adresy, dane auta, kartę zawozi się do sklepu z punktem pocztowym i za kilka dni na konto wpływa kasa z niewykorzystanego ubezpieczenia. Jak umrze dziadek, to jego auto stoi i gnije pod drzewem, bo rodzina trzyma z sentymentu. Właśnie dużo wraków aut z lat 60-70 stoi wokół podwórek. No i najlepsze, przebieg samochodu jest wpisywany przy każdym przeglądzie, więc wklepujesz rejestrację do komputera i widzisz całą historię auta. Nie ma jak w Polsce przekręconych liczników i opowieści, że jak Niemiec auto sprzedawał, to płakał, a jeździł nim tylko w niedzielę do kościoła:lol2: Kiedyś mój mąż chciał kupić tutaj jakiegoś gruchota z ogłoszenia, wyobraź sobie, że pani która odebrała telefon powiedziała, że spekulantom nie sprzeda. Więc zadzwonił do niej ten nasz znajomy Szwed, ona oczywiście jemu sprzedała, a on odsprzedał męzowi Podobają mi się cmentarze, jak tylko możemy, to zachodzimy pospacerować. No i moja miłość loppisy. Jak wiemy, że się wybierzemy do Szwecji, to sprawdzam czy jest w okolicy loppis i wyjazd dostosowujemy do daty Na koniec kwietnia jest organizowany wielki veteranmarknad z częściami do starych gruchotów i całkiem możliwe, że przyjedziemy, bo mąż na pewno będzie jakiejś części potrzebował do tego auta co pokazywałam. No i mówią, że tutaj plon na kamieniu się rodzi, to prawda, rzepak na pewno jest wyższy niż ja, a pszenica sięga mi do cycków :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 09.03.2016 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Maniu szczęka mi opadła , jesteś mistrzem bez dwóch zdań , dokonałaś cudów . Niejeden tapicer może się pouczyć od Ciebie .Ja mam dwa fotele do obicia ale nie mam odwagi podjąć się tego zadania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.03.2016 16:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Mika - przepieknie to wszystko opisalas A te swiatla w oknach mozesz pstryknac?? a cmentarze jak wygladaja ze sie nimi zachwycasz? no i co to jest loppis?? na kamieniu rosnie? czy cala skandynawia nie jest na jednej wielkiej skale? Czy w Szwecji tez sa fiordy?? jak masz fotki wklejej wszystko. Ja uwielbiam takie sprawy, cmentarze tez! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.03.2016 16:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Kubelka zyjesz! nie boj sie foteli. To co zdzialaslas w swoim domu to dopiero sztuka! zrobienie tapicerki to pestka przy Twoich wyczynach i totalny relax. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.03.2016 16:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Dzisiaj rano po moich drziach na zewnatrz od ogrodu lazila biedronka... http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/ottoman/IMG_8993_zpsfzzcjaok.jpg pol godziny pozniej je uslyszalam jak piszczaly i sie darly: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/ottoman/DSC_0690_zps6yb9ckxj.jpg Robiny wrocily Jak w Polsce zwiastunem wiosny sa bociany tak tutaj Robiny. Ciekawe czy znow zaloza gniazdko w mojej choince na przodzie, narazie wrocily i miejsca szukaja i pisk niesamowity. Wiosna idzie! nareszcie jeszcze troche, koliberki wracaja na poczatku maja, w zeszlym roku pamietam dokladnie wrocily na moj ogrodek 7 maja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.03.2016 16:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 W koncu przyszla druga tarcza do zegara, bo sie im gdzies zawieruszyla w Montrealu i musieli kolko zrobic. tu jest zdjecie wsiech trzech: stara z normalnymi cyframi co ja nie lubie i dwie z rzymskimi. http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/ottoman/DSC_0685_zpsy5v80ilz.jpg bebechy przyszly wraz z tarcza po lewej - ma jeszcze cyfry naokolo i to jest kalendarz. Wiec kupilam sama co jest po prawej tu sa bebechy do zegara nowe http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/ottoman/DSC_0687_zpscqkrivhe.jpg 4 wskazowki, dwie normalne, cienka to sekundnik a ta czerwona to date pokazuje, jej nie bede zakladac tu jest wahadelko , szczotkowana stal - niestety w tym rozmiarze nie moglam nigdzie znalezc chromowanej ale jest ok tez http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/ottoman/IMG_8996_zpsmlr0nkxe.jpg a tu tyl. http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/ottoman/IMG_8997_zpsmtjqfjpn.jpg to jest prawdziwe wahadlo do zegara, te zaczepki sa do tego "patyka" co je buja, ale ja bebechy kupilam normalne, sie nie bedzie bujac, bedzie tylko wisiec. Wiec patyk mi niepotrzebny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 09.03.2016 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Zacznę od listonosza, , jako jedyny ma kierownicę po prawej stronie i listy do skrzynek wrzuca nie wysiadając z auta. Cmentarze 31 października wieczorem zapalane są świeczki ........koło domów, na schodach, na krzewach i wzdłuż dróg, żeby zmarli mieli oświetloną drogę do domu. Niesamowicie to wygląda, w kolorowych plastikowych wiaderkach palą się świeczki. Okna zazwyczaj są poodsłaniane, słyszałam, że jak się ktoś zasłania, to ma coś do ukrycia:D Niestety, w miejscowości obok, obok ośrodka dla uchodźców coraz więcej okien jest zasłoniętych żaluzjami. A ja jestem podglądacz Na tyle ile widzę z za szyby jadącego samochodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 09.03.2016 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Kochają wszystko co stare, rdzę zwłaszcza Ja tę patelnie sobie wyczyściłam Ostatnio kupiliśmy radio, cholera po 2 godzinach grania głos wysiadł [ATTACH=CONFIG]349314[/ATTACH] UKV odbierał lepiej niż ''nowoczesny'' radiomagnetofon tzw. jamnik. Nic to, naprawimy:) tutaj dziwny patent na rower tandem:D Wczoraj u znajomej jedliśmy pyszne gofry, gofrownica z 1969r. Nie za bardzo smakują mi ich torty, biszkopt przełożony dżemem i bitą śmietaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 09.03.2016 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Znajomi mieszkają blisko Ystad, więc tylko region Skane zwiedzam. I znów nie mogę dodać fotek więcej. To co napisałam, to są tylko moje obserwacje podczas pobytów tutaj. Na pewno zaskoczona byłam rodowitymi Szwedami, nie obnoszą się ze swoim bogactwem. Kilka razy robiliśmy coś tam razem z szefem kliniki ginekologicznej, autkiem przyjeżdżał kilkunastoletnim, kurtka pomazana farbą a na nogach ''ichnie'' tofle- drewniaki, bo nie trzeba się schylać przy zakładaniu obuwia Wszyscy których poznałam kochają stare samochody, mam na myśli około stuletnie oldtimery. Nasza znajoma nie jeździ na stację po paliwo, cysterna przyjeżdża do niej i tankuje 10 tys. litrów do beki na podwórku Wiele osób chodzi tutaj w kurtkach jak nasi drogowcy, albo jak spacerują z psami po drogach noszą kamizelki odblaskowe. Dbają o nerki, każdy samochód robiony na ten rynek ma podgrzewane siedzenia, pupa i plecy obligatoryjnie grzane. Jak auto nie ma podgrzewanych siedzeń od razu wiadomo, że sprowadzone:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.03.2016 17:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Cos pieknego Mika ....pisz dalejjestem zachwycona! powinnas pisac podreczniki dla zwiedzajacych , takich zwyklych ludzi, bo robisz to niesamowicie pisz pisz potem odpisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 09.03.2016 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 Mania , dziękuję :hug: Właśnie mąż mnie zawołał do warsztatu, było pierwsze odpalenie forda juniora z 1932 roku, po 50 latach stania w stodole :lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 09.03.2016 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2016 (edytowane) No więc piszę dalej. Znajomy Szwed kiedyś tak powiedział- nowego mercedesa idziesz do salonu i kupujesz. A t- forda musisz u mnie zamówić Tutaj jest takie cacuszko w trakcie składania. ] a tu nasz ford jeszcze w stodole. Zadzwoniłam do mamy i mówię- mama, samochód kupiliśmy. Mama- super, jaki? Mamo, ten samochód jest starszy do Ciebie. Cisza............... cisza........... i słyszę cichutkie- to ile on ma lat? Edytowane 3 Kwietnia 2016 przez mmikka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.