Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

A teraz wracamy Maniu do Twojego zegara, bo już pewnie życie w niego tchnęłaś?:)

 

Maniu, loppis to tzw. pchli targ. Pod gołym niebem działają od wiosny do jesieni. W budynkach prawie cały rok. Lubię taki jeden organizowany w stareńkim budynku, rzeczy poukładane na półkach, organizatorzy mają na sobie kamizelki ''drogowców'' i jak coś ci się podoba, to podchodzisz i pytasz kogoś z nich o cenę. I tak np. do jednej kobiety to nawet nie ma co iść, ona tylko kasę papierkową lubi :eek: a np. podejdzie się do młodego chłopaka i płaci się 10 koron, czyli 4,50 na nasze.DSCN3611.jpg Tyle zapłaciliśmy za te kieszonkowe kalendarzyki oprawione w ramkę. Bardzo lubię loppisy w nadmorskiej miejscowości Simrishamn, każda letnia sobota w miejscowym parku. Nawet jak nic się nie kupi, to miasteczko jest bardzo urocze. IMAG0802.jpg

Później jak mi się tablet naładuje, to zobaczę na fotki, mam tam jakieś z pasącymi się owcami nad morzem:p

Edytowane przez mmikka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

20140723_201425.jpg 20140723_204648.jpg 20140723_204131.jpg 20140720_100831.jpg20140722_201729.jpg

Tak więc, grabki i konewka z fotki stoją na cmentarzu w Simirshamn, panie wystawiające pupy leżą na wystawie w sklepie, tutejsi panowie lubią kobitki duże, biodrzaste, mówią na nie BADUZA :D, kwiatki i drzewka, to kawiarnia, przy okazji może jakaś roślina w oko wpadnie :D następny, to mój ulubiony traktor :lol2: no i dochodzimy do domu, typowe domy są niskie, w środku staję na palcach i dosięgam sufitu, a mam 164 cm wzrostu. Budowano niskie ze względu na obniżenie kosztów ogrzewania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20140724_205418.jpg20140724_192723.jpg 20140724_193218.jpg 20140724_203312.jpg 20140724_202153.jpg

Kopiuję z netu: Kaseberga to niewielka miejscowość w południowej Szwecji, położona nad brzegiem Morza Bałtyckiego, około 15 km od Ystad. Jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych jest tu usytuowane na skraju miasteczka na okolicznym wzgórzu w pobliżu stromego klifu słynne "szwedzkie Stonehenge". Tutejszy kamienny krąg zwany Ales Stenar składa się z 59 głazów ułożonych na kształt kadłuba statku o długości 67 metrów i szerokości 19 metrów. Największe kamienie mierzą przeszło 3 metry a ich waga dochodzi nawet do 2 ton. Przypuszcza się, że kompleks ten wzniesiony został około 1000 do 1500 lat temu i prawdopodobnie pełnił funkcję miejsca kultu, obserwatorium astrologicznego lub grobowca dla przodków wikingów. Po ludach tych na terenie Skandynawii pozostało do dziś wiele podobnych (ale dużo mniejszych) kręgów.

Byłam tam 2 razy, jestem prawie pewna, że rozsypują tam prochy ludzi, widziałam pojedyncze znicze. Jak tutaj słyszałam, to miejsce na cmentarzu jest drogie. Jak ktoś umrze, to w lokalnej gazecie jest nekrolog zamieszczany przez rodzinę, potem ustalana jest data pogrzebu w zależności od wolnego czasu rodziny. Co tutaj byłam, to ciągle słyszałam u znajomych, że ktoś umarł, jest pogrzeb. Wreszcie się okazało, że to ta sama osoba, tylko np. 3 miesiące zwłoki leżały w zamrażarce, aż rodzina się zbierze. Czytałam, że zdarza się, że rodzina nie odbiera ciała i latami leży w chłodni.

No i dochodzimy do owieczek, pole jest ogrodzone siatką, która schodzi do samego morza. Ale dla spacerujących ludzi porobione są przejścia, na tym zdjęciu z zachodem widać drabinkę, i tup tup po schodeczkach nad siatką się przechodzi :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goddamnit...........jestes lepsza od National Geografic - wez sie postaraj o etet!

ale mi dziewczyno lekture dalas :hug:

uwielbiam! uwielbiam podroze! zwiedzanie, ciekawostki, a sasiedzi ciagle o Cubie gadaja i przezywaja, wczoraj im powiedzialam ze w zyciu tam nie polece tak mi obrzydzili, z pol Canady tam lata bo tanio i Polacy stad. Mowilam im ze ja to kierunek Europa i wpsominajac kilka krajow ktore chce zwiedzic wskazalam Szwecje tez.

 

Bedzie jeszcze??? :p:p:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]349365[/ATTACH] Legenda głosi, że czarownica na Bornholmie, usłyszała dzwony w Glemminge. Zirytowana przez ten hałas rzuciła kamieniem w kierunku kościoła. Słońce ją oślepiło i głaz wylądował w polu .Wielkość 14x9 wysoki na 3 metry. Boso spokojnie można się na niego wspiąć :yes:

Dla odmiany ten smok, to silnik do t-forda z lat dwudziestych 20150314_151007.jpg

Tutaj porzucone autko 20140722_135759.jpg jak widać drzewa już go zarosły. Znajomy czai się na jakiegoś opla, ostatnio jak przejeżdżaliśmy koło miejsca gdzie on się znajduje z radością powiedział, że dziadek już umarł, jeszcze jak babka umrze, to kupi go od dzieci :lol2: Mam nadzieję, że sam będzie jeszcze długo żył, bo to już mocno starszy pan jest. A tutaj rower, znajomy kupił go w prezencie dla swojej wnusi 20140721_124659.jpg

Edytowane przez mmikka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z muzyki szewdzkiej to tylko znam Abbe i Europe :lol2:

Mimo ze Abba pasowala bardziej do pokolenia mojej matki a Europe to moja era, to Abba nadal rzadzi i nadal ja sie slucha jakby byla nowoscia.

Czy to nie dziwne ze niektore przeboje mozna nadal sluchac i na topie beda a reszta idzie w zapomnianie?

 

Mika - piknie!

 

Czy to Ty siedzisz na tej skale ??

bursztyny trzymasz na dloni??

w Polsce w ogole jeszcze jakies mozna nad Baltykiem znalezc?

 

Patelnia - nie moge uwierzyc ze ja tak "odnowilas", swietna!

Niskie sufity mowisz. ogladalam kiedys program co ludzie domy kupowali ale bylo w Angli - tez sufity byly takie niskie, drzwi tez, sie zastanawialam dlaczego - przeciez nie sa mali, tacy jak my - czyzby bylo to tez robione specjalnie zeby cieplo trzymalo?

 

Samochody swietne! Ten Wasz jest super - bedziecie nim jezdzic normalnie?

 

Rowery - ten podwojny super, ale te vintage - teraz przybajmniej tutaj jest moda na takie rowery. Potrafia majatek kosztowac, a juz stare orginaly maja taka cene ze hej.

Cmentarze - tutaj cmentarze wygladaja tak samo, nie ma nagrobka calego tylko stoi pomink, zawsze mowilam ze sie stoi na trumnie. Stawiac tez nie mozna duzo ani ogradzac bo jezdza kosiarkami. Uwielbiam po cmentarzach strych chodzic - jakkolwiek to glupio brzmi ale najbardziej mi sie wbily dwa w glowe. Jeden w Boston ktory jest w samym centrum zalozony w latach 1600 - do dzis sa nagrobki , a drugi w Paryzu Pere-Lachaise. Ten w Boston czulo sie jakis majestat i cisze i skupienie, za to w Paryzu wialo groza. Wygladaja oczywiscie zupelnie inaczej. Ale z Paryza do dzis pamietam ten doslownie jakis strach w srodku - wysokie drzewa, wielkie grobowce porosniete mchem i skrzeczace wrony.

 

Czy mowisz po szwedzku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha....zegara nie zrobilam. dokupilismy wczoraj cos bo chcemy cos sprawdzic czy uda sie zrobic. jak sie uda zrobimy na weekend.

Czekam tylko na wiadomosc od faceta z szafkami co obiecal ze sie odezwie - ze je trzyma dla mnie. Lepiej tak. Wczoraj na lokalnych wynalazlam znow pikne ksiazki , tym razem byly za darmo. Babka sie przeprowadzala i nie miala sily nosic. Po swojej matce miala 3 zestawy, lata 48, 53 i 61. Tak wiec musze szafki dodatkowe miec.

dywanu jeszcze nie poslali ehhh..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to ja :) myślałam, że podmieniłam fotkę na bez ludzi:) Chciałam wkleić jeszcze jedną, moją ulubioną, ale znów nie mogę dodać zdjęć.

Właśnie, nie mówię po szwedzku, ale się jakoś dogadujemy :bash: Mąż zna język i mi tłumaczy, albo jak mówią wolno, to łapię sens wypowiedzi. Patelnia, to jestem w szoku, bo w necie ta po 300 zł chodzi :jawdrop:

Bursztyny znalazłam tutaj, po polskiej stronie największy wysyp bursztynów pamiętam w okolicach Krynicy Morskiej. Auto mamy zamiar sami odrestaurować, może nawet porwiemy się sami na lakierowanie, ale tapicerkę chyba damy do zrobienia tapicerowi. Autko na zloty tylko będzie wyciągane.

Mieliśmy pecha, bo w momencie sprzedaży jeden z współwłaścicieli auta podniósł cenę, normalnie wariat, ale nic dziwnego, to duński psychiatra:)

Mania, ty byś tapicerkę zrobiła, my lakier i można jechać do Krakowa na zlot :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co podmieniac :D

FAJNIE CIE WIDZIEC :yes::D:yes:

nic nie podmieniaj!

ja tez sie gdzies paletam :yes:

patelnia tak pieknie wyglada ze az zal ja uzywac - powiesic niech cieszy oko!

Tu gdzie mieszkam duzo ludzi ma takie stare samochody. Czesc nawet nie czeka na zloty - tylko sie cieplo robi i na ulice wyjezdzaja. Mase tez stoi jak w Szwecji i rdzewieje. Jeden tak zjechany ze nawet ksciotrupa wsadzili do srodka i straszy jak jedziesz :yes: musze kiedys pstryknac fotke.

 

A jak bebechy auta? bedziecie wymieniac na nowy silnik i czesci??

 

Zazdroszcze Ci serio - uwielbiam takie auta i jak jakies jedzie po ulicy zawsze skreto-szyjnego dostaje, M tez je lubi i zawsze mowilismy ze by fajnie bylo taki miec. No ale nie mamy na tyle miejsca do parkowania.

Ogolnie zazdroszcze ze zyjesz gdzie zyjesz, wszystkie dziewczyny, macie tak blisko wszedzie, cala Europe mozna zjezdzic samochodem i co kraj to inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w nocy słuchałam radia, gościem był polski instrumentalista, kompozytor Jerzy Grunwald, opowiadał o Szwecji, jak się ten kraj sypie. Rodowici Szwedzi

są pozbawiani swoich praw na rzecz uchodźców, jeżeli cokolwiek powiedzą głośno, to zarzucają im rasizm. Polityczna poprawność ich gubi. Szwecja wzięła teraz 180 miliardów pożyczki na utrzymanie funduszu socjalnego. Priorytetowo traktuje uchodźców i imigrantów, mają oni wyższe zasiłki, niż legalnie wypracowane szwedzkie emerytury. Czytałam, że policja sobie nie radzi, całe siły skierowane są do ośrodków, jak jakiemuś małżeństwu w ciągu tygodnia ukradli 2 auta, za 100 000 sek, to policja kazała im się zwrócić do straży obywatelskiej po pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta patelnia waży ok. 1,5 kg, prawdziwe żeliwo, bez domieszek. Zaraz zrobię fotki tostera, razem z radiem kupiliśmy.

Bebechy są zdrowe, tutaj mąż zmienił tłumik na troszkę większy i okablowanie na silniku. Cała tapicerka do wymiany i polakierujemy na inny kolor.

Akumulator ebonitowy damy do renowacji. Maniu, śmiejemy się, że teraz moje sukienki poszły się jebać, wszystko będzie szło w auto :D

Tylko mam nadzieję, że szafę zrobimy, bo pół forum ma już porządki w szafie a ja nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika a ja mam tu na codzien. To samo jest. Poprawnosc polityczna, trzeba uwazac co sie mowi bo zaraz sie dra "rasizm".

Imigranci (ci nowi i ci co teraz z Syrii) maja wiecej i dostaja wiecej a my guzik. Cala kasa na nich idzie a normalny moze sie wypchac. Brakuje lekarzy, operacje przesuwane badz rzad nie chce pokryc a oni maja odrazu na tacy. Ostatnio byla wojna w calym kraju (na lamach gazet itp) bo ci co ich rzad sprowadzil zaczeli nazekac ze w hotelu mieszkaja a chca w domu. Nie mieszkali w motelu ale w hotelu i nazekali! oczywiscie dostalo DOM. Zagotowalo sie we wszystkich bo czlowiek musi sobie zyly wypruwac zeby kupic, ceny sa tak koszmarnie wywindowane i ciagle w gore ida (moj dom juz poszedl 19% do gory odkad kupilam w 2013, jest ciezko nawet uzbierac na down payment bo wszystko idzie w gore a place stoja w miejscu, a tacy odrazu dostaja.

 

Zanim wprowadzilismy sie mieszkalismy w bloku. Zmienil sie wlasciciel bloku i wsadzil managera na dole . Hindusa. I naprawiali mi kibelek. Przyslali swojego pracownika. Pracownik spapral robote , manager przyszedl i mowie mu ze sama bym to lepiej zrobila, pyta sie kto byl - mowie ze twoj czlowiek, czarny chlopak. BO SKAD MAM IMIE ZNAC??? tymbardziej ze smieszne imie nie zapamietalam bo z Jamaici chlopak i ciezko bylo sie dogadac bo ich angielski ma ten specyficzny akcent. Hindus na mnie ze jestem rasistka. Nie strzymalam, wydarlam sie na niego - ze niby jak mam powiedziec jak takie fakty sa?? ja jestem biala, on czarny a on brazowy wiec powiem ze hindu i to sa fakty i zeby sie zabieral z mojego mieszkania i przestal zafowac slowem rasizm jak nie wie co znaczy.

 

Mika mialam dosc, Toronto i okolice sa zawalone nimi i takimi, dlatego wyprowadzilismy sie tutaj. Niby niecale 100 km dalej ale nie ma ich tyle. Mala garstka, dla nich u za zimno. Tam sie syf zrobil. I nie, nie ze mam cos przeciwko - sama imigrantka jestem, ale wlasnie oni, hindusi, muslimy sa najwiekszymi rasistami. uzywaja to przeciwko bialym, zrobili sie bezczelni, odwazni do granic absurdu, nie mozna nic powiedziec, nic zrobic.

Przed nowym rokiem nasz znajomy (rodowity Canadol) wylecial z pracy bo na przerwie na papierosa gadali o nich i powiedzial ze oni tylko siedza w domu, biora zzasilki i sie rozmnazaja - co jest prawda. Mial zostac szefem kuchni, dziewczyna z pracy go podkablowala i go wywalili...ze jest rasista. Normalnie sie flaki sie przewracaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów nie mogę dodać zdjęć. Nawet boję się napisać, co woła ten znajomy jak o emigrantach rozmawiamy :(, Wprost, żeby otworzyli piece w A.

Tak bardzo się ich tutaj boją, są wściekli na całą sytuację. Najbardziej, to by chciał, żebyśmy w jego domu zamieszkali na stałe. Kiedyś bał się nazistów, młodzi ludzie mieszkali gdzieś na farmie w polu i co jakiś czas urządzali samochodowe wyprawy z bejsbolami. tłukli szyby w domach. Potem rabusie okradali starszych samotnych ludzi, ale teraz, to już trzęsie portkami. Jak byliśmy na promie, to kilka razy do nas dzwonił, że mamy do bagażnika zajrzeć czy lokatora nie wieziemy :lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnialam Ci napisac - tutaj tez poczta niektore samochody ma z kierownica po prawej jak rozwozi listy do domow ktore maja takie same skrzynki, najczesciej poza miastem, na farmach itd.

Niektore UPS i Fedex samochody tez tak maja.

Smieciarki i ci co papier i plastyk zabieraja tez . Maja dwie kierownice. Normalna po lewej a po prawej sie przesiadaja - a wlasciwie stoja jak zabieraja spod domow, dzis mam zabieranie moze uda mi sie go zlapac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Ty laze po pchlich targach. Kolo siebie mam jedna hale - w lecie na zewnatrz tez jest, jesien i zima w srodku. Podzielona na 2 czesci. Pchli targ otwarty na weekendy, antyki codziennie.

Nawiazujac do Twojego tostera, rowerka i radia , pstryklam kilka fotek ze dwa tyg temu

 

 

IMG_8119.jpg

 

 

toster z polowy 1700 roku :lol2: zobacz jaka ewolucja :lol2: sie wkladalo w piec albo w kominek? pewno zle widac ale za szyba stoi, wolaja 600$ za niego

 

rowerki tez byly ale pstryklam konika, no i radia - mase ich maja z roznych lat

 

 

IMG_8105.jpg

 

 

IMG_8106.jpg

 

tostery i zelazka w bawelnianych oplotach tez tam byly

IMG_8119.jpg

IMG_8093.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...