Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

W Szwecji też skanują tablice, sprawdzają czy auto ma przegląd. Męża teraz zatrzymali, jechał autem znajomego, a przegląd miał być na drugi dzień. Powiedział, że jazda próbna, sprawdzili w kompie i wyświetliło im się, że przegląd na 10,30 umówiony. Pożyczyli miłego dnia i pojechali dalej.

Znajomy ma tutaj skup aut do kasacji. Ostatnio słyszałam, że co lepsze sprzedaje do Polski. Pewnie potem są sprzedawane jako - bity tylko błotnik był :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mika - u mnie w domu w Polsce, ba , w calej miejscowosci - nie ma gazu doprowadzonego jeszcze, Narazie maja plany gazyfikazji na wieksze obiekty. Normalne domy maja centralke i musza palic drewnem i weglem. I tak jest w calej Polsce zreszta. Kto pokryje koszty zmiany ogrzewania w calym domu, szczegolnie np jak sa starsi ludzie z emerytura wolajaca o pomste do nieba??

jasne ze fajnie by bylo "ne smrodzic" ale kogo stac na to? w starych domach gdzie ciezko przerobic? z cenami jak z kosmosu niemajacymi sie nijak do zarobkow?

hmm..to bedzie naprawde ciezko jak wprowadza to. Ludzie zamarzna z zimna? jak oni sobie to wyobrazaja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamy znajomego instalatora pieców gazowych - z Krakowa. W Krakowie są dopłaty do pieców nowych, kiedy się zmienia z kopciucha. Nie wiem jakie, ale jakieś bardzo duże strzelam z 70%. On chodzi po domach i proponuje zmianę pieca na gazowy. Ludzie go wyśmiewają. Piec mają prawie gratis. Ale jak sobie przekalkulują że mają komuś płacić za gaz to im się nie opłaca. A tak wrzucą śmieci, pampersy, stare buty do pieca i ogrzewają gratis. Zanieczyszczenie środowiska, rak płuc, w dupie to maja, O wszystko oskarżają Warszawę, bo im zabrali stolice. Dlatego nic robić nie będą w myśl zasady - na złość warszawie nabawię sie raka płuc. taka mentaloność ludzka, trzeba czekać aż wymrą, bo młodzi są uświadomeni bardziej i idą w stronę eko.

 

zresztą i tak niemiłościwie nam panujacy przekazali kasę na walkę ze smogiem w krakowie ojcu dyrektorowi grzybowi w ramach zapłaty za kampanie wyborczą :lol2:

Edytowane przez Emila3000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emila, sa tacy co wszystko wrzucaja,

Nasz sasiad z PL - podwyzszyl dom i wg prawa za nisko. Wujek moze isc legalnie do urzedu i sie ubiegac zeby sasiad komin podwyzszyl komin. Sasiad pali czym sie da, syfem jakims - caly ten syf laduje u nas na domu i naszym balkonie :bash: nie ma mowy ze sobie cokolwiek na balkonie wywiesic.

Niestety sasiad wredny i wujek z ciocia sie mecza bo nie chca wojen. U mnie w domu sie syfem nie pali, syf sie wywozi na smieci i placi za to. Kuchenka jest z butla gazowa i teraz ok bo tylko we dwoje tam sa, niestety w centralce trzeba napalic na zime, wode zeby sie umyc tez. Z dwojga zlego pala drzewem zamiast wegem bo co innego zrobic? Dom dolnia czesc jest z 1924 roku, dom z bali. Zobaczylam dopiero jak kominek mi stawiali i rozwalili. Gora lata 80te.

 

Wolnosc Tomku w swoim domku? a guzik. Przyszli i postawili nam slup na podworku zeby jakies kable pociagnac i nie bylo przebacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak a propo oleju. Tutaj niedaleko jest ferma kur. Jedziesz sobie do tej fermy, na posesji stoi sobie altana. Na pólkach są jaja w zgrzewkach po 30 sztuk.

I na półce cena przyklejona np. 35 lub 40 koron. Na stoliku obok jest zeszyt i wpisujesz np. mika- 35. Kasa, to pudełko po ciastkach, dorzucasz swoje i już.

Nikt tam nie siedzi nie pilnuje. I właśnie dochodzę do oleju, czasami trafi się na olej rzepakowy tłoczony na zimno. Mrrrrr pychota. Staram się jak już tu jesteśmy,

jako prezenty ten olej kupować. A rzepak tutaj dorodny rośnie, nawet jak autem się jedzie, to czuć zapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo mnie duzo farmerzy rzepaku maja, uwielbiam jezdzic miedzy farmami z nim, przepieknie to wyglada

ale nie widzialam zeby sprzedawali na boku

 

puszka tak stoi na farmach stoi z warzywami, owocami, licza na uczciwosc, ale dam se reke uciac ze sa tacy co wezma i nic do puszki nie wrzuca

Menonaici (jak sie ich odmienia??) tez tak robia, a oni tez przepiekne drewniane meble robia na zamowienie, niestety cena jak zboze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś myślałam, że zesram się ze strachu, jechaliśmy z mężem nissanem, tym wielkim z paką a do tego laweta przypięta. Znajomy dom sprzedawał i na lawecie śmieci były wywożone. Już na pusto wracamy do domu i na skrzyżowaniu z podporządkowanej na główną w stronę Malmo zabrakło nam paliwa.

Nie wiem jakimi nadprzyrodzonymi siłami pchnęliśmy z metr do tyłu auto. Mąż jak zwykle bez dokumentów i kasy :lol2: Zadzwonił do znajomego a ten za jakieś 20 minut przyjechał z kanistrem. Musiał na holu nas kilka kilometrów ciągnąc, bo zapowietrzył się układ paliwowy:lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika mialam gorszego stracha. jakies 5 lat temu wracalismy noca do domu. Na autostradzie 6 pasmowej opona nam jeb! tylnia od mojej strony.

Zapasowe kolo nie bylo wsadzane od gory w samochodzie z tylu tylko przykrecane od spodu. M postawil samochod na lewarku i na szczescie podlozyl sciagniete kolo jeszcze pod spod. Zapasowka nie byla uzywana od nowosci samochodu - sruby nie chcialy sie przekrecic. M klal na czym swiat stoi ze idioci wymysleli odkrecanie w taki sposob. Lezal pod samochodem i sie meczyl a ja stalam na poboczu sina z zimna. A samochod nagle JEB, z lewarka sie smyknal. Gdyby nie to kolo to by bylo o M. Wielki suv byl ciezar jak diabli . Wiele ludzi juz tak zginelo albo bylo polamanych.

Szczescie w nieszczesciu byla to noc, samochodow malo. Szczescie ze opone podlozyl to dwa. Szczescie nr 3 to ze jechalismy po prawej stronie i zaraz na pobocze sie stoczyl i ze kolo praslo po stronie pasazera bo i tak samochody smigaly i mozna przejechanym byc - co tez sie zdarza wiele razy. No i jakby kola nie podlozyl i by spadlo na droge to zawieszenie kaput .

 

wygoncie mnie stad....niech sie wezme za jakas robote

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęście w nieszczęściu :jawdrop:

My jadąc w Polsce zrobiliśmy głupotę. Mąż nagle sobie wymyślił, że pojedziemy inaczej niż nawigacja pokazuje. Skręcił w prawo z głównej, a ja mu że cholera nawigacja pokazuje dużo więcej kilometrów teraz. więc ignorując ciągłą skręcił w lewo ....... jedziemy a na CB radio słyszę--- ktoś na autostradzie pod prąd jedzie, i kurczę to byliśmy MY:eek: Tyle dobrego, że na ich lewym nikt nie jechał i ktoś z prawego pasa poczekał aż zawrócimy i wjedziemy przed niego.

Dawno to było a nawet teraz ciśnienie mi rośnie jak o tym pomyślę:yes:

 

MANIA! Proszę idź stąd, jutro będę miała co oglądać :yes::yes:

paaaaaaa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...