Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

Poleczke na kominku bym zabejcowala tez, farbe sciagnac

fuge wymienic badz pomalowac (latwiej)

 

 

u mnie liscie/galezie nie zabieraja tylko luty i marzec a tak caly rok , od 1 kwietnia juz znow zaczynaja bo czystka pozimowa bedzie w ogrodkach jest.

A jak sie nie zdazy - to te liscie i galezie i cokolwiek z ogrodka mozna na smieciory wywiezc, tak jak resztki jedzenia sa przerabiane na kompost wiec oba sa za darmo do 100 kg wywalic.

Mi sie czystka szykuje w calym domu, M musi wiekszy samochod przywlec z jakas paka i sru wiosenne pozadki.

 

 

rozlozylam sie na krzeselku, a dokladnie nie na krzeselku a na tym materiale na tyl. Jestem taka zla ze szok. Czekam na M. Albo kupie wiecej (bo nie mam na tyle) i M mi pomoze bo nie zrobie sama albo jade inny wzorek kupowac i chyba rusze szanowna dupe do Toronto bo tu na wsi u mnie same kolorowe albo nie wiem - sie poddam i bez wzroku bedzie. material jest swietny, gruby, ale niestety ciezko wzorek ulozyc bo sie naciaga. Samemu nie da rady, wlasnie zepsulam jeden :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mania,

super że toto żółte wywaliłaś z krzesełka, ale te esy-floresy tez średnio :no: , pasy byłyby lepsze, a gładki materiał byłby najlepsiejszy wg mnie.

 

W naszej mieścinie dwa razy w roku zbierają z przed domów rzeczy wielkogabarytowe i elektronike, to jest dobre, raz w miesiącu recykling i dwa razy w m-cu zwykłe śmieci, często mi sie zdarza zapomnieć wystawić kubeł, ale my produkujemy mało śmieci i nigdy w ciagu miesiaca nie zapełniłam całego kubła 120l, pilnuje w domu by wszytko co mozna trafiało do recyklingu, na co często sie złoszczą, bo łatwiej im w kosz wywalić kartke papieru czy kubek z jogurtu niz otworzyc skladzik i wrzucić do specjalnego pojemnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesi mam ten sam problem ze smieciami - ja segreguje kazdy papierek a oni do smieci, a ja potem musze wyciagac. Bo jestem smierciara :lol2: i ja sie smiecmi w domu zajmuje i je wystawiam.

 

Niestety jak pisalam nie bylo pasow w kolorze c chcialam, same beze badz inne kolory a chce w szarosc. Narazie bedzie to, kupie i sciagne ze stanow to wtedy naloze - prysne klejem do materialu a koncowki wsune pod uskok ramy. Nie bede musiala rozwalac. Nie moge zreszta bo juz nie mam wicej zaslon z Ikei.

 

jade dokupic tego w esy floresy, M pomoze mi zalozyc.

 

Mlody z Tor wrocil od laski, juz na 100% ie wyprowadza :lol2: dali juz zadatek. Juz sie dowiedzialam co zabierze z domu z mebli bo ona nic nie ma w sumie. Ale mi odgraci dom :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, masz farta :lol2: My nie segregujemy, jak dali nam 5 worków, to nie mieliśmy gdzie trzymać.. Jak ma się niesegregowane, to nie dają worków nawet na plastiki. W bloku segregowalam, ale śmietnik miałam blisko klatki schodowej. Nic w domu nie zalegało. A najsmutniejsze było to, że przed segregacja stał pojemnik na papier i plastiki, firma która wygrała wprowadziła : bio, szkło, cała reszta razem. Więc ksìaźki z pampersami szły :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie zapelniony tylko kubel z recyklingiem, maż zawsze musi ugniatać, butle duzo mniejsca zajmują. Kosz z komunalnymi u nas puściutki, wywalam tam tylko to co z kosza w łazience, to co się nie nadaje na kompost. w sezonie letnim korzystamy z tego, że pusty i ładujemy do niego śmieci i chwasty z kompostu :lol2:

 

Mania super wiadomość, więc co zabiera Ci z domu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A trochu bierze :yes:

oba jasne dywany ktore sciaglam (trzeci zostaje narazie pod stolem)

dwa skorzane dywany (z Polski przywiozlam lata temu a potem z szarosciami nie zgrywaly sie)

Hemnesa dwie komody + dwa stoliki do sypialni

ottomanke w chromie co kupilam zanim sie wprowadzilsimy z mysla ze zdrobie dom nowoczesny (a tu kit )

lampy

biala szafke z Ikea co stoi na dole kolo jego compa (troche szkoda by sie mi sprzydala no ale...)

biurko swoje (co bylo moje i go zdewastowal)

jedna z moich kolumn - wycyganil odemnie :mad:......co ta srebrna kula stoi kolo kominka - ale dam mu mniejsza :lol2:

skorzana sofe ta wielka + fotel , dwojke wezmie jak sie zmiesci potem

swoja maszyne do cwiczen + stojak z hantlami (hurrraa!!)

 

to z wiekszych mebli/rzeczy a jeszcze nazbieram mu dupereli i durno-stojek bo nic nie beda miec, kupie im tez pare rzeczy - zestaw garnkow napewno, nowe komplety poscieli i poszew mam to im dam - bo sa biale, u mnie nie przejda bo pies spi na lozku, niech oni sie mecza :D

eee...sztucce maja, dostala ona na swieta odemnie jak pamietacie na 8 osob.

 

i jeszcze napewno cos wyciagnie odemnie - mam nadzieje ze uszatka fotel mi zostawi - dam mu inne krzeslo.

 

lozko jego zostaje bo ona ma, wiec moj M powiedzial ze wezmie jego lozko , a lozko od M pojdzie do goscinnego, a to z goscinnego na smieci. Zaglowek tylko zostawie. A u mlodego jak juz pusto bedzie - przeniose stol i maszyne do szycia z piwnicy. A z czasem wlasnie tam zrobimy garderobe i przejscie z mojego pokoju.

A reszte niech se sami radza :lol2:

 

a zapomnialam, na dowidzenia powiedzialam ze dostanie odemnie kopa :yes:...na szczescie! (i zeby szybko albo wcale nie wracal :lol2:)

 

piwnice bede miala super pusta bo tam gdzie on teraz ma swoj pokuj z compemi jest wykonczone , zostaje futon i stary segment z Ikea to wchrzanie tam M z TV i PlayStation. W lecie bedzie super tam siedziec bo chlod.

No chyba ze w koncu zaloze klime.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źeby nie było, źe tylko się dopytuję po próżnicy, odnoszę, że słucham też Waszych rad. Jeżeli stół zostaje w brązie, to zmieniłam obicia krzeseł. Fotki dam jak mąż ze swoim telefonem wróci. Wyprawa do Krakowa mnie czeka po pineskowe taśmy. Miałam tylko jedną i kawałek jednego krzesła obiłam.

Blat polakieruję w przyszłości. Trzymajcie kciuki, żeby ktoś kupił łóźko, wtedy szybciej ruszy remont dziupli.:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika kazdy pomysl moze byc dobry a sie wybierze ten co najbardziej pasuje :yes:

ja codziennie szukam czegos ciekawego na necie co by sie sprzydalo w domu, pomyslow. Do smierci nie przekopie sie wszystkiego.

 

Juz dwa tygodnie czekam na faceta zeby wrocil - bo wyjechal - zeby capnac dwie dodatkowe szafki do biblioteczki.

Dzis laskawie odpisal ze juz wrocil i mozna odebrac kiedy sie chce.

A i tak mu nie wierze....:sick:

ostatnio sie spotkalam na lokalnych z dwoma osobami (jak skupywalam ksiazki) ze pytalam po kilka razy kogos czy nadal ma te knigi i bylo zero odpowiedzi az po jakims czasie - jak juz zapomnialam i inne kupilam (badz wydebilam za free) ze sa sorry ze nie odpisywali ale: jedna sie zastanawialam miesiac czy w ogole chce sprzedac! drugi musial leciec do mamusi sie zapytac czy ona naprawde chce sprzedac!

nie kumam takich ludzi - po kiego waca wiec wystawiaja i wisi miesiac - dwa i masa ludzi pyta? wystaw durnoto jak chcesz sprzedac.

rece opadaja.

 

szafek od tamtego czasu nie bylo, tych samych. Byly w jednym czasie u kilku sprzedawcow - poszly odrazu, a potem susza, sprawdzalam codziennie - nawet jakbym musiala 100km jechac albo wiecej, ale nic. Wiec dzis ostatnie podejscie - albo nam je sprzeda albo M zabierze sie za robote i sam zrobi.

Bo moze ten tez sie zastanawial dwa tygodnie??

diabli nadali takich ludzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W trakcie roboty :) IMAG1443.jpgIMAG1444.jpg

Łóżko i szafeczka sprzedane, jeszcze żeby tylko ktoś na szafę się skusił. Jak sprzedawalismy fotele, to jedna pani nas 2 miesiące zwodziła. Ale ostatecznie kupiła.Mam w czelusciach kask podobny do milicyjnego/zomo, mówię mężowi, żeby wystawił a on na to- chcesz żeby zaczęli gadać że zomowcem bylem?

A jest świetny na strzelanki farbkami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika SUPER wyszlo :yes:

da sie? da sie! teraz nie musisz do tapicera latac :lol2:

kolor pasuje jak najbardziej :yes:

 

szybko sprzedalas mebelki - fajnie! bedziemy ogladac niedlugo metamorfoze malego pokoju :yes:

 

jak widac i sprzedajacy i kupujacy na jedno kopyto :mad:

 

Odkad sofke obilam gwozdkami (bo tez nie bylo na niej pinesek) to caly czas sie zastanawiam nad krzeslami tymi co teraz robilam. TYmi dwoma z podlokietnikami. Stoja juz zrobione ale nie wykonczone bo znow mam to samo - chce ale sie boje?? i przez to sznurkow nie obszylam jeszcze bo nie wiem czy podwojny czy tylko tasmowy na dole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że się podoba. Teraz nie było zszywek, tylko same gwozdzie tapicerskie, najlepszy do wyciągania nóż do jarzyn :yes:

Pokój to po Świętach, plan męża na jutro, jechac pod Warszawę po.....akumulator do tego starego auta. Kurierem nie chcą wysłać. W czwartek musi do Urzędu Celnego oclic gada jeszcze musimy. I najgorsze, rozparcelować rzeczy które zaległy w tej dziupli :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika to masz mocny noz :lol2: raz tak sprobowalam i sie czubek zlamal wiec wzielam srubokret.

Swieta niedlugo - wytrzymamy :yes:

 

Pamietam nasz pierwszy samochod. Sorry, drugi. M kupil akumulator. Czy zmienil. Nie pamietam bo to bylo daaawno temu. Do zdechu jezdzony na swiatlach stalismy i sie nam zapalil, poszedl siwy dym i plomienie spod maski :mad: Ale wracajac do akumulatora - moj madry M zamiast wsadzic do bagaznika - wsadzil na tylnie siedzenie. A tam lezal moj plaszcz. A z akumulatora cieklo i nikt nie wiedzial. Wiesz co bylo? wielkie wypalone dziury w plaszczu :sick:

 

Szukam materialu. Czarnego. Nastepna robota bedzie uszatek. Moze po 3 latach wypadaloby go zrobic :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam akumulator w Krakowie, ha ha ha zaoszczedzonych pieniedzy na Pendolino, nie chce dać mi na sukienkę :lol2::lol2:

Mania, 2 x jetta plonela, laweciarz płakał ze śmiechu za 2 razem jak przyjechał ją ściągnąć, nomem omen ten sam facet się trafił.

U Aniki z ciekawości zdałam pytanie, czy na panele z podlogowka można połozyc wykładzinę pcv. Dziewczyny, a gdyby w tej dziupli z szafą i biurkiem dać odlotowy wzór na podłodze?

Ps, nóż za złotówkę, najukochanszy do obierania wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...