mania1220 13.05.2016 20:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2016 Sylwia no jak to mowia?? ze dobrej gospodyni wszystko w rekach rosnie?? a Tobie jeszcze w dziurach sie wszystko miesci he he i rosnie faktycznie dziura nie za wielka, mowilam o piachu bo przeciez korzenie sie rozgalezia i wyleza poza ziemie, znaczy im pasuje. a ta actinidia znaczy co - kiwi ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylwiaS 13.05.2016 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2016 Sylwia no jak to mowia?? ze dobrej gospodyni wszystko w rekach rosnie?? a Tobie jeszcze w dziurach sie wszystko miesci he he i rosnie faktycznie dziura nie za wielka, mowilam o piachu bo przeciez korzenie sie rozgalezia i wyleza poza ziemie, znaczy im pasuje. a ta actinidia znaczy co - kiwi ?? Ano kiwi. Wsadziłam, bo jak się winorośl nie przyjmie to chociaż coś niech rośnie-a tu pech, wszystko rośnie. Tylko co teraz wyrwać? Jak długo one tak pociągną. Chyba poczekam co pierwsze zacznie padać, albo zabiorę kiwi, ale to na jesień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 13.05.2016 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2016 kiwi udusi winogrono.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylwiaS 13.05.2016 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2016 Nie zdąży do jesieni, a w razie czego mam sekator:evil:. Dziewczynki idę spać. Jutro Warszawa czeka, więc muszę się wyspać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 14.05.2016 00:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 Mania, u mnie morwa zawsze najpóźniej liście puszcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 14.05.2016 01:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 Vesi a moja zawsze pierwsza puszczala , a w tym roku sie nie puscila pierwsza Sylwia to po co czekac do jesieni?? Narazie duze nie jest, a jeszcze wiosna jest - juz go wyciag, szkoda potem ciac , ja swoja morwe w srodku lata przesadzalam, przezyla, piekne liscie i galezie potem miala do ziemi, maly szok byl i bez problemu. A tu masz jeszcze toto kiwi male....a nie moglas odrazu napisac ze kiwi a nie lacina i sie musialam szlajac po necie i szukac co to za cudo...?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 14.05.2016 02:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 Pestka dla Ciebie....bo pokazywalam M http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/Plante-cataratoare-pentru-pergole-pergola-climbing-plants-4_zpsus1qp4uw.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/house-wisteria_zpsw892xo2z.jpg a musialam mu pokazac bo nie wiedzial co kupilam... MAM http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_0560_zpsoqj3z3s4.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_0561_zpsdwnx0bf7.jpg calkiem calkiem ma te pedy, jeden cos kolo metra , bedzie sadzenie oprocz tego machlam 3 pnace roze http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_0563_zpsxdl89hrw.jpg Don Juan tutaj sie nazywa, a powinny tak wygladac http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/a8d798aa1ea97909101c42ac6591c959_zpsjfgnbbnr.jpg juz to widze! znajc siebie ukatrupie je...a potem zima ukatrupi. kuoilam tez pnace wino zeby obroslo lyse sciany http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_0564_zpsojyno3zu.jpg zielone a na jesien sie czerwone robi http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/0001803_zps1zpndtzc.jpg jedno na tyle a drugie kombinuje na froncie, chce zeby M mi zrobil nad garazem mala pergole a dokladnie arbor i chce puscic wariata po nim http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/946123f8e63b51d75f6a7abf295491d5_zpsmbs8cjjm.jpg tu taka skrzynia jak myslalam (mialam ladniejsza co M zrobil) http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/blog_p1020303-1024x768_zps5mwmc0xr.jpg jakby sie rozroslo mozna by rozlozyc czesc nad garaz a czsc na tej scianie od garazu...dobrze kombinuje??? ewentualni posadzic w ziemi po drugiej stronie i czekac az urosnie...tylko ze tam strasznie morko bo rynne mam aha...nie tylko Wy macie palme - mowie o tej w Warszawce podjezdzamy pod ogrodniczy a tam stoi ich 12 http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_0555_zpsi2z6xsyi.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_0556_zpsejichztv.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_0558_zpsdi9dhhgl.jpg az mi sie Las Vegas przypomnialo jak pierwszy raz palme na oczy zobaczylam i sie do niej przykleilam . Tu nie mamy klimatu na palmy. Ciekawe c z nimi zrobia na zime...o ile przezyja. Ale kurna, w skrzyniach rosna i wcale te skrzynie nie sa duze. a na koniec.....pojechalismy po material. Przystawilam dwa jak niby ten fotel by mial byc http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_0559_zpszegmtyo5.jpg i oboje z M stchorzylismy cos nam nie gralo...a najwiecej ten strach, ze owszem, na fotce wygladaly pieknie, ale tez wnetrze bylo super wypasione - u mnie jest inaczej. Do tego wsio na szaro, nawet dywan i szafki, balismy sie tego bezowego. I balismy sie ze zrobie i nie bedzie nam sie podobalo - u nas. I ze nie bedzie pasowac. Sie mowi trudno, westchnelam tylko i wzielam ten czarny co robilam tamten fotel - przynajmniej wiem jak wyjdzie i wiem ze 1000% bedzie pasowac. Tak ze zmiana planow z fotelem ostatnie 4 metry materialu wzielam, mam jeszcze metr w domu. A zrobie male co nieco i nogi fotela zamiast na czarno malne ....no czywiscie ze na srebrno. aha, przyszla zlota farbka, lustro juz poprawilam - teraz mucha nie siada kupilam tez i juz dostalam klej do srebrnej folii, tak ze bede miala w co sie bawic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 14.05.2016 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 Maniu, zakupy super A lusterka w ogrodzie Ci nie pasują, bo je postawiłaś. Sprawiają wrażenie, że stoją nie wiadomo po co i jakie mają zadanie A chodzi o iluzję. Gdybyś je powiesiła na ogrodzeniu, być może bliżej siebie, bardziej centralnie, byłoby zdecydowanie lepiej. No i one będą odbijać za każdym razem co innego, w zależności od tego, z jakiego miejsca na nie patrzysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.05.2016 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 Zeżarło mi posta Maniu, piękne zakupy A ode mnie od razu kilka podpowiedzi. Glicynia – Wisteria frutescens 'Betty Matthews' to amerykańska odmiana (a może to tylko nazwa) jednej z dwóch Glicyniii kwiecistej (Wisteria floribunda), która owija pędy lewoskrętnie lub glicynii chińskiej (Wisteria sinensis) o pędach prawoskrętnych. Doczytałam się, że wprowadzono ją do sprzedaży dopiero wiosną 2013 roku. Wcześniej glicynie w Ameryce Płn rosły bujnie, ale nie kwitły. Ta jest pierwsza, która zakwita i to podobno bardzo bujnie. Sadząc po tym co widzę na zdjęciu to Betty pochodzi od glicynii kwiecistej, czyli sadząc ja musisz pamiętać, że będzie się owijać, wokół wszystkiego co w pobliżu znajdzie, lewoskrętnie. Przy kanadyjskich zimach będziesz musiała ją osłaniać przed mrozami. Glicynia najlepiej rośnie i kwitnie na stanowiskach osłoniętych, ciepłych i słonecznych. Lubi glebę umiarkowanie żyzną i średnio wilgotną, przepuszczalną. Przez 3-4 lata po posadzeniu wymaga szczególnie starannej pielęgnacji: podlewania, wiosennego nawożenia i osłaniania na zimę. Po stworzeniu solidnej podstawy rośnie silnie wytwarzając 1-3 m przyrostu rocznie, osiągając wysokość 10 m i więcej. Korzenie starych egzemplarzy mogą rozrastać się w promieniu kilkunastu metrów. W ostre zimy glicynia może przemarzać (strefa mrozoodporności 6A-, ale łatwo odbija z podstawy roślin lub korzeni. Wymaga mocnych podpór, które wytrzymują jego dużą masę oraz nacisk silnie wijących się pędów. Można je formować w drzewka i krzewy, a także uprawiać w pojemnikach, również jako bonsai. CIĘCIE glicynii: W pierwszych latach po posadzeniu glicynia rośnie wolniej i nie wymaga przycinania. Należy pozwolić jej swobodnie rosnąć, aby się wzmocniła. W 3-5 roku, po ukorzenieniu, zaczyna silnie rosnąć, systematyczne cięcie pozwoli nadać roślinie pożądany kształt, osłabi wzrost wegetatywny i spowoduje obfitsze kwitnienie. Glicynie formujemy prowadząc główne pędy po podporze, w miarę możliwości poziomo i przycinając pędy boczne, co pobudza je do zawiązania pąków kwiatowych. W maju tuż po kwitnieniu wykonuje się cięcie oczyszczające roślinę z przemarzłych pędów. RÓŻA wspaniała. Podobna do mojej Sympathie. Na pewno pięknie się rozrośnie. Daj jej stanowisko południowo-wschodnie lub południowo-zachodnie. Odwdzięczy się bardzo pięknym wzrostem. Trik: im bardziej poziomo są prowadzone pędy, tym więcej rozwinie się bogatych w kwiaty pędów bocznych. Aby nie kwitła tylko na wierzchołkach, wiąż pędy ciągle poziomo lub przynajmniej ukośnie. Nie wiem czy Twoja róża to Climber czy Rambler. Climbery wykształcono z róż krzaczastych. Stąd mają one dość wiotkie pędy, ale za to większe kwiaty. Ramblery mają bardzo sztywne pędy i nie powtarzają kwitnienia, ale za to potrafią osiągać 5 i więcej metrów wysokości. Bardzo też obficie kwitną, choć kwiaty są mniejsze niż u climberów. Za to są bardziej mrozoodporne od climberów. CIĘCIE róż pnących: Cięcie róż pnących wykonuje się je inaczej w przypadku róż kwitnących raz w sezonie, a inaczej tych powtarzających kwitnienie. Takie cięcie powinniśmy wykonać dopiero po przekwitnięciu pędów. Ramblery kwitną niezwykle obficie, ale na pędach zeszłorocznych. Zatem nie można ich silnie przycinać wiosną, ponieważ nie będą kwitnąć. Po zimie usuwamy tylko pędy przemarznięte i skracamy pędy uszkodzone. Cięcie zasadnicze wykonujemy latem, zaraz po kwitnieniu. Najstarsze pędy wycina się wtedy u podstawy. Usuwamy też przekwitnięte pędy oraz całą masę cienkich długich gałązek wyrastających u podstawy krzewu. Dla pobudzenia rozkrzewiania się możemy część pędów dwuletnich jedynie skrócić o połowę, co spowoduje zapełnienie luki po pozostałych wyciętych pędach. Climbery zawiązują kwiaty na pędach zeszłorocznych i tegorocznych, dlatego wykonuje się cięcie w celu zapewnienia równowagi. Cięcie zasadnicze wykonujemy wiosną wycinając u podstawy 1-2 najstarsze pędy oraz te, które są słabe. Na pozostałych pędach przycinamy wszystkie rozgałęzienia nad 2-5 pąkiem. Pędy cieńsze skraca się silniej, a pędy grubsze słabiej. Latem wykonuje się cięcie korygujące usuwając pędy, które zagęszczają krzew lub rosną do jego środka. Usuwanie przekwitłych kwiatostanów przyspiesza ich ponowny wysyp nawet do dwóch tygodni. Pędy przemarznięte lub zaatakowane przez choroby trzeba usuwać każdej wiosny. Niecięte róże łatwo atakuje mączniak prawdziwy, który rozwija się gdy liście pozostają przez dłuższy czas wilgotne. WINOBLUSZCZ kupiłaś chyba pięciolistkowy, więc uważaj, bo lubi łazić rozłogami podziemnymi. Ja właśnie zdecydowałam, że mam dość walki ze swoim i wykopuję w tym roku swojego. Przebarwi się oczywiście pięknie jesienią, ale tylko jeśli będzie rósł w pełnym słońcu. Troszkę będziesz musiała mu pomagać się wspinać, bo on wypuszcza wąsy i nimi oplata co mu pod wąs wpadnie. Nie boi się cięcia, więc jeśli zacznie szaleć, to sekar w ręce i dziab czego chcesz się pozbyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.05.2016 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 Maniu, zakupy super A lusterka w ogrodzie Ci nie pasują, bo je postawiłaś. Sprawiają wrażenie, że stoją nie wiadomo po co i jakie mają zadanie A chodzi o iluzję. Gdybyś je powiesiła na ogrodzeniu, być może bliżej siebie, bardziej centralnie, byłoby zdecydowanie lepiej. No i one będą odbijać za każdym razem co innego, w zależności od tego, z jakiego miejsca na nie patrzysz W pełni popieram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 14.05.2016 13:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 (edytowane) Dziewczyny o lustrach wlasnie wczoraj wieczoem myslalam, a Wy dzis napisalyscie - tych zawiesic nie mglam bo dwa sa same tafle a to w ramie jest przystosowane do stania tylko - rama naklejona na wierzch, no i myslalam ze musze wbic gwozdzie i przyniesc dwa co sa do wieszania i wtedy zobaczyc, plus - jak Sylwia mowila - poczekac az deby i brzozy liscie puszcza i wtedy bedzie jakis efekt. Z sadzenia narazie figa z makiem - dzis leje jak glupie, jest ciemno i ponuro plus jutro na minusie bedzie i snieg z deszczem (jak to Pestka mowias? Zimna Zoska). Pestka jestes chodzaca encyklopedia Wiec pogrzebalam co i jak zaczne od bluszcza - to nasz rodzimy turaj, w sumie moglam isc go w lesie narwac. Mowisz ze swojego masz dosc i go wyrwiesz, tutaj tez ludzi wnerwia bo jest uwazany jako chwast i sie strasznie rozrasta. Na jednej scianie z boku moze rosnac jak glupi - tam mam tylko okno od jadalni , cala sciana od kuchni, od jadalni plus garaz bok - ma pole do popisu. To co nad garazem chce zrobic z czasem badz na tej lysej przedniej scianie od garazu - posadze dziada w donice. Tam malo slonca, bedzie rosl powoli wiec nie rozrosnie sie tak, specjalnie szukalam cos co co w cieniu moze rosnac, niekoniecznie szybko. W sklepie tylko chlopaki mnie upewnily ze tak sie sprawa ma - swoja droga, chlopaki 20+ a jak zaczeli zucac nazwami i typami i zachowaniami kwiatow itp to mi szczeka opadla jak przy Tobie Pestka Ten bluszcz tez nalezy do najmocniejszych i nic dziada nie bierze, przezywa kazdy mroz , no ale skoro jest native w Canadzie to musi. Ta odmiana tez nalezy do najbardziej przyczepnych do scian, wiec pieknie sie bedzie po cegle pial. A niech sprobuje nie Roza Don Juan - to jest hybryda z Tea Rose - New Dawn & New Yorker. Kwiaty ma do prawie 13cm, bardzo pachnie . Z tego co napisali - jest najmocniej pachnaca roza wspinajaca sie na podzialce zapachowej jaka tutaj w US & Can mamy. Kwitnie od wiosny do jesieni co chcialam czyli nie ze raz na wiosne ale caly czas. Wazne tez jedno - jest jedna z najbardziej odpornych na insekty. Wiem ze roz sa tysiace roznych, tutaj jak opisuja to te ktore mamy na tej polkuli i ktore najlepiej rosna. Pestka - jedna idzie w ziemie na miejsce pol zdechleh hortensji, a dwie wsadzam w donice. Jak przezyja bede je dobrze owijac i chowac na zime. Powinnam wsie 3 w glebe ale ja juz raz mialam roze i nie mialam do nich reki - padly. Te w donice wzielam mniejsze, i jak zdechna nie bede plakac. Mam dwie donice i specjalne ustrojstwo na pnace kwiaty - jak sie puszcza moze byc za niskie ale wtedy wsadze inna podporke. Z podcinaniem roz badz wisterii bede miala problem - nie umiem, nie wiem jak, trzeba mi lopata co gdzie jak, ale wszystko co napisalas skopiowalam i reszte z netu i sie bede uczyc. Ok, na koniec Wisteria. Moja to "macrostachya", tak, amerykanska odmiana. Zrobili ja bo ciezko bylo utrzymac chinskie i japonskie ze wzgledu na zimno i tu i w US. Jeden feler ma - nie kwitnie tak pieknie jak chinskie czy japonskie, ale ma dwie zalety - jest najwytrzylasza na mrozy : 4-8, a ja jestem 5. Rosla i kwitla w US nawet w zone 3 - u nas w Can jeszcze nie mieli danych pisali. A dwa - kwiaty puszcza z nowych pedow nie ze starych wiec nawet jak cos tam przemarznie nowe galazki jak wypusci beda kwiaty. Wiec w porownaniu z innymi nie trzeba czekac lata czasem na pierwsze kwiaty. Z tego co patrzylam na mojej juz kwiaty sie zawiazuja - chyba, bo za male jest ale tak wyglada. I jeszcze to ze pozniej zakwitaja, pod koniec maja badz w czerwcu wiec omija je zamarzniecie na poznych przymrozkach. Cos za cos, nie bedzie jak w chinskich ogrodach ale bedzie i ma szanse przezyc. Na ogrodniczych blogach pisali ze jak inne odmiany nie rusza badz padna ta jest jedynym wyjsciem, wiec na moje klimaty powinna zyc i przezyc. Skoro clematis rosnie i nie zdycha a mam go wystawionego na najgorsze zimno i wiatry to i wisteria powinna. Owijac zawsze owijam mlode , sama widzialas napewno ze potrafilam nawet deby i brzozy owinac na wysokosc ponad 3 metrow. Podporki to mam ok, w koncu mam wielka pergole. Byle sie przyjelo i nie zdechlo i bedzie dobrze Bylam w najwiekszym ogrodniczym jaki mamy z mysla ze musza miec ta wisterie, mieli, ale tylko ten rodzaj. Zadnych innych. Pewno wlasnie dlatego ze najmocniejsze i sie bawic nie beda w egzotyczne bo ludzion zdechna. spalam jak chlopaki pojechaly, niby sobota a pracowac trza...zeszlam na dol PUSTO...mlody juz sie wyprowadzil dzis rano na maxa Znaczy moge sie zabierac za robienie 3 pokoi na gorze. zanim M poleci w rzyszlym tyg jeszcze musze pomidory kupic. ufff...sie napisalam tez Pestka.... dzieki!! Edytowane 14 Maja 2016 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 14.05.2016 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 Też jestem pod wrażeniem wiedzy Pestki Cieszę się jak glupia, bo dostanę od siostry Histerię Ma jakieś odrosty w ziemi. Maniu, kwitlaTobie hortensja pnaca? Moja ma 2 lata i kwiatków nie ma jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 14.05.2016 14:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 Mika nie jeszcze i pewno dlugo nie zasadzilam ja w zeszlym roku w maju, to nawet mlodsza niz Twoja widzialas wklejalam fotke - nieduzawa jest, troche urosla. A druga tylko dolem. Podobno zabiera im dlugo zanim zakwitnie i zanim urosnie ale jak juz sie zakorzeni dobrze i podrosnie to hula jak glupia. Ale z tego co pisali - nie jest to pnacy krzak dla niecierpliwcow co chca kwiaty zaraz-teraz. Ja jestem niecierpliwiec ale zdecydowalam poczekac bo sie mi bardzo podoba. A Histeria tez mnie jara bo przyciaga kolibry, motyle i male ptaszki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.05.2016 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 No, żartujesz z bluszczem = winobluszczem To pięciolistkowe wygląda jak mój winobluszcz. To jest inne niż bluszcz. Bluszcz po łacinie to Hedera helix, a winobluszcz pięciolistkowy – Parthenocissus quinquefolia. Pierwszy jest u nas zimozielony, ale ja go nie lubię. Drugi przebarwia się na słońcu, a potem gubi liście. Różnią się znacznie kształtem i wielkością liści. O róży już sobie wyszukałam Fajna jest. Wyhodował ją Włoch Michele Malandrone w 1955, a do obrotu handlowego wprowadziła amerykańska szkółka Jackson & Perkins w 1958 roku. Kwiaty bardzo piękne, o formie jaką posiadają najlepsi przedstawiciele mieszańców herbatnich. Kwitnie na pędzie najczęściej wiechami kilku kwiatów. W kolorze ciemno bordowym z aksamitnym połyskiem. Na słońcu pachną jak koszyk z maliną i nie blakną co ważne. Obficie kwitną od połowy czerwca do października. Liście ciemne i skórzaste. Bardzo odporne na choroby, ale z kolei na zimę wymaga starannego zabezpieczenia. W naszych warunkach rośnie do 2,5 metra jednakże, aby krzew nie rozpadał się na boki wymaga niedużych podpór i regularnego podwiązywania. Młode pędy czerwono-brązowego koloru. Pędy sztywne i mocne, kolczaste przez co gałęzie na zimę niełatwo pochylić i przykryć, choć z pewnością warto to zrobić. Dobrze kwitnie na 1-rocznych przyrostach, więc róże przycinamy co roku na wiosnę. Jeżeli nie oczyścimy przekwitłych kwiatów łatwo zawiązuje duże pomarańczowe owoce, co ją osłabia. Wygląda, że jest Climberem, więc tnij ją tak jak w tym poprzednim poście napisałam o climberach. Z Wisterią będzie okey. Nie bój się cięcia, najwyżej będzie mieć mniej kwiatów. Moje tak w tym roku mają, ale może powtórzą kwitnienie. Uciachałam je ostro w zeszłym i chyba za mocno, ale chciałam przygotować do odciągania (odchylania) od domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.05.2016 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 U mnie w wisterii ciągły ptasi rejwach. Skaczą po niej jak linoskoczki Na niektore pnącza, szczególnie te które mają potem grube silne pędy, trzeba czasem poczekać ze 3 lata. One muszą wytworzyć silny system korzeniowy, żeby zakwitnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 14.05.2016 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 Pestka temu napisalam jak fotke wkleilam ze kupilam pnace wino. Zawilosci jezyka polskiego - slownictwo ktorego nigdy nie uzywalam wiec sie nie znam, bluszcz czy wino bluszcz - dla mnie czarna magia. Chociaz sa z wygladu podobne do innych czasami nie sa nawet ta sama rodzina. Kumasz po angielsku to wkleje co w encyklopedi pisza: Parthenocissus quinquefolia, known as Virginia creeper, Victoria creeper, five-leaved ivy, or five-finger, is a species of flowering plant in the grape family, Vitaceae. It is native to eastern and central North America, from southeastern Canada and the eastern United States west to Manitoba and Utah, and south to eastern Mexico and Guatemala. W naturalnym srodowisku rosnie do 30 metrow, udomowione do 21. Widze je po lasach jak jedziemy, albo rosna na ziemi i pokrywaja podszycie albo sie owijaja naokolo drzew w lasach. Odmiana co ja mam Engelman's Virginia Creeper jest typowa odmiana kanadyjska , stworzyli ja ze ma podobno wlasnie lepsza przyczepnosc do scian. Nie zaczepia sie typowymi galazkami, czy odnozkami czy jak to sie nazywa ale ma takie dyski, jak przyssawki. Inna odmiana chociaz tak samo sie nazywa ale nie jest np edelmanem nie ma tych przyssawek. Zeby ja bezpiecznie odczepic od scian i sie jej pozbyc najlepiec upitolic przy korzeniu, przyssawki obumra i odejdzie od sciany. Ale ze nie przyczepia sie korzonkami a przyssawkami - nie niszczy scian. Jest podobna do Boston Ivy, ale tamta ma mniejsze listki i podobno szybciej rosnie. Edelman ma tez mniejsze listki niz ta lesna. Boston Ivy tez ma przyssawki. Indianie uzywaja ich na biegunki, problemy z siusianiem, obrzeki i na zakleszczone szczeki. Pestka to jaka Ty masz ta Histerie, ktora odmiana? No niecierpliwiec jestem, poczekam z Hortensja ale jak mam miec kwiaty w tym roku juz (maren pewno bo marne ale zawsze cos) to chociaz mnie to cieszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 14.05.2016 15:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 znalazlam fotki mojej http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/Wisteria_macrostachya_Betty_Mathews_0BCC4E6E2CC54_zpsa5dg4xmn.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/Wisteria%20Summer%20Cascade%20Wisteria%20macrostachya%20Betty%20Matthews%202016-05-14%2011-14-34_zpsyluvdrwd.png jak widac przy "dobrych wiatrach" tez potrafi byc piekna przy "slabszych wiatrach" bedzie taka: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/F730-23_zpsknngwhba.jpg znaczy trzeba ciac, ciac i jeszcze raz ciac zeby miala jak najwiecej nowych pedow a co za tym idzie kwiatow, wtedy najladniej wyglada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.05.2016 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 Czyli winobluszcz jak mój. Wsio jasne. Posadzisz na słońcu, to będzie czerwieniał, a w cieniu ani ani. No, trochę inny, bo ma przyssawki. To nie pozwól mu się przysysać do domu, bo jak pędy obumierają, co mu się zdarza, to te cholerne przyssawki zostają na ścianach jak trupy much poprzyklejane. Qrczę, macie tam niby to samo, a ciut inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 14.05.2016 16:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 Pestka na mojej rozy pisze ze wyrasta od 2.7 do 4 metrow. Tez czytalam o tym ze pachnie troche jak malina, ale o tym nie blaknieciu nie wyczytalam - fajnie ze znalazlas, dobrze wiedziec Bluszcz jak sie czerwony ma zrobic to na scianie od sasiadow co mam z boku, to oni beda podziwiac Ja go widziec bede tylko jak bede tamtedy przechodzic. Nie zalezy mi az tak na kolorze czerwonym chociaz pieknie by bylo, bardziej na tym zeby cos na tej scianie bylo od garazu. Mowisz ze po przyssawkach slady zostaja? Trudno, bede szorowac cegly, na tej scianie od garazu na froncie wysoko nie mam, a z drugiej strony sie przejmowac nie bede. Zaluje ze w zeszlym roku nie bylo tego tematu, moze juz bym ta wisterie miala duza? W sklepie mi powiedzieli ze ta odmiana bardzo szybko rosnie. pada i wieje tak ze leb urywa, nie mowiac o bolu glowy. Cale gazebo chodzi - zastanawiam sie ilu ludziom "pofrunie". Moje jest przykrecone do tarasu i na szczescie ma metalowy dach, ale te tansze sa materialowki i od wiatrow sie dra na kawalki. Wolalam nie ryzykowac. Kupilam z metalowym dachem. Ale juz zbieralam do kupy te donice z krzaczkami, powywracalo, patrzylam tylko czy histerii nie ulamalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 14.05.2016 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2016 Byłam dzisiaj znowu na wiosce, zdjęć narobiłam. zdjęcia tragiczne, bo tam ciemno ma facet w tych swoich obórkach. wrzucę link do albumu, żeby nie zaśmiecać https://picasaweb.google.com/106508732423655539780/6284616534170938881?authkey=Gv1sRgCJfWwJXn4v_sogE komódka malutka w oko mi wpadła, ale na razie nie mam pomysłu gdzie ją postawić. dalej jest moje biureczko. brać??? kredensik który wpadł mi w oko, brakuje 10 cm, żeby mi wlazł w miejsce mojego obecnego kredensu. mega śmieszny jest dalej są zdjecia tego kompleciku. bufet ma 250 cm, szerokość 50 cm, cały czas mierze czy mi się zmieści do łazienki, ściana ma ponad 3 metry, ale zaraz stoi kibelek i nie wiem czy by się drzwiczki otworzyły. stół ma wysuwane blaty po bokach. krzesła tylko takie se są. tapicerka oczywiście do wymiany, chociaż z szarością i granatem może by jakoś uszła. i moja witrynka. facet jej osobno nie sprzeda. i biureczko, które wzięłabym dla męża. na dół kolorem mi nie będzie pasować, bo taki wpadający w czerwień jest. chyba zeby go psiknąć na czarno. i na koniec kilka fotek ciekawostek. facet pokazał nam tez fotel, fajniutki. mogły do sypialni iść, podobno ma nową tapicerkę - tylko, że to skóra i kolor mega brzydki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.