mania1220 17.05.2016 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2016 ona juz posadzona, za ta choinka wlasnie ok, to sciagne ze sznurka i wsadze bambusy, mam a domu. Pestka a to sie zrobilas na darmo szukalas z ta czeresnia - moonshine to nie odmiana, moonsine to pryta eeee...pedzona wodka My tak drzewko nazywamy z M bo M chcial wisnie na wino ale za pozno kupowalismy i same czeresnie zostaly , moonsine nic wspolnego z wisniami nie ma ale jak pedzone to pedzone, to ochrzcilismy moonshine. Ta czersnia jest samo zapylna, temu jedna mamy, inaczej bym dwie kupila, ale mieli na szczescie samo zapylke. niestety nie wiem i skumac nie moge co znaczy galaz przewodnik i nie wiem jak to zrozumiec zeby zaistnial, wyglac ok, ale ktora galaz? skracac gore bede zeby sie nie rozrastala, kazali mi tak robic w ogrodniczym, ale tego Twojego przewodnika za chinczyka nie kumam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 17.05.2016 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2016 Przewodnik, to to co rośnie pośrodku drzewka pionowo jako przedłużenie pnia. Wybierz gałązkę jak najwyższą z tych żywych i spróbuj ją prostować do pionu póki młoda i elastyczna. Czekaj już rysuję. Wódeczkę = bimberek to wiem, że tak nazywają U nas księżycówka. Ale myślałąm, że tak nazwali czereśnię, bo niby czemu nie. Dobrze, że samopylna. U nas takich nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 17.05.2016 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2016 (edytowane) Fioletowym zaznaczyłam gdzie uciąć jeśli wymarzło. Miejsce po cięciu posmaruj maścią ogrodniczą przeciwgrzybowi. Unas to Funaben. Albo możesz z farbą emulsyjną (jak do ścian) wymieszać jakiś specyfik przeciw grzybiczny i tym malować. Zielony to patyk, ktory trzeba przywiązać do pnia, żeby sztywno stał. Żółty to gałązka, z której będzie przewodnik. Trzeba ją doginać stopniowo do patyka, przywiązywać i jak się przyzwyczai, to jeszcze mocniej, aż będzie prosta pionowa. Edytowane 17 Maja 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 18.05.2016 01:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Pestka dziekuje no w zyciu bym nie wiedziala co z tym zrobic ani ze trzeba sprawdzilam ta galazke co mowisz przygiac - na sztorca staje, nie jest twarda. znaczy mam ja zrobic juz teraz, zanim tamte sie dowiem czy zdechly? a co jak tamte jednak zyja ?? jeszcze tylko tego nie wiem kupilam dzis pomidorki, jedne koktajlowe i dwa normalne nie-wiem-jakiej-rasy ale normalny rozmiar. Bo tyle mam donic. I sie wqurzylam ze moje winogrono nie tego ten - kupilam dwa, jak rzedtem zielone i czerwone. Mejsca mam tam dosc zeby posadzic nawet jak tamte zdechly. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 18.05.2016 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Maniu, cudne te twoje lustra , jak ja ci ich zazdroszczę Co zaglądnę to bardziej zielona z zazdrości jestem Ostatnio tylko podczytuję, na pisanie czasu brak bo przez ostatni miesiąc trawnik sialiśmy. A że glina straszna u nas to przygotowanie ziemi aż tyle trwało. Dzisiaj wpadłam troszkę interesownie Zwracam się do ciebie jako do speca od przeróbek. Zakupiłam a raczej zleciłam zakupienie w ramach prezentu pod choinkę, lampy która muszę odnowić. Plan był taki by drewniany element pomalować tym samym co taborecik czyli bardzo ciemny brąz prawie czarny a złote elementy psiknąć na srebrno ale jak ją wyciągnęłam i skręciłam żeby zrobić zdjęcie to zwątpiłam czy srebro będzie pasować. Na zdjęciach sprzedawcy klosz wyglądał na perłowy a na żywo jest niestety bardziej beżowy. Nie przepadam za złotem i wolałabym go uniknąć. Może na czarno pomalować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylwiaS 18.05.2016 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 (edytowane) Sylwia, spokojnie za miesiąc będzie mieć potężne odrosty. Dobrze, że teraz ją wyplotłaś, bo im później tym więcej szkód by było. Teraz tylko pilnuj, żeby sięsama nie zaczęła wciskać i zaplatać w tej kratce Postaw jej tam wysokie proste bambusy. Nie pratkę, tylko patyki. Kupisz w Leroy Merlin, albo nawet ogrodniczym. Niech się wije do góry wokól takiego patyka. Potem, gdy uznasz, że już mocna i podpora nie jest potrzebna, to ten bambus po kawałku wytniesz spomiędzy pędów, a co zostanie, to wisteria skruszy sama. Dzięki Pestka. :hug:Bambusy mam, bo zostały mi po budowie hotelu dla owadów. Mania, musisz ciąć winorośl, inaczej nie będzie dobrze rosła i owocowała, tylko zdziczeje. Widziałaś jakie moje malutkie a w zeszłym roku cała ściana była zarośnięta. Edytowane 18 Maja 2016 przez SylwiaS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 18.05.2016 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Sylwia wiem ze trza winogrono ciac, ale poki co nie mialam co ciac z nowych - co wiosna winogrono bylo ucinane jakies 50 cm od ziemi a nawet mniej - po kazdej zimie przezylo tylko to co bylo pod sniegiem, mimo ze owiniete byly , cala gora ktora widac na zdjeciach to pedy po jednym lecie nowe mlodki. Dzis je bede ciachac, cala gora wiec zniknie, dosadze tez nowe co kupilam i bede spokojnie czekac - albo ruszy albo beda od nowa rosly co kupilam. Narazie to ja patrzylam czy cokolwiek przezylo, ale nawet przy ziemi nic nie ruszylo.Te moje odmiany bardzo szybko rosly nawet 30 cm na dzien, a na ulotkach pisalo ze owoce beda za 2-3 lata. Ale jak co roku ciachalam prawie cale bo gora przemarzla to z owocow tez nici. A w tym roku to juz tragedia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 18.05.2016 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Doriko jasne ze mozesz na czarno, bo ten kolor wszedzie pasuje U mnie widac ten klosz rozowo-perlowy Tylko jak dreniana czesc zamalujesz na jeszcze ciemniejszy to czern sie z nim zleje - pomaluj najpierw metalowe i powies wysoko i zobacz , bo moze nie bedzie sensu bawic sie z drewnem tylko je tez na czarne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylwiaS 18.05.2016 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Sylwia wiem ze trza winogrono ciac, ale poki co nie mialam co ciac z nowych - co wiosna winogrono bylo ucinane jakies 50 cm od ziemi a nawet mniej - po kazdej zimie przezylo tylko to co bylo pod sniegiem, mimo ze owiniete byly , cala gora ktora widac na zdjeciach to pedy po jednym lecie nowe mlodki. Dzis je bede ciachac, cala gora wiec zniknie, dosadze tez nowe co kupilam i bede spokojnie czekac - albo ruszy albo beda od nowa rosly co kupilam. Narazie to ja patrzylam czy cokolwiek przezylo, ale nawet przy ziemi nic nie ruszylo. Te moje odmiany bardzo szybko rosly nawet 30 cm na dzien, a na ulotkach pisalo ze owoce beda za 2-3 lata. Ale jak co roku ciachalam prawie cale bo gora przemarzla to z owocow tez nici. A w tym roku to juz tragedia. No to nie wiem, u mnie chyba jakieś czary:stirthepot:. Winogronko ma dwa lata i w tym roku znowu będą owoce, na wszystkich 3 krzaczkach. Ja winogrona nie owijam tylko kopczykuję, tak jak róże. Na wiosnę odgarniam i daję nawóz. A tnę zawsze koniec lutego. Nie wiem czy robię dobrze, ale efekty są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 18.05.2016 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Sylwia ja tez chcialam sciagnac i polozyc, ale w koncu nie polozylam a zawinelam cale wraz z mala pergola, nic nie pomoglo chyba. Niestety mam tylko jedno miejsce na nie i tam wieje zimny wiatr. W lutym to ja jeszcze tam mialam dwa metry sniegu i dalej u nas padalo a na wielkanoc burze lodowa, tam nawet dostac sie nie bylo mozna - zgarniam tam cala zime snieg z tarasu i pod tym sniegiem wlasnie przezywalo bo wiatr im nie wial, ale gora poszla. Nic to, jak zdechlo znow to trudno, wazne zeby ta sciana znow byla zielona. Probowac bede do skutku A z tym szybkim owocowaniem to moze zalezy tez od rodzaju winogrona? Wczoraj jak pojechalam po pomidory bylam w innym ogrodniczym, mieli inna wisterie, tez tak mocna na moj klimat - zastanawiam sie czy nie dokupic drugiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 18.05.2016 12:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 winogrona ktore kupilam wczoraj sa inne niz te co sadzilam poprzednio. Na zielonych nie znalazlam jeszcze ale czerwone napisali ze sadzac teraz bede miala owoce pod koniec lata , tamte stare pamietam ze pisali 2-3 lata do pierwszych owocow, a wiec jednak zalezy od rodzaju?jeszcze ide kopac neta o zielonym. oba sa bezpestkowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 18.05.2016 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Dla Doriko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 18.05.2016 12:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 (edytowane) No wlasnie Pestka, trafilas w sedno teraz nic sie nie zlewa doriko a ten element drewniany jest za malutki zeby go kojarzyc ze stolikiem, wiec nie ma sensu zdzierac i bejcowac pociemniac brazem, lampa zyje swoim zyciem i jest bardziej jak element dekoracyjny nie wiem czemu ale typowe wstawki na lampach z drewna kojarza mi sie z oswietleniem z czasow PRL-u, wtedy tkie krolowaly. Lepiej sie drewna pozbyc u mnie w domu w PL dalej takie wisza z drewnem z epoki Gierka na czarno i srebrna ja machnac Edytowane 18 Maja 2016 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 18.05.2016 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Na czarno to drewno, wtedy nie będzie widać, że to drewno I jaka ta lampeczka się urodziwa zrobiła w tym zestawieniu kolorów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 18.05.2016 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Dziękuję za pomoc jak zawsze można na was liczyć A może całość na srebrno? To drewno to chciałam potraktować tym co taborecik nie mam czarnej farby więc chciałam tym co mam ale jak mówicie że na czarno to kupię w jeszcze czarną w sprayu i mam nadzieję że wyjdzie dobrze. Właśnie wróciłam z ogródka (wzięłam urlop żeby mieć pieczę nad łazienką niestety tylko tydzień i przy górnej łazience pan od płytek zostanie bez nadzoru) i padam na pysk. Co do wisterii to chodzi za mną od kiedy zobaczyłam pergolę obrośnietą i kwitnącą na fioletowo. Tylko nie wiem gdzie kupić żeby nie czekać tak długo na kwitnienie. W marketach jeszcze nie widziałam z pączkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 18.05.2016 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Doriko taki maly stoleczek - nie ma nawet sensu malowac ta lampke na braz , a krzeselko nawet mozesz takie zostawic Ale jak kupisz czarna farbe to mozesz tez go prsynac. na srebrno lampke? A jasne ze mozesz. Mysle ze z tym kolorowym kloszem (w sensie ze nie jest bialy lub czysty) to nawet cala na srebrno by wygladala. A ja dzis wqurwa dostalam :bash::bash: cale w kawalkach nawet styropian w kawalkach byl intuicja mi powiedziala - zaparkowal Fedex i czekalam a on gmeral za moja paczka z tylu - i mi tak piklo w glowie - jest rozwalone. Niestety tutaj nie ma tak jak Wy macie - ze mozna otworzyc i sprawdzic. Tutaj bierzesz jakie jest i oddajesz samemu (wysylasz spowrotem). Niestety! nie ma drugiego. To byl ostatni co kupilam. Bardzo mi sie podoba i byl by strzalem w 10tke na stol w jadalni. Zlozylam do kupy zeby widziec czy cos brakuje wszystko jest, tylko malutkie ikruszone ale nie widac. Sek w tym ze nie chcialam malowac , chcialam zostawic jak jest ale po sklejeniu na mus malowac no i co byscie zrobily???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 18.05.2016 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 wycinam winogrono, po obcieciu masy galezi wyglada na to ze zyje. Jedno tylko zupelnie wycielam (mam tam 3) . Znaczy galazki w srodku ma zielonawe i mokrawe, prawde mowiac bardzo malo bylo suchych. Nie wiem czy jest tak bo zyje czy jest tak bo mokre po ostatnich deszczach, no nie znam sie zaraz dosadzam nowe, w miedzyczasie klac na czym stoi o ten wazon nie wazon... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 18.05.2016 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Nawet nie umiem sobie wyobrazić comogi z tą paczką robić, rzucanie to za mało Ja nawet do ogródka nie wchodzę. Zimno i mokro. Jutro powinny dojść listwy przypodłogowe, to coś zaczniemy dłubać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 18.05.2016 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Oj, wielka szkoda z tym wazonem. Jak ci sie tak bardzo podoba, to jesli zwrócą kasę to ja bym zostawiła, skleiła i pomalowała.Co do winogrona, u mnie za dziecka było w ogrodzie. Ono zawsze bardzo późno sie budziło i moja mam klneła na czym świat stoi gdy ktoś poobcinał niby suche pędy (nie pamiętam czy to mój tata, czy szwagier), tak naprawdę one nie były uschnięte a żywe mimo że łamały sie jak suche gałązki i nigdy nie było okrywane na zimę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 18.05.2016 16:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Wazon lezy do gory nogami na podlodze w kuchni i co przechodze to zgrzytam zebami.... Ale nadal mi sie podoba. Niestety, zeby oddali kase musze odeslac - kupilam na Amazon, wiec nawet skorupy trzeba odsylac. A ze nie ze sklepu amazonowego a z samego amazon wiec sa bardzo uparci i sie nic z nimi nie zalatwi. A ze nie ma drugiego wiec trudno - zostawiam. Skleje i nie bede malowac, naloze sreberka. Przynajmniej sie pobawie czyms nowym. No i wtedy sklejen nie bedzie widac bo srebrero ladnie obklei. A ze bedzie stalo nieruszane w jadalni to ok. Ale i tak im wystawie note ujemna za wysylke Wykopac jedna dziure w tej glinie i przytachac worki z ziemia to syzyfowa praca, ale dzielnie kopie. Od tamtych winogron bardzo duzo sie korzeni rozrozlo. M jutro do Pl leci wiec rozlozylam sie z robota na te dni. Mialam malowac M nowy pokuj ale nie dam rady jego lozka i komody przesunac wiec bede malowac Granatowy - a juz porozstawialam, powiesilam i musze powiedziec - ten granat wyglada pieknie Mika nie zdazylam zrobic zdjecia z boku bo wyjechal nagle a ja telefon schowany ale jechalismy za nim dlugo... z boku byl piekny! wypucowany, odpicowany milo oko zawiesic. Teraz to przynajmniej 3-4x na tydzien widze rozne na ulicach, faceci wyjechali zabawkami na ulice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.