Domek z dziecinstwa

[ave]

Ależ masz piękna bibliotekę! O fotelu nie wspomnę

Szkoda, że czarnego nie lubię (w domu mam tylko czarnego kota, nawet ubrań czarnych nie noszę)

Hortensja pnąca jest dość krucha - chciałam swoją nieco przygiąć i nadłamałam gałązkę W tym roku po raz pierwszy (ma 3lata) ma już kwiatki:wave: Rośnie w donicy

[mmikka]

Niestety też ułamała mi się gałązka w hortensji. Nie kupiliśmy drewnianego lamelkowego płotu i wstawilam za hortensje metalowy panel.

Zaczyna kwitnąć oleander

 

Z daleka zrobiłam fotkę kamienicy, od strony głównej ulicy [ATTACH=CONFIG]357750[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]357751[/ATTACH] potem zrobię od podwórka, teraz 3 mamy siesiedzą z gromadką dzieci na ławce. Pod domem stoi teraz 6 samochodów, aż się dziwię, że tym dzieciakom wspólnie nie zorganizują chociażby piskownicy czy huśtawki.

[mania1220]

Pestka one wszystkie powinny byc mrozoodporne, ale jednak zimy potrafia tu byc ostre, duzo pada wszystkiego i to jest normalka, rozmawialam z wlascicielem sklepu z drzewami i mowil ze co roku cos komus pada, nie wygrasz z natura

 

 

Mika w koncu!!! doczekalam sie Twojej hortensji

No Twoja piekna!! moje obie to wyskubki totalne. Noralnie zazdroszcze.

 

serio masz tak przed kamienica? a kto zajmuje sie sprzatniem wokolo??

a gdzie Twoj ogrodek, mialas pokazac tez.

[mania1220]

ave - jest takie powiedzenie tutaj: Once you go black, you never go back

co prawda tyczy sie do hmmm...bycia , spania z czarnoskorym facetem, ale jak widac nie tylko.

Czarne zaczelam nosic i lubiec juz w podstawowce, gdzies 5-6 klasa. Nie przestalam do dzis a w szafie 97% to czarne ciuchy

 

w donicy mowisz masz?? i zakwitla?? wez no pstryknij fotke i pokaz, bo tez sie zastanawialam wykopac swoja i w donice ja wciupac skoro cos jej nie sluzy w kacie. Obu zreszta cos nie podeszlo

 

moja jakos najladniejsze liscie ma samym dolem zaraz na glebie

[mamik]

Mania, powinnaś swój talent i umiejętności spieniężać, fotel dla mnie zbyt czarny, a i tak uważam że przepiękny , te srebrne detale nadają niesamowitego charakteru, bibliotekę chyba już uznasz za skończoną

 

Kolejny na odcinek z życia w Kan znowu mnie zadziwił, że macie najazd z Chin i to jeszcze mają więcej kasy, niż Kan? To mnie zaskoczyło maksymalnie. No i ten zupełny brak zieleni w ogrodzie, ja już nie mowię, że ma być las, ale na tych zdjęciach sąsiadki ani jednego drzewka u nikogo nie widać, nawet malutkiego Twój dom to tam wygląda, jak jakiś "przez pomyłkę" , bo ogród masz śliczny, miejsce relaksu, wyciszenia, obcowania z przyrodą

A Twoi sąsiedzi, to Wasz ogród podziwiają, czy mówią, że nienormalni jesteście :lol2:???

Edytowane 6 Czerwca 2016 przez mamik

[mmikka]

Dzięki Bogu, ta kamienica stoi 50 metrów od naszego domu, tylko, że przy głównej ulicy, za nią trzeba skręcić w naszą uliczkę. A na naszej jest kilka przedwojennych bliźniaków. Ogródka nie pokażę całego, na razie próbuję coś tam grzebać i powoli to idzie. Najgorsze są za tym betonowym płotem sosny i thuje. Bardzo zacieniają ten nasz skrawek poletka. Mają 20 lat i są duże. Trawnika nie zrobiliśmy nowego wiosną i placki po kretach widać. Teraz od podsypania karbidem nie ma nowych wykopalisk. Reszta przeszkód nie nadaje się do pisania na forum

Z radością oglądam Wasze piękne ogródki i kiedyś chciałabym osiągnąć coś podobnego.

[ave]

Niooo z tem czarnem:D

a moja hortensja, oczywiście biała:lol2:

[ATTACH=CONFIG]357763[/ATTACH]

w zasadzie w tym roku ruszyła ze wzrostem - nie ma jeszcze podpórek i też od dołu:cool: zaczyna się zagęszczać - donica jest wielka, ale już myślę, gdzie ją dac potem (hortensję, nie donicę - donicę należy przemalować)

i jeszcze moje hakonechloe cudne, nie?!

[mmikka]

U mnie są 2 hortensje i mają dwa lata. Czytalam, że po 3 zawitają, u Ave się sprawdziło

Ale i tak uważam, że one powoli rosną.

A w tej kamienicy, to nawet nie wiem, czy ktoś tam zatrudniony sprząta, czy sami mieszkańcy. Te dzieciaki stoją u nas pod garażem i patrzą co mąż robi.

[mania1220]

Zaczne od Chinczykow - oni nie kto inny przewazali jako budowniczy kolei. Od XiX wieku mase ich tu zginelo przy budowach torow, kuciu tuneli w skalach itp, zasze ich masa byla.

 

XX i XXI wiek to naplywy bogatych Chinczykow. Najpierw zawolowali Vancouver - jest tam przez to koszmarnie drogo. Zawyzyli ceny, teraz robia tu od dlugiego czasu. Nieraz pisalo sie o tym w gazetach, masa z nich z walizkami wjezdza do Canady, mowimy o milionach i miliardach dolarow. Z taka kasa podpisuja umowe z Canada i dostaja papiery, pobyty stale, maja kilka warunkow. Musza zainwestowac, postawic zaklady badz fabryki, musza "pozyczyc" rzadowi kase ktora to rzad odda ale (uwaga! cwaniaki!!) bez oprocentowania, jak juz cos wybuduja musza dac zatrudnienie. Jednym slowem do Canady majac kase mozna sie latwo dostac i dostac papiery predzej niz na sponsorstw rodziny.

Wiadomo tez jest ze kasa w wiekszosci nie jest legalna ale Canada oczy zamyka na to a Chiny nie moga ekstradycji zrobic bo Canada im czleka nie odda.

Duzo sie dorobilo legalnie, Chiny sa teraz bajszybciej sie rozwijajacym panstwem.

Ale faktem jest ze Chinczyk nikomu nie wadzi Sa cisi, spokojni, niekonfliktowi, ciezko pracuja jak mrowki. Oni na zasilkach nie siedza.

Jesli zjedziemy na Hindusow badz muslimow hmmm...to juz patologia w wiekszosci. Kuoa dzieci, zasilki, brud przewaznie i nieposzanowanie panstwa ani innych ludzi. Nie mowiac o tym ze wlasnie oni jabardziej krzycza "rasizm" jak cos po ich mysli nie jest. Dla Was sa egzotyczni dla nas totalna masakra, to bylo powodem dlaczego ucieklam tu na zadupie.

 

 

Mamik - kazdy sie puka w czolo na moj ogrod

najlepsze bylo teraz, M znalazl ogloszenie ze nowi Chinczycy kupili dom naszych sasiadow i na wynajem go wystawili, wiec poszedl do nich, a Rick odrazu zaczal sie smiac - kiedy bedzie wyplata bo pojde do sklepu i wiecej drzew kupie - zeby sie odslonic

 

 

Mika - wszystko czas zabiera. I kase. Przekopalam fotki, zobacz jak ogrodek wygladal jak dom kupilismy, a to byla jesien 2013 zaledwie

 

 

 

 

co bylo?? PLOTOWISKO

Edytowane 6 Czerwca 2016 przez mania1220

[mania1220]

ja mam to gdzies

Wasze hostensje sa przepiekne mimo ze male

moje to kompletny disaster

 

tu jest ta co mi kratka spadla

 

 

 

 

tu jest ta co zdechla i ja wykopalam, teraz siedzi na froncie kolo host i ma niecale 30cm

 

 

 

 

a tu z cyklu "glupi sie cieszy" - na miejscu tej wykopanej ta roza z torfu zaczela paka otwierac - mimo ze nadal nic nie urosla

 

 

[mania1220]

tak se moge tylko do 5 fotek wkleic...

moje pnace tez sa biale, krzakowe sa zielone.

sadzilam je w zeszlym roku wiec male, ale jak je kupilam byly wieksze.

 

 

pnace hortensje w donicach, znalazlam fotki na necie, ta ponizej taka wielka a patrzcie jaka doniczke ma

 

 

 

 

a tu dwie i wcale wielkich donic nie maja

 

 

 

 

a ja obie w ziemi i takie gooofffnnnoooo

 

 

 

 

moja mniejsza niz roczna, wiec nie wiem co nie tak...cos im musi w glebie brakowac

[mania1220]

ave te fajne pompony to cos z trawiastych????

czy to odrasta co roku czy nowe trzeba sadzic??

 

moj M bardzo trawy lubi, kupilam i mialam sadzic, zanim posadzilam zdechly

[ave]

pompony to hakonechloe, oczywiście wieloletnia i w miarę (no, nie tak jak np trzcinniki) szybko startuje na wiosnę, kwiatki są niepozorne, cała ich uroda w owej "pomponiastości" - zimują bez problemu - są jeszcze coś z żółtym liściem (aurea)

i super odporne są obiedki - uniola latifolia - teraz już ciemno, i chłodno, więc przy okazji zrobię fotkę - nawet je mam w donicy (dużej - tarasowej) i trzcinniki są niezawodne, niedługo rozwiną się i ukażą całą urodę , takie... męskie są

a co do hortensji.. daj jej szansę i trochę kompostu:yes:

Nie wierzę w to zdjęcie z małą doniczką!!! Chyba, że hortensję kroplówką dożywiają.

A z ogródka zrobiłaś cudne miejsce!

[pestka56]

Mania, hortensje lubią kwaśną ziemię, choć podobno tolerują obojętną. Ale z tego powodu może słabiej rosnąć.

Jaką ma ziemię ta Twoja?

[mania1220]

Ave - ktos zasadzil w Boston

 

 

http://nickidwyer.typepad.com/nicki/2010/10/page/3/

 

(na marginesie moje ulubione miasto w US)

 

 

Pestka nie mam pojecia, nigdy testu nie robilam. Jak cos mi zdycha to po zimie, badz jak jakis grzyb zezre ale nigdy zeby cos takiego, tylko ta hortensja wyglada jak wyglada, czyli wcale nie wyglada.

Nie puszcza nowych galazek, liscie tylko z tych zdrewnialych juz i jak sie jakies nowe pokaza lubi se umrzec, zalamka.

moze faktycznie powinnam ziemie sprawdzic. Albo posadzic w donicy/

[mania1220]

hortensja dostaje nawoz co dwa tygodnie tak jak inne wszystko, specjalne do kwiaciiastych krzakow

[Tomkowa]

Maniu, fotel wyszedł świetnie

Ale chyba całkowicie przekonałaś mnie, żeby nie robić czarnego środka Będę kombinować ze złamaną, lnianą bielą, taką jak tło Imana Czarny będzie za czarny, a jasny - lekki i delikatny, mam nadzieję.

 

Moja hortensja oszalała z ilością kwiatów w tym roku W zeszłym chuchałam na nią i dmuchałam, a w tym tylko dbam, żeby miała mokro. Nawet na zimę nie okryłam. Widocznie lubi twardy chów, a nie pieszczoty Kupiłam jej do towarzystwa drugą

[mania1220]

Tomkowa bo czarny nie jest dla wszystkich

i prawde mowic nie znam nikogo coby tak kochal czarne jak ja i tyle tego mial.

Dla mnie znow Iman bylby za krzykliwy na uszatku bo to duzy fotel. Male akcenty krzeselkowe jak mam dla mnie styka.

Kazdy lubi inaczej, to dobrze bo byloby nuuuuudddnnnooo

 

Ale zeby byc sprawiedliwym - nie mam wszystkiego czarnego i czern jest jako akcenty. Przeciez w kominkowym i sofka i fotele sa jasniutkie i tam nie widze czarnych jakos. Pamietacie moja piekna komode w szarosci? mimo ze mnie kusi czern bo wiem ze piekna bedzie - nadal stoi szara a jedynym czarnym akcentem w calej sypialni jest fotel.

Na ogrodzie tez, pergola czana, wsie 3 tarasy tez czarne diably i cala obwodka gdzie drzea rosna belki tez, ale za to zaslony sa super biale i przez ta czern zielen zawsze wydaje sie bardziej soczyta. Chociaz z plotem spanialam z czarnym i w ostatnim momencie wzielam brazowa bejce w sklepie.

 

 

pojechalismy do sklepu bo w lodowce drabina i wiatr hula, upal niesamowity, zostawilismy okna otwarte, ja kawalek ale M tak z 20 cm. Jak juz placilismy przyszla wielka burza z wichura i blyskawicami. Zgadniejcie w ktora strone zacinalo??

M wracal w mokrych majtach bo zanim dojechalismy wszystko z siedzenia w niego wlazlo.

A ja no coz....do nastepnej kolekcji kupilam dzis nowe bikini - CZARNE...i sukienke do ziemi na lato....CZARNA

[pestka56]

Lady in Black

 

[Tomkowa]

Tomkowa bo czarny nie jest dla wszystkich

i prawde mowic nie znam nikogo coby tak kochal czarne jak ja i tyle tego mial.

Dla mnie znow Iman bylby za krzykliwy na uszatku bo to duzy fotel. Male akcenty krzeselkowe jak mam dla mnie styka.

Kazdy lubi inaczej, to dobrze bo byloby nuuuuudddnnnooo

 

Maniu, ja też się trochę bałam tego Imana, ale jak zobaczyłam inspirację z fotelem całym w Imanie, którą pokazałam u siebie TU, to się przestałam bać I jak mnie nachodzą wątpliwości, czy jednak będzie dobrze, to sobie na nią zerkam i wiem, że nie będzie źle A czarny też kocham, i większość ubrań mam właśnie w tym kolorze Też ostatnio sprawiłam sobie letnią kieckę, czarną