Domek z dziecinstwa

[Emila3000]

firanki z ikei, chyba woal, to te http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50232333/ są fajne leciutkie, chociaż mogłyby się nie błyszczeć tak. Wymieniłabym je na coś lepszego, ale co chwila wisi na nich jakiś kot

[ivy17]

firanki z ikei, chyba woal, to te http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50232333/ są fajne leciutkie, chociaż mogłyby się nie błyszczeć tak. Wymieniłabym je na coś lepszego, ale co chwila wisi na nich jakiś kot

 

ooo to mam takie na stanie, własnie trochę za bardzo sie blyszczały jak dla mnie ale na fotkach rewelacja u ciebie

[Emila3000]

błyszczą sie tylko w pełnym słońcu, teraz niebo zachmurzone a one na matowe wyglądają

[ivy17]

błyszczą sie tylko w pełnym słońcu, teraz niebo zachmurzone a one na matowe wyglądają

 

chyba muszę dac im drugą szansę

[Emila3000]

wieszaj koniecznie

[PusiaKssawery]

Jak nazwałaś ich informatykami to na pewno ci nie pomogą

 

Żeby tylko informatykami ich nazwała, Pestka pojechała na całego

Fakt, że na tak wielkim forum obsługa informatyczna powinna być perfekcyjna.

I Pestka miała prawo się zeźlić.

Ale nie zgadzam się, że wszyscy informatycy to idioci. Mój zespół jest profesjonalny i super się z nimi pracuje. To faktyczne mózgi z olbrzymią wiedzą i pasjonaci na dodatek.

[Doriko]

Żeby tylko informatykami ich nazwała, Pestka pojechała na całego

Dla programistów największą obelgą jest nazwać ich informatykiem.

Fakt, że na tak wielkim forum obsługa informatyczna powinna być perfekcyjna.

I Pestka miała prawo się zeźlić.

To tylko drobne błędy które co prawda wkurzają użytkowników bo utrudniają korzystanie ze strony ale jednak to tylko drobiazgi.

Niestety większość firm oszczędza na testowaniu dlatego często zdarzają się wpadki. Perfekcyjne to muszą być systemy bankowe i tego typu serwisy.

Ale nie zgadzam się, że wszyscy informatycy to idioci. Mój zespół jest profesjonalny i super się z nimi pracuje. To faktyczne mózgi z olbrzymią wiedzą i pasjonaci na dodatek.

Hehe, miło że jednak jest mała szansa że nie jestem "popieprzony niby informatyk mądrala" bo już myślałam że na studiach informatycznych się głupieje.

[PusiaKssawery]

Hehe, miło że jednak jest mała szansa że nie jestem "popieprzony niby informatyk mądrala" bo już myślałam że na studiach informatycznych się głupije.

 

Jak już wyżej napisałam, nie uważam informatyków za idiotów.

Wręcz przeciwnie.

Pomijam drobny fakt, ze mój mąż jest informatykiem.

[Doriko]

Wiem Pusiu że ty nie pisałaś

[Emila3000]

Manie gdzieś wcięło...

[PusiaKssawery]

Manie gdzieś wcięło...

 

Najpierw wcięło Emilkę, potem Manię

[Emila3000]

Najpierw wcięło Emilkę, potem Manię

 

chyba się zrehabilitowała fotkami

[Doriko]

Mania może nas w końcu oczaruje pokojami gościnnymi.

[mmikka]

Programiści i informatycy przypomiały mi wojnę lekarzy i stomatologów.

Kazdy tak samo potrzebny

[Emila3000]

mam już wyrobione zdanie o "informatykach" z nowego pokolenia, bo takich zatrudniamy stadnie. Nikt po studiach nie potrafi najprostszych rzeczy, wkuwają na pamieć co im każą, samą teorię, zero praktyki, zero samokształcenia, narobiło się tych pseudo uczelni, gdzie za papier sie tylko płaci, a papier wart mniej niż papier toaletowy, bo niepodparty żadną wiedzą. Ludzi do pracy cały czas na brakuję

[Doriko]

To akurat jest bolączka większości, jeśli nie wszystkich kierunków i zawodów.

[PusiaKssawery]

Nie mam do czynienia z młodymi po studiach.

Moja ekipa informatyków to profesjonaliści i złego słowa nie dam o nich powiedzieć.

Z szefem działu IT współpracuję już ponad 20 lat i nadal jestem pod wrażeniem jego wiedzy, profesjonalizmu i pasji.

 

Podejście, że informatycy to idioci, nauczyciele nieuki a pielęgniarki darmozjady - nie przemawia do mnie i jest krzywdzące, jak każde uogólnianie.

[Doriko]

Zgadzam się z tobą w stu procentach

Moje ulubione uogulnienie to

"Kobieta informatyk jet jak świnka morska,

- ani świnka ani morska."

[mmikka]

Maniu, gdzie się tak zaszyłas?

[pestka56]

Jak w każdym zawodzie są znakomici fachowcy i „orły”. Orły we własnym mniemaniu niestety tylko. Ja o takich mlodocianych po studiach myślę.

Kiedyś oboje mieliśmy bliski kontakt z odpowiedzialną za to forum firmą. Dobrze wiem kogo zatrudniali i jak zarządzali ludzkim kapitałem. Teraz zgodnie z ogólnym tryndem oszczędzania jest pewnie jeszcze gorzej. Zresztą, co ja tu będę się wyzwierzęcała. Nie dają sobie rady jak widać, bo forum okulało na stałe.