Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

dziewczyny na priv nie bede wlazic - zostawiam to tym co lubia plotkowac, plakac w rekaw i wiadomo - tym co dupy obrabiaja.

Kojarzy mi sie to z dziecinada, takie czasy z podstawowki gdzie byle co to wielki dramat i posylanie liscikow przez rzadek lawek typu "podaj dalej". Za stara na to jestem.

 

Dostalam po lbie, zucilam rekawice i po ptokach. Szybko, bez bolu szybka wymiana razow po pysku i po sprawie. Tak po mesku, z jajami :D

Nie ma sie co oburzac, maly opier++ol kazdy w zyciu ma i mial i bedzie mial, ja tez. I nieraz musialam sama stanac przed lusterm i powiedziec - ty durna pala jestes. Wazne zeby umiec to zrobic.

 

 

Dziewczyny czytaczki :D ciesze sie ze Was widze i dziekuje za sie pokazalyscie :D To mile , ciesze sie jak moglam cos pomoc. Wytlumaczyc. Poradzic.

Ale moze byscie tak pstrykly fotki i pokazaly? pisalam wiele razy juz ze u mnie mozna wklejac wszystko! Nie sztuka jest dac komus do zrobienia, sztuka jest zrobic samemu, wiec bardzo prosze o fotki :D

 

co do mojego domu - pisalam to wiele razy ale napisze jeszcze raz - styl ktory mam to wcale nie moj styl. Nigdy nie byl. Mialo byc inaczej. Ale jak tak jakos polecialo pod to co mialam - styl kominka i dodane przez poprzednich wlascicieli chair molding, samo sie wzielo i narobilo. Ale znam siebie i wiem ze za jakis czas cos mi sie znudzi i znow zmienie, a wiecie ze ciagle cos zmieniam. Dlatego tez nie ma mowy o kupowaniu nowych drogich mebli bo szkoda kasy. Nie potrafie latami miec tego samego. Do PL lecac pare mebli nadal stoi w tym samym nawet miejscu od czasow komuny jak babcia kupila. czuje sie w domu jakby epoka Gierka byla :D

Ostatni raz w muzeum, nie zle mowie - na zamku - bylam w Warszawie jak mialam 14 lat. I do dzis pamietam te meble . I to nie moj styl - nie ten kolor. Kojarza mi sie wlasnie z zamkami. Lubie na nie patrzec, wiedziec z jakiej epoki badz panstwa sa ale kolorek mnie dobija bo je postarza. Temu je maluje zeby troszku to zniwelowac.

 

Vesi - nie bede juz pisac u Ciebie o tej komodzie. Mi sie odrazu podobala bo mialam podobna. I rozumiem dlaczego myslalas o przemalowaniu na czarno - zeby pasowalo do witryny no i...na tym zdjeciu faktycznie wygladalo za jasne. Przywiozlas i kolor jest piekny ciemny braz. Na tyle ciemny ze zostawic. A te rayski itp naprawde latwo ukryc.

I dobrze ze wkleilas linka jednego, jak byk stalo ze jest z drzewa i plyty meblowej - komentowac chyba nie musze. Za duzo przewalilo sie mebli przez moje rece. Niektorych nawet nie widzialyscie.

Ja nie maluje wszystkich mebli, mam nadal drewniane nie ruszane. Wazne zeby byl to odpowiedni braz.

 

 

Tomkowa fotel bedzie piekny. Mowilam od razu ze Iman z czarnym najlepiej wyglada, ale po zrobieniu mojego czarnego powiedzialas ze jednak nie, czarny nie dla Ciebie - a widze ze zdanie zmienilas?

Cala wizualka wyglada super, w moim stylu.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mamik mowila o moim obrazie, pamietacie ten z sielskim widoczkiem. U mnie nie pasowal zupelnie. Kupilam go dla ramy. Rame rozparcelowalam i pisalam ze obraz swoj zrobilam ale nie pokazalam, no to pokazuje .

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_1781_zps3tewu3ia.jpg

 

deska jest bejcowana na braz, reszte jest srebrne. Jak sie znudzi rozwale i zrobie cos innego. Jeszcze nie powiesilam, narazie stoi na komodzie w Fioletowym.

 

dzis sie wzielam za ramki ktore ostatnio kupilam, tymrazem nie beda cale srebrne

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_1776_zps5prmdsoo.jpg

 

sreberka cos tam bedzie ale nie calosc.

 

 

Mika, a teraz lusterko. Podlozylam dlugipis pod rame. W tej chwili widac jak rama lezy na plasko i lusterko wpasowane pod spod

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_1769_zpsyff0mboi.jpg

 

 

widac odbicie w lustrze. Lusterka sa mniejsze niz ta czesc - bo w ta czesc byl wklozony obraz, one sa mniejsze i wciskane na osobnej ramce wiec po wyciagnieciu sie szparka robi. Plotno na plasko jet przy ramach co tego spadku nie maja.

Podejrzewam ze Twoj maz myslal o podstawieniu tam deseczki? ja tez o tym myslalam ale doszlam do wniosku ze nie, ze to lusto jest wielkie i bardzo ciezkie i nie ma co dodawac wiecej. Dla stabilnosci dalam wielka deche jak pamietasz i ani ruszy, ale zostala kwestia szparek. Wgooglalam bo mieli ten sam problem.

Odchylilam troche

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_1773_zpss33p0nj7.jpg

 

na 4 bokach fazowana ;istewka ktora przepieknie sie wpasowala w szparke i zobacz - nie widac, zlala sie z rama.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_1772_zps7itpkwim.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania, obraz z deską bejcowaną wyszedł pierwszorzędnie!! :) Przepięknie to wygląda :yes:

A z fotelem, tak zmieniłam zdanie, bo najpierw przestraszyłam się, że będzie za czarno, ale potem przymierzałam tkaniny, no i miałaś rację, że z żadnym innym ten Iman tak pięknie się nie komponuje, jak z czernią. Z ciemnym szarym było ładnie, z kremowym płótnem takim, jak tło Imana, też ładnie, ale z czarnym najładniej :) Podobno ma być jutro ;)

 

Dziś przyjechałam z torbą farb Rust Oleum. Będę odnawiać beczki po winie i robić podróbkę pewnej kultowej tacy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tacka z beczki?? :confused: czy beczki osobno a tacka osobno?

coz to za slawna tacka?

a beczki na co?

przeciez wino znowu z wyprawy przywiozlas!

bedziesz przelewac??

 

 

ha, przypomnialo mi sie. Jak M teraz w PL byl. Jego brat narobil nalewek o roznych smakach. Wiec M by nie przezyl jakby cos tu nie przemycil.

Jedna przelal w butle po Naleczowiance a druga - kupil beczulke wodki Debowej, zaworku nie ruszal tylko odkorkowal, wodke odlal i dal bratu bo niedobra i przelal nalewke. Jeszcze nie pita.

 

a co do przemytu to przemycalismy piwo z Montrealu :p

udalo sie, nie zlapali

 

ja nie wiem, co kupie tace nigdy ich nie uzywam, stoja jako dekoracja a w nich zawsze cos i tylko je z kurzu wycieram, ale zeby nosic talerzyki, kawe jakos nie potrafie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania, no to jak już tak wszyscy wszystko w światłach reflektorów, napiszę co myśle do ogólnego wglądu i, jak ktoś lubi, do plotkowania:)

 

W życiu staram się postępować zgodnie z zasadą, że chwalić należy publicznie, a upominać i granić w "cztery oczy". Nie ma to nic wspólnego z obgadywaniem czy brakiem szczerości. Jak mi się coś podoba, to o tym piszę, nigdy nie napiszę, że coś mnie urzekło, jesli w rzeczywistości jest inaczej. Jeśli ktoś mi zrobi przyjemność, cieszę się publicznie, jeśli natomiast spotka mnie z czyjejś strony coś przykrego i wiem, że nie mogę tego zostawić, zawsze zwracam się bezpośrednio, poza widownią.

 

"racje" ludzi bardzo często, albo nawet zawsze są subiektywne, czasem bardziej, czasem mniej. Ja w wypowiedziach, ktore czytałam nie widziałam nic napastliwego ani negatywnego, przy czym coś co dla jednej osoby może być nic nie znaczącym stwierdzeniem, dla kogoś innego może mieć wydźwięk negatywny. Zakładam, że jeśli ktoś zrobił mi przykrość, to zrobił to nieświadomie, bo niby dlaczego miałoby być inaczej, więc po prostu w takiej sytuacji proszę, nie publicznie, żeby tego nie robił, bo jest to dla mnie przykre.

 

Nie lubię publicznych połajanek, w takiej sytuacji współczuję osobie, która znalazła się w tym miejscu, gdyby ktoś publicznie nagadał Tobie, współczułabym Tobie :hug:, niezależnie od tego, czy tego chcesz, czy nie. Tak mam i już.

 

Po tym przydługim wstępie, mogę spokojnie napisać, że "mój" obraz w nowym wydaniu robi wrażenie :) Mimo, że zupełnie nie w moim stylu, uważam, że jest świetny :-), interesujący i przyciąga uwagę :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beczki osobno :lol2: To są stare beczki, w których winiarze przechowywali wino w piwnicach :) Ja je przywiozłam wyłącznie jako element dekoracyjny w ogrodzie. Może jako stolik przy ławce? A może jako "ekspozytor" kwiatów? Jeszcze nie wiem ;) Tak wyglądają po porządnym wyszorowaniu ;)

 

beczki.jpg

 

Jak widzisz, to niezły staroć, choć dąb jest w świetnym stanie :D Plan mam taki, żeby drewno pomalować na czarno, a obręcze na aluminiowy srebrny. Przy okazji machnę też starą ławkę :)

 

A taca będzie pomarańczowa :) Na wzór tej :D

 

taca.jpg

 

Za oceanem można kupić litery i logo do naklejenia, ale za drogo wychodzi ;) Muszę sobie poradzić we własnym zakresie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamik dziewczyno dajze juz spokuj.

Wydaje mi sie ze Tomkowa umie sama pisac, wyjasnilysmy sobie wszystko i temat zostal zakonczony - jak sama widzisz, nie ciagnij juz.

jednak musze z przykroscia przyznac ze tez nie umiesz dokladnie czytac a ponadto traktujesz wszystko bardzo wybiorczo. nie zauwazajac ze to ja pierwsza oberwalam - nie szukalam wsparcia, sama wzielam byka za rogi i sama staralam sie obronic.....a piszac jak napisalas tylko potwierdzilas co pisalam ;)

Albo sie kumplujemy i przyjmujemy ze kazdy ludz jest tylko ludziem i kazdy ma wady i zalety i ze czasem ktos nami moze potrzasnac albo - po co to ciagnac???

 

jak ja wyjde daleko za linie tez bym sobie zyczyla zeby mnie ktos palnal! bo uciekanie i udawanie nic nie zmieni i nadal bede brnela w slepa uliczke.

 

nie chce wiecej NIC slyszec na ten temat. Uwazam go za zakonczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa beczki sa swietne, teraz w swoim wydaniu dobrze wygladaja, na czarno ze srebrnym nabiora nowoczesnosci.

a blat? najlepiej otwierany na zawiaski np, w srodku piwo mozna trzymac :yes:

 

tacka ok, ale na litosc boska - naprawde chcesz tak dokladnie kopiowac? bardzo jestem na anty jesli chodzi o podrobki slawnych firm :cool: dlatego zadnej nie posiadam.

Ale jak juz koniecznie chcesz - po co literki sciagac z US, napewno sa szablony w podobnych literach w Polsce. Poskladac do kupy i bedzie super, a to co na dnie pobawic sie - znalezc na necie , wydrukowac i przekalkulowac badz cos i powoli pomalowac malym pedzelkiem. Nikt sie dokladnie nie bedzie przygladal i z dalsza bedzie wygladalo ok. Akurat to jest latwe.

 

swoja droga, czy hermes faktycznie robi tacki czy jest to wymyslona tacka z podrobionna nazwa???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało nam się kupić wszystko do lustra w Obi. Nóż był tylko jeden, bez tego mloteczka (kulki) na trzonku. Płytę wzięliśmy 0.9 mm. Podnosi ona cenę lustra, musieliśmy zapłacić za całą płytę, pan w resztkach nie znalazł odpowiedniego kawałka. Klej z wielkim napisem- lustra.

No i dochodzimy do uszczelek KA,kupiliśmy zestaw 5 uszczelek do węża 3/8 " za 3,29 zł. Idealnie wchodzi na trzpien noźa, jest tylko troszkę grubsza. Później wodę pomieszam :stirthepot: aaaaaaa i odebralismy wreszcie te samochodowe chromy. Aż nie mogłam uwierzyć jak pięknie zrobili. Jutro zrobię fotki i pokażę.

Słyszałaś o piaskowaniu szkłem? Dostaliśmy zjebkę za piaskowanie tych części piaskiem.

 

 

Maniu, ciekawa jestem co z tymi ramkami wyczarowałaś:)

Edytowane przez mmikka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emi, przypomiałaś mi tym arystokratycznym wnętrzem jak mój szwagier ze mnie się śmieje, gdy pięty w butach obcieram- butu miejskie, nogi wiejskie:D

Zmiksowalam wodę z płynem do naczyń i na razie sucho :)

Rozczarowana byłam brakiem desek tarasowych, chciałam jakąś ryflowaną modrzew kupić i donicę zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika fajnie ze sie udalo z uszczelkami, najwieksza radosc po znalezieniu zastepstwa - cena sie nie umywa do ceny jaka zawolali z KA za calosc czesci kiedy niepotrzebna :sick:

 

samochod wklej, nie tylko czesci pochromowane.

 

Piaskowanie szklem? hmm nie, wiem ze sie piaskuje szyby i szklo zeby byly melczne , ale szklem nie slyszalam, to co zrobiliscie tym??

 

A co zrobilam z ramkami - jak zwykle w niczyim guscie tylko w moim :p

Wlasnie siedze i czekam az M mi tyl utnie i go napieram ile sil zeby ucial tyl na duze lustro, bo lezy rozbebeszone na stole i ruszyc nie moge :sick:

 

Jak nie ma kulki na przecinaku to trudno, delikatnie pukajcie w szybke ale pamietaj od spodu po przcieciu. To stukanie robi to ze szybka/lusterko peka w srodku wzdluz tego przeciecia.

 

co to jest ryflowana deska??:confused:

 

 

cos wypatrzylam, dwa miesiace kolo tego juz chodze. Jak mnie w konia nie zrobia bedzie jutro, w czwartek babe molestwoalam caly dzien

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha...z ogrodniczych przygod. Na pomidorach sie mi zrobilo takie cos czarne od spodu, podobno brak wapnia. Na tych najwiekszych pomidorach :sick:

W zieleniaku kazali cos tam wziasc wiec wsypalam, ale pewno za pozno :sick: Reszta pomidorow OK tylko ta jedna odmiana - te najwieksze :sick: A specjalnie sadzilam w ziemie do pomidorow. w zeszlym roku tego nie mialam, nawet nie mialam pojecia ze cos takiego sie robi.

winogrono jako krzak rosnie marnie, nic jak w zeszle lata, owoce co byly znikly (cos zezarlo??:confused:), roze sie rozrosly chociaz jak glupie .

Truskawki nie zostalo w moim metrowym ogordki=u ani jednej :no: wsio zezarte.

aj i dzis przyszly rurki , ten Rain Bird, musze isc powbijac te patyki do korzeni i popodlaczac, tylko mam tak wielkiego lenia ze caly dzien nic dzis nie robie tylko leze i ksiazke czytam. Z ledwoscia sobie kopa dalam trawe sciac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha to wiem , zalozylismy takie na schodach od tarasu z tylu.

Ostatnio myslalam ze na dole na tarasie z gazebo takie powinny byc, po pomalowaniu wiadomo jak jest, deszcz spadl i jak weszlam na niego to o malo orla nie wywinelam.

 

M tnie deske na lustro duze, troche sie pobawi bo zaokraglona. Moze dzis przykleje - jak mi lusterka utnie.

W koncu lustro chce powiesic na samym dole w jego TV room.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emi już wyjaśniła z deską. Chciałam modrzew, a widziałam tylko sosnę. Na deszcz nie chcę sosny wystawiać. Nawet zaimpregnowanej. Miałam kiedyś w mieszkaniu, na balkonie i powykrzywiała się od wilgoci.

U nas tylko poziomki obrodziły, ale przez deszcze są troszkę gorzkie. Dzisiaj na kuchennym parapecie gąsienica obźarła mi bazylię:) Mąż był zawiedziony, że jej do pesto nie dodałam :p ( ha ha on nie tyka takiego żarcia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...