Domek z dziecinstwa

[mmikka]

Idę ns całość - wybieram fryzurę z piórem

Emi, Twoje koty przy tych refleksach na ścianie dostałyby kociego ADHD

Kiedyś kkupiłam 3 obrazki, dla ramek właśnie i do tej pory nic z nimi nie wymyśliłam.

[ATTACH=CONFIG]361782[/ATTACH]

 

Złoty kolor mi pasuje do lustra [ATTACH=CONFIG]361784[/ATTACH] i plafonu

tylko nie koniecznie chcę te obrazki w ramce.

[vesila]

Mika, gdzie kupowałas rolete rzymską, dobrze jest uszyta? zadowolona jestes?

[Emila3000]

Mika ale masz cudeńka, to lustro przecudne, a obrazy bardzo ładne, romantyczne takie, bardzo mi sie podobają

 

lampa też chyba ładna, bo słabo widać. Podobną mam upatrzoną dla siebie i myślę, gdzie ją wsadzić

 

a kotki faktycznie zajoba by dostały, jakby im tyle mrugało, biegałby za błyskami jak za laserkiem po ścianach jak pająki

 

(generuje nowe wizualizacje łazienki )

[mania1220]

Bosia - na komode tez polowalam 2-3 lata. Myslalam ze trafie na drewniana i bede malowac na czarno ale trafilam na juz pomalowana na szara. I zrezygnowalam z malowania narazie.

Czy bede malowac rame od lustra? nie wiem. Rama nie szla tasmowo do malowania, jest wykanczana recznie, przez to kazde lustro ma inna rame. I jest nie ze tylko malowana ale ale jest foliowana - pokazywalam kiedys bo kupilam te sreberka (sa jeszcze zlotka). Podejrzewam ze Miki rama jest jest tymi wlasnie zlotkami robiona bo sie bardzo swieci. Bardziej niz farba. Moja tak sie nie swieci bo na sreberka jest nalozona farba postarzajaca i lakier wiec zamotowiona. Na dzien dzisiejszy rama jest dziwnego koloru ni to szary ni to jakis dziwny wymyty kolor , w sumie daleko mu do szarosci, maznieta pedzlem zlota farba na sucho (tak jak ramy robilam) a na to wlasnie zlota folia, ale nie po calosci jak u Miki ale miejscami. Sie jeszcze zastanowie co zrobic, byle przed powieszeniem bo potem kaplica. Ogolnie z daleka patrzac jest OK bo wzrok sie koncentruje na taflach lustra i tylko zarysie ramy a nie na detalach ramy.

 

 

Emi - trafilo mi sie jak slepej kurze ziarnko. Nie szukalam go, wiedzialam ze jest drogie (w US kosztuje 1000$ u mnie 1500 plus 13% Vat), ale ze jestem kolekcjonerka i pasjonatka luster co jakis czas ogladam lustra na lokalnych. Wiekszy wybor niz jezdzic po sklepach bo na lokalnych mam z roznych sklepow no i tansze Nie dosc ze sie trafilo to drugie ze sie trafilo u mnie na wsi i to 5 min jazdy odemnie. Z zegarkiem w rece. Nawet nie owijalismy folia do palet i mebli bo blisko bylo mimo ze wzielam. Jakbym go w Toronto wynalazla juz by bylo ciezej przywiezc i strach ze prasnie po drodze (dziury po drodze, wstrzasy na samochodzie no i 100 km).

 

A ramki na scianie - tyl M mi zalozyl, tyl pomalowalam ta sama farba co sciana przez co wygladaja jakby puste byly w srodku. Ta w srodku srebrna jest przykeljona na dwustronna tasme ze jak cos mi sie odwidzi moge wsadzic tam obrazek badz lusterko badz cos innego.

 

 

Ivy - jasne ze pamietam co za kolor Sciany sa pomalowane ta sama farba i tym samym kolorem co caly dom. A ramki farba ktora malowalam szafki na ksiazki w bibliotece. Sciany to matowa farba a ramki sa lekkie z polyskiem. Chcesz numery?

 

 

Mika - piekne te lustro! Obrazki tez sliczne i nawet by pasowaly nie tylko do tego lustra ale do Twoich mebelkow i duzego lustra. Lampe pstryknij bez swiatla, ja wiem co to za lampa, tutaj w korytarzach czesto je wieszaja

 

Vesi - ja sama uwierzyc nie moglam ze trafilam na cos co mialam jako isnspiracja.

Kiedys Tomkowa i to niedawno wklejala jakas inspiracje, na zdjeciu bylo moje lustro ktore mam w sypialni, czasem sie trafia - o, mam to!

Edytowane 19 Lipca 2016 przez mania1220

[mania1220]

Emi - pytanie za 100 pkt

 

moj M kiedys wypatrzyl jakis polski program Usterki, czy jakos tak. Pokazywali jak przychodza fach-mani i potrafia spartolic robote badz nie maja zielonego pojecia jak cos zrobic. Obejrzalam. Fajne bylo W jednym z odcinkow kladli listwy przysufitowe i je pokazali nawet z dosc bliska - az sie mi oczy otworzyly, a teraz Ty piszesz - styropianowe. Te na filmie byl taki styropian ze az widzialam te kulki - u Was takie sa???

Tutaj nie ma takich, tutaj sa inne. Nie jest to drewno ale nie styropian.

Emi obojetnie co wlozysz na sciane nic nie da. Jesli jest sciana krzywa i tak bedzie widac. A nie ma super prostych scian, nawet moje plytowe nie sa. Tylko jesli juz mam Ci powiedziec - a powiem z doswiadczenia bo mam caly dom w listwach pod kazdym katem - najbardziej krzywizna sie zuca w oczy w pozycji horyzontalnej, czyli eeee poziomo? O, tak jak mam na scianach listwy odcinajace sciany na pol. I widc przy dluzszej scianie. Nie uciekniesz od tego. Ale tez tego nie widac o ile nie bedziesz sie przygladac i szukac tego. Im bardziej krzywa sciana tym bardziej latwiej nakladac listwy ktore sa gietkie bo sie uloza ladnie na scianie, nie trzeba wtedy duzo albo czasem wcale walic silikonu . Na listwach z gory w dol nie widac nic Ale niestety zawsze cos minimalnie bedzie widac i nawet angielskie nie uratuja. Chocby byly z najdrozszego drzewa na swiecie nic nie zmieni faktu ze sniany zawsze sa krzywe w ktoryms momencie i nigdy idealnie na 100% nie bedzie. Ale to sa takie male roznice ze nie widac.

To tylko tak pisze zebys wiedziala. Ale najbardziej mnie zdziwily te typowe styrapionowe listwy.

[mania1220]

poszperam potem pkaze Wam jakie lustra u nas na lokalnych mozna kupic.

[Emila3000]

Mańka, te listwy nie mają kulek, to taki baaardzo zbity styropian, taki twardy, nie widać co to za bardzo. chociaż może z bliska??? wiem z opowieści dziewczyn, że wrażenie robią ok. zresztą mogłabym je zastąpić jak u Vesi listwami z gipsu, albo jak u Agi drewnianymi listewkami, wtedy byłoby ok, ale problemu nie rozwiąże, o którym pisałam.

 

no własnie u mnie wchodzi w gre tylko i wyłącznie boazeria angielska, taka prawdziwa, z płycinami - co wygląda jak drzwi przyklejone na ścianę już ją sobie rozrysowałam w łazience. u Ciebie nie ma boazerii, są tylko listewki ozdobne, które nakleja sie na tynk i nie robi różnicy co masz na ścianie pod spodem. jako boazeria to słabo będzie u mnie wyglądać, no i nadal nie rozwiązuje sprawy chlapania na ściany wody.

 

szukam i można kupić prefabrykaty do jej wykonania, tylko te gotowe raczej za krótkie będą i pewnie zamówię tutaj tylko "parapecik" i listwy przypodłogowe gotowe.http://www.tokir.pl/k1262,boazeria-angielska-drewniana-fornirowana.html A resztę zlecę stolarzowi.

Edytowane 19 Lipca 2016 przez Emila3000

[Emila3000]

no dobra wrociłam do wersji łazienki którą mam rozrysowaną od 3 lat tylko komoda mi się zmieniła,

kombinowałam, żeby jeszcze arabeską wcisnąć, ale już wyglądała komicznie, więc są obrazki, które tez wcześniej planowałam. [ATTACH=CONFIG]361802[/ATTACH]

[mania1220]

Emi mialam na mysli jakbys robila obwodke wokol arabeski, sorry! zle sie wypowiedzialam..

Takie cale plyty mam polozone u siebe w lazience. Zalozylam je bo sie mi sciany puste nudzily, przy rozwalce lazienki bede je sciagac. I nie wiem co wsadze jeszcze ale tez cos do polowy sciany.

Wiesz co, u nas jak robia te plyty albo wlasnie z takich juz poprzycinanych listew i deseczek jak pokazalas albo sami tna wszystko. Robilismy tak dol wyspy. A prawda jest taka ze obojetnie co wsadzisz to i tak sie moze chlapac, farba czy bejca czy lakier woda leci wszedzie. Wazne zeby bylo to cos odporne na wode, grzyba, mycie itp. Dom mam caly pomalowany farba wlasnie na to wszystko. Mimo ze matowa farba moge jechac ze sciera mokra jak sie upacia i farba nie schodzi, latwa w myciu, antygrzybiczna itp.

A czym i na jaki kolor chcesz to malowac?

Listwy mam i drewniane i te z tego tworzywa, pomieszane. Gipsowych nie chce dlatego ze mi sie czesto plany zmieniaja i rozwalam. Juz sciagalam swoje kilka razy.

 

ja na tym filmie widzialam kulki dlatego sie dziwilam i dlatego pytam bo nie widzialam nigdy

[mania1220]

nie widac fotki Emi

[Emila3000]

grr wnerwia mnie ten serwer

 

boazeria będzie biała.

U nas niestety nie jest popularna taka boazeria i kosztuję fortunę - taka jak mi się podoba tysiak za metr bieżący!!!! (powiedzieli jak wezme kilkadziesiat metrów boazerii to dadzą mi rabacik mały;P) czyli na łazienkę 12 tyś za samą boazerię dlatego będę ją robić przy użyciu stolarza jakiego, bo na głowę jeszcze nie upadłam

 

lustra i lampek nie poprawiałam, jedynie komoda ma idealnie wymiary.

 

aaa już chyba wiem, zlecę to moim stolarzą od drzwi i okien, maja frezarkę odpowiednią

Edytowane 19 Lipca 2016 przez Emila3000

[mania1220]

Emi swietnie!

arabeska moj faworyt bo ja lubie takie udziwnienia ale to tez pieknie wyglada. A wanne to w ogole bedziesz miala przepiekna. Lazienka bedzie katalogowa, aaaaaaaaaajjj alez Ci zazdroszcze

 

zauwazylam ze w Polsce macie mode na te lazienkowe "kropkowane" podlogi

bylas ta rame obejrzec/obstrykac???

czy bedziesz nowa robic??

[Emila3000]

mam nadzieję, że będzie pięknie ramy jeszcze nie byłam oglądać.

 

podłoga jest taka taka namiastka marmurowej mozaiki

[Emila3000]

zobacz co można u nas kupić ot tak w catoramie, zwyczajnym markecie budowlanym

 

http://www.castorama.pl/produkty/wykonczenie/plytki-scienne-podlogowe-i-elewacyjne/plytki-scienne/mozaika-colours-orient-30-5-x-30-8-cm-biala.html :wiggle:

[Emila3000]

arabeska na schodach

[mmikka]

Vesi roletę szyła mi Diana, zamówiłam razem z mechanizmem, bo bałam się jakiegoś niedopasowania. Jestem zadowolona. Diana fajnie tkaniny połączyła i nie widać, że jest dosztukowywana na szerokości.

Właśnie, Vesi chciałam Tobie powiedzieć, że od dawna walczę z mężem o pomalowanie na biało drzwi w domu. Broni ich jak niepodległości, słyszę, że wszystko mogę zmienić a drzwi po jego trupie:) A ja tych drzwi w kolorze wytrawionej na pomarańczowo sosny nie lubię Podłogi znoszę, drzwi mnie drażnią

Plafon , dosyć długo na niego polowałam i w rewelacyjnej cenie się trafił.

 

Emi, jeżeli będziecie kiedykolwiek sami kłaść listwy przypodłogowe wysokie, to kupcie sobie wysoką skrzynkę uciosową, nie te badziewie plastikowe z marketu. My swoje listwy trochę zniszczyliśmy przy cięciu.

Maniu, te kulki styropianu mogłaś widzieć w listwie, te najtańsze listwy to są badziewia sprowadzone z Chin. Jak w moim mieście nie ma wyboru między badziewiem a lepszymi, dużo ludzi ludzi kupi to badziewie.

[Emila3000]

nooo właśnie ten plafon myślę gdzie go dać, bo też mi sie bardzo podoba

 

mamy pilę co tnie pod różnymi kątami, mąż kupił kiedy robiliśmy domek dla Julki a listwy orac widziałam u mnie w markecie hmmm "fachowiec" chyba sie nazywał, mają tam panele i te listwy właśnie były na ekspozycji ale w casto faktycznie tylko te kulkowe są

 

drzwi może chociaż sobie przemaluj na dębowo, potrzebujesz lakierobejcy w kolorze takim zgniło zielonym. będą chociaż przypominać kolor mebli w domu ciekawe jakby moj mąż zareagował na to, że chce drzwi na biało pomalować

[Emila3000]

ehh znowu nie byłam po to lustro, może jutro się uda

 

Mańka widziałaś takie formy do betonu na podjazdy w kształcie arabeski, wymyśliłam sobie, że może na taras dać podjazd też by tak wyglądał czadowo, pomyśl o tym

 

edit.

szukam i szukam tego u nas i nawet sporo jest takich firm robiących takie cuda. arabeski chyba nie znajdę, mam heksogeny i cegłę w jodełkę cegła super idealnie będzie mi pasować do domu. Nic lepszego niż beton nie znajdę, przy moich kotach drewna nie mogę dać, cały czas znoszą jakieś truchła na taras, sucha karma wpadałaby im w szpary. kamienia nie domyłabym, a płytki wiadomo - śliskie i po roku odejdą. na balkonie tylko sobie położę, a co jakieś ładne muszę znaleźć, tak wiec Pestko jak coś ci w padnie w oko ładnego to dawaj - wzory marokonskie,, wiktoarianskie, gemoetryczne no chyba, że drewno na balkon? muszę pomyśleć, mam czas :D

Edytowane 19 Lipca 2016 przez Emila3000

[mmikka]

Emi, nie załamuj nas. My na gołą babę czekamy, a Ty jaja sobie z naszego czekania robisz :lol2:

Mi taka wanna się marzyła, tak więc trzymam kciuki za szybką realizację i spełnienie marzeń

Drzwi na razie nie tykam, kiedyś urobię męża. Jego siostra ma wspominać, że z białymi byłoby ładniej

W sumie, to nie dziwię się, że tak o nie walczy. Przedwojenne zniszczone ździorby własnoręcznie odnawiał. Tak samo z podłogą, sztukował z kawałków i zdzierał farbę olejną. Patrząc na mój słomiany zapał, boję się rozgrzebania roboty i syfu długotrwałego. Krzesła, co już dawno z kornikami walczyłam dalej leżą rozgrzebane

[Emila3000]

mąż do późno w robocie był, zdążyliśmy tylko do casto (były deski modrzewiowe) i biedry skoczyć. Spieszył, bo jeszcze trawę chciał zasiać, póki widno. Jutro może go wyciągnę, do jyska muszę jechać, więc przy okazji wstąpię po lustro.

 

jak mąż ma taki sentyment do drzwi to będzie ciężko, trzymam kciuki, żeby sie udało.