Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

Mania LG nie ma SUSZAREK u nas!!!! mają pralko-suszarki ale suszarki ani jednej :eek::eek::eek::eek:

 

Miele ma komplety. ale nie zaglębiałam się, bo cena mnie lekko odstraszyła - 3x4 drożej niż wszystkie inne pralki.

wkurwiłam się ostro na tego LG.

 

Wiesz, że 99% kłótni u nas w domu jest właśnie o pranie, to jakaś masakra jest. Z jedna pralką małą i brakiem suszarki nie jestem w stanie sie wyrobić z cotygodniowym praniem pościeli - 4 dni mi to zabiera, w weekendy muszę prać Julce mundurek do szkoły, no i jeden dzień padne, nie mam siły po nocy 2 godziny czekać na pralkę, nie upiorę czegoś i kaplica się robi. a gdzie upranie ręczników, ścierek, ubrań sportowych, dzinsów, delikantch swetrów? a kuźwa Julki pluszaki, zasłony, jakieś poduchy z kanapy, koce i to wszystko suszyć na suszarce drucianej. No nie ma opcji. :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Emi, a cena Miele? Nie wywierci Ci dziury w kieszeni?

Którego Samsunga i ktrórą LG rozważałaś? Muszę się przygotować do zakupu pralki, bo moja staruszka pierze, ale już nie spełnia moich potrzeb. Miałam wielkoluda General Electric, ładowaną z góry. Wchodziła do niej zimowa kołdra 200x220 cm, ale szlag trafił programator. Suszarki nie potrzebuję. Kończymy pomieszczenie pralni, która długo czekała na decyzje i zrobienie. Nie jest specjalnie duża, ma niecałe 10 m2. Za to jest bardzo wysoka. Jak podciągnę powieszone pościele do góry, to mam nad głową jeszcze ponad 70 cm luzu. A miejsca tyle, że mogłabym powiesić 12 poszew na kołdry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko Samsunga mam teraz, i jest koszmarna. Nie kupuj!!!! przez pierwszy rok dwa chodziło cudo jak po maśle, później guma trzymająca bęben sie wyrobiła i cała pralka skacze, huśta sie na boki i spaceruje po całym domu !! po każdym praniu muszę ją targać kila metrów na swoje miejsce.

 

LG patrzyłam taka dotykową z czarnym panelem przez całą szerokość pralki, z tej serii z przyspieszonym praniem.

 

zmieniałam pościel w poniedziałek, zrobiłam absolutnie generalne porządki, odkurzyłam materac, poprałam pokrowiec i poduszki (kołdra mi nie wchodzi) i wczoraj wieczorem dopadła mnie alergia :bash: pościel zdjęta w poniedziałek jeszcze nie doczekała się prania a już kolejną muszę zmieniać :bash:

 

przez alergię maksymalnie sie nie wysypiam, jakbym przez całą noc węgiel przerzucała :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pralka Miele kosztuję tyle co wasze wypasione lodówki od samsunga. O ile lodówki cudu techniki nie potrzebuje, to pralka ma robić więcej niż cuda. Mam dość tych wszystkich kłótni, że coś nie uprane, że coś opylone, że coś mokre nadal, nie chce już więcej zdychać na alergię. I nie chce z duszą na ramieniu włączać pralki. Zdarzają sie przypadki, że jak już ta guma taka wyrobiona to bęben może się wyrwać, wirujący pełny ciężkiego prania rozrywa pralkę i wywala dziurę w ścianie. Boje się, że pralka w końcu tak powędruje, że powyrywa sobie wężyki, albo uderzy o ścianę i ją uszkodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko moja pralka ma 8 lat. Przez 2 pierwsze lata pralka chodziła bez zarzutu, nic nie drgnęła - to jest właśnie zaleta gumy nad zwykłymi metalowymi łożyskami kulkowimi, Łożyska przez lata pracy pralki lekki wibrują i hałasują, a guma przez pierwsze lata chodzi cichusieńko. a później się wyrabia, parcieje, rozciąga się, kompletnie nie trzyma bębna. Już dawno powinam ją wymień - najpierw w starym domu nie miałam miejsca na większa pralkę, a po budowie musieliśmy odsapnąć i finansowo i ogólnie od wybierania, wyszukiwania czegokolwiek,

 

Pralkę mam z linii Ag+ z jonami srebra.

Edytowane przez Emila3000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko a co sie dzieje na takich imprezach, teraz musisz koniecznie wszystko opowiedzieć. A sam dwór jaki???? :p

 

tak tak Pestka opowiadaj teraz

 

To jeszcze raz napiszę, może tym razem się uda :(

 

Czasem dostaję zaproszenia na różne eventy, otwarcia czegoś tam, rocznice itp. Najczęściej wtedy, gdy robię jakieś projekty dla organizatora. Rzadko korzystam, bo wkurza mnie ludzka zbieranina bywająca na takich imprezkach, celebryci, polska arystokracja, która z tą arystokracją najczęściej ma związek tylko przez nazwisko, biznesmeni, ludzka menażeria. Osobnicy i osobniczki wysoce przekonani o własnej wartości, urodzie duchowej i fizycznej pojawiają się by się prezentować. Nie lubię tego.

Przejadły mi się takie spotkania w czasie, gdy magazyn golfowy, w którym byłam (nominalnie nadal jestem, choć się gazeta nie ukazuje) dyr. art., organizował kilka takich w ciągu roku.

Tym razem znajomy nas namówił, a mnie skusił występ Doroty Stalińskiej. Ciągle mam w oczach sytuację, gdy po raz pierwszy ją zobaczyłam. Była wtedy jeszcze studentką w-wskiej Teatralnej. Najpierw ją usłyszałam:) Stała na krawężniku przed „U Hopfera” na Krakowskim Przedmieściu i przez całą szerokość ulicy coś krzyczała, tym swoim przepalonym ostrym głosem, do kumpla pod Starą Dziekanką. Tak mi jakoś została sympatia do niej, choć to zmarnowana kariera. Zaszufladkowao ją jako aktorkę charakterystyczną od ciemnych damskich charakterów, kobiet z problemami. Jednak potrafi dobrze interpretować aktorsko to co śpiewa. Chciałam zobaczyć w luźniejszej atmosferze.

 

Dwór Brzozówka pod Tomicami ma fatalną stronę internetową, ale jest tam kilka fotek budynku.

Dom jest pomniejszoną kopią dworu, który gdzieś na Wileńszczyźnie mieli dziadkowie i rodzice właściciela. Budynki zostały po II wojnie zrównane z ziemią, a rodzina musiała uciekać z resztkami dobytku. Osiedlili się tu pod Górą Kalwarią i odbudowali dom ze wspomnień. Jest klimatycznie, na ścianach pełno starych fotografii, obrazów, głębokie kanapy, fotele, drewniana podłoga, kominek i do tego widok przez mocno powiększone okna na park-ogród.

W tym parku postawiono biały namiot. W środku na podłodze z desek scena, 10 okrągłych stołów na 12 osób każdy, kawał wolnego parkietu do tańca, długi slół na potrawy i zastawę i miejsce dla barmana z całymi zasobami. Wystroju w takich okazjach dopełniają standy reklamowe (stojące plakaty) poupychane tak by się o nie nie potykać, ale obowiązkowo je zauważyć.

Na parkingu Jaguary czekające na chętnych do popróbowania jak się tym samochodami jeździ.

 

Stalińska na początek dała ponad godzinny koncert – 4 piosenki, 3 wiersze i dużo gadaniny. Zapamiętałam tylko dobrze wykonaną polską wersję Milorda Edith Piaff.

I tu miałam ochotę wyciągnąć J za fraki i wrócić do domu, gdyby nie obecność kilkorga znajomych dawno nie widzianych, z którymi wypadało zamienić kilka słów.

Potem „wyprodukowała się” wokalnie biuściasta panna w tak krótkiej kiecce, że ho, ho... i pantoflach na obcasach wyższych niż długość jej stopy. Nie było czego słuchać, ale panna, jak się później dowiedziałam, ma bliskie związki z synem właścicieli więc powód występu był. Jest znakomitym przykładem tego co się na takich imprezkach robi. Swoje odśpiewała, a potem uwiesiła się na naszym znajomym producencie estradowym. Miał kłopot z pozbyciem się osóbki. Ciekawie było obserwować sytuację :) On się wykręcał i kombinował jak tu nie dać wizytówki, a ona udawała (albo nie rozumiała sytuacji), że to takie przekomarzanie. Kleiła się do niego w stylu „każda jej pozycja to już propozycja”. W końcu zniknęła na chwilę, po czym wcisnęła mu własną wizytówkę, którą on położył na stole i tak już została :)

Potem były przemówienia prezesów, o których słuchając ich nigdy bym nie pomyślała, że studiowali w różnych Oxfordach, albo że przed nazwiskami pojawiają im się tytuły naukowe i szlacheckie. Okropnie jest patrzeć na faceta z tytułem księcia żywo przypominającego kształtem kulę, który żre i żre :(

Potem były tańce i opilstwo, dojadanie resztek, bo większość cateringu zniknęła jeszcze przed występem Stalińskiej.

W sumie taka impreza to darmowa wyżerka, tym razem raczej taka sobie. Dobrze, że trunki były przednie, choć ja jako powożąca nic z tego niesprobowałam.

Standard, trochę gorzej zorganizowany niż inne eventy.

Dlatego nie lubię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam Samsunga, z jonami Ag, tylko ciągle zapominałam je wcisnąć. Moja pralka chodziła dobrze, sprzedałam razem z mieszkaniem. Jedyny mankament, to po latach użytkowania nie pobierała płynu zmiękczającego,

Wracając do suszarek. Nie znam nikogo osobiście, kto miałby suszarkę.Zazwyczaj nie ma na nią miejsca.Tylko jeden raz miałam miejsce na suszarkę, byłam w trakcie obczajania tematu i nim kupiłam suszarkę wyprowadziłam się.

 

Pestka, jak ja lubię czytać Twoje opowieści:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przygoda z dziecmi ciag dalszy.....

 

 

wczoraj.

Natki ma 3 latka. Lobuz niesamowity ale normalka, bo jedna dziewuszka a tu dwoch chlopakow.

No wiec rozparcelowala w koncu ta lapke na muchy i zaczela raczka dziubac mi pomidory. Nikus ja przeganial ale nie dalo efektu. W koncu wstalam i poszlam ja zabrac z ogrodka i mowie - do domu, albo na taras marsz.

Wiec wyspindrala sie po schodach, ja za nia jeszcze na schodkach ide a ta skubana jak sie nie odwroci, wystawi kolanko i na nim sie przygnie i TTTAAAAAKKKIIIIIII

 

WIEEEEELLLKKKKIIIII

 

FUCK...

 

zobaczylam przed nosem :cool:

 

 

no, a mowia "dzisiejsza mlodziez", jaka mlodziez, 3 latki juz maja diabla za skora.

 

Uciekala potem przedemna a jak nie mogla to zamykala oczy myslac ze jej nie widze .

to jest mala cholera!:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja znam osobiście jedną osobę która ma suszarkę - komplecik od miele chyba już z 10 lat i śmiga jak nowe :p

 

Mania opowiedz coś o suszarkach? masz tą nowoczesną? nadal niszczą ubrania jak te z legend opowiadanych przez ludzi?

 

jest szansa, że pousuwa białe paproszki z ciemnych ubrań???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emi pralke i suszarke mam z kompletu wiec obie nowoczesne, wkleilam przeciez linka :lol2:

 

nie moge sie wypowiedziec o innych firmach, tylko o LG.

Nie, nie zostawia paproszkow. Ma mase programow na rozne materialy i na rozne suszenia. Ma tez co pisalam ten fluff i ma jeszcze odswierzanie co uwielbiam - masz czystego ciucha w szafie ktorego np nie ubieralas rok. Jest czysty ale wiadomo wisial. Zamiast prac - wsadzasz w suszarke i ustawiasz program odswierznia.

Ma tez suszenie na chlodno . I nie wiem co jeszcze, nie pamietam czekaj pstryklam fotki

 

 

 

tu pralka i suszarka razem (nie moge stanac na wprost bo mam bojler za soba

po lewej pralka po prawej suszarka, wygladaja identycznie na pierwszy zut oka

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_2450-side_zps3283hlkp.jpg

 

 

 

w srodku swiatlo

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_2414_zpsuxgp0uxa.jpg

 

 

a tu jest ten rack, znaczy poleczka do np butow, poduszek, sweterkow , bluzek delikatnych ktre powinno sie na powietrzy suszyc - a nie trzeba bo mozna nastawic np Air Dry czyli jak na powietrzu i nic nie zniszczy ani nie skurczy , wzucam welne , kaszmir, bawelne, nawet wszystko co pisze dry clean czyli chemiczne czyszczenie. I albo nastawiam air dry albo steamem czyszcze

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_2441_zpsalgcmewl.jpg

 

pytalas czy nowoczesna :p

oczywiscie, jeszcze 3 lat nie maja:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_2434_zps9kdi7la4.jpg

 

 

jak cos sie stanie specjalny app na telefonie mam, wciskam i program sie podlacza z pralka albo suszarka (na obu jest) i zamiast dzwonic po kogos zeby szukal co sie stalo - samo znajduje co jest. Wtedy moge sobie do LG zadzwonic albo po kogos i odrazu powiedziec - to czy to zrabane i tylko to do wymiany badz naprawy, a nie ze ktos mi ciemnote wcisnie badz jak na "Usterkach" nie bedzie wiedzial co jest grane. Automatycznie tez w LG im pokazuje moj problem :p

 

ODPUKAC.......zadnego nie bylo :no:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_2439%201_zpsrsygeflc.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_2440_zpsmuqsfh5c.jpg

 

 

ponizej - true steam

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_2422_zpsk8xzumsv.jpg

 

oczywiscie ma czujnik suszenia jak wysuszy sie wylacza predzej

 

 

ponizej - wlewka do wody na pare

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_2423_zpstrpox8ez.jpg

 

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_2416_zps93omsn5r.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_2417_zps7seqagja.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/IMG_2421_zpsx4tqeofg.jpg

 

 

chyba nie psytryklam, na zdjeciu powyzej widac kawalek po prawej ustawienia na mniej czasu, wiecej, na nie zagniatanie sie przy suszeniu, i sygnal jesli chce przesuszone ale jeszcze wilgotne wycuagnac.

 

 

zaraz pralke wkleje , cos dla Ciebie bedzie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...