Domek z dziecinstwa

[mania1220]

pszczolka witaj

Nie zabijaj, daj pozyc

Wizualki latwe (i darmowe). Nadmiar czasu ...wiec sie pobawilam a teraz powoli realizuje co tam wyrysowalam.

Zagladaj, ja u Ciebie tez podgladalam juz

[zosik]

jak mi ktos powie GDZIE mozna kupic takie cudo to ma u mnie flaszke.

Jak nie pije to torbe kawy. Ewewntualnie nylonowe rajstopy, nie, lepiej z lycra.

 

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/gg.jpg

 

Połakomiłam się na flaszkę ale nic z tego, nie znalazłam połączenia bieli ze srebrem

[mania1220]

zosik...zapomnij, Tobie juz nie wolno Mozesz rajstopy dostac heheh

[zosik]

 

nici nawet z rajstop, bo nie znalazłam

[mania1220]

trudno...sie obliz...

za darmoche to tylko becik dam

[mania1220]

ciezko sie skupic na swoich pomyslach i pisaniu o swoich pierdolach kiedy tu taaakie wiesci kraza

tak tak, pisze o blondie

[zosik]

blondie już nie blondie zdjęcie stare

[mania1220]

po rozmowie z moim M wczoraj, ten otoz M powiedzial ze da mi `zadatek` na lustro....

Nie musialam go nawet `gluszyc`

I co..i to lustro nie wejdzie na ta sciane nawet o tym wymiarze 70x150 !!!

Bo jestem ciele i zapomnialam ze na tej scianie - a to sciana kolo slupka, miedzy slupkiem a drzwiami z Bialego - jest kontakt! Nie moge go zaslonic przeciez.

I co, myslicie ze zrezygnuje z tego lustra..a figa. Albo go postawie na scianie nr dwa miedzy oknem a sciana z drzwiami albo opre o polscianke od schodow. Lusto ma byc to albo zadne i fotel jeszcze musi wejsc.

Bo tak se ubzduralam i basta.

 

I kwestia schodow....sama - o dziwo - zrezygnowalam ze stolarza. Narazie kupimy gotowce ktore pokazywalam - a dlatego ze w oknach maja wisiec shutters. Bo zaluzjami sie nie odgrodze pol na pol, firanki odpadaja (zreszta jak by to wygladalo jak schody na okno by zachodzily) a nic innego tam nie bedzie mi pasowalo. Majac schody gotowce moge przesunac spokojnie stopien lub dwa w jedna strone o 2cm czy ile trzeba na framuge shutters i wszystko bedzie cacy.

Pozatym nie chce robic schodow na odleglosc. To juz jest cos co bym musiala przypilnowac bo by byly na stale. Boje sie o to jak wyjdzie i czy facet - obojetnie jaki stolarz - nie zrobi cos po swojemu a ja potem bede sie ciskac i beczec.

Po jakims czasie jak juz wrocimy do Polski i bedziemy tam na stale bede mogla je zrobic. Nie uciekna.

[mania1220]

nie mow ze na jedze sie przerobilas... trzecia wiadomosc od Ciebie na dzien dzisiejszy, we wszystkim update to prosze avatorka tyszzzz zmienic

[zosik]

a nie prościej gniazdko przenieść?

 

aj tam aj tam, awatarek mi się podoba, a od czasu blondie byłam już ruda jak wiewiór a teraz zbrązowiałam kto wie co humory ciążowe przyniosą

[mania1220]

ej kasztanka...ale nie rob sie na jeza

 

co do pstryczkow:

 

nie mialo tam byc szaf to A.

A B. to slupek z nawiewem mial byc kolo samych drzwi ale okazalo sie ze nici z tego - w sicnie trafili na belke a mieli sie przebic do drugiego pokoju.

Tak wiec plan wzial w leb.

 

Jak masz pomysl to poradz...zobacz sama w czym problem - drzwi sie otwieraja i pstryk musi byc, noz takie piekne pstryki z Paryzewa przywiozlam ze grzech je zaslaniac.

swoja droga strasznie zdjecia pomniejszaja, pomyslec ze tam jest 2 metry, ponad nawet z lewej strony. I tam te nieszczesne szafy zabudowane chcemy wsadzic.

 

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/pstryk2.jpg

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/pstryk1.jpg

 

pal szesc kontakt wtykowy, moge go zmiesc ze sciany ale nie bede przeciez pstryczka na framusze zakladala

[mania1220]

co sie bede szczypac...napisalam jeszcze raz do sklepu z lustrami, zapytalam czy zrobia mi to lustro 50x170. Sie moze uda. Sie wtedy i pstryczek i lustro zmiesci i jeszcze bedzie miejsce ze na nadziubgane nie bedzie wygladac. Lustro ma byc jako dekoracja wiec tafla nie musi byc bolsza.

[kubel30]

Maniu zrób wizualkę bo mi się wydaje,że to lustro dużo straci na swej urodzie w tym miejscu. A nie można postawić go gdzie indziej?

[pszczolka m]

ja wiem co to za kafelki te czarne, bo będę je u siebie mieć w kuchni koszt za to ok 80 -90 zl, znajdę Ci sklep po południu, bo teraz muszę wyjść do sklepu, ale za flaszkę się potem poświęcę

 

znalazlam już http://www.planetadom.pl/pl/p/Vives-Zola-Negro-Mate-10x20/184

 

flaszka się nie należy doczytałam że są matowe. napisałam już do sklepu dowiedzieć się czy są błyszczące.

 

Ale zień piccadilly są ścięte błyszczące i czarne

 

jest jeszcze cevica metro czane błyszczące

http://www.mozaiki-szklane.pl/index.php?s=details&cat_id=541&id=9741

 

chyba nie przeżyje że nia ma czarnych mugatów ;(

Edytowane 12 Października 2011 przez pszczolka m

[mania1220]

pszczolka.........:eek:ales sie narobila, napisala i nawklejala linkow a tu ani wodki ani nic.........bo mi chodzilo nie o kafelki ale o ten dzbanek z filizanka

Zosik zalapala bo wie co lubie .

Nic to...mimo braku wodki

[mania1220]

mam net do dupy od wczoraj, nic zrobic nie moge a mam co wklejac i pisac

 

Poki co ...HELP..............HELP.................HELP.................HELP..........!!!!

 

Powiedzcie mi co znaczy RABAT. Znaczy wiem ze upust, obnizka ale na jakiej zasadzie to dziala i z czym sie to JE???

Bo co znaczy ze cos kosztuje 200 a z rabatem 150?

O co chodzi??? Slyszalam to wiele razy teraz w Polsce anie czaje bazy a i dzis mi odpisali w ten sposob.

Skad sie on bierze albo skad ja go mam wytrzasnac???

[mania1220]

wystawiamy paragon lub fakturę VAT

 

a toy? jaka roznica???

 

co ja sie jeszcze musze nauczyc i zrozumiec po tych ponad 20 latach poza Polska??

Jestem normalnie ZIELONA..............

 

Jak ja sobie dam rade??? toz mnie zjedza zadziubia wszystkie wrony i kruki

i wykorzystaja....moja niewiedze i zielenistosc...

wychodzi na to ze wyjade na emigracje do kraku w ktorym sie urodzilam, FAJNIE..........

bedom schody jak nic.

[zosik]

Faktura jest Ci potrzebna jeśli np. kupujesz coś na firmę i musisz się rozliczyć z podatku. Albo jeśli zwyczajne chcesz coś odpisać od podatku. Różne rzeczy można, ale nie wszystkie niestety A jeśli kupujesz coś dla siebie to wystarczy Ci paragon jako dowód zakupu.

 

A rabaty czasem sami sobie ustalają, np. powyżej jakiejś kwoty zakupu.

 

Nie zgubisz się, spokojnie, nie zgubiłaś się w Kanadzie to i tu się nie zgubisz Każdy z nas się niekiedy mota - normalne

Edytowane 12 Października 2011 przez zosik

[mania1220]

dzieki Kasztanko...........:)

Kapuje!

 

a jak to mowia, ze starego psa sie nie uczy nowych sztuczek...jak widac trzeba na sile.

Tylko zosik wiesz...majac lat -nascie sie inaczej przyswaja niz majac lat -sci...

dam rade, nie mam wyjscia bo musze!

 

alez mnie wqur.....dzisiaj ten net. Nic nie moge bo sie wiesza. Reklamacje zlozyc musze i w ogole zmienic na cos innego. Bez tv moge zyc, bez neta NIE!!!

nawet ikonki mi nie wchodza.

[mania1220]

Kubelkowa:wiggle:….ze ja nie spie po 9 wieczorem to normalne, ale co Ty robisz po 3 rano na nogach ?? spac nie mozesz? Zaczelam od razu kombinowac jak to ja:

 

No wiec TAK, masz racje! O kant doopy lustro DUZE w tym miejscu!

Wyglada jak nie powiem co 

 

I siasc i plakac, cholerne szafy i cholerny slupek mi psuja caly plan, a mialo byc tak pieknie......ehhhhhhhhh...no ale musze miec ogrzewanie w sypialni a to bedzie jedyne – nie bede nabijac licznika elektrycznym, nie po to stawialam kominek wiec albo albo....

 

Opcja nr1.

Chyba najglupsza

a.Wywalic szafy z sypialni, zostac przy planie garderoby w Bialym. Miec w nosie extra sypialke.

b.Wywalic szafy tam gdzie ma byc lazienka kolo Bialego i zostawic Bialy z lozkiem.

Lazienke zrobic na dole w kuchni tam gdzie teraz stoi prysznic ( ...o laboga nieeeeeee...)

Miec kuchnie –piczke jakies 2 x 2.5 z trzema wejsciami – do lazienki, do salonu i na werande do wyjscia, zapomniec o slupku, zapomniec o stole, zapomniec o betonie.

c.spelnic ktorys z powyzszych planow, siasc i beczec w kacie bo mieszkajac w domu czlowiek sie bedzie czul jak w ciasnym bloku. A ja mam klaustrofobie.

 

Opcja nr2.

Pracuje nad wizualkami, ale poki co sie mi lap przegrzal i 3x wylaczyl tak mnie Kubelkowa pogonila i mi to nie dawalo spokoju. Net mi chodzi jak flaki z olejem, lap tysz

Wiec duzo nie nawojowalam i wklejam co mi sie udalo.

a. szafy w sypialni, slupek w kolorze scian zeby go „zgubic” i lustro tam mniejsze z tej samej serii.

b. Na scianie co pisalam i myslalam - tez wyglada do dupy – odpada. Bo go guzik bedzie widac jak drzwi beda otwarte, a na bank beda ciagle otwarte no chyba ze ktos tam bedzie spal.

c. Wcale nie rezygnowac z tego duzego, ale wziasc to na 70cm szerokosci bo i tak bedzie spore. Powiesic je....ano, tam gdzie schody. Jak to sie nazywa? Na szczycie schodow? Tam mam sciane 1.41m wiec spora na 70cio cm lustro na ktore mam hopla.

d. Ilosc luster mi nie przeszkadza, wrecz je kocham – teraz mam 4 w sypialni. Dwa nad lozkiem, jedno z boku kolo komody i trzecie stojace jak pamietacie. A tam w sypialni bylyby 3 ale z tej samej serii a nie kazde z innej parafii.

e. Role slupka odgrywa dumnie stolik

f. Jak powiesze lustro nad debilowatym slupkiem bedzie wisiec niesymetrycznie, czyli zachodzac na slupek, do tego jakis swiecznik na tego debilka walne bo akurat mam ich duzo i bedzie git – oczy zamiast na debilka beda leciec na lustro i swiecznik, a jak ktos sie zapyta „co to” (slupek-debilek) to powiem ze to bunkier dla myszow. W ten sposob szybko sie pozbede niechcianych i niewygodnych pytan w stylu – a czemu, a dlaczego, a bo co. No, znow genialnie wymyslone .

g. Ogolnie mowiac...nie wkleilam reszty bo wyszla zamuszona, musze poprawic ale sie mi podoba. Nie bede domu na ogrodzie stawiac bo mi lustro nie wejdzie tam gdzie chce. Sypialka sie zrobi mniejsza po bokach ale coz...jak sie nie ma co sie lubi itd....Wyszlo niezle jak dla mnie, mi sie podoba. Bo musi!

 

Kubelkowa masz wciry siedzialam do 2 w nocy w nocy a dzis caly dzien ....i juz mam dosc tego debilka i tego lustra;) Ale dzieki temu , wiem co na tak a co na nie. Inaczej bym babola strzelila.

A myslalam ze juz koniec z wizualkami bo to gorszy zzeracz czasu niz murator.

 

 

 

Opcja nr.3

 

A . zapomniec o lustrze w tym miejscu.

b. powiesic duze lusto nad schodami a male nad komoda.

c. zabudowac cala ta sciane, wlacznie ze slupkiem, czyli go obudowac.

Zyskam oprocz tych 2 metrow szaf dodatkowa na 50cm po prawej stronie slupka i spokonie zostanie mi 21cm na pstryczka a pstryczek ma 11cm szerokosci wiec nie bedzie upchany ani niewidoczny. Moja kuzynka w swoim starym pokoju u cioci w polowce ma wlasnie tak samo segment postawiony w takim samym pokoju i jest OK.

Zabudowac tez slupek na gorze, znaczy bylaby jakas szafka o szerokosci 36cm. Niby niewiele, ale zawsze cos mozna upchac. Kolo slupka zrobic wsuwane drzwiczki, trzeba by tylko znalezc jakies zawiasy/szyny ktore sie wsuwaja. I na okres niepalenia w kominku go zamknac, ten bunkier na myszy. Nie bedzie widac. A nawet jak bedzie otwarty – w zabudowie sie bedzie gubic. Slupek jest zimny czyli nie grzeje inaczej bylaby dupa blada. Wieje tylko z kratki.

Niestety nie moge tego wymodzic na wizualce w stanie otwartego slupka, taka zdolna nie jestem a i ten program tego nie robi, ale moge pokazac w stanie zaslonietym pi x drzwi.

Czy mi przeszkadza ta szafa? I tak i nie. Nie bede budowala domu na ogrodzie zeby miec sypialnie 30m2 bo mi szafa przeszkadza i lustro bym wolala tu a nie gdzie indziej. Mam sypialke 18m2 i z tym musze pracowac. Niestety cala szerokosc 4 m zajmuje szafa, komoda, lozko i dwa stoliki ale nie poradze. Zmiescic sie zmieszcze, bede miala wiecej miejsca niz teraz. A widok z lozka na przeciwlegla sciane nie bedzie az tak klaustrofobiczny bo od konca lozka beda nastepne 2.30m. Nawet schody nie beda przeszkadzac mimo pol-scianki. Liczy sie przestrzen wizualna. BEDZIE OK.

 

ktora wersja lepsza....nr2 czy nr3...?

po wizualkach zobaczycie.

Zaraz i tak napisze do Pana Kominka czy moge tego debilka obudowac. A nawet jak powie nie to go nie poslucham i zabuduje jesli wybierzemy ta ostatnia opcje. Nie zapali sie nic, juz ja sie postaram zeby srodek zabudowy byl z niepalnego materialu, no chyba od cieplego powietrza nic sie nie stanie???!!! Ogien nie dmucha, tylko nadmuchuje powietrze.

 

No wiec mniej-wiecej tak by to wygladalo.

Nie mam jak namalowac polscianek, wiec stary sposob – komody. Czyli jak na scianke o wiele za szerokie wiec prosze sie nie czepiac. Kolor polscianek tyszzzz nie ten bo komoda biala byla. Kolory scian – normalnie popielate, szare wyszly jakies biale – nie czepiac sie prosze.

W razie czego jestem zdolna zrezygnowac z fotela i kupic tylko gondolke ktora sie postawi w nogach. Cos jest potrzebne zeby rzucic lacha wchodzac do lozka.

No chyba ze znajde fotel o mniejszych gabarytach, bardziej jak krzeslo bez podlokietnikow, tak jak na wizualce. (znalazlam i bedzie w nastepnym poscie).

 

 

slupek stoi i male lustro...

 

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/lustro1.jpg

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/lustro2.jpg

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/szafa.jpg

 

 

niby dobrze (powyzsze) ale bleeeeee..

 

a wiec szafisko i lustro nad schodami:

 

 

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/aicnbrz6qzwtqqpe.jpg

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/dqu3s5k2uha7yqv7.jpg

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/c3gj5osyyr5rpntd-1.jpg

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/chkr4rbioyowwcu4.jpg

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/nnxbltdgpgxhdnzz.jpg

http://i1210.photobucket.com/albums/cc419/mania1220/vuimrjezma2hpqqz.jpg