Domek z dziecinstwa

[pestka56]

Korci mnie, żeby przemalować na czarno i zobaczyć efekt

 

Klimatyczna nowoczesność

 

 

TV schowany

 

To trochę z przekory, ale bardzo mi się podoba

[mmikka]

Przy kominku z czarnej cegły piękne persy leżą

[pestka56]

Soapstone, czyli steatyt – brałaś go pod uwagę? W USA jest bardzo popularny na blaty kuchenne

 

Chce to przekolorować na czarno z białym sufitem

 

 

Znowułupek filitowy jako okładzina, tym razem w pionie

[pestka56]

Oj, tak Mmikka. Wspaniałe

[Emila3000]

Przy kominku z czarnej cegły piękne persy leżą

 

aż sie wróciłam, bo myślałam, że koty

[pestka56]

Antonio Lupi – guru włoskiego projektowania także obudów kominkowych

[mania1220]

Pestka, ten ColorCore to nadal laminat i nadal kupa plastyku Bez pazdzierza w srodku i w takich kolorach to raczej na sciany i podlogi, ale nie ma sie co ludzic - po przejechaniu nozem slad zostanie.

Cenowo napewno przewyzsza cene granitu czy marmuru, nie wiem ale nie polozylabym go na blaty w kuchni. Niby sa odporne na goraco, ale tak samo jak zwykly laminat - do jakiejs tam temperatury.

Z ciekawostek - to nie jest nowy produkt, ja go znam, ale go wrzucalam do plastykow bo tak go oglnie nazwac mozna. On juz istnieje od lat 80tych.

Podobny robi firma Wilson (cos tam) nie pamietam juz tylko tego Wilsona pamietam. Technika ta sama ale chyba tylu kolorow nie maja. I bylo kupa innych ale nie wiem czy jeszcze robia, jedno jest pewne - teraz to robia Chinczycy , jak zwykle co oni.

 

 

Kominki sa swietne. Ale gdzie te persy widzicie to ja nie wiem...?????????????

 

 

podoba mi sie ten wiszacy, fajny pomysl, gdybym miala wyzej tam kto wie?

z ciekaych podoba mi sie ta dekoracja na kominku gdzie jest ten fotel w laciata krowe.

Tego designera kominki widzialam. Te z blachy odjazd totalnu, z paneli drewnianych - myslelismy o tym bo sa tu takie panele.

 

Tego kamienia nie wzielam pod uwage, sek w tym ze szukam cos czarnego badz bardzo ciemnego grafitu i nie wiem jakie kamienie takie sa.

M jest w domu jutro skoczymy moze w kilka miejsc i zobaczymy, moze nawet neda miec cos tam gdzie kupilismy kostke na front??

 

Pestka nie jest slabo u nas z granitem zdjecia ktore zrobilam byly w sklepie typu Castorama wiec wybor niewielki, w normalnych sklepach sie rozumie ze wybor ogromny i tak, jest z calego swiata tez.

Same plytki ktore wynalazlam granitowe, niby facet odpowiedzial, iby ma, na konic zadal mi pytanie - ktory czarny mnie inetresuje - on sam mial 10 roznych czarnych granitow. Niestety nie odpisal. Moze sie jeszcze dezwie bo mial perfekt rozmiary (na ich bazie zrobilam przylepiony kominek na podlodze).

 

nic to, trzeba bedzie pojezdzic.

M cos brzdakal ze bedzie stawial scianke i robil poleczki na moje buzki, zobaczymy.

oglnie padlam, glowa mnie tak nawala ze nic mi sie robic nie chce, a mialam placek z barbarem robic jedyne co obrodzilo? i ciagle rosnie. Pomidory tez. Juz rozdaje - nie mozemy przejesc a ja nie wekowa wiec zadnych sloikow nie robie.

[mmikka]

Pers leży koło kominka z czarnej cegły, kilka fotek niżej jest fotel z laciatej krowy. Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez mmikka

[pestka56]

Tam są dwa dywany na podłodze. Nie do końca jestem pewna czy ktoryś to rzeczywiście dywan perski, ale identyczne widziałam w tkalni dyawnów w Kairouanie w Tunezjii podczas licytacji. Kairouańskie tkalnie są bardzo cenione i dywany osiągają dość wysokie ceny. Fajne przeżycie taka giełda-licytacja. Niemal jak kupowanie dzieł sztuki na aukcji. Żałowałam, że nie pomyślałam o możliwości zakupu i wybrałam się do Tunezji bez wystarczającej kasy To się już nie wróci.

Sam Kairouan, jak na jedno z 4 świętych miejsc Muzułmanów porównywane znaczeniem z Mekką, jest takim sobie zapyziałym typowo arabskim miastem.

[pestka56]

Mania, jak tam głowa ??? Miewałam dawno temu drańskie migreny

[mmikka]

Pestka, rzuć okiem na " perskie dywany" na allegro. Sprzedawca z Kielc i Z. Góra. Kusił mnie zakup, ale jak nie pogłaskam, to boję się wtopy. No i na pewno coś taniego szukam.

http://allegro.pl/perski-dywan-kobierzec-shiraz-140-x200-lata-20ste-i6387651603.html

Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez mmikka

[vesila]

matkojedyna, czy wy musicie tylee pisac?????

 

Mania,

u nas nie na każdy marmur mówią carrara marmur to marmur, fakt jest taki ze wielu ludzi nie odróżnia nawet granitu od marmuru, a zeby juz znac konretne nazwy to tylko mało kto, calacatta jest np bardzo podobna do carrary i przez to mylona, czyli to co Emi nazywa pajączki na marmurze, do tego cała odmiana innych których nazw nie pamiętam, ale ogólnie marmury to marmury, granity to granity - które nie wiem czemu kładą na grobach, wydają tysiące na te nagrobki, dla mnie rzecz niepojęta, a w domach wióry w blatach tez mam blat z laminatu, bardzo chciałam z czarnego granitu, niestety M sie nie zgodził ze względu na cene, jak mi kiedys cos wspomni o nagrobku z granitu to powiem że by se laminatem obłożył imitującym granit takim jak mój blat w kuchni

 

Miska dla psa fajna, ale toto co niżej wygląda jak znicze

 

Mika,

ja tez mam blat klejony, nie pozwoliłam na zadne metalowe listwy na łaczeniach, ani na styku ze scianą, łaczenia sa daleko od zmywarki, po 4latach zrobiło sie mi sie na jednym łączeniu lekkie wybrzuszenie, ale ja tylko czekam az szlak trafi ten blat i bede mogla marudzic o wymianie na granitowy natomiast nad zmywarka od spody blatu przykrecona jest listwa metalowa która była dołaczona do zmywarki, pamietasz moze czy miałas cos takiego ze zmywarką?

[mmikka]

Nie pamiętam, ale to dlatego, że całą kuchnię razem ze sprzętem zamawialiśmy w firmie. Jak był montaż, przyjechało 5 panów wnieśli wszystko do domu, dwóch zostało i w kilka godzin wszystko sami złożyli. Jedynie co mi dali, to z foliowych opakowań sprzętu naklejki z numerami seryjnymi do zgłoszenia 5-cio letniej gwarancji. Śmieci zabrali. Na pewno od zewnętrznej strony blatu podkleili metaliczną taśmę, zabezpieczającą paździerz przed wilgocią. Nic innego nie ma.

Niestety mam tę listwę od strony ściany. Nie dało się bez niej. Ściany krzywe jak falbanka. Niby próbowaliśmy wyrównać, ale nie udało nam się

[pestka56]

Vesila, też na to tempo w tym wątku narzekam

[pestka56]

Mikka, obejrzałam te dywany i.... nawet jeśli nie są autentyczne, a Ci się podobają, to kupuj. Ja ostatnio bez kasy, bo co najmniej 3 bym przytuliła

[mmikka]

Właśnie boję się kupić bez pogłaskania ręką Do przedpokoju chciałam kupić chodnik i dobrze, że położyłam z sypialni na próbę. Drzwi wejściowe i do łazienki nie otworzą się. W pokoju kominkowym, chciałabym pozbyć się włochacza. Ale też jestem bez kasy i pies pogrzebany.

Gdyby Kielce były bliżej zrobilibyśmy sobie wycieczkę, bo nie chcę bawić się w odsyłanie.

Jutro pojedziemy do firmy od mebli kuchennych, zobaczymy co nam powiedzą.

[pestka56]

Oni są w Bydgoszczy !!!

Jeden z dywanów wełnianych ma zbliżenie i widać, że jest dość gruby.

[mmikka]

Tak, tamten dywan Bydgoszcz. Jest też sprzedawca z Kielc Tylko nie pytałam czy na miejscu moźna obejrzeć, w Z Gorze można odebrać osobiście - więc i pewnie pooglądać.

[pestka56]

Ja kupiłam jesienią dywan w ciemno. Bez oglądania. Taki patchwork zszywany z prostokątnych kawałków starych dywanów. Zależało mi na konkretnym zestawieniu kolorów i autentyczności tego zszywania. W PL spotkałam tylko takie udające patchwork, najczęściej drukowane. No, i kupiłam u niemieckiego Turka, ale płaciłam kurierowi.

[mania1220]

Tosmy sie dogadaly :cool:

 

3x sie wracalam zeby znalezc te persy. W koncu mowie - Manka, nie masz juz 20 tu lat, nakladaj okularki bos slepa na blisko i niedowidzisz. Sprawdzilam czwarty raz i guzk!!! zadnych persow nie widze

Wyszlo na to ze NIEKUMATA jestem

Wy o dywanach a ja szukalam kotow :eek::eek:

gadaly laski o kotach (matko kochana 11 kotow !!!) wiec szukalam perskich siersciuchow, NO DEBIL ZE MNIE

 

 

Vesi wiem, nie na kazdy bialy sie mowi carrara, tu chodzilo o konkretny kolor i wzorek, bialych jest masa, calcuta tez, te wsie nazwy to miedzynarodowe.

 

 

Pestka - MOWIE SZEPTEM..........zeby sie banka nie dowiedziala. Mialam jeden dzien napadu migrenki i dzis od rana blogoslawie dzionek bo przeszlo.

Najgorzej jak mam 3 dniowki, niestety z wiekiem nie przechodzi

 

 

zaraz mnie jednak zacznie bolec..........................

BO:

 

zjezdzilismy dzis sklepy. Pojechalismy zrobic wycene na kominek. Juz mam cene. Drugi w innej firmie "sie wycenia" nie wiem kiedy bedzie. Zdecydowalismy jednak ze bierzemy 47 cali (badz z innej firmy 45 cali).

Zobaczymy jak wycenia .

 

Teraz kamien. Zjezdzilismy co sie dalo - zacofanie w Hameryce, nie ma nigdzie ale to nigdzie tych kamieni co chce. Malo tego nie ma zadnych czarnych, wsie rodzaje wsie jasne. I male rozmiarki. DUPA DUPA DUPA......:bash:

 

pojechalismy wiec w 2 miejsca wycenic granit, szkoda gadac - tak jak myslalam, wycenili na tyle co kiedys nam blat w kuchni wycenili. Nie dam tyle. Nie za kawalek kominka.

 

Zostaja dwie wersje

a. plytki granitowe

b. nieszczesny lupek

 

 

UWAGA - moj maz debil sie cieszy bo jednak nadal sie okazalo chce ten lupek. nadal szukam plytek.

Wyceniony granit jest drogi bo by bylo z granitu blatowego, czyli gruby. Plytki sie rozumie sa ciensze.

 

 

ide sie powiesic.........

 

 

z dobrych wiadomosci - napisal Biagio - wrocil z wakacji i juz mozna jechac po shutter'a do swietlika. Albo dzis wieczorem pojedziemy albo M jutro po pracy odbierze. Jeszcze nie dzwonilam bo tyle dzis napstrykalam fotek ze mi cala bateria umarla.

 

 

 

Vesi - musze to zapamietac z tym nagrobkiem z laminatu to jest tekst roku!

 

w jednej firmie dzis w jednym budynku - na lewo nagrobki, na prawo blaty robili. To sie nazywa powiazanie!

 

mam pare fotek ale telefon sie musi naladowac.

 

 

M dopiero zabral sie za scianke a juz po 2, tfu 14 mojego czasu.

 

aha...moje buzki nie zmieszcza sie w scianke jak chcialam, jedna dlon za bardzo wystaje - ale polka bedzie, cos innego tam wsadze - znow beda jakie zakupy.

 

 

mam dosc, wszystko pod gorke i wszystko cholernie drogie.

a nic wygrac nie moge, bo jak jak nie gram?

Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez mania1220