Domek z dziecinstwa

[Emila3000]

w keczupie od gugla albo w sweet home 3d w którym ja maluje projekty.

[mania1220]

sweet home mam ale dla mnie za trudny

googla tez niezbyt umiem

 

narysuje na kartce, nic nie moge znalezc co ma byc na necie, zadnej isnpiracji z dokladnie taka sciana i kominkiem

[Emila3000]

namaluj najwyzej przeniosę ci w3d

[mmikka]

Mania, ale rozpierdziuche robicie. Ruszysz jedno, trzeba przełożyć drugie.

Pomalowałam na biało przedpokój, mam wrażenie, że lepsze jest wrogiem dobrego. W niektórych miejscach tapeta napuchła i odstają bąble od ściany. Mam cichą nadzieję że wyschnie i się one wchłoną. Jednak należy zerwać ją i porządnie ściany zrobić. Jak pomyślę o kurzu w całej chałupie, to w przyszłej dziesięciolatce może się za to weźmiemy

[Emila3000]

może poprzecinaj te bąble, albo malutkie dziurki - wypuść powietrze, możesz spróbować je podkleić - albo strzykawką odrobinę kleju wpuścić, albo naciąć i przykleić.

 

rozpierucha u Mani fajna ale będzie piknie. Podziwiam zawsze te drewniane konstrukcje, że takie równiutkie i precyzyjnie poprowadzone.

 

ciekawe kiedy my się wezmiemy za piwnice, chciałabym tam mężowi zrobić jakiś warsztat no i miejsce na słoiki potrzebuję

[mania1220]

Mika jak mowi Emi - mozesz szpilka/igla nakluc.

Mozesz podkleic tez (w strzykawce).

 

Ja nie wiem, albo nie zwrocilam uwagi ze tam jest tapeta albo zapimnialam bo mam skleroze??

 

Mika babble sie robia w miejscach gdzie bylo za malo badz wcale kleju, niestety to jest ryzyko malowania kazdej tapety .

 

Pytanie - czy przygotowalas sciane pod malowanie? Czy przejechalas styki paskow tapety papierem sciernym? czy sprawdzilas czy zaden nawet ciupek sie nie podnosi??

czy nalozylas podkladowke????

 

 

i nie marudz, zrob fotke, stan w tym samym miejscu co wtedy ten majtkowy roz pstrykalas i porwnamy

[mania1220]

Emi nie wiem czy bedzie piknie , mam nadzieje ze bedzie OK.....

moze w poniedzialek pojde do Ricka i Kathy, zobaczycie taka sama piwnice (znaczy gola i wesola jak nasza byla ustawienie inne) wykonczone na mieszkanie. W poniedzialek montuja im szafki w kuchni, czekalam na to.

 

 

Emi no widzicie chociaz jak tu domy sa robione, bo robimy dokladnie tak samo jak caly dom jest zrobiony - tylko nie kladziemy ceglowki no ale polozymy plyty tyle ze od srodka co wychodzi na to samo, bo pazdzierz tez trza nalozyc.

No jest rowniutko bo musi. Sciany zewnetrzne musza miec rowne odleglosci bo ocieolanie jest na taka szerokosc robione - specjalnie zeby sie nie bawic i nie kroic, ucina sie tylko na dlugosc. Czasami wyjdzie wezszy jak jest jakis styk scianeg, rog badz stoja podwojne deski bo np jest to wspornikowa belka.

Rowno tez na scianach zewnatrzynych i o ile sie na dzialkowych - bo jak sie plyty kladzie to styk wypada na desce - do czegos trzeba a przybic. I wtedy dwie sie schodza pieknie na desce a nie gdzies w srodku i wpada badz ugina pod naciskiem.

 

 

dzis dostalam stracha z tymi plytami. Walczylam zeby lupka nie dawac ale jego bym sie nie bala bo wiem jak wyglada, cholernych moich plyt nie widzialam NIGDZIE po calosci na scianie. Nie n zywca, na necie tyz nie...mam sie czego obawiac???

[mania1220]

Emi a nie na nalewki??

maz by nie wyszedl stamtad

[mmikka]

Pytanie - czy przygotowalas sciane pod malowanie? Czy przejechalas styki paskow tapety papierem sciernym? czy sprawdzilas czy zaden nawet ciupek sie nie podnosi??

czy nalozylas podkladowke????

 

 

:eek::eek: a tam, dodam jeszcze jeden zdziw

O papierze ściernym i tapecie, to ja nigdy nie słyszałam

Tam była stara kolorowa tapeta, wiedziałam, że nie mogę jej zedrzeć, to pomalowałam tym majtkowym nie różem a wyblakłym fioletem.

Musiałam ją dzisiaj 3 razy malować. Podkładem nie malowałam. Sama farba. Fotkę zrobię jak wyschnie.

[mania1220]

Mika.... - za tego zdziwa!

 

szkoda ze nie wiedzialam ze bedziesz juz malowac, nie pisalas INO sie zabralas, bym powiedziala co zrobic.

Nic to, nie przejmuj sie , tutaj maluja nawet stare wiktorianskie tapaty Kupuja domy co maja po 150 lat i orginaly wisza, normalnie sie powinno zedrzec, ale czasem strach co bedzie pod spodem.

Papierem brzegi by sie wyrownaly i by sie starlo jak jakies minimalne ubytki sa czy posnisione nawet milimetrowe roznice, zeby farba nie weszla pod spod i nie zaczelo sie wszystko podnosic na zlaczach. A podkladowka bys sobie oszczedzila 3 krotnego malowania i mogla sie uchronic od babli.

 

 

no na moim monitorze widzialam roz majtkowy

 

:malowalam"...znaczy co? sama malowalas? taka "niezdolan do pracy" przed operacja co niepowinna machac walkiem?? myslalam ze maz pomaluje:confused:

[mania1220]

na marginesie, w Pl w domu mam tynki czy co tam sie kladlo. Bedziemy klasc plyty gipsowe bo nie moge sie przejesc z krzywiznami. Ani z tym ze kable zeby prowadzic trzeba kluc sciany.

[Emila3000]

a wiesz, że u nas się płyty całe szpachluje, żeby ściany były idealnie gładkie, bo te szpachlowanie tylko na łączeniach później bardzo widać - z tego co wyczytałam w dziennikach u ludzi, którzy kładki - suche tynki - czyli płyty k-g

[mmikka]

Sama, mąż by wżyciu nie pomalował. Siedzi w garażu, tam maluje i młotkiem tłucze. Nawet mu nie powiedziałam, że będę malowała. Gdyby nie wszedł po jabłko, to bym go zaskoczyła jak Emi pisała- wróciłby(jeszcze tam siedzi) i byłoby biało

Po drabinie nie skakałam, tylko ten schodek 2 stopniowy z Ikea wykorzystywałam. Szafki na kurtki i buty nie tykałam, dokąd sięgnęłam, to pędzlem zamalowałam. To i tak wszystko do darcia.

Dzwoniłam do doktora, to mi tylko powiedział- nie martw się. I musiałam się rozłączyć, bo był na zebraniu

[mania1220]

Emi, napisalas : ..."bo te szpachlowanie tylko na łączeniach później bardzo widać "

A wiesz dlaczego?? bo nie umieja klasc.

Nie po to plyty sa robione zeby znow ze szpachla latac

ani jednego laczenia w moim calym domu nie widac na scianach!

A laczenie wlasnie jest najprosciej zrobic zeby nie widac bylo, latwiej niz dziure w scianie

[mania1220]

Mika hmmm...obmalowalas szafe..??

[mmikka]

Było majtkowo, teraz na fotkach też podróżowiony kolor jest.

[mmikka]

TAK

[mmikka]

[mania1220]

pytanie za 100 pkt ZNOWU.....

 

a wlasciwie DWA

 

kominek bedzie wysuniety - bo to duzy kominek i wcinka w scianie nie jest taka duza, jest rzystosowana do kominka wielkosci co tu na gorze mam. Wiec kominek bedzie wystawal jak pudelko i sie rozumie - beda rogi.

 

cos podobnego jak tu tylko u mnie z plyt 30x60

 

 

ja chce plyty z przidu tak dac zeby te z bokow byly pod nimi, wiecie o co chodzi?

pytanie brzmi - jest cos zeby te rogi przyciemnic?? kurna nie zwrocilam uwagi na te co mamy kupic jak duza roznica na cieciach kolorem od frontu.

Pestka - wiem o tych eee...plynach do nakladania zeby przyciemnilo kamien, ale to chyba za mao zeby przyciemnic??

 

 

a drugie pytanie - czy moge na kominku wsadzic plyte do plyty BEZ fugi?? pod spodem bedzie sie rozumie plyta cementowa zeby nic sie nie rozgrzalo. ale wolalabym bez fug - mozna??????????

[Emila3000]

Elagancko bardzo :o:o i chyba te drzwi nie walą już tak?

 

masz chyba wysokie sufity w mieszkaniu