mania1220 06.09.2016 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 nowym obiektywem Ale i tak stalam z aparatem jakies 1.5 metra od niego, potem juz nura daje pod taras. Ale stac moge. dzis zgluszylam M na jeszcze jeden obiektyw, w sklepie oddam stare to troche odejdzie z nowego nie mialam chomika nigdy, one tez chyba tak napychaja?? Pusia z checia bym go zlapala i wytarmosila kocur to jest podobno, tak mi sasiad powiedzial. Raczej to czyjs z domkow. Jeden jedyny kot co tu lazi, eszta zamknieta w domach. Tu tak nie puszczaja kotow samopas, ja tez bym sie bala - mamy tu kojoty a wiadomo kot wszedzie lazi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.09.2016 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 Do zacałowania wiewiór. Uważaj, żeby Ci się kot nie wprowadził. A skoro nie ucieka przed człowiekiem, to może ma właścicieli. Dlatego pytałam, czy on wędrowiec, czy czyjś. Jest czysty, więc może ma dom. Białe dzikusy raczej takie czyste nie są. Ale mógł odejść od domu za daleko i się zgubił. Jeśli tak, to jego dom może być nawet kilka km od Ciebie. W USA, a pewnie i w Kanadzie są firmy zajmujące się profesjonalnym szukaniem kotów. Może warto zgłosić tego kota do takiej firmy. Jeśli jest kotem normalnie wychodzącym z domu i po prostu się włóczy, to możesz przejść się po sąsiadach w promieniu 7-10 domów od Twojego domu. Powinnaś trafić na właścicieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 06.09.2016 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 Swojego czasu miałam chomiki, mnóstwo Cudne są i te dopiero się napychają, tylko strasznie krótko żyją Z tym puszczaniem kotów na dwór to nie takie proste Moje 4 "wolne" koty zginęły, 2 ukradzione a 2 zabite przez samochody. Poza tym koty wychodzące, zwłaszcza te niekastrowane naraźone są na szereg niebezpieczeństw, bójki na śmierć i życie o kocice, pogryzienia przez psy i inne zwierzęta, szereg chorób rozmaitych od wścieklizny zaczynając na rozmaitych kleszczach, świerzbach i grzybicach kończąc. Niebezpieczeństwo wypadków komunikacyjnych. No i najgorsze - koty zjadając myszy czy ptaki potwornie się zarobaczają. Taki kot jeśli nie jest regularnie co 3 miesiące odrobaczany to jeden worek z robalami - i to przychodzi do domu, jest głaskane przez domowników, śpi z nimi, bawi się z dziećmi.. Należy odrobaczać także ludzi. Środki odrobaczające są truciznami, powstaje błędne koło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 06.09.2016 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 kot napewno nalezy do kogos stad bo w promilu kilometra albo i wiecej nie ma innych domow, same lasy i fabryk pare i pola golfowe. A ze widze go juz trzeci rok z kolei znaczy z naszego osiedla. No wlasnie zadbany i nie wyglada na glodnego. Pewno wylazi rano a wraca wieczorem, raz widzialam tez bialego ale w srodku nocy ale to byl inny - strasznie wielki i grubasny. Chlopak potem lazil i go szukal. Sasiad z naprzeciwka ma chyba 3 koty, jego zona w zszlym roku chodzila z miseczka i jedzeniem caly dzien i szukala kota, a kto - sie schowal w domu i siedzial gdzies w kacie, a ta sie bidna nalazila . Pucia chipmunki tez krotko, 2-3 lata, najdluzej to chyba te ruskie chipmunki zyja, nie pamietam ale albo 6 albo 9 lat. A oni je tam lapia....na futra to ile ich musza ukatrupic zeby jedno futro dla siajbnietej paniusi bylo?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 06.09.2016 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 No te małe gryzonie tak krótko żyją niestety Dlatego chomiki odpuściłam sobie choć są kochane i zabawne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.09.2016 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 (edytowane) Wszystko to prawda, Pusiu. Jednak nie miałabym serca patrzeć jak moje koty tęsknie wyglądają przez okna i za każdym razem, gdy otwieram drzwi lub okno usiłują bryknąć na zewnątrz. Lubię, gdy chodzą ze mną po ogrodzie i kibicują gdy pielę rabaty Pasqal ma już 15 lat, Spinoza jest 3 lata młodsza. Widać po nich, że jest im dobrze tak jak jest. Trudno, odrobaczam i szczepię. Pasqal niczego nie łowi. Je tylko domowe. Nawet jak ostatnio przytargał myszkę, to wyłącznie do zabawy. Spinoza za to łowi za 5 kotów, ale wyłącznie myszy. Żadne nie interesuje się ptaszkami. Edytowane 6 Września 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 06.09.2016 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 u mnie też nie ma szans na kota w domu.... co 3 miesiące mamy śmieszną wyprawę do weta - z 10-cioma z kotami a myszy łowią jak głupie i wszystko co tylko się rusza mieszkam pół kilometra od asfaltu, więc nic mi nie rozjedzie ich, o tyle dobrze, ukraść się nie pozwolą, bo ja ledwo co je łapie chomika Julce wybiłam z głowy, nie będę co 2 lata urządzać pogrzebu zwierzakowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 07.09.2016 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Ale to Wasza sprawa co robicie ze swoimi kotami. Każdy zapewnia swojemu zwierzakowi to co uważa za dobre dla niego. Tak uważacie, tak robicie. Wasza sprawa. Maniu przez moje ręce przeszły chyba wszystkie - za wyjątkiem gadów oczywiście i robali - zwierzęta, które można trzymać w domu. Chomiki, świnki morskie, białe myszki, szczur, koszatniczki, papuga, rybki - bardzo długo mieliśmy akwaria, koty i psy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 07.09.2016 12:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 u mnie strach kota wypuscic, kojoty i skunksy laza. Jeden zezre drugi opsiuka. No ale fakt ze kot zawsze sie bedzie rwal na dwor jak ma okazje, w koncu to kot nie pies. mam fale upalow od wczoraj. I straszny humid. Nawet deszcz nie pomogl. Lepi sie wsio. M wczzoraj sie lenil jak diabli, dopiero pozno popoludniu wzial sie za drzwi i je przeniosl, a dokladnie - przeniosl dziure na drzwi narazie. byly tu http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/Basement/IMG_3779_zpsxv2zlbd1.jpg poszly w lewo http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/Basement/IMG_3782_zpsfypzfvhi.jpg drzwi beda na szynie przesuwane, ta scianke bedzie zabudowana po starej czesci drzwi. Przenieslismy bo potrzeba wiecej miejsca z drugiej strony na tv. No i teraz ladnie bedzie widac kominek z tego pokoju. Wykleje sobie dzis tasma na dole ile zajmie ten wysuniety. Teraz czeka nas zrywanie wykladziny w tym pokoju i kladzenie znow podlogi, dwoje drzwi M tez musi podniesc do gory - od pompy i od pralni, zeby ich nie ucinac, na szczescie mamy miejsca na tyle. Mam nadzieje. Przynajmniej M tak powiedzial. Tam na dole jeszcze mi zostaly zlote klamki musze dokupic te same ciemne galki co na gorze. a roze na ogordku mi sie wsciekly tak zaczely rosnac, cale w pakach tez. Poziomki tez znowy zbieram, juz druga tura. Pomidorow mam juz dosc, ile oddalam i ile wywalilam to szok, no nie przejedlismy, koktajlowe juz scielam i wywalilam bo za duzo bylo, zostaly jeszcze 3 pojemniki normalnych. W zeszlym roku tak mi w tych donicach dorodnie nie obrodzily, w tym roku jak durne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 07.09.2016 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Pusia masz - winobluszcz http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/DSC_0027_zpsw6etip5e.jpg w zeszlym tygodniu zaczal juz czerwniec, ten w donicy, narazie na samym dole zaraz nad poziomknami, drugi co w ziemi jest nadal zielony i juz prawie doszedl do okna od mojej lazienki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kinoman00 07.09.2016 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Super zdjęcia, ten wiewiór jest prześwietny, zwłaszcza jak ma policzki prawie większe od reszty ciała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.09.2016 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Winobluszcz pięciolistkowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 07.09.2016 13:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Kinoman - przed chwila zlapalam gada w nieslych pozycjach, sam siebie przeszedl tak sie napchal, wkleje potem jak obrobie. Aha Pestka z przyssawkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 07.09.2016 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Pusia masz - winobluszcz Mam Ponad 200 m ogrodzenia mam nim porośnięte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 07.09.2016 14:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Pusia to ja prosze o fotke jak bedzie czerwony zobaczymy jak moj klon w tym roku, tylko pierwszej jesieni byl czerwony a dwie ostatnie takie byle-co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 07.09.2016 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Pusia to ja prosze o fotke jak bedzie czerwony zobaczymy jak moj klon w tym roku, tylko pierwszej jesieni byl czerwony a dwie ostatnie takie byle-co. Wszystko zależy od tego kiedy przyjdą przymrozki. On strasznie wrażliwy jest. Pierwsze co marznie u nas to winobluszcz i orzech włoski. Jak będzie ładna ciepła jesień to masz obiecane zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 07.09.2016 14:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 dobra, macie juz pewno dosc chipmunkow ale jeszcze dzis wkleje dzis nie ma ladnych zdjec bo wolnego strzelca walilam (bez statywu) i stalam daleko na tarasie. Rece mi sie z rana jeszcze po spaniu trzesly - starosc nie radosc http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/DSC_0016_zps6ydlj1ku.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/DSC_0027_zpsmpckajhs.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/DSC_0066%201_zpsnfmjnjza.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/DSC_0050_zpslsk0tuk5.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/DSC_0012_zpsznlhi48l.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/DSC_0043_zpsvjfq9ymy.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/DSC_0031_zpsgpbn6in7.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/DSC_0137_zpszbcmpphg.jpg po drodze jeszcze zajomal liscia do wymoszczenia norki na zime http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/DSC_0113%201_zpss3hbubqh.jpg nie wiem czy mowilam? w zeszlym tygodniu nawialo mi od sasiada jakies opakowanie po jakims ciastku, plastykowe, wieksze od niego, wzial i cale wsadzil do japy, ale insulacje bedzie mial dobra w zimie a na koniec mi DUPE pokazal http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1220/backyard/DSC_0129_zps43xuugiw.jpg niezmordowany jest, caly dzien codziennie czysci miseczke do czysta, musze co pol godziny dosypywac. Ile on kilometrow zrobi z ta pelna japa to szok. I maja jakas komunkatywe ze soba, ten jego brat/siostra nie podchodzi do miseczki mimo ze oba naraz sa na ogrodku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 07.09.2016 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Słodka dooopka I nie mamy dość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.09.2016 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Nie mam dosyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 07.09.2016 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2016 wiewióra oglądamy rodzinnie:DWstyd przyznać, ale ostatnio roboty mam huk, a zaglądam tu praaawie tylko dla wiewióra:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.