Domek z dziecinstwa

[pestka56]

Ja wracam od fryzjera z Warszawy. Jak dotrę do domciu i koty nafutruję to się odezwę o szafkach ikeowych i innych tam.

[pestka56]

Mieliśmy dziś zonka komunikacyjnego. oboje musieliśmy jechać do miasta, tyle, że każde na inną godzinę. Miało być tak, że jadę busikiem, a J dojeżdża fordkiem i się zamieniamy. Ja wracam fordkiem, a on czym chce i ewentualnie podjeżdżam po niego do pociągu. No, i ciapek jeden przestraszył się tej ślizgawicy na szosie i też pojechał busem. Skutek – wracałam też busem i to z przesiadkami, bo tak o tej poże wyszło. Ale korzyść z tego taka, że się właśnie opycham świeżutko zrobionym guacamole Wprawdzie mało idąc od busa do domu orła nie wywinęłam, bo ślisko i targałam kilogramy mandarynek. Tak tanio były, że nie mogłam sobie odmówić. To samo z avocado.

Jadę do pociągu. Wrócę to napiszę o tej kuchni

 

Wróciłam

Już wiem, czemu nie pojechał samochodem Hi, HI, Hi Okazja była i winko.

 

Kuchnia IKEA

Nasi znajomi mają już drugi komplet kuchenny z ikea. Mieliby nadal to samo, ten pierwszy, ale zmienili ustawienie i kolory ścian i musieli część szafek wymienić. I tu przewaga ikei nad innym. Oni mają korpusy Faktum od 12 lat. Teraz są Metod, inne rozmiary. IKEA ma zapasy dla posiadaczy Faktum. Spokojnie wymienili szafki i zmienili fronty z niebieskich na drewnopodobne. Przez te 12 lat wszystko funkcjonuje bez zarzutu. Wszystkie zawiasy, szuflady. Fronty, które wymieniali nie miały żadnych uszkodzeń, choć w domu dzieci i zwierzaki są

A... jakiś rok po zamontowaniu kuchni, ci znajomi mieli włamanie. Wynieśli im wtedy zmywarkę, piekarnik, płytę grzejną i oczywiście uszkodzili sporo. Nie było problemu z gwarancją. IKEA przysłała ludzi, którzy obejrzeli i wsio zostało wymienione.

 

Ja zdecydowałam się na IKEĘ po troszę dlatego, że u nich to tak fajnie funkcjonuje. Przede wszystkim jednak dlatego, że mogłam sama kombinować i nie muszę kupować wszytkiego na raz. Jak wyliczyłam wszystkie chciejstwa (razem z frontami), wyszło mi 18 tys. Tzn. w tym były wliczone AGD, bo rozważałam, że też kupię w IKEA. Ale w końcu stanęło, że lodówka jeszcze zostaje, a J świeci oczami na widok Amici.

Wymyśliłam, że fronty stojących szafek będą inne, a wiszące inne. Chcę mieć wszystko w parterze w szufladach. Tego nie zrobię nigdzie w takiej cenie jak w IKEA.

Poza tym naczytałam się na forum jakie problemy miały dziewczyny z wypasionymi kuchniami na zamówienie. Odpryskujący lakier, wyginające się fronty, blokujące się szuflady. I ciągłe awantury i kłótnie z wykonawcami, ktorzy nie chcą wziąć odpowiedzialności za ewidentnie źle wykonane rzeczy. IKEA ma wszystko dopasowane. To jest po prostu dobrze zrobione. Jak się starannie zmontuje, to działa i to latami. A gwarancja 25 lat... tego nikt inny nie oferuje.

 

W konsekwencji fronty szafek wiszących kupiliśmy białe, takie jak chciałam. Są z serii Laxarby. Tak mi się udało, że białe Laxarby wycofali i wszystkie fronty trafiłam na wyprzedaży. Drzwiczki z szybami 60 cm szer. po 25 zł. Reszty cen nie pamiętam.

Początkowo chciałam Bodbyn: stojące szare i wiszące białe/kremowe. Ale potem mnie napadło żeby stojące zrobić z drewna, proste, dość zgrzebne i te białe Laxarby po prostu jak z nieba spadły.

 

J ściągnął kolejną część Westworldu, więc reszta jutro

Edytowane 6 Grudnia 2016 przez pestka56

[mania1220]

Kubelka wrocila

zniklas i od siebie na dlugo, a tu prosze wielki powrot.

fajnie ze fotel wyszedl, kto jak kto ale Tobie nie mial prawa nie wyjsc, jestes najbardziej zdolna manualnie na tym forum

 

ja fotele uwilbiam robic, tak samo sofki. Jak juz pierwsze koty za ploty to potem idzie jak po masle.

[mania1220]

Emi - no w tamtym domu jak moj chyba najbardziej co bije po oczach to ta podloga w kuchni - rozne kolory. Kota bym dostala, to moje linoleun juz lepsze.

Mowisz? za cieple kolory. No ja tez lubie zimne. Ale widzialam cieple w bezach itp piekne, ale trzeba by wszystko z domu wywalic i robic od nowa.

 

Jaka maszyna? Napewno suer automatic, mialam pol atomata juz. Wole cos "madrzejszego" odemnie. Zeby samo odwalilo za mnie robote, czyli mielenie kawy i bicie mleka na piane. Napewno i to juz podstawa - musi miec dwa bojlery a nie jeden.

 

Chce Jure. Niestety cena 4 tys - moich pieniedzy. Przez dwa lata cena poszla o 1000 w gore

Ewentualnie Saeco xelesis a ostatni wybor to Delonghi, mimo to Jura na pierwszym miejscu. Czekam cierpliwie moze sie doczekam.

[mania1220]

aj a co do zaslon, zabki sie ladnie tez ukladaja ale je widac, a ja zabek nie lubie na wierzchu, nie wyglada to ladnie z ciezkimi zaslonami, temu kolka wole. Za to firanek z kolkami nie lubie. Kupilam i powiesilam , zaslony tez z kolkami i firanki sciaglam. Powiesilam normalne bez zabek, prosto na rurke.

Emi te "agrafki" masz na mysli? jak dobra tasma to kot nie ma szans oberwac tego

 

Edytowane 6 Grudnia 2016 przez mania1220

[mania1220]

Pestka super! dzieki!

 

poczytalam wczoraj w nocy tez o ludziach co robili z Ikei kuchnie, niektorzy ja mieli juz kilka lat i robili update.

masz racje, sklepowe na zamowienie tez maja swoje ale . Nie ma nic perfekt , Ikea chyba tylko przeraza sama nazwa ze sie ma kuchnie z Ikei. Jak pokolenie Ikeowskie. Jak sklep dla ludzi na dorobku. jak cos taniego a jak taniego to sieczka - no takie przekonanie jest i sie nie zmieni.

A Kazda firma bedzie miala za i przeciw.

 

fakt duzy plus - mozna wymienic fronty jak sie znudza. Fakt - nie do pobicia 25 lat gwarancji. Fakt - mozna zaczac czesc a skonczyc reszte potem - jak np u mnie, zeby zrobic dol musze miec kase na podloge, na blaty i nowe AGD. A nie zawsze sie ma ta kase w takiej ilosci.

Musze to przemyslec.

Jedynie co mnie bije brakuje im szafek 10 calowych a ja potrzebuje. Nie maja tez maskownic do sufitow i trzeba kombinowac.

Nie wiem jeszcze czy rozwale te zabudowania, a jak rozwale nie chce zadnej szpary miedzy szafkami a sufitem, niecierpie tego, waste of space i kurzolap.

 

Z kuchni sklepowej moge zrezygnowac, z drewnianej podlogi i kamiennych blatow nie zrezygnuje.

 

zaczelam rysowac dzis program ale jak to u nich zaraz sie mrozil i zawieszal i sieczka.

 

tez chce szuflady dolem, na tyle na ile sie da. Kolo kuchenki na gary. Zeby nie nurkowac. Strace moj kat schowek ale sie nie przejmuje bo na dole robimy dluga sciane z szafkami i tam beda wsie kuchenne sprawy i sprawki ktorych sie nie uzywa na codzien.

 

 

 

Emi tak na marhinesie, mialam jak pisalam pomalowac kuchnie na szaro i zobaczyc czy bede lubiec ale sie boje, jakies 2 tyg temu mowilam M ze machne na szaro wyspe tylko. Tez bym chciala wlasnie kontrastowa. Sek w tym ze szafki ktore z ikei przelkne nie maja tych kolorow. Musialabym dwa style. Bo jesli zrobie biala kuchnie to wyspa szara, a jesli szara kuchnie to wyspe chce ciemny braz. A moze nawet przy bialej - kazdy tu siedzi, kazda impreza tu jest, kazdy mi kopie po tej wyspie. Orginalnie powinien tu stac stol kuchenny, a dokladnie sniadaniowy, ale i ja i inni jak widzialas robia wyspe.

Edytowane 6 Grudnia 2016 przez mania1220

[mania1220]

Emi M powiedzial wczoraj ze tu w kuchni mamy wloskie zawiasy, takie jak w pracy w szafkach biurowych zaklada, sa drogie jak Blumy i tak samo wytrzymale temu nie chodza i nie trzeba regulowac. One juz tu 9 lat sa. Na mojej kuchni. A ciagalam je dwa razy bo 2 x malowalam szafki i nic.

[mania1220]

powiesilam zaslony

 

 

 

 

tylko musze sie przyzwyczaic ze na reszcie nie ma

 

 

 

 

orginalnie tu gdzie to okno jest powinny byc drugie drzwi na taras, ale pierwsi kupujacy nie chcieli - a ja chcac tam drzwi bym musiala isc po pozwolenie i kuc sciane. Jeszcze sie zastanawiam czy to zrobic, czy tylko okno wymienic zeby bylo takie jak na froncie.

Jesli wstawie drugie drzwi to wtedy zlikwiduje ta szafke stamtad,

 

czekam na UPS i na moja "polowe" prezentu na swieta

Edytowane 6 Grudnia 2016 przez mania1220

[mania1220]

a tu fotka dla Kubelkowej, moze komus innemu tez sie sprzyda

 

 

[pestka56]

Jura jest the best. Nasz bliski znajomy pracuje w ich przedstawicielstwie na PL. Tylko ta cena. U nas oni właściwie tylko profesionalnymi sprzętami handlują.

 

To projekt mojej kuchni w planerze IKEA. Kolory są od sasa, ale układ ok.

Wszystko da się zrobić, bo oni przytną każdy panel, ktory potrzebujesz.

Ja też tak kombinowałam, żeby pod sufit mi szafki doszły, te wiszące. Mam tam 5 cm dziury do zatkania. Drugi problem, to obudowa boków lodówki i przestrzeń nad lodówką.

W narożniku między płytą, a zlewozmywakiem mam (już kupione i działa) takie chytre w kształcie nerki na gary. Tylko ja bym chciała mieć tam 3 półki, a w standardzie IKEA są 2 i 3-ciej nie ma jak dokupić. Ale to jest super, bo nie muszę się wczołgiwać do kąta. Całe wyjeżdżają

Te 20 cali (między zmywarką a cargo 40 cm zaznaczone) też mam w problemie na dole i zrobię tam wąskie cargo wysuwane U mnie mniejszy problem, bo drzwi nie ikeowskie.

Edytowane 6 Grudnia 2016 przez pestka56

[Emila3000]

Zerknę te ekspresy. Też biorę pod uwagę te które wymieniłas. Tego pierwszego nie znam. Ale ja to jestem kompletna noga w tym temacie i kompletnie się nie orientuję. Mąż chce właśnie pół automat. Czyli mleko się osobno w garnku ubija, ha chce full wypas. Włączyć rano i niech samo robi a nie kwitnąc przy nim. Co z tymi 2 bojlerami?? Jesuu nie mam kiedy poszukać tego ekspresu.

 

Fajnie z zasłonami wygląda. Obok na oknie dlaczego nie ma?

Z agrafkami jest ten problem ze właśnie utrzymają firanke i kot karnisz urwie.... już raz mi wisiał na włosku jednym, serce mi zmarło, do tego mam kryształowe końcówki i jakby jeblo to kaplica.

 

Co do Ikei to taki sam pazdzioch masz w szafkach sklepowych, fronty możesz sobie zamówić osobno w sklepie, takie jakie chcesz albo przemalowac te z ikei. A tylko korpusy w Ikei kupić. Są tanie bo produkuja je masowo... jakością się nie różnią.

 

Cieszę się, że domki się podobają. Jestem bardzo zadowolona z efektu. Szablonu szukałam w necie, ale nic ciekawego nie było więc rysowałam je sama.

[mania1220]

Emi latami marzylam o Janome i ja w koncu kupilam, a Jura druga byla. Ja juz kilka lat temu pisalam o Jurze jak swoja sprzedalam ale jeszcze Cie tu u mnie nie bylo Jak wydalam kase na janome to w koncu sie poswiece i wydam na Jure.

poczytaj sobie....a dla leni wlasnie fully automat, Jura ma rozne modele, sama ubija mleko i ty ubijasz mleko. Ja w swojej robilam, nie chcialo mi sie stac przy maszynie, trzeba UMIEC ubic bo to pod cisnieniem. Czasami nie wyjdzie i wylewasz mleko do zlewu, Automat zawsze perfekt ubije. Teraz mam taka zwykla na kuchenke co stawiasz ale do mleka mam maszynke automatyczna to sama mi robi i zawsze wychodzi.

 

szafki to zalezy w jakim sklepielbo mozna zamowic drewniane. Ale mi nie zalezy, ja bym sie nawet bala - te humidy co tu mamy a potem tak bardzo sucho w zimie od ogrzewania gazowego - drzewo lazi. A jak zrobili np szafki ze zle wysuszonego drzewa wiadomo co sie stanie. Moj szwagier w PL sam zrobil kuchnie, wszystko drewno, niestety wlasnie mial zle wysuszone - po roku wyboje i doliny. Mi na szafkach nie zalezy jak mowie, wazne zeby mi sie podobala kuchnia.

Jak wisz mam chopla na punkcie drzewa. Wszystkie meble mam drewniane w domu, jedyna pazdzierzowa to ostatnia z Ikei co pojdzie do goscinnego. Na szczescie nic sie zadnemu meblowi nie stalo, zawsze je ogladam po zimie i po lecie, ale jak patrze na moje futryny co sie dzieje w zimie to sie boje o szafki ze tez lazic beda.

znow cos zapomnialam?

[mania1220]

Emi z boku nie ma bo to nie okno, to sa rozsuwane drzwi na taras Shutters sa bi fold i sie na dwie strony otwieraja

[mania1220]

Pestka super dzieki...kurna sprawdzilam i mi brakuje 20 cm wysokosci , tu sa nizsze sufity a ja chce jedna szafke szklana na blacie i nie wiem jak to rozwiazac :mad:wiec albo za wysokie sa albo za niskie i za duza dziura do maskowania bo bez sensu by wtgladalo.

 

ale! znalzlam sposob na moja 10 calowa szafke - Ikea nie ma takiej szafki ani takich drzwiczek, ale moge uzyc swoja szafke, dokupic druga a jako drzwiczki - uzyc drzwiczki na szuflady bo maja taki rozmiar. Chociaz tyle! w koncu robiac kolo okapu stpjace szafki na blacie tez sie daje szufladowe.

[mania1220]

UWAGA !!! chwale sie :p:p:p:p:p

 

 

moja polowa prezentu na swieta na ktory czekalam ho ho i jeszcze troche i nigdy nie kupilam bo nie wiedzialam jakie, a te co teraz sa byly tymczasowe, Czyli ponad 3 lata

 

(na marginesie, chcialam powiedziec ze w listopadzie minelo jak mieszkamy w domku 3 lata. W naszym pierwszy domku bo tych w PL nie licze)

 

mowa o stolikach nocnych! Nie wiedzialam jakie , zdecydowac sie nie moglam az w koncu pamietacie kupilam ta wysoka prawie-pod-sufit-komode. Wiedzialam juz jakie chce. Zostalo je znalezc.

 

wypatrzylam wiec takie:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1A/71yT7oLntzL._SL1500__zpsxdum5n1j.jpeg

 

 

dzis przyszedl jeden - dlatego polowa

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1A/IMG_5571_zpsmvuq8dqj.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1A/IMG_5566_zps9vhqw7ck.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1A/IMG_5567_zpsmuux10nn.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1A/IMG_5570_zpsvabq21ae.jpg

 

 

yeap, cale z mahoniu

 

 

kolor ma po CHU** a nie moglam znalezc w sklepie szarego, a wiem ze sa, wygladaja tak

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1A/71tDkRvFjL._SL1500__zpsdgpjpf4r.jpeg

 

 

wiec chce przemalowac, na szaro, zeby bylo jak duza komoda

 

 

i tu sie konczy zimowe "nothing to do", znw znalazlam cos do roboty

 

 

ide postawie na gorze i zabieram sie za rysowanie tej kuchni jeszcze raz

[pestka56]

Dawaj rysunek, może być odręczny, byle wymiary się zgadzały, wszystkiego co nie daje się dopasować. Pokombinuję w planerze. Te szafki można łaczyć z korpusami innych ikeowskich. Można też odrócić o 90 stopni i wieszać bokiem. Tylko trzeba już pokombinować z zamocowaniem. Normalnie to je wieszasz na montowanej na ścianie szynie i te górne i te dolne.

 

My mamy w wiatrołapie szafy z korpusów do wstawiania lodówek. Podnieśliśmy do góry i pod nimi są szuflady na wstawianie butów. Szuflady też ikea. Samodomykacze po 3 szt w zawiasach na każde drzwi i jest okey. Wszystko jest z drzwiczkami z białego Laxarby. One fajne są, bo przez kolor przebija struktura drewna. Nie są takie białe jak malowane lakierem.

[pestka56]

NIEeeeeeeeeee przemalowuj. Ona jest prześliczna taka PLEASE. Albo przemaluj, ale na granatowy navy i czarny blat.

[pestka56]

Jak uszlachetnić kuchnię IKEA https://www.houseloves.com/blog/2016/1/12/jak-zmontowac-kuchnie-ikea

[Emila3000]

Maz oglądał recenzje w necie- baristów więc oni umieją ubić i może nie potrzebują dopłacić za automat...

 

Jaki jest problem z zamontowaniem zasłon w drzwiach?

Z kuchnią kombinuj? Może wymyślisz. Ja nie mam partia na drewno w kuchni. Tam gdzie widoczne mam wszędzie fornir, czyli nadal pazdzioch, jedynie w wyspie mam regaliki z drewna litego. Wnętrza szafek nie widać i tak. A kuchnia to mega droga impreza nie ma co sie w koszty pchać

 

U mnie do sufitu pewnie z metr jest od szafek. Jedynie w spizarce, garderobie i szatni ciągne do gory szafki, będę z wysokiej drabiny sięgać

 

Lece czytać o ekspresach...

[Emila3000]

A aaa szafeczki cudeńko. Kolor ten też mają fajny... zgadzam się z pestka jak już na granat