Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

Widzisz Mania i nas jak ktoś dom sprzedaje to liczy też np. garaż. Kibelki i inne to standard że się podaje.

 

Genialnie z tą lodówka wymyśliłaś. Tylko nie wsuwaj jej za bardzo, żeby się drzwiczki otwierały. Niektóre modele tak mają więc zobacz swoją

 

Ekspres kupiliśmy boscha ze względu na mega higieniczny system mlekowy. Seria 700.

 

http://www.oleole.pl/foto/5/12835646567/4a2293cfdfa04cd46bd7f23ddf318277/12835646567_6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mika serio, telewizor w scianie :p znaczy normalna tuba, no nie widzialam tego :no:

kurna mamy nadal nasz plaski LCD ktory kupilismy jak zaczely masowo wchodzic. Nadal chodzi, M go uzywa non stop, ma juz parenascie lat.

zmierzylam sciany, mam 17 cm. No tyle ze mam puste. Jedyna jaka jest solidna - ale na niej tez jest normalna pusta - to od garazu. Czesc sciany garazowej to ta sciana gdzie mam w bibliotece ksiazki. Te sciany zawsze musza byc betonowe, znaczy nie betonowe sa ale z jakichs pustakow, no i drzwi maja byc metalowe do wejscia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emi wczoraj wszystko obliczone, nawet ksiazka od lodowki przeczytana ile i co moge. Zeby drzwi otworzyc musze miec 3 cale to niecale 8cm, czyli obudowa bedzie sie konczyc przed drzwiami - tak jak u tej babki.

 

 

Emi, jestes FREAK z tymi bakteriami i alergiami :p kiedys sie na tobie zemszcza bo w takiej szklanej kuli zyjesz :p

 

Bardzo fajna ta maszyna. Nie znam sie na Boshu bo my malo mamy i raczej kuchenki i piekarniki i pare lodowek. Nie pomyslalam o tym a jak swoja bede kupowala tez bede musiala patrzec na wysokosc zeby mi na blat weszla :sick:

 

Emi, powiem Ci co Jura mowi o uzywaniu mleka z kartonow.

no wiec nie zalecaja - wlasnie przez bakterie. Rurki sie czyszcza i sa OK, ale bakterie z wierzchu sa, z powietrza osiadaja na rurce albo z rak jak sie bierze i wklada sie je do mleka. Maja swoje pojemniki ktore sa szczelne, mowia ze nawet jak sie nie chce ich pojemnikow zeby melko trzymac w zamknietych szklanych, nierdzewkach badz innych pojemniczkach ale nie uzywac kartonowych. (czyli na sile nie wciskaja pojemniczkow).

Ich pojemniki tez maja inna zalete (wiem ze pare innych firm tez ma te pojemniczki do swoich maszyn) - mleko zeby ladnie sie ubilo i bylo najlepsze powinno miec okolo +4C. Czyli nie moze byc prosto z lodowki. Ich pojemniczki utrzymuja ta temperature nawet po wsadzeniu do lodowki.

A to wiem ze prawda bo jak swoje recznie ubijalam zawsze mleko wyciagalam z lodowki i czekalam zeby sie "ocieplilo".

 

to tak z ciekawostek Ci pisze i zebys wiedziala . Zimne tez ubije ale z cieplejszego lepsze wychodzi, przeszlam to na swojej jak sie uczylam "bic piane" .

 

nie wiem jak w Boshu ale w Jurze trzeba rurki wymieniac co jakis czas. Normalnie co 3 lata, ale jak sie robi czesciej np kilka roznych kaw z mlekiem dziennie - nawet czesciej. Jak to w Boshu wyglada?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szybkie fotki drzwi, jak pisalam przejscie jest wysokawe a nie chcialam go obninzac bo czym wieksze tym lepsze, no ale standartowe drzwi sa za krotkie do takich wieszan. Gdybym kupila normalne barn drzwi byloby OK bo one sa o 4 cale dluzsze. Ale typowe barn doors sa jak od szopy czyli same dechy a to u mnie nie zda egzaminu. A ze nie mam na kazdym rogu speca od robienia i ze by kosztowaly majatek zamowic jak juz, kupilismy normalne, ale z drzewa i sie dosztukowalo. Na sruby i klej, widac jaka roznica w wysokosci

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/jaskinia/IMG_5639_zpsr8hi0taz.jpg

 

 

a tu testowanie i dlugosc jest ok

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/jaskinia/IMG_5694_zpskb3rkplb.jpg

 

 

nie bylo gdzie, sie drzwi robi na stole w jadalni bo w jaskini za duzo sie kurzy, wiec mam tutaj tez swoj maly syf :sick:

drzwi jeszcze nie skonczone, M wzoraj robil sufit w lazience w jaskini i kladl kafle na podlodze i sie nie wyrobil a dzis mimo ze niedziela poszedl do pracy , a ja sama nie dokoncze bo nie wiem gdzie jest jego pistolet :sick:

 

 

ale kafle juz sa na podlodze

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/jaskinia/IMG_5713_zpsx5jcqwcx.jpg

 

 

dobra, tak dla tych co nie wiedza, pstryklam jak wyciagalam swoj nocny stolik i bylo w srodku a juz dawno mialam to pokazac

 

 

kupujac cos zawsze w srodku sa te torbeczki z silica, tu pokazuje silice i dodatkowe kulki ktore tez byly, bo rozniaste sa wsadzane do paczek nowych

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/jaskinia/IMG_5636_zpsmhlxilnm.jpg

 

 

nie wywalajcie tego! zbierajcie! to sa pochlaniacze wilgoci. Wzucajcie je tam wszedzie gdzie cos jest "delikatne" i wilgoc moze zaszkodzic

do szafy ze skorzanymi butami, kurtkami, do pudela ze zdjeciami, miedzy albumy ze zdjeciami, tam gdzie macie aparaty badz obiektywy - nic tak nie boli jak obiektyw za pare tysiecy dostanie grzyba! Nawet aparat trzymajac w torbie trzeba to wzucic na dno.

W bibliotekach za ksiazkami wrzucic. Gdzie wpadnie pomysl, byle daleko od dzieci sie rozumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania bakterii się nie boję... nie mam hopla na ich punkcie. Chociaż w skrajnych wypadkach odkazam pranie czy naczynie kiedy choroba w domu jest.

Z tym ekspresem chodzi żeby dobrze się mył, żeby mleko nie zalegalo w nim i się nie kwasuło. W tym ekspresie rurka i dysze myją się po każdym użyciu. Pojemniki mają uszczelki różne gdzie jest większe prawdopodobieństwo zbierania się mleka w zakamarkach, i u nas Jura właśnie nie poleca pojemników, a najbardziej tych wbudowanych w ekspres. W lodówce mam 4 stopnie więc z mlekiem nie będzie problemu. Miałam zobaczycz czy do boscha są rurki do kupienia i w końcu zapomniałam :p ale powinny być no i nie drogo wyjdą pewnie.

Edytowane przez Emila3000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisalas "najbardziej higieniczny" wiec sie z bakteriami mi skojarzylo, jakbys napisala - nalatwiejszy do czyszczenia to inna rozmowa :lol2::lol2::lol2:

 

rurki sie same myja, w srodku, oni pisali o tym co na zewnatrz jest rurki, ze na zewnatrz sie zbiera dlatego odradzali klasc rurki bezposrednio do mleka w kartoniku, zle mnie przeczytalas :p ja nie pisalam o maszynach z wbudowanym pojemnikiem a wlasnie z rurkami :p bo wiem ze duzo ludzi mowi ze tak czysciej jak sie w kartonik prosto wsadzi a oni wlasnie mowia zeby trzymac osobno zamkniete (patrz wyzej co pisalam wczesniej - szczelne osobne pojemniczki) . W ich pojemnikach nie zalga, sa specjalnie zrobione tak zeby nic nie wlazlo z zewnatrz. Pewno inne firmy tez tak maja. Pozatym kazdy pojemniczek czy ich czy osobny - duzo mleka tam nie wchodzi, tak czy inaczej sie go myje przed napelnieniem nowego mleka.

Oczywiscie to jest dla przewrazliwionych, bo ja nie trzymalam osobno. lalam z worka prosto do kubeczka do robienia mleka, odstawialam na troche zeby sie temp podniosla i robilam. I prawde mowiac nigdy sie dysza nie przejmowalam. W nosie mialam zarazki. :p Mylam zaraz po robieniu a przed robieniem mleka juz nie, razem z zarazkami walilam mleko :p Goraca temp je wybila a reszte bakteri wypijalam w kawie - i jakos zyje :wiggle:

dla mnie to akurat - bakterie itp sa szczegolem i nie zwracam na to uwagi przy maszynie. Dla mnie wazniejszy byl smak kawy.znalazlas juz jakas? kupilas?

 

ja mam 1C w lodowce i zasze tak mialam, wyzej jak mialam juz sie mi wsio szybciej psulo. W zamrazalniku mam -22C.

rurki sprawdz i kup sobie na zapas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa no kawy nie patrzyłam jeszcze. Wyleciało mi z głowy znowu. no i na telefonie jestem cały czas, kompa nie chce mi się odpalać. Lavazze jakąś mamy na początek. Zobaczę ile kawy będzie nam szło i ile kilogramów muszę zamówić kawy. Z moich obliczeń wychodzi słabo z 250g 15 kaw. Czyli ile 3 dni i koniec?

 

Co do pojemników to patrzyłam na różne ekspresy. Wszędzie plastik, metalowe mial np krups ale szklanka max 10 cm... na zdjęciach chyba latte w kieliszkach do wódki robili :p Jure z grubsza przejrzelismy i te lepsiejsze ekspresy 8-12 tys. Jakie by nie były teraz nie ma szans, kiedy mamy mega dużo wydatków. (Ekspres dolaczyl do grona sprzetow do wymiany na lepsiejsze w przyszłości :lol2:)

 

W testach ten mój vs Jura wypada dobrze. No i jest prosty w obsłudze, łatwy do mycia- wszystko do zmywarki. Facet jakiś sprzedawca Jury pokazywał te uszczelki gdzie mleko może się gromadzić. No ale Jura i tak odpadła a inni producenci mieli kiszkowate te pojemniki.

 

Przy niższej temperaturze w lodówce wszystko jest za bardzo schłodzone takie dziwne.. po za tym mam komore 0 stopni w lodówce kiedy trzeba coś delikatniejszego przechować.

 

 

 

Patrzyłam z ciekawości te z tabletem ekspresy. Zasięg ma zawrotny 5 m :rotfl: nawet z kanapy by nie złapalo, baa nawet z połowy kuchni byłby problem :lol2: 500 zeta ta dogodność kosztuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to bys sie nabawila telefonem :lol2: to 500 lepiej bylo do maszyny dolozyc :yes:

ta Jura co ja chce, pokazywalam ja, u nas 4 kola to taka cena jak u Was pewno.

espresso mozna w kieliszkach robic, bo to sama esencja leci, reszte dorabiasz mlekiem. Badz woda, zalezy co chcesz pic. ja mialam specjalne malutkie kieliszki do robienia. Zalezy jaka kawe robilam, di wysokiej wlewalam wlasnie najpierw melo potem kawe, albo na zmiane, albo kawa najpierw a mleko na koniec. Czarna spresso sie wlasnie pije z maluskich filizanek. Czarna bez mleka i niektorzy popijaja czysta woda - bo jest taka mocna, a podwojna to juz ho ho...

Jak bylam w Paryzu dwa razy na dzien chodzilismy do knajpek na kawe, bo kazdy mial inna kawe. Ja uzywalam tez roznych i powiem ci - smakowo byly takie same jak moje :D a ja mialam domowy polautomat a oni wypasione profesjonalne maszyny. To samo z croissants. Smakowaly tak samo jak tutaj ze sklepu.

 

narobilas mi chetki...ide sobie strzele kawe :yes:

 

ps. normalnie kawy duzo nie idzie na kawe badz dwie, tylko tak sie wydaje.

a myc to ja takie rzeczy wole recznie. Nawet jak pisza ze w maszyne mozna. Juz tak sobie zalatwilam kilka rzeczy. jakies plastykowe czesci i najwiekszy moj bol - mieszadlo z mojego KA robota to metalowe - wsadzilam do maszyny i co? sczernialo. Jak cos kosztuje kupe kasy wole poswiecic pare minut przy zlewie i Tobie tez to radze :D leniu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem o co chodzi z kuchnią, rozumiem, że ma byc dobrze i trzeba lodówkę wkluć w ścianę, aby za bardzo nie wystawała :lol2:

ekspres też mam z wężykiem - a mleko zawsze wlewam do kubeczka. Najlepiej się myje, gdy podstawiam wodę zamiast mleka. Oczywiście dolną dyszę odkręcam i myję. I to jest jedyne, co tak naprawdę tego mycia wymaga (nie mówię o pojemniku na wodę czy pojemniku na fusy i ociekacza oczywiście ) tez można go z komputera uruchamiać, ale jakoś nie miałam nigdy czasu/chęci etc,etc:D. mam jurę f90.

Macie jakieś specjalnie dobre gatunki kawy, albo sklepy z taka dobrą kawą? (Lawazza ziarnista oczywiście sprawdza się znakomicie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania nie mówiłam o espresso tylko o latte, piękne 3 warstwowe w szklanecce 8 cm :lol2:

 

Do espresso mam 1 filiżankę. Musze sobie kupić szkło do kaw :)

 

Jak coś kupuje to patrzę czy daje się myć w zmywarce, plastik od razu odrzucam, stal ma być szlachetna bo inna sie nie nadaje do zmywarki. Mam atopowe zapalenie skóry i muszę unikać ręcznego mycia bo od razu robi mi się sieczka że skóry gojąca się kilka tygodni. Więc wszystko co trzeba ręcznie myć czeka w zlewie aż się wezmę. Malusienką pompkę i rurkę jeszcze jakoś umyje w ręku a w pojemniku trzeba dłonie całe zanurzyć i wyszarować w srodku.

 

Swoją drogą mikser za 3 koła i mieszadla takie liche ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ave i tak mylam swoja.

I tak, dobrze zrozumialas, problem w kuchni byl z lodowka :yes:

 

kaw jest duzo dobrych, zalezy od smaku jaki sie lubi, to juz osobiscie trzeba poprobowac jaki smak sie lubi.

sa tez inaczej przerabiane. Te na sucho np. wyrabiaja piekna pianke na gorze, crema tzw, to dla tych co lubia czarna sama pic. Na mokro przerabiane moga miec wiecej smaku.

ja osobiscie lubilam arabiki czy jak sie po polsku pisze.

 

 

Emi ta moja szklanka ma 15 cm, z czego 10 to gdzie kawa jest - jak widzisz nie jest do pelna - bo dla mnie to i tak za duzo na jeden raz. Chodze wypelniona jak balon, zawsze robie mniej. Pije bardzo duzo kawy w ciagu dnia ale male filizanki i nigdy nie dopijam :cool:

zobaczysz ze to mleko potrafi niezle wypelnic, bo kawy duzo nie ma

 

ja tez mam wrazliwe rece i potem musze z nimi walczyc, ale niestety nie lubie rekawic.

bo w KA pisalo zeby tego mieszadla nie wkladac do zmywarki, poprostu nie przeczytalam. Dalej dziala ale stracilo kolor, ale uzywam innego, lepszego, tego co zgarnia z bokow. Jest z plastyku.

stal szlachetna my ass...tak pisza a okazuje sie ze sieczka. Kupe kasy za lodowke dalam i drzwi powinny byc super nierdzewka - wczoraj patrze jak mierzylam - z boku drzwi sie jakas rdza pokazala, gdzie to nie ma wogole kontaktu ani z woda ani z rekami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ave - nie widzialam tej co masz w sklepie, poszperalam na necie.

pewno przez 3 lata odkad mojej sie pozbylam duzo sie zmienilo :cool:

 

narazie mam na glowie jaskinie, potem lazienki na gorze, do tego czasu pewno zmienie zdanie albo wyjdzie cos nowego, alebo odechce mi sie maszyny:lol2:

 

sypie u mnie jak glupie, a Pan Dyskoteka daje czadu juz prawie 2 tyg. jak nie zapomne wyjde dzis i ukrece filmik :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas pada jak głupie:bash: ale od jutra ma być przymrozek... lepiej nie myśleć, co będzie na ulicach:eek: (bo jak zwykle drogowcy zaskoczeni...)

Jura ma dobre srodki czyszczące, a wężyki to koszt ok 10 PLN Robię z mlekiem capuccino etc, - ale rzadko, bo sama raczej takich nie pijam, ale nie wiem czy ładnie wygląda w przekroju, bo nie stosuję szklanek, wyłącznie porcelanę (mam jedną, dyżurną szklankę dla Teściowej :yes: )

a nasza maszyna troche już nam służy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj dwa razy odsniezalam :sick: tylko sie namachalam, zasmarkalam i zgrzalam. Jak skonczylam z przodu poszlam z tylu - trzeba psu odgarniac taras, schody i kawalek przejscia na dole. Tak sie zmachalam na przodzie ze z tylu odsniezalam w krotkim rekawku - a snieg padal i to mokry. az dziw ze dzis po zasmarkaniu ani sladu i zero choroby. Wrocilam mokra i biala.

 

dzis , po nocy - nie dam rady. Dzis jest wiecej i mokry, trzeba maszyna wyjechac :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zima to zima, moze sie uda i swieta beda biale a nie betonowe

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0359_zps9aagymay.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0361_zpsnqprsjro.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0368_zps3gyjar8r.jpg

 

 

z pergoli zwisaja firanki, a raczej makarony

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_5714_zps9nur3xdy.jpg

 

a w nocy przeziera przez nia piekny zimowy ksiezyc

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_5709_zpsad3tr30m.jpg

 

 

wczoraj jeszcze malo sniegu

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_5744_zpsjd0m8w9v.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_5757_zpsngj44eej.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_5759_zpswr6pswo8.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_5773_zps60dwpgxs.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_5656_zpseeplt0mj.jpg

 

 

jelonki zaczelo zasypywac, szczegolnie tego lezacego.

 

a na koniec wisienka na torcie - Pan Dyskoteka :p

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_5740_zpskx612efs.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_5726_zpstlqqlsx1.jpg

 

 

nie pamietam ktora to wymyslila mu taka nazwe ale miala racje, swiatla sa podlaczone pod radio i mryga jak muzyka gra :p

 

nagralam filmiki dwa, przerobie to wkleje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis rano byl u mnie facet pytajac czy bym nie chciala sprzedac swojego domu. Mowie ze nie a on czy nie mam w planie. Mowie nie a on czy nie znam kogos z osiedla ze planuje sprzedac.

Ten agent co sprzedal ten malutki domek. Powiedzial ze uwierzyc nie mogl bo domek malusienki i poszedl w pare dni ...i dostalismy kartke - sorzedany za wiecej niz byl wystawiony, czyli znow bylo : kto da wiecej. A cena za takie malenstwo juz byla astronmiczna.

To nie pierwszy raz ze mnie nachodza czy bym nie chciala sprzedac , najwiecej to dupe mi trul ten ktory sprzedal dom Ricka & Kathy. Byl u nas w srodku i widzial dom i ogrodek wiec molestowal mnie kilka razy. No wiec dzis ten inny facet powiedzial ze ludzie chca domy na naszym osiedlu i jest straszne zapotrzebowanie. Powod???

osiedle jest male w porownaniu z innymi. Jest oddzielone, z dala od miasta, otoczone lasami i polami no i szybki zjazd na autostrade badz na boczne drogi do pracy w Toronto bez przedzierania sie przez korki w miescie. Przez to ceny na moim osiedlu poszly jak glupie w gore.

Wycene ktora mielismy robiona w sierpniu bodajze - juz jest nieaktualna, znow poszlo do gory. I idzie do gory non stop.

wpadajac na pomysl kupna domu 3 lata temu i naciskajac M na to - bo zbytnio nie chcial - trafilam jakby w totka , M ostatnio chodzi i mnie pod niebiosa wynosi ze jak zwykle i znow mialam racje :p

no ba! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomysl mam nastepny, na zas.

moja ulubiona sciana w domu - biblioteka. Jest nie zrobiona jak chce bo dopiero mozemy to zrobic jak zrobimy podlogi - bo bedzie na stale.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/e89cd6d0f396a03b5513f7f357eb6705_zpscuyilpud.jpeg

 

 

nie o szafki chodzi dokladnie ale o drabinke :rolleyes:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/1e01ef2de7f7e19db56f55e258fbf94c_zpstovuv9if.jpeg

 

 

piekna poraczka. no ale takiej bym nie zakladala. Za bardzo zamkowa. Albo za bardzo staro-biblioteczna

 

 

szafki tez beda przerobione, pojda wyzej, nie wiem czy zrobie taka nadbudowke ze swiatlem .Mniej wypasiona chce, chodzi mi o gorne szafki z nadbudowana zaokraglona "firanka"

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/storage-and-organization_zpsy30mepnw.jpeg

 

 

czy wsadze tylko szafki z drzwiczkami dolem i cala do gory sie podniesie.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/The-Makerista-Ikea-Bookshelf-Hack-Billy-Built-ins-683x1024_zpsdq24rvye.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/The-Makerista-Ikea-Bookshelf-Hack-Billy-Built-ins-Library-Ladder-683x1024_zpsfpkzax3j.jpeg

 

 

na marginesie wyzej to przerobione szafki z Ikei

 

 

nizej - super nowoczesna biblioteka i drabinka odwieszana

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/SL.6001.AK-2_reference_zpszmasdybw.jpeg

 

 

miejsca mam sporo tam, jakbym biurko nie postawila mam duzo miejsca na drabinke, ale ja ja chce dla bajeru.

 

sa dwa sposoby jak moze stac - prosto i pochylo

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/Rolling_Library_Ladder_makingitlovely_zpstkdbhnux.jpeg

 

 

mimo ze mam tam wystarczajaco miejsca najbardziej mi sie podoba maly odchyl

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/aa9d4d37c04e5c30c3da06e4d5150aae_zps9v6vhwcj.jpeg

 

albo zupelnie na prosto

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/cabc74b5adf6826e458d7e7fc0a12706_zpsn6tlxjsp.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/5d0775bf28396b527f952ba5929584dd_zpsd66lxdzj.jpeg

 

 

mocowania sa rozne, na rurkach i na szynach

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/45514-02-1000_zpsv72xnbfn.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/hook_style_ladder_zpskk2cl1rt.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/SL.6002.AK-2_reference_zpsti9ecgwt.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/823bc422e9c3e93444674ece3ca063ed_zpsigeywqp5.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/rolling-ladder-library-8_zpsktsnmrhp.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/ladder-tumbleweed-houses_zpsfejkbfsx.png

 

 

i boczne kolka

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/42285-41-1000_zpsqtzpre3j.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/2460.39390_zpslk3sy5om.jpeg

 

 

zdaje egzamin tez gdzie indziej

 

w spizarni badz skladziku

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/WL_Lavoie2012_02-51164mod_zpsqvn7m7gc.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/rolling-library-ladder-Kitchen-Beach-with-beadboard-full-height-cabinets-open-shelves-rolling-library-ladder_zps0ovdg58w.jpeg

 

 

przy szafie w hallu

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/c58767e8cb09a0f9da6942680f8925c1_zpspsdptshp.jpeg

 

 

i nawet w kuchni

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/craftsman-kitchen_zpsxkpde1cv.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/hegebee2b572bkitchen2bwith2blibrary2bladder_zpspezjaxnh.jpeg

 

 

tylko w kuchni jak dla mnie bez sensu - przeciez by przeszkadzala, czlowiek by sie o nia obijal i ciagle musial przesuwac

 

chyba ze bylaby jak tu - na hakach i odwieszana

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/black-galley-style-kitchen-ladder-on-rails-orange-runner_zpsmvlposte.jpeg

 

 

no wiec ja strzele sobie przy polkach z ksiazkami. Mozna kupic caly kt i tylko deske trzeba - jak sie rozumie, na wysokosc moich scian i szafek - wykupione :sick:

 

te z odchylem tez mozna postawic jak sie nie uzywa, dolnie kolka badz dlugie zaczepy zatrzymuja drabine na stojaco.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzyj do Agi ma teraz bibioleteke na tapecie.

 

Fajne te drabinki... do spizarni by mi pasowała ale za malo miejsca mam 120 cm szerokości, regały na 40 głębokie i zostaje 80 cm na poruszanie się... ale pomyślę może w końcu ci jej pozazdroszcze :p

 

U mnie takie drabinki miały by rację bytu jak mam zabudowę na 3 metry wysoka :lol2: Muszę coś wykombinować jak się tam dostawać nie wyciągając wielkiej drabiny :lol2:

 

Ekspres przyszedł :wiggle: Nie bez przygód. O 7.00 rano telefon, paczka się wzięła i upadła, wszystko się potłukło. Czy przewozić czy odesłać do sklepu :p

Drugi ekspres przywiózł osobiście pracownik sklepu nie ufajac już kurierom.... :p

 

W instrukcji doczytałam, że można do niego metalowy zbiorniczek dokupić, taki termiczny. System mleczny myje się super, gorąca woda leci przez dysze i przez rurkę.

 

Do świąt jako masz plany remontowe? Będzie już widać jakieś postępy w jaskini?

 

Dyskoteka wymiata. Musze w końcu zrobić zdjęcia jaka wiochę mój mąż nam zrobił przed domem. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ne znam Agi, daj namiar.

 

ja wiem co ja chce, w tej bibliotece, tylko mam kilka pomyslow i nie wiem jeszcze ktory wybrac. A M cos brzdaka zeby zbudowac od podstaw od nowa. Tylko wtedy juz nie bedzie szara a ciemna czekolada.

 

 

Emi - nie gadaj !! spadl?? :sick: musialas byc w szoku :sick:

chyba by mi serducho wyskoczylo i nerwy zezarly :sick:

 

fajnie ze przywiezli :wiggle:

i mi powiedz - kawy ne masz zeby przetestowac???

ja jak swoja przywiozlam tez nie mialam i bylam o krok od wsypania rozpuszczalnej zeby tylko prztestowac :p ale sie odwrocilam i hodu do sklepu po kawe :p

 

 

 

o plany nawet mnie nie pytaj - plany swoje, zycie swoje a moj M swoje :sick:

 

 

pozatym mam wqurwa totalnego. ZNOW wcielo czeka :sick: mialam ladnie na kafle odlozone ale nie szedl i nie szedl kasa poszla na co innego - w koncu kafle sie nie spiesza. Wiec na czeka mozna poczekac. i co?? powinien byc ponad tydzien temu - NIE MA. Znow franca wsadzila pewno gdzies indziej.

M ma wolne, mozna bylo jechac a tu dupa. NIE MA KASY.

M mowil ze trzeba stanac w oknie i czekac na nia. Zeby ja zlapac, powiedziec i opieprzyc. Mowie mu - a co mam poduszke podlozyc i siedziec jak stara babcia w oknie?? Nie zobacze jej . Nie z dolu bo garaz mi zaslania (skrzynki sa kolo mnie). I plot sasiada. Musialabym na gorze u siebie siedziec.

Wiec on dzis 2 godziny siedzial na podjezdzie w samochodzie - jak ten debil. Jakbym go z domu wygonila albo jakby jakie sekrety mial i siedzial i z kochanka rozmawial na telefonie :sick: no tak to wygladalo jakby patrzac z boku :sick: w taka zimnice :sick:

W koncu laskawie przyjechala, M do niej poszedl i jej mowi, ze juz raz wcielo, ze ktos przyniosl po dlugim czasie i to bylo "na szczescie przyniosl". A teraz nikt nie przyniosl, moze wywalil w smieci, moze wzucil spowrotem do skrzynki zeby poczta zabrala myslac "ze taki ktos tu nie mieszka". czek powinien wrocic do firmy co wyslala ale nie zawsze wraca.

Bezczelnie przyzmala ze moze sie mylic ze skrzynkami ktore sa w innym miejscu na naszym osiedlu - ZAJEBISCIE :evil::evil::evil::evil::evil::evil::evil:

A czek byl wyslany odrazu bo sprawdzalismy i powinien w 3 dni przyjsc. Maksimum 3 dni.

tak ze chodze i warcze. A ona sobie nic z tego nie robi , tylko OJ, moze sie pomylilo. I mowi ze wroci sprawdzic. teraz????? za pozno. Jak wsadzila go w zeszlym tygodniu to po ptokach.

i jak sie nie wqurwic....

 

to jakas nowa, mloda, mila i fajna ale zero profesjonalizmu.

tak ze nici narazie z konczenia lazienki.

 

plany reszta? wisi. Bo moj M ma lenia i zamiast robic lezy jak skora z diabla i filmy oglada, a dzis sie na mnie obrazil.

konczyl szklane drzwi i nabijal listwy, sprezarka chodzi, podeszlam i stoje i patrze i stalam chwile nie zauwazyl mnie, wystraszyl sie - no i koniec swiata, zaczal bluzgac, pizgnal pistoletem o ziemie i sobie poszedl film ogladac.

a wnerwiony bo jak zwykle zle ucial i go pogonilam ciac jeszcze raz od nowa.

a chcialam zeby zrobil te drzwi i wsadzil nowe listwy na sciane, znaczy zmniejszyl, te co mi sie gryzly z ta szyna.

 

tak wiec dupa zbita, czeka nie ma, drzwi nieskonczone, za oknem zimno a ja wnerwiona, ot i tak sie konczy dobry poczatek poniedzialku :sick:

 

Emi wklej fotke maszyny na pocieszenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...