Domek z dziecinstwa

[pestka56]

Okleiny możesz mieć jakie chcesz. Jest tego masę http://etapety.pl/okleiny-samoprzylepne-kamienie-marmury-granity-i-ceramika-c-59_69.html

[Emila3000]

Chyba nie mogę... system mam przypisany do płyty głównej, nie odpale go. Chociaż po próbuje może bez odpalenia się da

[pestka56]

No, zawsze system jest przypisany, ale przecież można updaty robić, nie? A jeśli system szlag trafia, to innego sposobu nie ma jak podłączyć dysk zewnątrzny z zainstalowanym systemem i odpalić go jako główny.

[Emila3000]

Tylko nie odpali się systemu na innej płycie głównej. Facet w serwisie próbował już odpalic dysk i nie mógł. Będę próbować coś wykombinować, nigdy takiej sytuacji nie miałam. Jak system padał to się instalowalo nowy zachowując ustawienia starego systemu.

[pestka56]

Kup Maca My odpalamy z zewnętrznego dysku, na którym jest zainstalowany inny system. Można też połączyć po kablu dwa Maczki i raz odpalać z jednego, a raz z drugiego. Wtedy ten drugi służy jako dodatkowy dysk.

Oile pamiętam, to kiedyś jak mieliśmy PC dobrze funkcjonującego, to podobnie jego dawało się podnieść.

[mania1220]

ooo Pestka to na granacie sie beda ladnie odznaczac

 

wypstrykam potem, dopiero do domu wrocilam. Musialam jechac cos zalatwic i zajechalam do Ikei, kupilam pare szuflad. nie wszystkie bo to cholerstwo drogie ale zawsze cos i blizej konca , wiec rozwalka w kuchni i skladanie

 

 

okleiny lepsze niz tapeta jak psialam, bo zawsze mozna zedrzec i zmienic a szafka jak byla

[mmikka]

W Saturnie chcialam Maczki pooglądać. W pudlach zapakowane były zestawy monitor, klawiatura, mysz. Na wystawie ani jednego:(

Maniu fajna zmiana witryny. My w naszej, na wysokości szklanych półek, na plecach nakleilismy taśmy led. Każdą ryskę na szkle widać, i mazaje od ręcznika papierowego też

[pestka56]

Okleina jak poleży dłużej, to klei miejscami zostanie, nie zejdzie tak ładnie. Większość klei ma gwarancję 2 lata. Potem się zaczynają jakby żelować. No, paskudnie to może na krawędziach wyglądać. Takie kuleczki jak lepiący się sylikon. To przy odkurzaniu, myciu wyłazi. Klej trzyma nadal, ale ze zdejmowaniem już krewa. Trzeba potem powierzchnię umyć naftą, albo tą chemią do usuwania kleju.

Kleje w takich „przylepcach” są też wrażliwe na słońce i znacznie podwyższoną temperaturę. Dlatego teraz na karoseriach samochodów wszelkie nalepki robi się z folii bezklejowych.

Tapetę przyklejasz klejem rozpuszczalnym w wodzie, więc i wodą ten klej potem daje się zmyć.

Jak dla mnie jeden diabeł

 

Mmikka, tylko iSpocie obejrzysz Maca oko w oko bez pudełka. Chociaż... jakiś czas temu widziałam w Saturnie całe stoisko z wystawą.

[pestka56]

... i mazaje od ręcznika papierowego też

 

A pamiętasz co pisałam o magicznych ściereczkach ? Wszystkie szyby i lustra w domu myję samą wodą i nie wycieram. Zero smug

[mania1220]

Mika widzialas gdzie ja mam swiatlo? na poczatku szafki na brzegu zaraz przy drzwiach. Nie widac zadnych maziaji.

Tez myje sama woda i nawet nie uzywam mojej magicznej scierki - mikrofiber tylko.

 

Pestka dwa lata to dlugo, ja bym dwa lata nie wytrzymala bo wiem ze cos zmienie w tej kuchni - juz to wiem a jeszcze jej nie skonczylam.

Okleiny sa dwie - normalna i "nienormalna" co latwo schodzi. Ja kupilam ta co latwo schodzi. Zobaczymy za np. pol roku co bedzie.

Plecy chyba najbezpieczniejsze bo zawsze mozna zmienic jakby co. To tylko kawalek dykty czy co to jest. najtansza czesc szafki.

 

 

Emi to teraz drewno jest "nieciekawe"..?

a jak maluje meble to zawsze krzyk ze drzewo (sloje) zamalowuje, noz kurna niedogodzisz

ja nie chcialam zadnych wzorkow bo by mi "babciny kredens" przypominalo

wzorki za bardzo wiejsko-shabby jak dla mnie a ja nie z tej strony barykady stoje

[pestka56]

A jakbyś pasy zrobiła w tej witrynce. Nie byłoby babciowo

 

Czy próbowałaś na górę nad witrynkowe szklane drzwiczki dopasować drzwiczki poziomo? Tak, żeby je podnosić do góry.

 

Edytowane 16 Lutego 2017 przez pestka56

[mania1220]

pasy? eee nie w kuchni wole jedna plaszczyzne , zeby oczy za bardzo nie lataly, juz i tak tam wystawka jest.

Szukalam wlasnie starych ksiazek kucharskich na "wystawke", koniec lat 1800 i do II wojny swiatowej. Taki staroc tam moge wsadzic

 

Juz mi kiedys pisalas o tych szybkach, niestety nie podobaja mi sie zadne czy z szybami czy zamkniete w poziomie

Jak skoncze juz kuchnie zrobie dwa na zamowienie. Albo cala witrynke po calosci i wtedy bedzie ladna szufladka na dole badz i nie , narazie wole jak jest.

 

M przykreca raczki, zaraz w koncu pochowam to co bylo na wierzchu.

 

znow sie nie wyorbil jechac po zmywarke jutro tez nie da rady, na weekend nie wydaja, musze czekac do przyszlego tygodnia

[mania1220]

Pestka wiesz co?

poszlam sprawdzic, bo juz mysle OK, lezace drzwiczki, wstawic listwe posrodku zeby wygladaly jak dwoje drzwiczek i mullionki. I co? i figa z makiem...

ja mam szeroka ta witrynke na 91.5 cm, a oni drzwi maja tylko na 76 i na 101 jak ja mam po dlugosci - zadne nie pasuja

 

 

ok, podgladowo szuflady, pstryklam tylko tak zeby nie bylo widac szafki w ktorej jeszcze nie mam

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7727_zps26etrx13.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7718_zpsstrh9m4o.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7722_zpsdganiqeg.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7711_zps4d1glldm.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7716_zpsw2hjqcfw.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7715_zpszu9zk4bs.jpg

 

 

jeszcze sa dwie szuflady gdzie mam moje zeliwne garnki i patelnie. Garnki wszystkie mi wlazly do jednej szuflady. te szuflady pod plyta sa na 91.5 cm, te po bokach na 76.

teraz zostalo szybki boczne dokupic, "przegrodki" do szuflad, pojemniki na mieszadla i chochle i cala ta reszte co do wyposazenia szuflad idzie.

No i jeszcze do jednego slupka szuflady i pod zlew jedna szuflada z frontami.

juz prawie koniec:cool:

Edytowane 17 Lutego 2017 przez mania1220

[Emila3000]

Mi by właśnie paseczki pasowały, albo arabeski na granatowym tle, albo coś w zygzaka. Takie nowoczesne eleganckie wzorki ale u ciebie drewno musi być i nie jest zła ta okleina. Tylko powiedz jak tam boczki wyglądają te białe ? Nie raza na żywo.

 

Szuflady cacuszko w Ikea mają taniutkie wkłady do szuflad. Do moich nie pasują ale kupuje mniejsze.

Kup sobie stojak na pokrywki bardzo wygodny jest. I koniecznie organizer na noże. Mnie by się drugi przydał ale mi się nie zmieści. Poziomo musiałam go wsadzić a za nim mam deski do krojenia.

 

Zerknelam sobie wczoraj te MACi. Duży plus, że mają klawiaturę wyspowa. Są mało spotykane w zwykłych laptopach a są mega wygodne zwłaszcza jak się ma długie paznokcie. Normalnie jak się szybko pisze to klawisze w powietrzu latają, dosłownie:lol2: ale są za małe, największy 15 cali, a ja potrzebuje 17. No i co najważniejsze mój komp ma pełno wymiarowy procesor i prawdziwa kartę graficzną, a w MACu karta jest zintegrowana. Wątpię żeby porządnie pociągnąło mi programy. No i kurwicy dostałabym na ich systemie operacyjnym a ustawień z Windowsa nie są się na maca przenieść i tak

[pestka56]

Mania, kuchnia już wygląda zawodowo Szuflady to jest to

 

 

Emi, ...jeśli 2 cale robią Ci różnicę... Za to do każdego Appla możesz podłączyć monitor o dowolnej przekątnej i wtedy pracujesz na nim, a okna narzędziowe masz na małym ekranie. To bardzo wygodne.

 

A tak w ogóle, to skoro pracujesz w domu, to czemu chcesz MacBooka, a nie stacjonarnego MiniMaca, bezprzewodową klawiaturę i myszę, i taki monitor jak Ci się zamarzy?

Jeszcze jedno, żaden PC nie ma kalibrowalnego ekranu, a MacBook ma

Ale nie namawiam

Jeśli chodzi o system, to po jednym dniu pracy na applowskim systemie, dostawałabyś q...wicy, gdyby kazano Ci wrócić na Windowsa :lol2: Tak to zadziałało na kilkanaście osób, które znam, a które z podobnym do Twojego nastawieniem przenosiły się z Windowsa na MacOsa.

 

W Macach nigdy nie było karty graficznej jako osobnego elementu. One od początku zostały zbudowane, a system nawet ten najstarszy tak skonstruowany, że to są KOMPUTERY GRAFICZNE. Z założenia. Dlatego od zawsze, od lat 90. wygrywały konkurencję jeśli chodzi o opracowanie koloru. Dlatego kiedy zaczęliśmy wtedy na nich pracować, to zgłaszały się do nas firmy usiłujące robić przygotowanie do druku kolorowego z PC. Nie dawali rady, koszmary im wychodziły. A ja się dziwiłam, bo mój komputer radził sobie z kolorem jak sam Bóg, prawie bez mojego udziału.

Dlatego do dziś najlepsze agencje reklamowe, wydawnictwa, graficy pracują na Applach.

PC, to księgowość, gry i... są nieco częściej wykorzystywane do robienia montaży filmowych. To ostatnie tylko dlatego, że naprawdę dobre maszyny montażowe, renderingowe są robione na zamówienie i ani to wtedy PC ani Mac.

Edytowane 17 Lutego 2017 przez pestka56

[Emila3000]

Bo nie mam gdzie postawić monitora. Póki nie mam pracowni

No i latem lubię sobie pracować na dworze.

2 cale robią duża różnice. Na ekranie, na klawiaturze bo wtedy mam pełną.

 

Pracując na MACu zawsze z ulga wracałam do wina...

[joana_]

Dzień dobry, Wychodzę z tych krzaków, bo siedzę tu już długie lata Uwielbiam ten wątek, te wasze debaty nad każdym szczegółem. Dodam coś od siebie odnośnie klejenia foliowych oklein. Tak jak mówiła Pestka, woda, ale do spryskiwacza z odrobiną płynu do naczyń. Pozdrawiam i będę podziwiała dalej, może i ja kiedyś ruszę w takim tempie z wykończeniówką.

[pestka56]

Emi, jeszcze coś mi przyszło do głowy. Ale to nie moje zdanie tylko kogoś znajomego. Podobno jak postawisz koło siebie MacBooka 15'' i laptopa z ekranem 17'', to różnicasię zeruje, bo na laptopie jest jeszcze czarna ramka, która kradnie wielkość.

Ja na taras wynoszę monitor i MiniMaczka No problem. Nawet mi tak lepiej bo duże monitory mniej są wrażliwe na wielką ilość światła, niż te z przenośnych komputerków. Nie robi im się w świetle taki ciemny ekran.

 

Emi, wychowałaś się na PC i pewnie stąd masz taką blokadę. Ja mam blokadę w drugą stronę. Pracuję na windowsach, ale to taki stres dla mnie.... I jeszcze taki drobiazg nie bez znaczenia. Mój Mac ma wszystkie ustawienia po mojemu, jak lubię. Siadam do PC i muszę się przestawiać na to co ktoś lubi, bo przeciesz nie zrobię kipiszu, żeby na nie moim kompie (czy współużywanym) było po mojemu. No, to cierpię, szukam duperel i się wnerwiam.

 

 

 

Joana, zapomniałam o płynie do naczyń Tyle już lat tego nie stosowałam.

Edytowane 17 Lutego 2017 przez pestka56

[Emila3000]

Nie ma co gdybać, za 15 tys które wydalabym na maca miałabym w pełni urządzona pracownie No i mam już nowego kompa. Później mam nadzieję że nawet dorywczo będę mieć tych upierdliwych ludzi z głowy i będę mogła się zająć przyjemniejszumi zajęciami....

[pestka56]

To prawda, ceny mają jak z kosmosu