Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

fajne te domki

 

kurde nie widzialam nigdy kiblo-dziury ;) juz z przedszkola pamietam normalne toalety.

oprocz toalety w domu byl u nas wychodek, ale serduszka nie bylo. bo babcia z dziadkiem mieli gospodarke i krowe. I wiecie co??? najbardziej lubilam tam siedziec. To byl jedyny kibel ze siedzialam i czytalam gazety na sraczu nie przejmujac sie ile nasmrodze :p

Ciocia z wujkiem przerobili to , w wychodku teraz maly skladzik na jakies grabki, widly jest a ja co lece do Pl mowie cioci ze tesknie za tym sraczykiem :p

Z tesknota wspominam jak jeszcze babcia zyla, na poczatku lat 90tych jak latalam do Pl, do wychodka kupowala sobie zwykly szary papier, a jak ja lecialam to zapylala do sklepu i kupowala najbiejszy i najmiekszy jaki mieli :rolleyes: bo wiedziala ze zamiast do normalnej lazienki zawsze pojde tam :wiggle:

dbala o moj tylek chociaz mi szary papier nie przeszkadzal :rolleyes:

no zajechane mam wspomnienia z dziecinstwa - wychodek :wiggle:

 

Gosik serio?

do pierwszej klasy poszlam w hmmm... w 77 czy 78, i w przedszkolu i w szkolach lazienki zawsze w srodku byly, normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wczoraj robiłam zdjęcia biedronkom, jak grabiłam liście to je wygrabiałam. Przebiśniegi kwitną. Tulipany, inne cebulowe, piwonie, lilie mają po kilka centymetrów. Hortensja pnąca w części nie zakrytej otuliną ma zielone pączki. Najgorsze jest to, że śmieci bio zabierają dopiero w kwietniu.

Krety szaleją :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zartujesz Mika...:cool: JUZ ROSNIE :cool: i biedronki sie obudzily :D

u mnie sniegu nadal lezy troche, zapowiadaja opady jeszcze do 13 marca - dalej nie pokazuja, zastanawiam sie co biedne Robinki beda jesc bo robactwo to jeszcze nie wylazi z ziemi. Chociaz jakies robale juz widzialam lataly po dworzu.

 

ciekawe czy u mnie co pod workami zaczelo wylazic, ostatnio jak sciaglam rok temu z kreciolkow na przodzie worki to tylko one puscily, worek im nie przeszkadzal.

az ide na ogrodek zobacze, bo ma dzis i w nocy byc duzy deszcz. A jutro snieg :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maaniu, nawet bałam się, że jak te liście wygrabię, to przyjdzie mróz i zmarznie mi to wszystko. Strasznie mi żal, że jesienią kasy nie mieliśmy na dokupienie cebulek kwiatów. Wczoraj zgrzaliśmy się bardzo, w słońcu było 28 *, zero wiatru. Dzisiaj już musiałam bluzę założyć, wiało poniżej 20*.

Cichcem na sąsiednią zaniedbaną działkę posadziliśmy choinkę :rolleyes: Ja jej nie chciałam, a żal wyrzucić.

Dziewczyny, miałyście albo znacie Judaszowca? Dawno temu chciałam kupić, ale był wtedy bardzo drogi w szkółce. Teraz znów mnie na niego naszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o jaka ladna :p

 

sprawdzilam te drzewka, super sa, a Ty wiesz ze jedna odmiana u nas jest rodzima?? rosna po lasach. A widzialam je w sklepach bo nazwe dobrze pamietam Redbud. U nas dokladnie rosnie Eastern Redbud. Nie sa u nas drogie, chyba temu ze w lasach rosna. Mozna isc i wykopac samemu :p

 

 

eastern_redbud_and_flowering_dogwood_in_woods_CB036105.jpg

 

 

czekam na M...wraca do domu, ale jutro znow musi rano jechac, czyli znow nie pojade po plyte :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy sobie gadacie, a ja mogę sobie tylko poczytać :( To się powymądrzam:wiggle:

 

Współczesne strzechy na dachach są robione nie ze słomy jak kiedyś, ale z trzciny. Ta trzcina jest dosyć specjalna. Ma mało liści, bo wykorzystuje się tylko łodygi kwiatowe.

 

Ja dobrze pamiętam strzechy na domach. Na stodołach były dużo dłużej. Nawet widziałam jak sie takie strzechy kładło. No, ale ja jestem od Was starsza ;)

Część rodziny mojego ojca pochodzi z okolic Łukowa. Pamiętam jak zaczęłam jeździć do nich w wakacje. Nie było elektryczności. Lampy naftowe tylko.

Wychodek drewniany z dala od domu. Z tago korzystałam w niejednym domu jeszcze, gdy podczas studiów jeździłam na praktyki wykopaliskowe w PL. Mało kto miał łazienki na wsi. Znałam takie domy, gdzie nawet jeśli łazienka była, a w niej sedes funkcjonujący, to tylko na pokaz. Kiedyś mnie zwyczajnie gospodarz domu sklął jak szefc, bo ośmieliłam się skorzystać ze „świętego” sraczyka. Prawie mnie z domu wyrzucił.

 

A w ogóle to... spłakałam się dziś jak bóbr na dzieńdobry

W nocy wlazł mi do ogrodu dzik !!! Skopał połowę mojej szkółki z trawami ozdobnymi. Szlag trafił trzcinniki, seslerie i większość carexów. Ucierpiały też paprocie w moim lasku, nie wiem do jakiego stopnia. Dziury są pomiędzy sasankami i czosnkami niedźwiedzimi, a jeden dołek nawet na brzegu tulipanów botanicznych.

Jak dorwę, to mu ryj przefasonuję i skopię klejnoty.

Musiał przyjść od strony wsi, bo tam mam kawałek plotu do zagęszczenia.

 

Mania, dogwood, to po naszemu dereń (łać. cornus). Ten na zdjęciu przy judaszowcach, to pewnie dereń kwiecisty (cornus florida). Może kwitnąć biało, albo różowo.

Judaszowce probowałam u siebie zaprowadzić podobnie jak pięknotkę. 3 razy wymarzły i dałam spokój.

Derenie są niezawodne, pancerne rośliny. Nic ich nie żre, nie chorują, nie przemarzają i są atrakcyjne zimą. Tylko trzeba ciąć, żeby były ładne, a w przypadku niektórych to cięcie pozwala uzyskać piękne czerwone pędy zimą. Bardzo szybko rosną – 3 lata i coś co obięło sie 30 cm nad ziemią już jest ponad 1,5 metrowej wysokości gestym rozrośniętym krzewem.

Mam w ogrodzie derenie białe (cornus alba) 'Sibirica' o czerwonych pędach. Derenie białe mogą mieć liście bardzo różnych kolorów. 'Aurea' ma liście żółte przez cały sezon. 'Spaehtii' ma liście wczesną wiosną pomarańczowobrązowe, a później zielone z nieregularnym żółtym obrzeżeniem. 'Ellegantissima' ma liscie srebrzystobiałe i biało-zielone, więc daleka cały krzew wydaje się biały. 'Variegata' ma białe obrzeżenie liści.

Wręcz ogniste pędy zimą ma dereń świdwa (Cornus sanguinea) 'Midwinter Fire'.

Dereń rozłogowy (cornus stolonifera) 'Flaviramea' ma złoto-zielone pędy i też pięknie wygląda. Odmiana 'Kelseyi' jest bardzo niska, zaledwie 70 cm wysokości.

Ta odmiana rozłogowego może być używana jako roślina okrywowa.

Do zadarniania świetny jest dereń kanadyjski (Cornus canadensis). Jest niziutki, ale ma bardzo ciekawe „kwiaty” – krzewinka ma cztery dość duże i białe podsadki (przypomninają płatki) znajdujące się pod niepozornym kwiatkiem.

Jest też dereń jadalny (cornus mas), świetne nalewki robi się z owoców.

To tylko kilka z całego mnóstwa odmian http://www.zszp.pl/?id=203&sco=dere%C5%84&pco0=&pco2=&pco3=&pco4=&pco5=&pco6=&pco7=&pco8=&pco9=&pco10=&pco11=&pco12=&pco13=&pco14=&pco15=&pco16=&pco17=&pco18=&pco19=&ltr=&adv=0&wysw=1&prez=1&rod=&grp=1&rodd=&s=2&lang=1

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzik?? :sick:

pamietam za dziecka babcia chodzila w nocy "pilnowac" pola z czyms tam bo dziki ryly. Cala noc siedziala. A za dnia to nie wiem czy lazily.

Ostatnim razem jak bylam w Polsce za to pstrykalam fotki racic - jelenie wsio niszczyly za domem, ciocia od wielu lat juz musi ploty stawiac ale i tak wlaza. Takie duze to przeskocza, male wsadzaja lby ile sie da. Caly rok. Jak bylam to w zimie ryly za korzonkami.

tak ze Ci wspolczuje :hug:

 

 

Pestka, nie kochanie :no:

Dogwood a Redbud to dwa rozne drzewka, Mika pisala o "Judaszowcu" a tutaj sie nazywa ono Redbud, albo tez jak judaszowiec : Judas Tree, po fachowemu Cercis canadensis. Tyle ze tutaj sie na niego mowi redbud a nie judasz, chociaz czasem pisze malymi literkami. I wlasnie na fotce jest Judaszowiec czyli Redbud:p

 

Dogwood mialam kupowac do ogrodka, dwa lata temu chyba ale jakos nie kupilam. Tez jest u nas rodzime ale niestety wpisane na liste zagrozonych :sick: Zzera je grzyb, od 25-75% zostaje zezartych przez grzyba. Rosna tylko od Toronto w dol do granicy z US.

 

wiem, oba maja podobna nazwe ale tylko pozornie, Dogwood predzej mozna w wolnym tlumaczeniu przetlumaczyc na "psie drzewo" a redbud na "czerwony pak".

 

 

jamdzis siedzialam i zastanawialam sie co zrobic na wiosne, grzebalam dzis znow w paprociach, mam pod plotem duzo cienia i mokrawo tam czesto. Nie wykopalam wkoncu " za miedza" i pewno skoncze na kupieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to musialam byc do tylu - faktycznie napisalas "przy" :D Mea culpa :D

Czas na mocniejsze okulary.

 

 

 

jest jeszcze jedno ladne rozowe ale niestety tak jak Bougainvillea nie nadaje sie do ziemi a tylko do donic u mnie i u Was, bo za zimno w zimie :cool:

 

Crepe Myrtle, jak u Was je nazywaja nie wiem

 

 

d6b6b84c6a117b85335c4e00f76dc3a4.jpgcrepe-myrtle-pruning-service-acworth-marietta-ga.jpgtwilight-crape-myrtle-tree.jpg

 

ale w donicach mozna jak Boguske a na zime do garazu

 

 

e2505b63a373f9be6ec2d41b24d065a6.jpeg20130624_163131 copy.jpg

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

murator nie wpuszcza wiecej niz 5 zdjec ;)

 

z daleka jak bez wyglada ale kwiatki sa takie

 

 

68ce7a57fb960344dbf2855d6c3d0de9.jpg

 

 

a moja Boguska wcale spac nie poszla. Juz jej 4x galazki i liscie obcianalam a ona ciagle nowe puszcza. Nie daje odzywki to nie kwitnie, ale wazne ze zyje i jak tak dalej pojdzie przezyje i w tym roku tez bedzie oko cieszyc.

 

wczoraj sprawdzalam, moj ogrodniczy sklep otwieraja po zimie teraz 6 marca wiec musze jechac po ziemie i przesadzic te dwa drzewa. Ziemia z tylu miekka i ciepla to da rade wykopac. Z przodu mam jeszcze sniegu troche i czesciami zamrozone bo duzo cienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika czy to Ty sie balas sprezarki?

 

M wczoraj przywlokl takiego potwora :jawdrop:

 

 

IMG_7946.jpg

 

 

na moje pytanie po co mu taki wielki powiedzial ze sie sprzyda. Nie wiem na co bo ten co mamy jest wystarczajacy ale powiedzial ze poprowadzi rurke przez okno i bedzie strzelal podloge. hmmm....OK.

ja zostane przy mojej. Ta ma ponad metr wysokosci. I wciagac ja do domu zeby jakis mebel robic to by bylo CRAZY :cool:

 

z czego sie ciesze - chociaz jestem baba to z tego:

 

 

IMG_7947.jpg

 

 

mielismy i tak kupic. A ta wiertarka mozna zrobic mase zeczy czego normalna sie nie da.

oprocz tego przywlokl mase innych malych pierdul ktore sie sprzydadza. I podobno jeszcze pilke do wyciecia szafek na szybki.

Ricka siostra pozbywala sie. Po mezu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://en.wikipedia.org/wiki/Lagerstroemia

 

U nas funkcjonuje łacińska nazwa. Piękna jest, ale co z tego ;(

 

Poczytaj o pięknotce Bodiniera – callicarpa. Ta w niektórych rejonach PL daje się uprawiać. Mnie nie wyszlo.

https://zojalitwin.wordpress.com/2011/07/09/pieknotka-bodiniera/

Przy okazji to świetny blog ogrodniczy. Pani Zoja Litwin już nie żyje i prowadzi go teraz jej wnuczka. Masa świetnych informacji o roślinach i ich uprawie

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...