Domek z dziecinstwa

[pestka56]

Russell Hobbs ma ładne wzornictwo. A nie chciałaś poczwórnego tostera?

 

Z industrialnością to ja bym dyskutowała, bo one mają taką vintage odchyłkę widoczną w tych zaokrąleniach i kształcie zegarów. Jak je zobaczyłam pomyślałam o elegancko wypolerowanym Harleyu

Bardzo fajne Gdyby nie to, że nie mają szklanego czajnika z regulacją temperatury, tez bym kupiła ten sprzęt. Zresztą może kupię, bo potrzebuję 2 czajniki czasem, a J to maniak grzankowy, a my mamy strasznie stary, choć funkjonujący toster.

Edytowane 3 Marca 2017 przez pestka56

[Emila3000]

hmm nie widziałam takiego. A ten nam starcza w zupełności, 4 kromki chleba wchodzą do niego, piecze w max 2 minuty.

[pestka56]

https://imged.pl/toster-russell-hobbs-18370-czerwony-na-4-tosty-6502050.html

 

Taki, ale mają tez inne poczwórne.

[Emila3000]

Śmieszny można niezależnie te otwory używać. Mnie zależało jednak na tej linii retro.

 

Co do czajnika. Jakby stał za lodówka w tej wnece to szklany by się bardziej sprawdził. Nie byłoby go widać. Ale będę tą wneke likwidować. Zamieszka tu dyson bezkablowy. Więc czajnik stoi teraz na blacie i musi się prezentować

[mania1220]

no do tych mi sie kojarzylo

 

 

 

 

ale pytalam sie czy masz gdzie obejrzec na zywo bo ze zdjec to roznie bywa

 

nie jest zly, a wiecie ze nigdy czarnego nie mialam??? zawsze szare, srebrne i raz bialy. No i raz czerwony KA na kuchenke co loda i spalila. Jakos mi czarne nie podchodza, przywloklam tego Smega czarnego i totalnie u mnie nie pasowal, mialam na kremowy wymienic ale w koncu go oddalam i na szczescie.

A ten Twoj Emi to nie idustrialne, bardziej lata 60-te, to temu sie Pestce z Haryelem kojarzy

 

Emi pijesz ta herbate Earl Grey?

 

strasznie zniszczyli ta herbate. W zeszlym miesiacu wywalilam cale pudlo sazetkowych, 250 ich bylo, ta co masz tez mam i pic nie moge...tak zaczeli perfumowac ze za nic nie przypomina smaku sprzed lat co robili Trzymam w szafce tylko dlatego ze pudeleczko ladne, herbaty nue wysypalam. Jak saszetkowa tak i ta sypana totalna sieczka

 

Emi mowisz ze maszyna do kawy to to najbardziej udany sprzed od Boschca co masz, znaczy co??? mimo ze masz wszystkie bajery na zmywarce to i tak zadne halo? Bo ze dla mnie nieudane sa i niedopracowane to inna sprawa, ale Wy do bezgrzalkowych przyzwyczajone to inna sprawa.

 

a ja lubie toaster'y od KA, bo pasuja do mojego robota, tu jeden z ich modeli i akurat czerwony

 

 

 

 

sek w tym ze nie przepadam za toastami i swoj wypasiony oddalam Mlodemu. Nie lubilam jak mi zawalal miejsce i go w szafke chowalam, on go tylko wyciagal.

[mania1220]

to kiedy Dysona kupujesz?

Mloda na nastepny dzien po zamontowaniu jej zmywarki zadzwonila i chciala odemnie mojego wycyganic, jej argument : masz duzego Dysona, masz 4 roboty, na co ci jeszcze drugi dyson?

 

moje wytlumaczenie: duzy jest na gruntowne odkurzanie, roboty na mojego lenia codziennego, bezprzewodowy jest do szybkich odkurzan w kuchni jak sie nakruszy albo przed wejsciem jak sie piachu nanosi wiec nie dostanie

[Emila3000]

Herbate kupiłam tylko że względu na puszkę tzn mąż w biedronce wypatrzyl. Dopiero w domu zobaczyłam, że tak jak piszesz perfumy same. nie próbowałam jeszcze pić.

 

Proszę nie obrażać mojego czajnika, ani trochę nie jest do spieniacza podobny

 

Żadnego czajnika nie mogłam pomacac na żywo. Dlatego wolałam nie ryzykować z nieznanymi markami. A ten miał jeszcze ładne zdjęcia w necie, dużo zbliżeń.

 

Stylistyki KA nie lubię, za cukierkowy dla mnie.

 

Odkurzacz nie wiem kiedy kupię, wczesniej wolałbym mikrofale do zabudowy. Ale już się rozglądam, sprawdzałam czy da się rurę wymienić bo modele które mi pasuja mają albo pomarańczowa lub czerwoną i fuksjową. Nowa rura 62 zeta

 

A ceny samego odkurzacza też cudne od 1500 do 2500 tys... ale bardzo przydatny, tak jak piszesz do okruszkow, do piachu przy wejściu. W sumie jak rura będzie miała już swój domek to ten mały by się przydał. Teraz rura lezy na środku salonu i kiedy trzeba łatwo się odkurza. Ale elementem ozdobnym nie jest za bardzo

[pestka56]

Dzieci

[Emila3000]

Mój maz też taki mądry. Już chciał mój obecny mikser matce mojej oddać, 'bo po co mi dwa' kiedy kupimy drugi większy gotujacy. Przy swiatecznym stole ciężko było to odkręcac.

[mmikka]

Emi............ nie zawahaj się użyć wagi, zważ proszę swój pusty toster hahaha swój zważyłam, 2 kg. waży.

[mania1220]

chcesz powiedziec ze moj KA mixer jest cukierkowy i czajnik tez

 

kolorow maja od groma ale uwierz, cukierokowe to tylko kolory, nawet rozowy maja chyba bym zawalu dostala jakby mi takie cos stalo na blacie

 

 

 

 

za przykladem KA poszly inne firmy i zaczely wszystko w kolorach teczy wypuszczac, tu np Delonghi

 

 

 

a tu KA w normalnych kolorach i ja cukierka nie widze

 

 

 

KA to jedyny mikser ktory jestem w stanie postawic na blacie, nie ma drugiego takiego zeby tak ladnie wygladal i zdania nie zmienie

A Ty EMi za kare za ta cukerikowosc od dzis "ubijasz wode na herbate"

 

ja sie szykuje do kupienia nowego KA miksera tylko tego najwyzszego.

Moja Mloda tez beczala bo chciala i tez kombinowala zebym jej dala wiedzac ze go uzywam, bo nie stoi na sama wystawke, kuilam jej na urodziny wiec, pobeczala sie z radosci i co...??? i stoi na blacie a w misce leza...papiery i rachunki moze raz uzyla. ale ona nie piecze ciast, ona gotowac lubi, mowilam jej zeby sobie dokupila nakladke do mielnia miesa czy nawet do makaronu, wszystkiego nie bede kupowac, dostala najdrozsza czesc.

 

Ja lubie jak czajnik wyglada jak czajnik. Ale teraz sie rozgladam za maszynka do espresso na kuchenke, zeby byla duza bo mam tylko na 4 kawy, zeby stala na kuchence. Chce cos topornego najlepiej.

[Emila3000]

1.5 kg. Obydwa sprzęty są bardzo lekkie.

[Emila3000]

Mania te KA są takie okraglutkie, takie właśnie lata 60. Za bardzo retro jak dla mnie. Nawet w kolorze czarnym. Tak samo jak typowa lodówka smeg.

 

Hahaha ten różowy jak żywcem wyjęty z domu publicznego

 

Mój mikser jest najpiękniejszy ale przyjaciół się nie wybiera że względu na wygląd codziennie go odpalam przed świętami 2 mi są na gwałt potrzebne, bo z jednym ciężko...

[Emila3000]

Przystawke do lodów kup dzieciakom na dzień dziecka

[mania1220]

z tym masz racje, ja tez czasem mam problem na swieta badz na impreze z jednym, dwa by sie sprzydaly, ale jakbym miala dwa KA to juz bym totalnie za snobke byla uznana i co? dwa bym postawila? jak Ruscy w czasie wojny po kilka zegarkow na rece :lol2: Musialby stac schowany.

Mam jeszcze reczny tez z KA i go uwiebiam wiec tak sie ratuje. Chociaz myslalam drugi kupic jakis zwykly byle ubil i utarl.

O misce do lodow myslalam ale prawde owiac lenia mam zeby je robic, a lody u mnie w lodowce sa caly rok wiec sie nie oplaca. Zadko bym uzywala.

 

a z KA to oni maja maly wybor czajnikow fakt, a toastery pokazalam pod linie miksera ale maja inne, nie sa wcale oble

 

 

ale Smega jednak wygrywa na brzydote jak dla mnie...oh jak dobrze ze oddalam, Ei nie gadaj ale on bardziej retro

 

 

 

najbardziej co psuje wyglad to ten bolszy napis

 

takie cos jesli nie toporne mnie interesuje, ale ciezko komplet znalezc i drogie jak cholera bo wloskie

 

 

 

z automatow to jednak zostaje przy tym co chcialam, tylko nie wiem kiedy kupie

[pestka56]

Idę obierać jabłka na chleb jabłkowy

[Emila3000]

Smeg blehhhh Mania ile ten czajnik kosztował, tyle co KA?

 

Ja zamierzam 2 miksery postawić No chyba że jednak nie będę go tak często używać. Będę myśleć o tym później. Żebym tylko takie problemy miała

 

Domowe lody są przepyszne. U nas wszystkie sam syf w sklepach, tłuszcz palmowy plus pełno polepszaczy. A lody robi się dość szybko. No i smaki i dodatki sama wybierasz dajesz tyle truskawek ile chcesz a czekolady że czarne jak smoła wychodzą.

[pestka56]

Wow, aż się cofnęłam od tych jabłek Smegi paskudne. Mnie się Kenwood podoba.

 

A cofnęło mnie to srybrne cudactwo. Nie lubię takich. U mnie kawa tylko w filiżankach. Do herbaty i czekolady też zresztą mam filiżanki. Kawę J sam sobie parzy w kafetierce, a jak ja to w miedzianej kanace.

[Emila3000]

Pestko ręcznie te jabłka jedziesz? Widziałam ostatnio maszynke na korbke w działaniu....

[mania1220]

w filizankach Pestka to nie jest kawa do filizanek, espresso nie jest do zwyklych filizanek, prawdziwe espresso sie pije w maciupkich specjalnych filizankach takich jak na fotkach. Filizanki sa duze a espresso czyste bardzo malo sie pije bo by pikawa wysiadla

 

mialam takie same filizanki ale spodeczki i koszyczki byly z prawdziwego srebra. Bylo bardzo stare z polowy lat 1800 a porcelana byla tak ciniutka az bylo wida cienie przez nia. Niestety filizanki sie mi pobily przy przeprowadzce, srebro na zlom sprzedalam wiec

 

Emi , czajnik 200$ +, toaster 340$, mixer 676$ i blender 400$..........

szkoda gadac...i sam plastyk! z dala ladnie wyglada jak stoja na polce podchodzisz i sam plastyk

 

a najlepsze jest to ze maja super recennzje tu u nas podniecili sie bo mysla ze placac duze pieniadze zaszpanuja ale co z tego skoro to jest brzydkie i plastykowe

 

patrzac realnie jest drozszy od KA........i na mixer nie ma nakladek ile sie chce jak KA.

tak jak patrzac to i zmywarka KA jest tansza od tej Boscha co kupilam i ma lepsze widelki i grzalke...no ale za pozno, sfrajerowalam sie.

 

 

u mnie w KA nie ma nic z plastyku, ok, nakladka na srubke gdzie sie czesci przyczepia, reszta metal.

w czajniku w przykrywce i w podstawie czesci ale wszystko metalowe i nie ma ze plastk udaje metal jak w Smegu.

 

prawda jest taka ze jest bardzo ciezko znalezc cos co ma wszystko co sie chce i zeby jeszcze wyglad mialo.

 

 

a co do zmywarki....wczoraj obieralam miliony jablek tez do suszenia i potem wsadzilam wszystkie sitka i wkladki siatkowe do zmywarki, guess what.........sitka byly na drugiej polce i tam gdzie sztucce - NIE WYMYLO

 

 

cos czuje ze jak sie wnerwie to ja sprzedam i kupie KA za rok

Edytowane 3 Marca 2017 przez mania1220