mania1220 04.03.2017 14:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 bylam na gorze i go zaczepilam o szafke udawal ze nie wie o czym ja mowie i JAKA SZAFKA, potem uslyszalam ze nie wie jak zrobic (yeah right, na dole mi wneke zrobil na moje "protezy") powiedzialam ze juz mam rysunki co i jak i dodalam ze dopoki jaskini nie sprzatnal i pila tam stoi akurat super, bo musi ciac jeszcze, to akurat zeby potem sprzatnac i pile wyniesc . Uslyszalam ze sie zastanowi moze sie uda.....bede dupe mu truc dzisiaj:D piekny weekend na instalacje plyty gazowej ale nici z tego - nie bylo kiedy plyty nie odebral, na weekend zamknieci, wiec Rick tez bez plyty gazu nie bedzie ciagnal, wiec moze szafka. Nie lubie siedziec bezczynnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 04.03.2017 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 Przeczytałam mojemu wywód Pestki i powiedział, że mam wam napisać, że na biblioteczkę w ścianie się nie zgadza Dzisiaj naprawił palnik w piecu, nawdychał się oparów oleju i prawie zemdlał. Mieliśmy 1000 litrów oleju i palnik działał, olej się skończył i kupiliśmy 30 litrów w baniaku. Chyba jakieś trefne, bo na nich padł. Rozmawialiśmy z sąsiadem zza płotu, zgadza się na wymianę panelowego ogrodzenia na metalowe. Wtedy żywopłot wypieprzę, i nie będzie tego cholernego cienia. Pestka, w przybliżeniu mamy 9x9 tego ogródka, w tym są nasze schody do ogródka, ten dziadkowski żywopłot i trochę skopanej ziemi z roślinkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.03.2017 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 Mika a jaki powod dal na niezrobienie? a moj...obejrzal rysunki, podumal, zaczal szukac wymowek typu "ale...bo..." i poszedl spowrotem zucil zwloki przed telewizor tyle zrobil ze wyszedl z domu, wyciagnal maszyne i odsniezyl podjazd. poddalam sie? NOPE....zaraz go bede szturmowac znowu:yes: .......nawet ciezko mu pilota do witrynki mi zainstalowac i chyba sama to zrobie, w koncu co to jest kawalek dziury wydlubac w scianie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 04.03.2017 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 Powód- mnóstwo roboty z wydziubaniem dziury w ścianie. Raz, jest nośna a dwa boi się, że zrobi dziurę do pokoju obok i jeszcze więcej roboty będzie. Dochodzą jeszcze kłopoty ze zdrowiem, nerka dokucza. 2 dni temu wieczorem na pogotowie pojechał, bo już nie wytrzymywał z bólu. Dochodzą jeszcze inne stresy i kłopoty i nic się robić nie chce. Ehhhh, życie. A tak mi się spodobały Pestki wizualizacje, które zrobiła dla Wani Mania, u mnie dzisiaj było bardzo ciepło, ok. 20*C. Pogrzebałam w ogródku, oleandra z garażu wyciągnęłam i mocno przycięłam. Zostaje już na noc na schodach do ogródka. O 4 rano kota wypuszczałam, to mieliśmy +2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.03.2017 16:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 no pomijajac duzo syfu bo to cegly (a sprawdzil czy sa podwojne cegly?) to z takim samopoczuciem nie dziwne ze sie nie chce, nawet smieci by sie nie chcialo wyniesc Mika 9x9 znaczy metrow? taki kwadrat? 20C..fajnie, a ja dzis mam tak, fotki pstryklam 1.5 godziny temu a na ostatniej fotce za lampa widac ze klon zaczal miec czerwone galazki juz nic tylko sie zastrzelic i mimo ze slonce swieci jak wsciekle i bezchmurne niebo to jest -14C i odczuwalne -22C TO SIE PISZE NA JAKIS PROJECT W SRODKU W CIEPELKU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 04.03.2017 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 Mania, masz Boże Narodzenie Cegła jest na 1,5 sztuki. Tak, mam do ogarnięcia 9x9. Może uda się to ogarnąć, bo na pewno nie będzie spektakularnego wow z braku kasy. Bardzo bym chciała schody na taras przerobić, ale M na nerkę chorą i nie mamy co sprzedać :rotfl: Właśnie woła, że dostał podwyżkę emerytury---- 8 zł :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.03.2017 17:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 no co, na bulke starczy a na mleko?? Mika to Ty nie masz malego ogrodka. Zawsze pokazywalas kawalek sciany tylko a 9x9 nie jest maly, jest prawie taki jak moj a ja mam jeszcze gazebo, szopke i taras i szerokie garden beds , to Ty tam mozesz duzo nasadzic i zrobic Taaa...zaraz wyciagne choinke i bobmki zaloze. poki co.......M sciagnal z antresoli w garazu gore z szafki d drzwi i stoi na srodku kuchni, teraz trzeba pokombinowac jak odciac boki - znaczy project ruszyl, chociaz powiedzil mi ze dzis kupi material a zrobi jutro. Powiedzialam ze nie, ze dzis kupi material i wytnie dziure w scianie to wtedy bede pewna ze to zrobi inaczej material bedzie lezal i plesnia obrastal jak wiele innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.03.2017 17:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 ja tez juz wszystko sprzedalam co bylo konkretne, wiec kuchnia nadal czeka na skonczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.03.2017 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 J jeszcze nie wrócił. Pojechał do córki i wnuczki A ja urobiłam się po kokardę odkopując co mi dziki zadeptały i pokopały. Mokro, gliniasto, fuj Uratowałam połowę szkółki trawiastej. Mmikka, dlaczego go boli ????? Nerki jako takie nie bolą. Bolą miedniczki nerkowe, albo jak się ma kamienie, ale wtedy to nie nerka boli. Dużo wiem o nerkach bo o kilkadziesiąt lat przeżyłam wyrok jaki mi doktory dali, gdy skończyłam 12 lat. Miałam żyć do 18 max 20. Co pół roku lądowałam w szpitalu póki nie skończyłam 15 lat, ale tylko raz mnie tak naprawdę bolało. Bolało tak, że zemdlałam jedyny raz w życiu. Potem jeszcze w ciąży 2 tygodnie z bólu nie spałam, bo mnie córcia ucisnęła gdzie nie powinna. Fajnie, że twój ma poczucie humoru. Jak ja dostanę emeryturę, to pewnie nawet na papier toaletowy nie starczy 9x9 to może nie jest duży ogródek, ale łatwiej zagospodarować i utrzymać. Duży ten taras byś chciała? A w ogóle, ktory wywód mu przeczytałaś Mania, śnieg to przynajmniej czysto. U mnie breja na wjeździe do ogrodu, a wszędzie szaro, bo pączki jesli są to wcale nie większe niż na twoim klonie. Ja mam ostatnio marny humor. Ciągle coś nie tak. A to mi robota uciekła, potem te świry pisowskie, upór J, dziki, a jeszcze przeczytałam ksiażkę Margaret Atwood „Oryks i Derkacz” (Oryks and Crage) http://margaretatwood.ca/ Rzecz o tym co czlowiek ma szansę zrobić ze swiatem, ktory zamieszkuje. Czyta się jak sensację, bo to jest pół na pół sensacia i fantastyka, ale jak pomyśleć, to nie daj Bóg, żeby się choć w części sprawdziło, a kiedyś może. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 04.03.2017 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 Wywód, gdzie pisałaś m. in. o rozróżnianiu płynów do prania. Z nerką lata do lekarza, ma wodniaka. A teraz dowalił sobie jak ścinał gałęzie z drzewa. ponaciągał się i pewnie go przewiało, bo zasmarkany i kaszle. Taras, kilkumetrowy bym chciała, 2 fotele + stolik żeby weszły. Pestka, jak tuja dosyć dużo ma zbrązowiałych gałązek, to da się ją uratować? Mamy 2 są duże, i też rosną tak, że taras może iść się bujać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.03.2017 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 Skoro to tak i bolesne, to nie powinno się jakoś radykalnie zadziałać? Ja słaba z chorób jestem. Zawsze muszę poczytać zanim cokolwiek zrozumiem.Przyczyny brązowienia tui mogą być różne. To może być grzyb, ale niekoniecznie. Może być susza fizjologiczna. Tuje, ponieważ są zimozielone, potrzebują w zimie wody. Zazwyczaj wystarcza jak się je nim ziemia zamarznie dobrze podleje.Jeżeli zasycha wewnątrz krzewu to normalne – wynik braku swiatła. Jeśli brazowieją gałązki zewnętrzne, może to być choroba grzybowa. Sprawdź czy na igłach nie ma czarnych plamek zarodnikow grzybowych. Jeżeli są trzeba spryskać preparatem grzybobojczym i to na pewno kilka razy. Można też zastosować dwa różne wymiennie, raz jeden, raz drugi. To zwiększa skuteczność. Tuje są bardzo odporne. Nawet takie, które są zupełnie brązowe, wyglądają na suche jak martwe, daje się uratować. Opryski, potem nawóz, podlewanie i powinny wyjść na prostą.Poczytaj i spróbuj porównać z wyglądem u Ciebiehttp://poradnikogrodniczy.pl/tuje-choroby-grzybowe-brazowienie-igiel-tui.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.03.2017 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 2 fotele i stolik... 2,5–3,0 m od ściany. Zostaje jeszcze 6x9 m ogrodu można pokombinować. Nawet warzywniczek i zielnik da się zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.03.2017 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 ee tam, duzy jest ogrod Pestka Ty masz ogrodzisko i wielkie wlosci to ja wiem ze nasze lilipucie sie wydaja , ale dla takich ludziow jak ja i Mika to sa duze no i nie pisze juz "ogrodek" wiecej ale ogrod, bo sie okazalo ze jest masa, tysiace, o niebo mniejszych od naszych, a sa tak zagospodarowane ze szczena opada. Mika wejdz sobie na mojego Pinresta i na moja zakladke "small backyard", przelec bo duzo ale napewno cos Ci w oko wpadnie. Da jakis pomysl, plan, zachciewajke, zobaczysz ile tam mniejszych od naszych jest. Moj ma jakies 10x10 albo 11x11, nie mierzylam dokladnie tylko liczylam przeslami ogrodzenia, musze pomierzyc na wiosne. Bardzo duzo mi miejsca zajmuje taras z Gazebo ale go nie rozbiore, takie cos wysokie musi stac zeby sie od sasiada z trampolina odslonic bo on wlasnie ma swoj taras wyzej niz moja kuchnia. A na drzewa zanim urosna czekac mi sie nie chce, bo to lata zabiera. Jak sie opalam i klon ma liscie plus to gazebo = moge na golasa lezec na trawie i mnie nie widac:lol2: ale jak ogladam wszystkie pomysly na orgody to z checia bym wziela lopate i wszystko przekopala, zryla i od nowa - z glowa - to zrobila. Ale nie zrobie bo drzewa mi ladnie wyrosly i mi ich poprostu szkoda. Jedynie co chociaz z zalem to aspeny poleca. Jak mi B zrobi ten arbour co pokazywalam. jeszcze mi sie fontanna marzy ehhh....taka piekna teraz ktos na lokalnych sprzedaje a ja kasy nie mam. Nawet sie M podobala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.03.2017 21:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 no dobra...bylismy po deski, pedzle, walki ITP....dechy zalegy w domu jednak M nie dal sie przekonac zeby dzis dziure wyciac - powiedzial ze zrobi jutro, czyli rano, czyli w niedziele. to tak dla przypomnienia....gora jak pisalam lezy na srodku kuchni, przezimowala w garazu, wyschla na wior , trzeba ja obciac o polowe i sciagnac boki http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7957_zpsrrihbp9y.jpg jak nie pamietacie to ta gora jest z tych moich ukochanych drucianych drzwi http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7961_zps3qjw3l3k.jpg teraz je zalozymy, w lecie je scigne i wyniose na dwor, zedre ta farbe i pomaluje inna z pistoletu, jak nie pamietacie a napewno nie to przypomne....jest pistoletem pomalowana, NIESTETY durna cipa w sklepie, mimo ze jej pokazywalam zdjecie mebla i tluklam w leb ze drzewo - dala mi farbe SCIENNA :bash::bash: a ja druga durna cipa nie zauwazylam nawet wlewajac ja do pojemnika, dopiero po malowaniu jak wyschlo wiec farba do dupy, trzeba przemalowac. Ale teraz za zimno. Wiadomo. a szafka bedzie tu gdzie to lustro http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7960_zpsp9hlosak.jpg lustro dostaje M do swojej drugiej sypialni (w jaskini) a stoleczek - jeszcze nie wiem gdzie wyladuje. Gniazdko od kontaktu trzeba przeniesc, mowilam M za najlepiej by bylo go wsadzic na miejsce tej zaslepki co widac - to wyjscie do centralnego odkurzacza ktorego nie mam i nie planuje miec. Trzeba wyciac belki w srodku, na szczescie to nie jest nosna sciana. a stojac tam przy okazji, pamietacie moja sraczowata poduszke? ktora miala byc dla M...ale nie bedzie podpasila mi w Granatowym http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7967_zpsnthhbehj.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7971_zpsajjwr9fm.jpg widzicie te p;amy na przescieradle? no wiec wchodze sobie fotke pstryknac i CO WIDZE?? ano lapy. Maniek - nie wiem kiedy tam urzedowal, na tej bialej poscieli dopiero co zakladalam, no w zeszla sobote. I znow musze sciagac No dobra, a teraz maly project - zrobiony nie znalazlam go nigdzie na necie, sama wymyslilam, ale nie szukalam nawet, moze ktos tez byl taki madry, jak nie - powinnam opatentowac pilocik od ledowek w witrynce jest malutki (takie same mam do ledowek pod szafki ale jeszcze nie zaisntalowalismy bo potrzeba deski wykonczeniowej pod szafki), zeby bylo widac wielkosc lezy kolo myszy. http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7950_zpsysytabla.jpg maly nie? latwo zgubic. Posiac. Oj z latwoscia dzieciom by sie do lap przykleil. I po pilocie. Wiec wymyslilam, przymierzylam i sie mi lampka zapalila na zielono http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7952_zpsihruskww.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7953_zpssmxtuzwu.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7955_zpsqetecynp.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7978_zpsshlirlyx.jpg ta daaaaaaaaaaammmmmmm !!! wiekszy nie da sie ukryc niz pstryk ale w srodku PASUJE http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7976_zpsl3bor22d.jpg a najlepsze to ze "na zywo" wyglada jakby tak wlasnie dokladnie mialo byc mimo ze sa dwie oprawki bo gorna bez srubek, bez zazutu pilocik dziala a swiatlo w witrynce jest 3.5 metra dalej A M co zlazi na dol sie smieje i komentuje jaki GENIALNY pomysl mialam no ba! pilocik juz sie niz gubi i latwo wyciagnac go zeby baterie wymienic jak padnie. I wszystkie guziczki dzialaja. Bawo ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.03.2017 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 Poducha jest M U S Z T A R D O W A Spryciaro od kombinowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.03.2017 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 mi sie ze sraczka kojarzy, po ostrym sosie tak teraz mysle ze ten kontakt nie da rady przeniesc, znaczy da ale trzeba by kable przedluzac i tasmowac, nie wiem czy chce, tam wlaczam odkurzacz i maszyne do prania, wole po calosci jak jest. Moze bedzie na tyle miejsca zeby go obnizyc i polozyc lezaco nad framuga. Okaze sie rano. A przy okazji zobaczycie moje puste sciany w srodku. a pstryczek super nie?? teraz musze sie zastanowic gdzie zalozyc te do podszafkowych. Fajnie by bylo jakby oba swiatla dzialaly na jednego pilota, ale raczej nie beda, chociaz...hmmm ..ide podlacze ledy i sprawdze. Wtedy moglabym dolozyc jeszcze jeden i zmienic nakladke na potrojna, bo 4 to juz za duzo by bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 04.03.2017 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 Pilocik mistrzostwo świata Tak psioczycie na swoich chłopów. Mój chyba pobił dzisiaj rekord świata. Nadal nie mieści mi się to w głowie. Słuchajcie po wsi naszej chodzi obraz, jak to mój mąż powiedział z podnieceniem 'oryginalna kopia' (sic!)tego obrazu z jasnej góry. Sąsiadka była się pytac czy do nas go mają przynosić a ten się zgodził. No dobra nie ingeruje w jego fanaberie póki mnie w te cyrki nie wciaga ( a wybitnie często mu się to zdarza). No więc jak bardzo się myliłam, że mnie w to nie będzie wciągać. Bo ten obraz jest taaaki wielki i w dwie osoby trzeba po niego iść. Sąsiadka darowala nam żenującychodzi cyrkow typu modły w domu i ma przekazać na ulicy. Wybija godzina ZERO, a on do mnie 'idziemy', ja - no super idź sobie. I w tym momencie okazało się że mam iść razem z nim. póki co okazało się że cipa pomylił terminy i jutro mamy go odebrać. Wściekła jestem okrutnie na niego. Ogólnie to jest typ Bukietowej z ' co ludzie powiedzą' tylko mu kapelusz założyć i normalnie nie do odróżnienia. A rano tak ładnie zaczęłam pisać, tylko coś mi się net pieprzyl. Wszechświat chyba dawał mi znać że coś się szykuje grubego.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.03.2017 23:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 Mialam napisac o probie pilota na wszystkie tasmy ale mnie Emi ZABILAS..... serio, jak malo kiedy - nie wiem co powiedziec bo siedze i sie ryje nie, zle, wroc! to nie Ty, to Twoj mauzonek mnie zabil (PS. masz gromnice??? czy od sasiadki pozyczysz? ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.03.2017 23:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 uwazaj, bo ze Ci darowala nie znaczy ze kumoszki sie nie zleca bo TAK WYPADAAAAAAA, mowie Ci szykuj gromnice albo zakaski i wodke zeby je przegonic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.03.2017 23:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 poszlam na gore opowiedzialam M, az tv wylaczyl, zaczal sie brechtac i mowi "ja pier***..." nie ze mam cos przeciw temu - myslalam ze to juz wygaslo? ale widze nadal jest. Rozwalila mnie ta "wierna kopia" i to ze Ci taki prezent za plecami sprawil :lol2: a dopiero co po czarnych jechalas, siedz cicho bo sasiadka obrazu nie da ja tego nie pamietam z Pl, ale widzialam na filmach i mam jedno zdjecie stare, moi dziadkowie - taaaacy mlodzi, mlodsi odemnie teraz no i moja matka i wujek - szczeniaki i wszyscy przy obrazie stoja, spiewaja i maja gromnice w rekach :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.