Emila3000 04.03.2017 23:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2017 Do sąsiada się cała rodzina zjechała i cała procesja szli ze świecami..... normalnie jakby się cofnąć w czasie o tysiąc lat... do wczoraj też byłam pewna ze te głupoty przeszły do lamusa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 05.03.2017 00:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 razem z tym obrazem chodzi też koperta wiadomo bez koperty nic się obyć nie może. Oficjalnie zbiera na utrzymanie i renowacje tego obrazu 'oryginalnej kopii' jakby nie taniej było to arcydzieło zamknąć gdzieś żeby się nie niszczylo od tego noszenia i kopcenia gromnicani... czarni zawsze znajdą sposób żeby kase na nowe samochody wyciągnąć, a to kolęda, a to obraz a to sprzedaż odpustow czy jakiś innych relikwii, od 2 tys lat doja ciemny lud Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 05.03.2017 00:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 siedze i sobie wyobrazam...Emi na wypadek nawalu pol wsi na modly musiala zalozyc swoje wyjsciowe ciuchy i oko pomalowac i 100x sprawdzic sie przed lustrem czy wszystko OK, wyszorowac cala chalupe - bo sasiadki lubia sprawdzac kazdy kat (sprawdzilas ramki z obrazkow??). no dobra, to sobie wyobrazilam!!! i to ze Twoj maz zbiera ochrzan za kazdym razem jak Ci sie pod reke zawinie ale jednego sobie nie moge wyobrazic , ze bedziesz kleczec i klepac zdrowaski i sie kiwac jak zydek w pokorze, no nie z Twoich czarnym charakterkiem predzej Cie widze z lupa , szklem powiekszajacym - szukajaca jakies znaku ze to nie MASOWKA a "wierna kopia", podpisu, kto namalowal i googlujaca kto to byl albo czy to nie fotomontarz pic na wode fototapeta ja pierdziu, koniecznie opisz jutrzejszy dzien tak myslalam i myslalam i jak przez mgle mi sie wysunela jedna pamiec, jeden raz, ale musialam byc bardzo mala bo duzo nie pamietam, ale wiem ze stal u cioci w duzym pokoju, nic pozatym! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 05.03.2017 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Ja sobie wyobrażam stado kotów moich które cale noce skacza po meblach i firankach, jakie będą mieć używanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 05.03.2017 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Mi śniły się ogrody Mani, tak się naoglądałam ich w nocy:) Emi, właśnie ..... czytam i czytam i czegoś mi brakuje, koperty mi brakowało U mojej siostry jak obraz ''chodził' to uroczyste przekazanie było w połowie drogi między domami sąsiadów. Jedni wynosili z domu, a już nowi wnosili do siebie. ALEEEEEEEE z obrazem był przekazywany ZESZYT z nazwiskami i kasą jaką dana rodzina ofiarowała. Forsę rodziny musiały skrupulatnie przeliczać, bo same wiecie jak to z forsą jest, tam była gruba kasa. Wieś wielka i wpisywali po 100 lub 200 zł. Moja siostra się uparła dać 50. Szwagier całą dobę ją przekonywał, że ich nazwisko z 50 będzie się wyróżniać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 05.03.2017 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Czyli tak jak u mnie w połowie drogi... jak u mojej matki chodził to był cały cyrk i modły w obydwu domach.... i to w mieście w centrum ja już kilka lat wcześniej się wyprowadziłam na szczęście Jest sposób żeby kompromitujaca kwota się nie wyróżniała - nie wpisywać się i nie dawać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 05.03.2017 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 nieee, no musze sie przywitac i przyznac ze od dawna podczytuje. ale dzis juz musialam sie odezwac, po akcji z oryginalna kopia obrazu ze smiechu oplulam monitor. psy dziwnie na mnie patrza. Emi siostro moja super, duzo tematow pod ktorymi podpisuje sie wszystkimi konczynami , tylko na mezatego nie moge popsioczyc, bo wyjatkowo zgodny i uczynny. choc czasem niektore prace musza nabrac urzedowej mocy a ja bym chciala juz i natychmiast Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 05.03.2017 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Emi, na ten sposób nie wpadliśmy Sis mieszka w miejscowości starej jak świat, wszyscy się znają od czasów pradziadków. Pisałam wam kiedyś, że u mojej mamy dalej funkcjonują kartki do wielkanocnej spowiedzi Zakłamana ta instytucja strasznie jest, właśnie przeczytałam o księdzu zgwałconym przez swojego proboszcza i aż mnie zatkało, znam ojca tego młodego. Wyobrażam sobie jak im musi być ciężko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.03.2017 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 (edytowane) Poczytałam początek i dalej nie mogę, bo się spłakalam ze śmiechu. J poszedł po piwko do sklepiku. Musimy to opić:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl: Emi Ty uwazaj, bo jak Cię sasiedzi od czci i wiary odsądzą, to jeszcze do rozwodu dojdzie. No chyba, że Twój taki prawomyślny, że nie dopuszcza tej opcji. Ale możecie przez wieś wyklęci zostać. XXi wiek i taki ciemnogród :lol2::lol2::lol2: Wracam do ogrodu. Jak odparuję, doczytam, co jeszcze napisałyście. TAR, jak miło, że się odezwałaś . Wykopuję od wczoraj roślinki na górce nad oczyszczalnią. Chyba sporą paczkę zrobię dla Ciebie Mój J też uczynny, ale... ma swoje ale Edytowane 5 Marca 2017 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 05.03.2017 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Wyszłam z kawą do ogródka i na słuch odszukałam pszczoły w kwiatkach przebiśniegów. Zapomniałam napisać, że cieszę się, że Mania bierzesz się za robotę z tymi siatkowanymi drzwiami Pestka dla Tarci roślinki szykujesz, ja siostrę w ubiegłym roku męczyłam, że ma mi rozród przeprowadzać. Niedługo zobaczę co się przyjęło z tego rozrodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 05.03.2017 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Mania u Ciebie na wątku od seksu do różańca popłakałam się ze śmiechu. A co do męża mój działa w myśl zasady " jak facet powie że coś zrobi to to zrobi!.... i nie trzeba mu tego co pół roku przypominać " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 05.03.2017 16:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Emi sie "kolenduje" , pewno meki tam przezywa albo gosci tlum bab z rozancem. Cisza zapadla Tar witaj Joana kurna dzis przezylam "ekstazy seksualne" przy robieniu sciany, zaraz o nich napisze Mika, jak Ci sie snily to wez sobie jeszce obejrzyj zakladke "gardens", trochu inna niz z ogrodami i zgrzytajcie ludzie zebami - kazdy bym chciala miec M pojechal do sklepu, ide powklejac fotki. a tak na marginesie, jakie slimaki, jakie pszczoly i jakie przebisniegi?? godzina 7:45 rano, wstalam, patrze na termometr a tam -21C LASKAWIE teraz o 11:30 (prawie) jest +2C Gesi biedne co wrocily wczoraj jak glupie lataly w te i nazad, polecialy do Toronto - tam sniegu nie maja. M mowil ze wczoraj jak wracal to bylo ladnie i zero bialego gowna a dojezdzajac do nas zaczely sie korki na autostradzie i zadyma sniezna az do 20 marca pokazuja sniegi shiiitttt...mowilam ze u Was znow wszystko bedzie roslo i kwitlo a u mnie na zadupiu dalej bialo. Poniedzialek i wtroek bedzie na plusie, 11C zacznie wiec topniec bo i deszcze maja byc, potem snieg, w srode burza z grzmotami a potem ad do 20 sniegi i zimno. ja to pierdziele, ja sie przeprowadzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 05.03.2017 16:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 (edytowane) po 8 rano pare minut juz w jaskini siedzielismy poki pila tam jest i cielismy dechy. Znaczy M pchal a ja trzymalam bo dlugie, a trzeba bylo brzegi sciac. nie chcialo mu sie wczoraj, dzis rano jak wstal odrazu ubral sie w swoje robocze ciuchy i zaczal robic WOW.. Odrysowalismy ladnie wzor na scianie i M wycial sciane http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7981_zps0nmyjo2b.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7994_zpsi3ccfice.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7988_zpsebftbowg.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7996_zps9ox1cqgm.jpg tu widac rure od centralnego i od kontaktu w Granatowym i jak to w srodku wyglada - wszystko ladnie idzie miedzy sciankami poprzez belki, nie ma syfu i kucia scian http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_8003_zpshxxhwzyl.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_8004_zpsjg2rjcvz.jpg no i trzeba bylo sie wziasc za przeciecie tych belek co widac, wiec kazal mi isc z drugiej strony i trzymac sciane w Granatowym zeby mu nie wibrowala duzo i pilnowac czy nie uszkadza sciany tam - bo plyty sa przyjrecane z obu stron. no i tu zaczela sie akcja z wibratorem :lol2: Ja trzymalam sciany , znaczy pchalam w jego strone od srodka a on rznal belki - cala sciana chodzila od wibracji a razem z nia JA Dostalam calocielesnej trzesawki az mi wszystkie wloski na calym ciele stanely sztorcem M po jakims czasie pyta czy sciana cala i nic nie peka na co ja mowie ze sciana OK za to ja sie czuje jak jeden wielki wibrator ! na co on zaczal sie smiac i wola ENJOY IT!!! i sruu pile w belki znow a ja znow cala w skowronkach , wsie wloski na bacznosc Dobra trzesiawa, sa specjalne maszyny do trzepan podobno pobudzaja krazenie - zdaje sie NIE TYLKO no i przymiarka gory po wycieciu belek http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7999_zps08aypbhb.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_8002_zpsvf0hlved.jpg ELEGANCKO WLAZLO maz zdolniacha pieknie wycial, tylko zanim zaczal kazalam mu te zawijasy ciac recznie nzykiem a nie pila jak reszte. pojechal po belki zeby umocnic plyty z boku i po kabel do kontaktow - kontakt na wtyki jednak przenosimy w lprawo, od centralki zostawiamy, musi nowy zalozyc od pstryczka do Granatowego bo sa w tej samej puszcza, wiec trzeba dolem pociagnac. Edytowane 5 Marca 2017 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 05.03.2017 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Dwa dni tu nie zaglądałam, to teraz żeby przebrnąć przez wszystkie wpisy 2 godziny potrzebowałam:lol2: Gdybym ja czekała, aż mój mąż mi coś w domu zrobi to bym prędzej godnej emerytury sie doczekała... mój mąż wyznaje zasadę (tak jak jego ojciec), że po to są fachowcy żeby robili to co potrafią najlepiej:D... chociaż muszę przyznać, ze przez ostatnie 15 lat (odkąd zamieszkał na wsi) jego poglądy trochę ewaluowały;)... ja mam dwóch braci, którzy jak Mani M potrafią chyba wszystko zrobic w domu z typowo męskich zajęć i czasami mojego P ciągnęli trochę do pomocy, to elementarne rzeczy teraz potrafi zrobić, ale wszystko musi nabrać mocy urzędowej, a mnie ponosi ... Ja jestem cierpliwa, ale wszystko ma swoje granice.. skoro ja kładę kafelki i robię meble to mój mąż nauczył się obsługiwać pralkę, zmywarkę, żelazko, odkurzacz a ostatnio nawet mopa, trochę czasu mi to zajęło ale się udało:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 05.03.2017 16:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 a tak przy okazji ciecia zaczelo sie tak kurzyc ze sie mi alarm przeciwpozarowy wlaczyc, zaczelo pipczec w domu i krzyczec "fire, escape" po angielsku i po francuzku. pies oczywiscie ogon pod siebie i nie moglam go znalezc, a potem musialam stac ze scierka i machac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 05.03.2017 16:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Gosik u Ciebie coraz bardziej sie role odwracaja, niedlugo nawet gotowac bedzie - chyba ze juz gotuje? i ciasta piec ale wiesz, moj M miastowy chlopak, nic nie umial. Uczy sie caly czas, w wiekszosci to ja go zmuszam do nauczenia sie. fachowiec tez sie musial nauczyc, nie urodzil sie z fachem w rece Poki co dziala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 05.03.2017 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Fakt u nas od początku ja więcej robiłam, bo jestem ze wsi i byłam u siebie a on miastowy i wychowany w bloku.. a teraz to już zupełnie na opak, bo mój P odkąd ma tylko jedną nerkę ma się oszczędzać w pracach fizycznych, to robi same lekkie i przyjemne rzeczy, bo przecież pranie robi pralka, naczynia myje zmywarka, zelazko prawie samo prasuje, itd... a co do garów to też trochę się nauczył, jak po szpitalu siedział w domu a ja pracowałam, to robił obiady... a teraz to zależy co jest wazniejsze głód czy pilot:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.03.2017 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 (edytowane) No, Mania to dopiero było rżnięcie . Po co Ci wibrator Mój J przyszedł dziś do mnie z kieliszeczkiem naleweczki w ręce i mówi, że muszę się napić zanim mi coś powie . Grzecznie nie protestowałam, wypilam i dostałam jeszcze dolewkę zanim zaczął mówić. W sumie miał rację, bo po tym pierwszym kilonku, to bym nim w niego rzuciła, a że był pełny to nie mogłam. Ta moja mądrala ściągnęła belkę z sufitu i odkrył, że ją tylko tymczasowo zamocował, więc przyszedł przeprosić za wczorajsze. https://www.youtube.com/watch?v=hCUgkUUufBo Edytowane 5 Marca 2017 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 05.03.2017 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Męczę wątek o trawach ozdobnych, wertuje zdjęcia, notuje ( ja z tych co robią notatki ) więc odpuściłam dom na chwilę. Ale tyle rzeczy mnie wkurza a kłócić się nie chcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 05.03.2017 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Mania, kiedyś w Pl jeden więzień pozwał za wibracje- ---- -"To nie pierwszy pozew zza krat w Herbach. Sprawa z Zakładu Karnego w Czarnem k. Szczecinka. Były więzień chce odszkodowania za nadmierną ilość... orgazmów przy pracy na maszynie wibracyjnej do produkcji betonowych płyt. "Machinę dociskałem podbrzuszem, trzęsło solidnie, średnio co kilkanaście minut miałem wytrysk. Teraz jestem bezpłodny. Po prostu się wystrzelałem" - argumentuje." Super wam ta szafka wychodzi. Przewaga waszej ściany nad naszym ceglanym murem. No i brakiem chęci mojego M Pestka, a już myślałam, że będzie chciał się rozwieść z tobą A Emi nie modli się, Emi koperty pilnuje :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.