Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

razem z tym obrazem chodzi też koperta :yes: wiadomo bez koperty nic się obyć nie może. Oficjalnie zbiera na utrzymanie i renowacje tego obrazu 'oryginalnej kopii' jakby nie taniej było to arcydzieło zamknąć gdzieś żeby się nie niszczylo od tego noszenia i kopcenia gromnicani... czarni zawsze znajdą sposób żeby kase na nowe samochody wyciągnąć, a to kolęda, a to obraz a to sprzedaż odpustow czy jakiś innych relikwii, od 2 tys lat doja ciemny lud
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siedze i sobie wyobrazam...Emi na wypadek nawalu pol wsi na modly musiala zalozyc swoje wyjsciowe ciuchy i oko pomalowac i 100x sprawdzic sie przed lustrem czy wszystko OK, wyszorowac cala chalupe - bo sasiadki lubia sprawdzac kazdy kat (sprawdzilas ramki z obrazkow??:lol2:).

 

no dobra, to sobie wyobrazilam!!! i to ze Twoj maz zbiera ochrzan za kazdym razem jak Ci sie pod reke zawinie :lol2:

 

ale jednego sobie nie moge wyobrazic , ze bedziesz kleczec i klepac zdrowaski i sie kiwac jak zydek w pokorze, no nie z Twoich czarnym charakterkiem :lol2:

 

predzej Cie widze z lupa , szklem powiekszajacym - szukajaca jakies znaku ze to nie MASOWKA a "wierna kopia", podpisu, kto namalowal i googlujaca kto to byl albo czy to nie fotomontarz pic na wode fototapeta :lol2:

 

ja pierdziu, koniecznie opisz jutrzejszy dzien

 

tak myslalam i myslalam i jak przez mgle mi sie wysunela jedna pamiec, jeden raz, ale musialam byc bardzo mala bo duzo nie pamietam, ale wiem ze stal u cioci w duzym pokoju, nic pozatym!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi śniły się ogrody Mani, tak się naoglądałam ich w nocy:)

 

Emi, właśnie ..... czytam i czytam i czegoś mi brakuje, koperty mi brakowało :cool:

U mojej siostry jak obraz ''chodził' to uroczyste przekazanie było w połowie drogi między domami sąsiadów. Jedni wynosili z domu, a już nowi wnosili do siebie.

ALEEEEEEEE z obrazem był przekazywany ZESZYT z nazwiskami i kasą jaką dana rodzina ofiarowała. Forsę rodziny musiały skrupulatnie przeliczać, bo same wiecie jak to z forsą jest, tam była gruba kasa. Wieś wielka i wpisywali po 100 lub 200 zł. Moja siostra się uparła dać 50. Szwagier całą dobę ją przekonywał, że ich nazwisko z 50 będzie się wyróżniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak jak u mnie w połowie drogi... jak u mojej matki chodził to był cały cyrk i modły w obydwu domach.... i to w mieście w centrum :o ja już kilka lat wcześniej się wyprowadziłam na szczęście :lol2:

Jest sposób żeby kompromitujaca kwota się nie wyróżniała - nie wpisywać się i nie dawać :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieee, no musze sie przywitac i przyznac ze od dawna podczytuje. ale dzis juz musialam sie odezwac, po akcji z oryginalna kopia obrazu ze smiechu oplulam monitor. psy dziwnie na mnie patrza.

Emi siostro moja :lol2:

 

super, duzo tematow pod ktorymi podpisuje sie wszystkimi konczynami :D, tylko na mezatego nie moge popsioczyc, bo wyjatkowo zgodny i uczynny. choc czasem niektore prace musza nabrac urzedowej mocy a ja bym chciala juz i natychmiast :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emi, na ten sposób nie wpadliśmy :rolleyes: Sis mieszka w miejscowości starej jak świat, wszyscy się znają od czasów pradziadków. Pisałam wam kiedyś, że u mojej mamy dalej funkcjonują kartki do wielkanocnej spowiedzi :rolleyes: Zakłamana ta instytucja strasznie jest, właśnie przeczytałam o księdzu zgwałconym przez swojego proboszcza i aż mnie zatkało, znam ojca tego młodego. Wyobrażam sobie jak im musi być ciężko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałam początek i dalej nie mogę, bo się spłakalam ze śmiechu. J poszedł po piwko do sklepiku. Musimy to opić:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

 

Emi Ty uwazaj, bo jak Cię sasiedzi od czci i wiary odsądzą, to jeszcze do rozwodu dojdzie. No chyba, że Twój taki prawomyślny, że nie dopuszcza tej opcji. Ale możecie przez wieś wyklęci zostać. XXi wiek i taki ciemnogród :lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Wracam do ogrodu. Jak odparuję, doczytam, co jeszcze napisałyście.

 

TAR, jak miło, że się odezwałaś :D. Wykopuję od wczoraj roślinki na górce nad oczyszczalnią. Chyba sporą paczkę zrobię dla Ciebie :yes:

Mój J też uczynny, ale... ma swoje ale :)

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszłam z kawą do ogródka i na słuch odszukałam pszczoły w kwiatkach przebiśniegów.

 

Zapomniałam napisać, że cieszę się, że Mania bierzesz się za robotę z tymi siatkowanymi drzwiami :yes:

 

Pestka dla Tarci roślinki szykujesz, ja siostrę w ubiegłym roku męczyłam, że ma mi rozród przeprowadzać. Niedługo zobaczę co się przyjęło z tego rozrodu :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emi sie "kolenduje" , pewno meki tam przezywa albo gosci tlum bab z rozancem. Cisza zapadla :rolleyes:

 

Tar witaj :)

 

Joana kurna dzis przezylam "ekstazy seksualne" przy robieniu sciany, zaraz o nich napisze :lol2:

 

Mika, jak Ci sie snily to wez sobie jeszce obejrzyj zakladke "gardens", trochu inna niz z ogrodami i zgrzytajcie ludzie zebami - kazdy bym chciala miec :)

 

 

M pojechal do sklepu, ide powklejac fotki.

 

 

a tak na marginesie, jakie slimaki, jakie pszczoly i jakie przebisniegi??

godzina 7:45 rano, wstalam, patrze na termometr a tam -21C :bash: LASKAWIE teraz o 11:30 (prawie) jest +2C :cool:

Gesi biedne co wrocily wczoraj jak glupie lataly w te i nazad, polecialy do Toronto - tam sniegu nie maja. M mowil ze wczoraj jak wracal to bylo ladnie i zero bialego gowna a dojezdzajac do nas zaczely sie korki na autostradzie i zadyma sniezna :cool:

az do 20 marca pokazuja sniegi shiiitttt...mowilam ze u Was znow wszystko bedzie roslo i kwitlo a u mnie na zadupiu dalej bialo. Poniedzialek i wtroek bedzie na plusie, 11C zacznie wiec topniec bo i deszcze maja byc, potem snieg, w srode burza z grzmotami a potem ad do 20 sniegi i zimno.

ja to pierdziele, ja sie przeprowadzam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 8 rano pare minut juz w jaskini siedzielismy poki pila tam jest i cielismy dechy. Znaczy M pchal a ja trzymalam :rolleyes: bo dlugie, a trzeba bylo brzegi sciac.

nie chcialo mu sie wczoraj, dzis rano jak wstal odrazu ubral sie w swoje robocze ciuchy i zaczal robic WOW..:wave:

 

Odrysowalismy ladnie wzor na scianie i M wycial sciane :rolleyes:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7981_zps0nmyjo2b.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7994_zpsi3ccfice.jpg

 

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7988_zpsebftbowg.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7996_zps9ox1cqgm.jpg

 

 

tu widac rure od centralnego i od kontaktu w Granatowym i jak to w srodku wyglada - wszystko ladnie idzie miedzy sciankami poprzez belki, nie ma syfu i kucia scian

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_8003_zpshxxhwzyl.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_8004_zpsjg2rjcvz.jpg

 

 

no i trzeba bylo sie wziasc za przeciecie tych belek co widac, wiec kazal mi isc z drugiej strony i trzymac sciane w Granatowym zeby mu nie wibrowala duzo i pilnowac czy nie uszkadza sciany tam - bo plyty sa przyjrecane z obu stron.

no i tu zaczela sie akcja z wibratorem :lol2::lol2:

 

Ja trzymalam sciany , znaczy pchalam w jego strone od srodka a on rznal belki - cala sciana chodzila od wibracji a razem z nia JA :rolleyes: Dostalam calocielesnej trzesawki az mi wszystkie wloski na calym ciele stanely sztorcem :rolleyes: M po jakims czasie pyta czy sciana cala i nic nie peka na co ja mowie ze sciana OK za to ja sie czuje jak jeden wielki wibrator ! na co on zaczal sie smiac i wola ENJOY IT!!! i sruu pile w belki znow a ja znow cala w skowronkach , wsie wloski na bacznosc :rolleyes:

Dobra trzesiawa, sa specjalne maszyny do trzepan podobno pobudzaja krazenie - zdaje sie NIE TYLKO :lol2:

 

 

no i przymiarka gory po wycieciu belek

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7999_zps08aypbhb.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_8002_zpsvf0hlved.jpg

 

 

ELEGANCKO WLAZLO :) maz zdolniacha pieknie wycial, tylko zanim zaczal kazalam mu te zawijasy ciac recznie nzykiem a nie pila jak reszte.

 

pojechal po belki zeby umocnic plyty z boku i po kabel do kontaktow - kontakt na wtyki jednak przenosimy w lprawo, od centralki zostawiamy, musi nowy zalozyc od pstryczka do Granatowego bo sa w tej samej puszcza, wiec trzeba dolem pociagnac.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa dni tu nie zaglądałam, to teraz żeby przebrnąć przez wszystkie wpisy 2 godziny potrzebowałam:lol2:

 

 

Gdybym ja czekała, aż mój mąż mi coś w domu zrobi to bym prędzej godnej emerytury sie doczekała... mój mąż wyznaje zasadę (tak jak jego ojciec), że po to są fachowcy żeby robili to co potrafią najlepiej:D... chociaż muszę przyznać, ze przez ostatnie 15 lat (odkąd zamieszkał na wsi) jego poglądy trochę ewaluowały;)... ja mam dwóch braci, którzy jak Mani M potrafią chyba wszystko zrobic w domu z typowo męskich zajęć i czasami mojego P ciągnęli trochę do pomocy, to elementarne rzeczy teraz potrafi zrobić, ale wszystko musi nabrać mocy urzędowej, a mnie ponosi :mad: ...

Ja jestem cierpliwa, ale wszystko ma swoje granice.. skoro ja kładę kafelki i robię meble to mój mąż nauczył się obsługiwać pralkę, zmywarkę, żelazko, odkurzacz a ostatnio nawet mopa, trochę czasu mi to zajęło ale się udało:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosik u Ciebie coraz bardziej sie role odwracaja, niedlugo nawet gotowac bedzie - chyba ze juz gotuje? i ciasta piec :)

 

ale wiesz, moj M miastowy chlopak, nic nie umial. Uczy sie caly czas, w wiekszosci to ja go zmuszam do nauczenia sie. fachowiec tez sie musial nauczyc, nie urodzil sie z fachem w rece :) Poki co dziala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt u nas od początku ja więcej robiłam, bo jestem ze wsi i byłam u siebie a on miastowy i wychowany w bloku.. a teraz to już zupełnie na opak, bo mój P odkąd ma tylko jedną nerkę ma się oszczędzać w pracach fizycznych, to robi same lekkie i przyjemne rzeczy, bo przecież pranie robi pralka, naczynia myje zmywarka, zelazko prawie samo prasuje, itd... a co do garów to też trochę się nauczył, jak po szpitalu siedział w domu a ja pracowałam, to robił obiady... a teraz to zależy co jest wazniejsze głód czy pilot:lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, Mania to dopiero było rżnięcie :p. Po co Ci wibrator :lol2:

 

Mój J przyszedł dziś do mnie z kieliszeczkiem naleweczki w ręce i mówi, że muszę się napić zanim mi coś powie :p . Grzecznie nie protestowałam, wypilam i dostałam jeszcze dolewkę zanim zaczął mówić. W sumie miał rację, bo po tym pierwszym kilonku, to bym nim w niego rzuciła, a że był pełny to nie mogłam.

Ta moja mądrala ściągnęła belkę z sufitu i odkrył, że ją tylko tymczasowo zamocował, więc przyszedł przeprosić za wczorajsze.

 

https://www.youtube.com/watch?v=hCUgkUUufBo

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania, kiedyś w Pl jeden więzień pozwał za wibracje- ----

-"To nie pierwszy pozew zza krat w Herbach. Sprawa z Zakładu Karnego w Czarnem k. Szczecinka. Były więzień chce odszkodowania za nadmierną ilość... orgazmów przy pracy na maszynie wibracyjnej do produkcji betonowych płyt. "Machinę dociskałem podbrzuszem, trzęsło solidnie, średnio co kilkanaście minut miałem wytrysk. Teraz jestem bezpłodny. Po prostu się wystrzelałem" - argumentuje."

 

Super wam ta szafka wychodzi. Przewaga waszej ściany nad naszym ceglanym murem. No i brakiem chęci mojego M :mad:

Pestka, a już myślałam, że będzie chciał się rozwieść z tobą :hug:

 

A Emi nie modli się, Emi koperty pilnuje :lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...