TAR 16.03.2017 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Opcja waska, szersza i najszersza najbardziej m sie widzi dla oczu. Bez zamiany zmywarki. Wyjscia prosze nie tykac:rolleyes: Emi ty zawsze cos dowalisz. u mnie psiury juz by wylizywaly, chata upierdzielona na maksa a ja z obledem usilowalabym sprzatac jednoczesnie sie kaleczac. Takie cos zafundowal mi maz podnoszac przypadkiem ramieniem polke w lodowce. Polecialy z napojami, winami,sosami i majonezami od razu trzy polki na drzwiach. A on podnosil sie od zamrazarki przy otwarych drzwiach lodowki. Po prostu maly horrorek:evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.03.2017 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Sprzątanie kuchni i salonu po wubuchu 20 litrowego gąsiora z winem też jest niezłe. Rozpirzgnął się w drobiazgi w środku nocy. Kolorowo było wszędzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 16.03.2017 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 horrorek to ja miałam jak wróciłam po dwóch tyg z wczasów... w dniu wylotu była burza, więc na szybko przed wyjściem postanowiłam przynajmniej tv wyłaczyc z sieci i pierdyk odpowiedni bezpiecznik żeby nie bawic sie z wyłaczaniem wszystkich wtyczek za tv. Na drugi, trzeci dzień dostałam olśnienia, że prąd do gniazda do lodówki był chyba ciągnięty przez ścianę z pokoju dziennego... w zamrażalniku ful, kluczy nikomu do domu nie zostawiliśmy, łudziłam sie ze może jednak ten prąd jest w lodówce. Jak wróciliśmy- na podłodze wyschnięta kałuża pod lodówka, masa zdechłych much, a po otwarciu zamrażarki wszystko rozmrożone,smród ze nos chce urwać, kaczka zapakowana próżniowo bliska była wybuchu tak napęczniała... prawie rzygałam sprzątając... to był horror Mania, niewysyłaja z amazona do pl tego proszku, jak zwykle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 16.03.2017 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 jesuuuuu w łeb bym sobie strzeliła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 16.03.2017 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 aa i jeszcze niedawno M blendował owoce, w tym kubku wysokim co do blenderów sa dołaczane, juz z połowe tego kubka miał tej papki, utkneło mu jabłko w otworze i on tym blenderem chciał wcisnąć je na siłe do srodka, juz buzie otwarłam zeby tego nie robił, nie zdążyłam nic powiedzieć... siedziałam naprzeciwko i mysłalam ze padne ze śmiechu wepchnał to jabłko w ta papke z taką siłą że wszystko sie rozbryzgało na pół kuchni i na niego ubaw miałam po pachy, a on sprzątał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 16.03.2017 23:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 jessssu to ja widze ze moj plyn to pikus przy Waszych przygodach kurde nie panikowac mi tu, ja drzwi nie ruszam, to byl zart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 17.03.2017 01:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 Vesi, a co zrobiliście z zaśmierdniętą lodówką? Przecież to się nie mogło doczyścić! Uszczelki i różne drobne zakamarki w szufladach... Współczuję. Moje szorowanie i potem malowanie to pikuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 17.03.2017 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 Szorowaliśmy domestosem wszystko, potem wietrzenie, potem kupiłam pochłaniacz zapachów do lodówki a w zamrazarce to nie pamietam czy po czyszczeniu smierdziało, ale mam drugą wolnostojąca zamrazarke i chyba na poczatku z niej korzystałam, no nie pamietam. Troche lat emu to było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 17.03.2017 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 Lekko nie było. Dobrze, że sie udalo.Wiele lat temu szorowałam lodówkę w pewnej zaprzyjaźnionej starszej pani, którą ja zwyczajnie zapuściła. Na szczęście dalo się wymienić uszczelki na drzwiach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 17.03.2017 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 do czyszczenia lodowki najlepszy jest ocet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 17.03.2017 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 do czyszczenia lodowki najlepszy jest ocet zapamiętam na przyszłosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.03.2017 12:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 bylam w ciazy z Mlodym, pojechalam do lekarza na kontrole, M zostal w domu a Mloda. Wracam do domu a tam czarno. Czarno i tlusto. Przyjechal kumpel do M. M siedzial w pokoju i zajmowal sie Mloda bo niecaly roczek miala, kumpel poszedl wode na herbate nastawic. Kuchnia byla dalej za korytarzem widac nie bylo. No i nastawil wode - czajnik normalny na kuchence i wrocil do pokoju, chlopaki sie rozgadaly zapomnialy o wodzie i o tym ze powinno gwizdac. Poczuli dopiero jak czarny dym wpadl do pokoju. No wiec kumpel zamiast czajnika wlaczyl palnik obok - na ktorym stala patelnia z olejem z poprzedniego dnia. Jak worcilam z szafek prawie wszystko wyladowalo w smieciach bo nie bylo sensu myc, czarne i tluste wszystko . Sciany, sufity, szafki na zewnatrz i w srodku , okno itd itp. Z brzuchem musialam wszystko szorowac i sie zle szorowalo bo tluste. A co umylam to sie maziaje sie robily Nie dosc ze cala kuchnia to wlazlo do korytarza i jeszcze tam wsztystko czarne i tluste. Nawet pomalowac scian nie dalo sie bo tluste, trzeba bylo najpierw umyc. Tak czarnych scian nie widzialam nigdy , a szafki zajely mi miesiac domyc. Wszystko w koszyczkach na podlodze musialam trzymac i jeszcze nowe kupic. Ze chalupa z dymem nie poszla to dziw. Aha, na dodatek mieli problem wylaczyc kuchenke - kurki sie stopily musieli ja odsowac i z tylu kabel odlaczyc. Kuchenka oczywiscie poszla na smieci. Dlugo na kanapkach jechalismy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 17.03.2017 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 Ale hardcore Mania, ile miesiecy jest miedzy twoimi młodymi? u mnie 13, młoda z sierpnia, młody z wrzesnia - urodził sie dokładnie 11-09-2001, na połoznictwie jedna bogata pancia miala mały tv i połozne japy otwierały co sie dzieje, w ogole nie mogłam zakumac o co chodzi, bo byłam zmeczona po porodzie, dopiero jak M przyjechał to powiedział terrorysci samolotami rozwalili dwie wieze w NY. taka młody ma niechlubna date urodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.03.2017 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 no to faktycznie ma date ktorej nie da sie zapomniec szybka bylas! u mnie troche wiecej bo 16.5 miesiaca ale rocznikowo rok po roku wpadly, na szczescie. Ty mloda sikso w 2001 to ja juz bylam 11 lat po slubie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.03.2017 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 no a mlodej pamietacie dwoje starszych? Nikus i Natka, oboje 11 marca tylko 3 lata roznicy , na dodatek Natki tak sie spieszylo ze ja urodzila w samochodzie na siedzeniu z przodu jak czekali na zmiane swiatel a szpital widac juz bylo Dobrze ze nie kierowala to by byla sieczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 17.03.2017 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 O wypraszam sobie, nie mi sie spieszyło tylko M, wiatropylna nie jestem No to miała młoda przygode Fajnie, że urodziny dwójki przy jednej imprezie odchaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.03.2017 13:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 Vesi Twoje sie praly? co ja mialam z Mloda tlukla Mlodego na kazdym kroku. Przewaznie jak nas nie bylo. Ale pary razy ja przylapalam. Raz chcialam ich oddzelic i odciagalam Mlodego a ta a piachy chciala mu walnac, wysunelam dlon i nie zdazylam jej na sztorc w placek postawic, jak mnie z piesci walnela w palce to mi zwichnela serdecznego palca. Chodzilam ze spuchnietym kilka miesiecy a bol odczuwalam kilka lat. Powiedzialam jej wtedy ze on kiedys dorosnie i sie jej odplaci. A ja palcem nie rusze. Potem znow ich przylapalam, Mlody ze zlosci sie poplakal mial 13 lat, ale truchlo takie bylo jak dziecko Afryki dlugo mimo ze tony jedzenia jadl. Wiec sie pobeczal ze zlosci i powiedzial jej ze kiedys urosnie a ona pozaluje. Rok pozniej sie udalo Na naszych oczach taki lomot jej spuscil ze doslownie ale Mloda ladowala na scianach i przeleciala caly korytarz. Stalismy z zalozonymi rekami i mimo ze nas wolala o pomoc nie pomoglismy, patrzylismy tylko zeby sobie krzywdy nie zrobili. I co?? i to byl ostatni raz jak go Mloda zaczepila. Dostala niezle wciry i sie skonczylo. Teraz Mlody wielki i wysportowany, chodzi na silownie i ma prawie 2 metry wzrostu . I jest niesamowicie silny. Z truchelka ani sladu nie zostalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.03.2017 13:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 moze dodam ze chodzi na silownie ale nie jest jak napompowany nic nie bierze, Same miesnie ma ale nie jak kulturysta, nie wyglada jak ci bramkarze w klubach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 17.03.2017 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 (edytowane) ja tez sie tluklam z siostra, na dobre jej to wyszlo :lol2::lol2: ale zawsze byla wierna jak psiak, nigdy pary przed starymi nie puscila a ja ją zabieralam na eskapady "dla dorosłych", jeden raz po wcirach probowala mnie zaszantazowac, to jej powiedzialam - leć, zobaczymy kto na tym wiecej straci, juz nigdy cie ze soba nie zabiore. i siedziala cicho, nawet jak kiedys zbilysmy szybe w drzwiach to wine wziela na siebie. nasi starzy byli bardzo surowi i lubili mnie karac. siostra jest ode mnie mlodsza o 6 lat. oj duzo by pisac co obie wyczyniałysmy z ta moja "klucha" a teraz ona jest chuda jak szczapa a ja jestem klucha:rotfl: Edytowane 17 Marca 2017 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.03.2017 14:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2017 kurna nie mialam tej przyjemnosci tluczenia sie, ale niezapomne jaki lomot od babci dostalam jak powiedzialam "cholera" do kuzynki. Nie klelo sie u mnie w domu wiec to bylo ciezkie przeklenstwo Klac sie tu nauczylam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.