Domek z dziecinstwa

[mmikka]

Właśnie w sklepie M zapytał mnie czemu nie kupię tańszego? To po ''Maniowemu'' odparłam, że ma stać i wyglądać

A musi stać na wierzchu, bo nie upchnę już nic do szafek. Siostra się śmiała, że w wersalce też mogę trzymać

[pestka56]

Tnij te róże tuż nad miejscem szczepienia. No chyba, że tam też czarno. Wtedy przepadlo.

 

Pokaż co jest tuż nad korzeniami.

[mmikka]

Maniu, twoja róża śpleśniała jak nasze drewno do kominka, buk nam taki numer odwalił

[mania1220]

ide zobaczyc co przy korzeniach, bo zasypane jeszcze na zime

 

Mika kurde ale na podpalke niech se plesnieje a nie to co zyje :bash::bash:

[mania1220]

dopiero to przeczytalam.............."To po ''Maniowemu'' odparłam, że ma stać i wyglądać "............

 

no nieeeee zjade, he he no dzialac ma tez dobrze, ja nie moge ciasta reka ugniatac przeciez

[mania1220]

mam fotki zaraz wsadze, chyba korzenie OK tylko galezie trza sciac wszystkie, ale odrosnie?????

sama zobaczysz zaraz

[TAR]

oki kanadyjskie taniej

 

moj tez trzymam na wierzchu choc moze nie wyglada jak ka ale mam to gdzies, wazne ze wygodnie, stoi z boku i nie widac go z salonu.

 

ania alez masz zmaltretowane te roze rzeczywiscie. mialam kilka sliw nigra i je zalatwil rak sliw, zarazliwe cholerstwo:sick:

[mania1220]

robilam aparatem a mam dlugi obiektyw, wez i utrzymaj tego kolosa w jednej rece zle mi zooma zlapac bylo bo lewa reka musialam ciagnac zeby odchylic - ZAMARZNIETE wszystko....ale moze cos widac

 

pierwsza roza

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0555_zps6sylunlp.jpg

 

 

druga:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0560_zpsqsceqvdj.jpg

 

 

wygladaja chyba ok??

trzecia nie jestem pewna...

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0557_zps8yc4bofr.jpg

[mania1220]

Tar ja sie NIC nie znam, ucze sie ogrodu a duzo mnie zaskakuje jak np cholerne narosle o zimie

u mnie jest ten problem ze przez te holerne wilgotnosci grzyby maja raj do rosniecia

[mania1220]

Edka tyz macie siedzial i patrzyl co robie, zwial jak maniek wylazl

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0549_zpsjhrmpacm.jpg

 

futerko mu zaczelo rosnac juz takiej dziury na ryjku nie ma

 

wiecie co? szkoda ze to nie Edkowa. Bo by male miala i by ich bylo kilka a tak Edek samczyk, dzieci nie ma, a jak Rysiek przychdzil to go pogonil. A ze zyja okolo dwoch lat to pewno jego ostatni rok zycia, nie wiem ile ma lat juz. Rok minimum. jak wiecej to ktoregos dnia nie wroci bo padnie.

[Emila3000]

Mika mój mikser ma 1400 wat i czasem bardzo jeczy jak mu zapadam jakiś mega razowy chleb...słabszego nie kupiłabym. niestety wygląda jak wygląda. ale u najlepszych przyjaciół to nie wygląd jest najważniejszy.... chociaż teraz zrobili lifting lekki i trochę złagodzili kontury

mój to kenwood chef platinum - misa 4.5l czy coś takiego i czasem za mała się okazuje.

 

ale jeżeli chodzi o działanie nie mam żadnych zarzutów. wszystko wyrabia cudnie. pamiętam że Mari bardzo narzekała na swojego KA - nie wyrabial jej wszystkiego.

 

No i kosztował 1700 a nie 5 koła....

 

w podnoszeniu do góry ramienia nie widzę nic złego, szybkie i wygodne.

 

teraz marzy mi się mikser gotujacy Kenwooda, mąż mi już go obiecał.

 

na moich wypiekachyba jest recenzja różnych mikserow, zerknij sobie. nie

[mania1220]

poszlam i opitolilam roze. zobaczymy czy co ruszy za pare tygodni. jak nie to wykpie i nowe zasadze.

tam dalej sa tez winogrona ktore tez juz trzeci raz sadzilam bo je szlag trafial, taka ze mnie ogrodniczka jak z koziej dupy traba

[mmikka]

Te recenzje kilka dni temu czytałam, pamiętam jak o twoim robocie gadałyśmy

''Swój" już bym kupiła kilka dni temu, w euro agd był za 1599 i 200 zł rabatu. Więc 1400 bym zapłaciła. Na drugi dzień chciałam go w sklepie M pokazać i mnie zatkało, był już za 1799 i w necie dalej jest to 200 zł rabatu. Ale zakładałam górną cenę 1500 do wydania.

Tak więc szukam dalej. Szukam z maszynką do mielenia, bo za jednym brudem sernik bym robiła. Teraz nie chce mi się wyciągać dużej maszynki do kilograma sera i siekam go blenderem małym

[mania1220]

mi KA wszystko wyrabial, ale ja tez go nie uzywam codziennie ani nawet raz na tydzien. Do chleba i ciast i sernikow, czasem miecho przemiele, ale na czeste gotowanie/pieczenie to by stal nie uzywany, cos mocniejszego bym kupila i do szafki chowala i miala tez w nosie jak wyglada. Na moje pieczenie jest dobry.

ja wcale Mice nie kazalam go kupowac i nie zachwalalam tak samo jak blender.

Emi dobrze wiesz ze ja snobka czasem i lubie miec cos ladnego niekoniecznie dobrego i wcale sie tego nie wstydze, raz sie zyje , a kucharka ze mnie jak ogrodniczka

za to meble w 90% mam przerabiane moimi recami wiec sie wyrownuje

[mmikka]

To prawda, nic mi nie kazałaś, swój blender KA kupiłam używany w Szwecji, bardzo tanio jak na ich ceny, nawet używanych.

Roboty KA od zawsze mi się podobały, ale nigdy nie było mnie na nie stać.

Wczorajszy sernik kręciłam prawie ćwierćwiecznym Zelmerem i wyszedł super

[mmikka]

http://www.ceneo.pl/34256900#tab=spec

Emi, ten chcesz? Kusiłoby mnie w nim ajerkoniak robić

[mania1220]

Mika bo dobrej kucharce zawsze wyjdzie, nawet ucierajac palka a ser przez sitko przecierajac, w koncu tak nasze babcie robily

Ja kiedys zadnego nie mialam. Prawde mowiac KA to moj pierwszy, wszystko recznym malym robilam a chleb i chaalki - ugnatalam reka i takie dobre wychodzily ze kolzenakom musialam po 2 piec bo chcialy dla swoich matek.

Ciocia moja kupila sobie zaraz po slubie w '72 jakis w bylej Czechoslowacji - wielofunkcyjny. Ma go do dzis, wierzycie? i dalej dziala. Nie wszystko bo w koncu czesci poszly i sa nie do kupienia ale nadal chodzi. Ostatnio jak bylam w Pl to jej kupilam nowy, to dopiero jej drugi w zyciu od 72 roku. Cista piecze co tydzien przez te ponad 40 lat.

kurde kiedys to robili sprzet, nie psol sie

[mmikka]

''Płakałam'' jak spaliłam ok. 20 letni młynek do kawy z Niewiadowa, zawsze mak w nim mieliłam. Tak samo lubię swój toster z lat 70, kupiony na starociach Robot wieloczynnościowy Boscha padł mi, chyba Kenwooda planetarny również, a Zelmer się trzyma. Dlatego nie chcę wydawać kupy kasy na nowy, bo wiem, że padnie szybko.

[pestka56]

Róże

Widać tam jakieś pączki? Bo nie jestem pewna. Na pierwszym i drugim zdjęciu coś jest co mogę uznać za pąki.

Prawidłowo powinnaś przyciąć ukośnie (skos w dół, tak żeby woda po cięciu nie spływała na pąk) 0,5-1,0 cm nad drugim od dołu oczkiem pąkowym. Te pędy zielone przytnij nad 3-4 jeśli nie czernieje tam. Te całkiem czarne tnij kilka cm nad miejscem / tzw. szyjką / skąd pęd wyrasta.

Szyjka to miejsce gdzie róża była szczepiona.

[pestka56]

Miałam takiego pancernego Moulinexa. Podobny do tego http://www.avans.pl/roboty-kuchenne/robot-planetarny-tefal-masterchef-gourmet-qb505138,id-603829?gclid=CMit7JzH8tICFRLcGQodLrIK3A&gclsrc=aw.ds&dclid=COmRi53H8tICFYcIGQodGrALAw Tylko michę miał plastikową i nie nazywał się planetarny, ani Masterchief Kupiłam jak wyszłam pierwszy raz za mąż. Byłby sprawny nadal, ale go mój Obecny Książę załatwił podnosząc ramię na siłę. Za późno wpadłam do kuchni.

 

Poszłam obrać jabłka na ciasto, a Ty róże ogoliłaś. Ciekawe, czy podobniejak napisałam