Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U Tar napaliłam się na clematisy, napisała listę a ja poszłam jak burza i zamówiłam trochę. Robię mocno kolorowy ogród, bo kojarzę się wszystkim z białymi kwiatami i potem słyszę, że ktoś po kwiaciarniach biegał żeby kupić mi np. białe róże :lol2::lol2:

:lol2::lol2::

Pestka, może jakaś sarna albo inny łoś tę brzózkę zeżarł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przelecialam pokrotce, wczoraj odjechalam o 21 i nie chcialo mi sie forumowac. te lilie drzewiaste to tylko na zdjeciach takie cud miod, posadzilam tez pare ale nie nastawiam sie na oszalamiajacy ich sukces, na zywoplot nie nadaja sie ani troche, pozno wschodza kwitna i tyle. moja mama tez je miala i bez takich spektakularnych efektow. sorki, troche dziegciu :)

 

i rabarbar musze koniecznie kupic, skoro grzede owocowa juz przygotowałam to rabek musowo byc musi. w piatek przyjda moje sadzonki truskawek, jedna skrzynia juz czeka w gotowosci, mezaty sie sprawil, zaczyna druga. dlugo schodzi, bo ciezkie to drewno jak diabli i do 18 jest w pracy a potem w ogrodzie. w kazdym razie nie poganiam ;)

nie mam gdzie i kiedy wsadzic clematisow, nie mam nawet sily poodwijac ich z tych folii, moze dzisiaj:rolleyes: po poludniu nikt nie przylazi to sie zmobilizuje. wczoraj byly patalachy po pralke i patalachy od kuchni, wreszcie mam porzadna szafke zaluzjowa, nic nie haczy, szafka chodzi idealnie. moze ten kretyn wykonawca w koncu raczy przyjechac do szyby. zapowiedzial sie ponad miesiac temu. poki sie nie pojawi to ja mu tej koncowki nie poplace, bo potem bede sie bujac. tak jak bujam sie z ta kuchnia i deklem od pazdziernika:sick::sick::sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tar-cia, te lilie posadzę pod drewnianym, panelowym płotem. Mi nigdy nic tak ładnie, jak na obrazku nie urosło, oby tylko zakwitły i trochę te kwiaty powisiały na łodygach.

Ten ligustr żywopłotowy mnie wpieniał, nie chciał od dołu się zagęścić. Ładny był w połowie wysokości płotu.

O wyrwanie tych krzaków pytałam sąsiadów, ale sadzę co chcę na własną rękę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aa to ok. o plocie nie wiedzialam :D i czemu ty fotek zadnych nie pokazesz???? :D

 

i wam nie mowilam mialam miec 34 clematisy ale 3 dostalam w gratisie, nie mam kiedy ich wsadzic. jedynie 2 szt. sie udalo. doba za krotka, praca i jednak wieczorami chlodek wykancza:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsufitka:

W domu, to to, co okrywa sufit. Można nazwać podbitką, jeśli jest z paneli, albo desek. Z zewnątrz domu montuje się pod nawisem dachu i zasłania wystające poza ściany krokwie dachowe.

W samochodzie, to tapicerowane osłony dachu wewnątrz w kabinie. Żeby gołe blachy wewnątrz nie straszyły :) nad głową i na słupkach między oknami.

 

Mmikka, a co ja mam Cię opitalać? Za co? Naķupowałaś, to posadzisz. Nie będzie pasować, to przesadzisz. Do skutku :)

 

Mania, ta Wedding to nostalgiczna róża z odmiany piano z hodowli Tantau Rosen. Mogą w ogóle w Kanadzie być niesprzedawane. Macie pewnie róże Austina, bo to angielska stara szkółka.

W Europie są sprzedawane tzw. róże kanadyjskie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś w necie przeczytałam, że piwonia lubi być posadzona "na wierzchu", lubi zimą zmarznąć, więc ją podniosłam jesienią do góry :D

Mrówki na 100% po niej spacerowały :mad: Mam 2, ale nie jestem pewna czy różne, bo jedna mi się nie rozwinęła wcale.

Moje hortka mają ze 3 lata, jeszcze nie kwitły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR - u Ciebie taki ruch ze mi gdzies umklo co to za donice :sick: a ciagle o nich piszesz, tylko nadal nie wiem do czego

 

 

Pestka - no podbitka pamietam, kiedys mi tlumaczylyscie ze to to co pod dachem co kawalek wystaje :p Ale podsufitki nie znam, zapamietam :p

 

 

Mika - nie owijalas niczym ani hortensji ani wisterii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mrowiki mialam, ale gniazdo w ziemi , jedno na ogrodzie a inne mrowy skads od sasiadki przylazily. Gniazdo zlikwidowalam a sasiedzkie mrowki zaglodzilam - sliwe, czeresnie i slupki gdzie poidelka od koliberkow wisialy posmarowalam zpecjalna mazia. jak sie ich kilka przykleilo wiezej nie wlazly i mrowki znikly.

 

Nie moglam sie doprosic M zeby mi drabine przytrzymal i przyniosl, w koncu przypomnialam sobie ze kupilam w zeszlym roku teleskopowy obcinak do galezi, jakos sie wyspindralam po tarasie i upitolilam tego grzyba w koncu.

 

Moje wisterie byly dlugasne bo na pare metrow, wysmigaly jak glupie i nawet po obcieciu byly dlugie, zgielam je i zawinelam. Chodze i ciagle sie zastanawiam czy po zimie je wyprostuje czy sie zlamia :sick: Ale nie ma sily, musialam zawinac, zima byla lekka ale wiatry jak zawsze wielkie zimne i by padly. Co nie znaczy ze nie padly. Ta jedna co zaczela puszczac juz nie puszcza, jak sieklo nizej niz -20C to juz po tym nic nie puszczala. druga nadal tez cicho sza.

 

ja tez nie mialam jeszcze kwiatow na zadnej, chociaz ta wieksza to ma wiecej niz 2 lata bo wyrosnieta. Zobaczymy w tym roku.

Musze taka siatke albo druty jak Ty Mika masz zalozyc na maline w tym roku. Bo wisialy na sznurku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka wiec poczytalam o tych rozach. Piano jak pisalam nie znalazlam - przynajmniej jak googlowalam u nas. Austin sa ale napisali ze wiekszosc jest hodowana w US nie u nas i szczepia je na Dr. Huey a ona jest zone 7 a minimum 6 wiec nie ma szans ze przezyja no i padaja. Pisalam Wam ze wiekszosc sprowadzaja do nas z US. Reszta co u nas Austina szczepia na Rosa Laxa albo Rosa multiflora i te przezyja.

Sa szkolki ktore sie przejmuja i nie sprzedaja nic co by mialo zdechnac u nas, inne leca jak popadnie i maja w nosie bo roze zaliczane sa do kwiatow i gwarancji nie daja. Hortensje juz np zaliczaja do krzakow wiec w moim ulubionym zieleniaku daja 5 lat gwarancji. W drugim daja tylko na rok. A po roku powiedza ze gwarancja nie pokrywa bo zima byla ostra wiec naturalne disaster i nie pokryja tej gwarancji :lol2: Staram sie wiec kupowac w tym gdzie maja 5 lat gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...