pestka56 29.03.2017 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 (edytowane) Pestka to masz nieciekawego sasiada, psow mi szkoda jak zawsze, pewnie glodzil i sie znecal maly gnoj. Nie, psów nie głodzi. Chodzą z nimi na spacery czasem wkoło mojego ogrodu. Ładne są, zadbane. Tylko one się nudzą w tym kojcu. Z 3 stron jest zabudowany murem. Widok mają tylko na kawałek podjazdu. Fioletowa ramka – psi kojec. Obok jest garaż. Fioletowa kropka – domek bilardowy. Zielona kropa – grilownia pod słomianym dachem. Czerwona strzała – kierunek na mój dom. (Usunę jak zobaczysz) Edytowane 29 Marca 2017 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.03.2017 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 zobaczylam tyle dobrze ze psy zadbane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 29.03.2017 16:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Joana a co z tym kolorem w pokoju? wydumalas cos? tez googlalam i sie mi bardzo ten skrzyp podoba. ja Was podziwiam ze kupujecie roslinki na necie. Ja tylko nasiona jakby co, po rosliny sama jezdze i sama wybieram. W sklepie zawsze wieksze mozna kupic. Strasznie mi sie czekac nie lubi zanim cos urosnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.03.2017 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Mika, reklamowac reklamuj ale daj szanse tym roslinkom, to dopiero poczatek sezonu i male sa, o tyle dobre ze nie pędzone, beda zdrowsze i lepiej rosly. kiedys tez maluszki dostalam a juz w tym samym sezonie kwitly i sie zgescily. zawsze bylam z pnaczy zadowolona. oni sie wystawiaja u nas na targach, stoisko zawsze ma chetnych i rosliny wyprzedane. z tej drugiej firmy e-clematis dostalam niewiele wieksze ale niestety ceny wyzsze. wzielabym wiecej ale kasa. robie sobie spis krzaczkow lisciastych ktore chce dosadzic. dzis sie szarpnelam na pare hortek, nie wiem po co drugiego migdalka kupilam jak jednego juz mialam, tyle ze ten krzak a tamten szczepiony pendula. a chcialam jablon ozdobna malus pomylil mi sie z prunusem:bash: i piwonii 8 szt. kupilam i wisnie ozdobna chcialam i nie kupilam, bo deszcz mi sie za kolnierz lal. kupilam tez zestaw podstawowych ziol ktore uzywamy w kuchni: pietruszke 2 rodzaje, kolendre, miete pieprzowa, lubczyk. do tego 3 ostrozki i co najgorsze 2 magnolie: susan i waterlily (a mialam jeszcze poczekac) ale byly takie ladne i na przecenie ze nie moglam sie oprzec. to sie nadaje do leczenia:rolleyes:. jeszcze dokupie zolta, sfisiowalam sie, i forsycje zaczely mi sie bardzo podobac. to chyba ten ciagly brak slonca tak mnie nastraja. aaa i jeszcze pare niezapominajek kupilam, bo je uwielbiam i same sie rozsiewaja. mam tez nasionka to je rozrzuce pomieedzy krzaczki, niech rosna jak popadnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.03.2017 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Mania, mezaty odebral oczko, stwierdzil ze jest jebut twoja mac wielkie i z otwarta klapa musi jechac. a jak go natarczywnie pytalam czy duze to mi odparl: po co mi kuzwa basen jak oczko bede mial czyli duze on i jego poczucie humoru ale przynajmniej nie narzeka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 29.03.2017 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Zapomniałam Mani napisać, stolik na zewnątrz ma być. Idę zaraz do Netto, od jutra mają być solarne kule do ogrodu. Może wieczorem wyłożą? Jak posadziłam te roślinki, to z zadowoleniem usiadłam z kawą, mam nadzieję, że będzie kolorowo Tylko deszcz miał padać i nie pada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 29.03.2017 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 TAR - ja powiedzialam mojemu M ostatnio ze nam tez basen nie potrzebny, wsadze nogi w oczko a jak bedzie upal - glowe pod fontanny oczka duze, ciezko je sobie wyobrazic dopoki sie ich nie widzi a za zielepastwem do oczka sie rozgladalas juz? rybki bedziesz hodowac?? sprawdilam Twoje magnolie, ja mam inna. Nie wiem nawet jaka bo juz tu byla. Rozowa jakas. Mialam na froncie jeszcze biala ale dalam Kathy bo chcialam choiny tam. Korzenie takie miala ze nie szlo wykopac, wyciagalismy pick up'em az linka trzasla. Tez mi sie zolta podoba, ciagle kolo nich laze w ogrodniczych i bym chciala ale miejsca nie mam. Szkoda tylko ze nie kwitna caly czas z liscmi. niezapomnajki...ja tu wojne z nimi prowadzilam, jak sie rozsialy to byly wszedzie forsycja musze zobaczyc jak wyglada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.03.2017 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 rybek nie, za plytkie troche, bo ono po obwodzie wielkie ale tarasowe jest, chcialam inne jednak mezaty sie uparl, bo ksztalt i sraty taty. no i psy, jakby wpadly do tego to wyjda a tamto za glebokie utopilby sie jeden z drugim. Kastus slepy to roznie bywa, no i on nie plywa a topi sie ze wzgledu na swoja wade, nie ma prawie polowy dolnej szczeki (tylny mikrozgryz). chociaz tamto glebsze bardziej mi sie podoba. ale powoli. moze drugie zrobie, niech tylko mezaty zrobi co musi, odpocznie i zalapie bakcyla. roslinek pare mam wybranych ale "dowodnych" a reszte pomysle jak juz bedzie oczko wkopane i kaskadka. z lilii niestety zrezygnuje, wole plumkanie i przypadkiem znalazlam dzis forsycje rozowa, musze po nia podjechac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 29.03.2017 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Żółto kwitnie bardzo wcześnie Kwitną krokusy – przycinamy hortensje Kwitną forsycje – przycinamy róże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 29.03.2017 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Posadż w oczku irysy. Takie zwykłe nasze leśne. Pięknie kwitną na żółto. Ja wytargałam 3 lata temu z leśnego bagienka dla mojej Kaśki, żeby na brzegach stawu posadziła, a ona mnie olała i nie przyjechała po kwiatuchy. Posadziłam pod płotem, a one to dzielnie znoszą choć tak mokro tylko wczesną wiosną. Jak nie masz w okolicy, to dołączę do paczki roślinnej dużą karpę do podzielenia. Trochę z tymi roślinkami czekam, bo nie wszystko wylazło. Nie chcę wysyłać na raty. Raz a dobrze. Irysy np. dopiro dziś pokazały ile ich jest. A fiołki jeszcze zaspane, takie maciupcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.03.2017 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 irysy poprosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 29.03.2017 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Mania nic z farbą nie wymodziłam, bo korzystam z pogody i zaiwaniam w ogrodzie. Najpewniej zrobię tak że dokupię tej samej. Kupiłam 5l, zostało 2 ponad, więc jak dokupię dwa i dodam kapkę czarnego barwnika to starczy na podwójne pomalowanie. Już próbę robiłam koloru. No chyba, że miły Pan da mi w sklepie jakiś mega bonus, to kupię inną Młody teraz chory to i tak przy nim nie pomaluje. Ja kupiłam ten skrzyp przez neta, bo blisko mnie nie było. W sumie szkółka z której zamawiałam też nie jest daleko, z tym że jest duża, nie znoszę z młodym po szkółkach chodzić. A sama teraz jestem do min maja max do lipca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 29.03.2017 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Pestka ładne te twoje irysy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 29.03.2017 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Ze 3 tyg temu posiałam maciejkę, od strony ulicy, nikt tam nie chodzi i wczoraj zobaczyłam rząd łebków, wygląda jak maciupka rzeżucha Za to astry posiane do doniczek zaliczyły padakę, kilka wzeszło i wybujało jak durne i się przewraca. Jutro wysieję resztę do gruntu, bez litości, że zimno w korzonki. Cholerka, wyszłam z domu i zaczęło kropić, wróciłam, rozebrałam i nie pada. Jutro do Netto się wybiorę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 29.03.2017 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 pobiegłam do gazetki zobaczyć te kule, ale one zmieniają kolory, to jestem na nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 29.03.2017 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Uprzedzam, że to będzie niezła paka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 29.03.2017 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Pestka ładne te twoje irysy Joana, one w sprzyjających warunkach mogą mieć prawie 2 metry wzrostu w czasie kwitnienia. Ale ja takich w naturze nie widziałam, choć w naszej okolicy jest kilka stanowisk, gdzie sporo ich rośnie. Uwielbiają błotko na obrzeżach stawów leśnych. Te co przyhołubiłam do ogrodu mają u mnie około 100 cm wysokości. Tak naprawdę to to są kosaćce żółte http://oczkowodne.net/sitowie.php?sitowie=irys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 29.03.2017 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Wiem, wiem Pestka, ogladałam je jak kupowałam swoje sybiraki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 29.03.2017 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Joana, dobrze, że dopatrzyłaś się tych kolorów zmieniających Jak, to one same sobie zmieniają? Kolorowych też nie chcę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 29.03.2017 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 w gazetce tak napisali, że zmieniają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.