Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

Mania patrz moj post powyżęj :D

 

ja mam taka szmate jak u ciebie ale nie kumam dlaczego laski kupuja te plecione plastikowe:bash:, normalnie nie kumam, nie dosc ze gorsze to i drozsze. u nas tez maja o roznych gramaturach u nas najciensza jest troche grubsza niz twoja srednia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pestka dlaczego material napisalas ze robi krzywde roslinom?

 

u mnie nic nie dzialo sie nigdy, rosly jak glupie (chyba ze je cos od gory zezarlo), a ze kamienie w porownaniu z kora nie utrzymuja ciepa w zimie jak jak wlasnie kora, ten material byl u mnie swietna izolacja w zimie.

kazde drzewo co mu teraz korzenie wykopaywalam a bylo np 4 lata w ziemi zero plesni i grzyba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie widzialam bo pisalysmy w tym samym czasie :)

nie znam nikogo zeby uzywal plastykowej, chociaz sa w sklepach i tez nie widzialam tutaj zeby ktokolwiek zabijal trawe kladac cokolwiek na nia, wycinaja trawe jak ja.

 

plastyowe daje sie np jak ja mam kamienie wysypane bokami domu, gdzie nic nie rosnie, zeby material sie nie rozwalil za szybko i dluzej trzymalo kamyki, latami w sumie bo to plastyk, ala ja dalam material bo mam spadki i wole nie ryzykowac , woda musi splywac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania ty masz cienka szmate, u nas najnizsza gramatura tych czarnych to 50g. jak ja sciagam swoja po zimie to w niektorych miejscach ziemia jest zielona. kore sypie na ziemie bez szmaty zeby powoli sie kompostowala. a w ogole to ja jestem generalnie przeciwniczka zeszmacenia ;) swoje porozkladalam tylko ze wzgledu na to ze ogrodu nie zdazylam zrobic jesienia a nawizlam swieza ziemie i jak by to dzis wygladalo, wszystko ochwaszczone, drugi powod to bialasy - nie dopralabym ich jakby biegaly po tym swiezym, mokrym czarnoziemie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co, co sklep i co firma to te cienkosci sa inne, dzis musze dokupic pod chpiny z przodu zobaczymy jaka tam bedzie grubisc bo w innym sklepie bede brac.

Temu pisalam ze pod kore nie dawalam nigdy, bo kore co roku dosypywalam i stara z ziemia miszalam, ale dac musze pod kamienie bo by syf byl. Po zimie czy w zimie ziemia puchnie i ja wypycha na wierzch, wyglada jak male kopczyki po kretach, wylazlo by mi miedzy kamieniami.

 

dlaczego ziemia jest zieona jak sciagasz??? nierozumiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łapki po korze to juz nie problem, bo jej sypalam sporo. pod kamienie rozumiem, tez bym dała, albo piach jest swietnym rozwiazaniem

zielona od mchu i wilgoci, ta moja cienka to twoja gruba i mocno trzymała wilgoc, a u nas non stop opady od wrzesnia, potem tony sniegu ktore sie wytopily normalnie bleee i fuj :sick: juz nie mialo jak wsiakac. i chodzilam po takich mlaskaczach

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Pani, dla mnie to domiszcze zbyt rozbudowane. Tam w tej posiadłości podobają mi się z zewnątrz te zabudowania przy stajni.

 

Czyli w sumie mamy podobne zdanie o domach :) Ma być ciepło, przyjaźnie, osobiście i nie zaladowanie badziewnie do oporu.

 

 

TAR, ja nawet nie wiedziałam, że jest taka insza, nie plastikowa szmata ;( Używałam tylko plastikowej, tam gdzie mordowałam chwasty nad oczyszczalnią. Potem odkryłam, że folia budowlana skuteczniejsza. Szmatę plastikową mam pod kamyczkami na podjeździe i pod kamienną ścieżką. Nigdzie indziej, a już na pewno pod rośliny nie kładę. Tylko kora, albo ściółkuję skoszoną trawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego u siebie watku sie upieralam na szmate a nie na folie, bo szmate mozesz kilka lat trzymac i sciagac jak zrobisz a niczemu to nie szkodzi. plastik pare miesiecy i MUSISZ sciagnac. tkaniny niekoniecznie. i to jest ta roznica, o ktorej pisalam na swoim watku a wy mnie zakrzyczalyscie madralinskie:P

a w ogole to z takim wqrwem chodze od paru dni, ze chyba tez na forum przestanę sie udzielac, bo moge niechcaco ktoras urazic. w pracy mnie wszyscy wqr i mysle nad zmiana. i w ogole do dupy jakos tak, ciagle pod gorke mi idzie. a dzis to juz w ogole pewien mendowaty jednostek sqr...potezny mnie dobil.

 

sory, ide naraziuchno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR, my tu zawsze zrozumiemy. A jak ktoraś ma dość i ją nosi, to też myślę, że da się wytlumaczyć. Każdemu bywa pod gorkę i ludzi spotyka się różnych.

:hug: Nie uciekaj. Mało jest na forum osób, z którymi można szczerze pogadać :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR ale wymyslasz :p

masz PMS???

czy kregoslup boli i wszystko i wszyscy wnerwiaja??

odsapnij a nie kombinuj!

tez mialam taki moment jak mnie wqurzono, dziewczyny mnie pohamowaly na szczescie, z kim bym gadala?? M w robocie, Maniek w kacie spi a Edek poszedl na lumpy!

 

10 wdechow i pomysl ze praca to praca jakis debil zawsze jest i nie unikniesz tego, nie pierwszy i nie ostatni, pomysl ze za pare godzin wracasz do domu gdzie masz piekny ogord z pieknymi drzewkami i kazdy debil moze ci naskoczyc :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My jemy co na święta zrobiłam. Nie wiem kiedy skończymy :p . Mam full lodówkę i zamrażarkę. Kolanem bym nic nie upchnęła.

Miałam nadzieję, że przyjadą nasze córki z przyległościami i przychówkiem. Byłoby razem 17 osób w tym 4-ka dzieci. Skończyło sie na 7 dosrosłych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania zadne takie ;) ani pms ani kregoslup. po prostu ktos przez kilka lat mnie doprowadzal do nerwicy, wozil sie na moich plecach i kiedy juz myslalam ze bedzie spokoj, pozbylam sie chwasta ze swojego otoczenia on, ten gnidolec znowu wyplynal i mi w zyciu smrodzi.

wezme gleboki oddech, dupe w troki i jeszcze pokaze z kim zadarl :rolleyes:

na pocieszenie zrobilam nam poledwice wolowa chateaubriand z zielonym pieprzem, cwiartkami ziemniaczkowymi z piekarnika i szparagami. do tego ciemne piwko. pychota, restauracja sie nie umywa :D

na dzis mam wyryrane na gnoja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR - i tak trzymaj :bye:

pamietaj, "chlopaki nie placza" a tyle co my baby sie nakopiemy to facet powinien.

......ubic gnide :sick:

 

No bylam na jedzonku, mandarynski otwarty bufet, ruszac sie nie moge :sick: ale nie chcialo mi sie stac przy kuchni. Dopchalam sie bomba kaloryczna ale mieli gorfy :p z truskawkami w syropie a na to bita smietana jessssuuuu orgazm! malo kto je tu ma a ja gorfrownicy nie mam, jak jade do Polszy zawsze szukam gofrow, ale tez juz malo, wszedobylskie pizze i inne jakies arabskie jedzenia :sick:

 

 

Przywloklam prawie 300 kg kamieni, czeka mnie teraz noszenie, bo w torbach sa, dokupilam 20 ceglowek bo powiekszylam kolko na froncie i jednego takiego samego elzajacego krzaczka.

Czekam az jasniehrabia odpocznie po jedzeniu i mi taczki skreci :sick: troche ziemi spod fontanny wywioze pod choiny na front bo mam miejsce.

 

TAR a tak myslalam, mze mialas ten material jednak za gruby skoro sie robilo co robilo pod spodem? Ja temu kupuje ten "nasz" sredni, nic nigdy ne mialam. A tez nim zaslanialam jak Ty zeby pies mi nie wnosil ziemi jak cos rozkopalam. Wzielam dzis ten sam co mam. Nie bede eksperymentowac skoro ten si mi sprawdza.

 

Pestka - Edek diabli wiedza gdzie, wczoraj byl a tak potrafi znikac na iles tam dni. Nie zauwazylam - robil swoja nasiadowke w donicy. A tak to jakies inne przylaza.

Dzis pjoemnik kupilam na nasiona, pisze jak wol ze dla ptakow i Blue Jay i Cardinal na wierzchu zeby komus do glowy nie wpadlo mi go zabrac - jak np moj maz wzial moje oba pojemniki na odpady z jedzenia z kuchni jak robil kafle - sie rozumie, sa na smieci :sick:

Swiat nie robilam i nie robie od lat wiec jedzenia nie bylo. Jajko dzis dopiero zjadlam u Chinczykow :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to to ladne co przylecialo wczesniej, przylaruje codziennie, na spolke z chipmunkami z miski je

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0956_zpsxemqwgke.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0962_zpsx72piysb.jpg

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0966_zpsemja5lcl.jpg

 

 

a tu siedzi u sasiadki na magnoli (kiedys mojej) jak mowilam sieczka nie paki, wlasciwie nie paki, kwiatow z tego nie bedzie ;)

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0973_zpsdp1jlfy2.jpg

 

 

to Cardinal, samczyk.

kiedys mi tu parka przylatywala, teraz on sam.

 

walcze zeby M dzis mi daszek zrobil na ta miseczke, zobaczymy czy wywalcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...