Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mańka nie ma i nie lubi parapetów :D

 

Ja nie mam miejsca na moim jedynym :D Szaleje, bo na poddaszu będę miała małe 3 szt na całą chatę :(

 

Nooo papier toaletowy? jakoś sobie tego też nie wyobrażam :) Ja bym tam kolorowy makaron wrzuciła i postawiła w jakimś ładnym miejscu w kuchni :D albo ususzone płatki róż?? aaa zresztą czego tam nie można wsadzić, wszystko :)

 

Świeczniki też fajniusie, tylko ja nie mogę na razie takich rzeczy, bo młody... ;/ ale nic to, kiedyś wyrośnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha Zosik jak pamieta z parapetami :)

Tak, pewno jak w Anglii ale fakt jest ze ja za nimi i tak nie prepadam :) W domach nie ma wcale a u mnie w bloku jest...ee...zaraz zmierze. Oj jaka dumna jestem - maja cale 10 cm :) Ale co z tego - mam zaluzje spuszczone nie zostaje nawet polowa. Pozatym okna inne - nie otwieraja sie na zewnatrz jak w Polsce tylko 50% na gorze fix a na dole dwie szybki przesuwane, wystaje raczka i nawet zakladajac ze bym chciala cos postawic (ale nie chce ) to by zawadzalo przy otwarciu. A ten sloik np ma 13 cm szerokosci. Ale fakt ze nie lubie nic stawiac na parapecie i jedynym miejscem gdzie bym parapet przezyla i cos postawila to w kuchni na oknie nad zlewem. Niestety nie mam kuchni z oknem ani tu ani w PL.

Nasza znajoma tutaj (Polka) w bloku tak tesknila za kwiatami na parapetach ze poprosila meza i jej nabil szersze z desek. Ja znow przemalowalam swoje na biale bo sa z marmuru i mi szare maziaje przebijaly przez biale firanki. Zbeszczescilam marmur farba :):)

 

Ja malego dziecka nie mam...ale mam. Mloda w szkole ja malego pilnuje wiec u mnie tez wszystko wysoko. A mam pelno tlukacych sie pierdolek, juz jedna mi zbil przez co bylam nieszczesliwa :( Ale co zrobic.

 

Tak ten sloik wygladal jak go na necie wypatrzylam i tak samo bylo na pudelku jak przyszedl:

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/Products7103-200x200-331850.jpg

 

narazie postawilam go tak:http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/DSC_0002-3.jpg

 

jak zmienie lampe to bedzie moze lepiej, poki co jest jak jest a abazur za wielki jest, ale nie mam w domu innego. Znaczy mam ale z innej lampy i tu pasuje ale ten na tamtej lampie nie pasuje.

Aaa...zosik sloik w kuchni mi nie wejdzie, pisalam ze za wysoki, szafki mam za nisko. Wysoko szafki mam tylko tu gdzie zrobilismy juz kafelki bo to moje szafki i moj stol. A juz mialam tak - 3 sloje. W jednym makaron nitki kolorowy, w drugim orzechy laskowe, w trzecim orzechy wloskie i juz mi sie znudzilo, sloje z zawartoscia wyladowaly u mlodej. Konsolke mam za stolem i nawet wczoraj stawialam tam ten sloik ale sciaglam ze wzgledu na malego. Stoja tam zreszta dwa swieczniki i wazon...metalowy - jakby co.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogole powiem Wam dlaczego nie lubie parapetow i nawet na te moje 10 centymetrowki tutaj klne. Dla mnie to lapacz kurzu. To raz. Dwa mam jakas skaze. Pamietam ze babcia zawsze miala wystawke kwiatkow na nich i ja musialam wiecznie podlewac, zbierac paprochy i zdechle muchy jak jakas padla. I nie lubie krotkich firanek. jak firanka to u mnie musi byc do samej podlogi. Wiec na co mi ten parapet. W Polsce i tak dom mi stoi przy samej ulicy. Nawet nie ma chodnika ani nic, odrazu pobocze, waska ulica, dopiero chodnik i odrazu mur od rzeki. Sila rzeczy jak klos idzie to wsio widzi co sie u mnie dzieje na dole. Dom idzie w glab podworka, akurat moja polowa domu jest od ulicy, cioci i wujka od podworka, im nie przeszkadza. I tak mam dobrze bo wujek opowiadal ze dom podniesli w latach 60tych. Pisalam Wam ze jak sie spalily 3 domy w 1922 czy 24 to hrabia odbudowal pogorzelcom. Ale stawiali na szybko, na ziemi, wiec bylo nisko. Wujek z dziadkiem potem podniesli go do gory robiac piwnice, spizarnie, letnia kuchnie to i tak jestem wyzej niz ziemia, ale nadal - jak ktos idzie ulica, chodnikiem czy po mojej stronie cos tam widac. Temu chce shutters. Nikt mi nie bedzie zagladal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniuś, u nas okna otwierają się do środka, ewentualnie można na wietrzenie - od góry uchylić. Nasze jedno jedyne w ogóle się nie otwiera, obok mam drzwi balkonowe, to i ponastawiałam. Ale pewnie, każdy ma jakiegoś bzika i czegoś nie lubi, coś mu przeszkadza.

Ale shuttersy... piękna sprawa, mimo że na poddaszu też odpada ;/ ale może i dobrze - mniejszy wydatek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie teraz jak mysle to jak skonczyli kominek to mylam na dole a sa nowe...masz racje, do srodka i sie uchylaja na gorze. Ale na werandzie mam stare i u gory w pokojach mam stare i wszystkie sie na zewnatrz otwieraja.

Zosik shuttersy sa w PL drogie, bo pomimo ze sa uzywane od setek lat to w kraju jako nowosc i cena za tym idzie. Tu tez tanie nie sa, ale sa tansze niz w Polsce nawet z wysylka i tak myslimy stad poslac. Bo ja nie mam jak powiesic firanek na dole w salonie - okno jedno na schodach bede miala, pamietasz? Moze dojde do wniosku ze jednak i shutters za drogo, ale wtedy beda albo zaluzje. Musze miec cos zeby sie wieczorem od ludzi odslonic. Ale pomysle. Potrzeba mi tylko na dwa okna w salonie chociaz wcale bym sie nie pognieala zeby i na werandzie byly bo by byl komplet, ale to juz za wiela kasy nawet jak dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez firanek nie lubie ale czasem musza byc :(

 

Mialam kiedys taka lampke...piekna wloska, Artemide Talak tavolo. I ja uwielbialam. Niestety sie jej pozbylam bo mi nigdzie nie pasowala, biurka nie mialam i nawet mi sie wtedy nie snilo ze bede miala biurko. I co? Sprzedalam :( A teraz by mi pasowala na to biurko jak ta lala......:( Glusze M zeby mi zalatwil taka znow bo ma chody. Moze sie uda. Kiedys.

No ta teraz mnie wkurza totalnie.

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/a_talak_tavolo_1.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/artemide_talak_tavolo_lamp.jpghttp://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/artemide-talak-led-table-lamp-with-dimmer--164-l-853-h-max-70-cm--p--arte-0682050a-0676010a_2.jpg

 

i poluje na to...jak narazie znalazlam tylko gdzies w Anglii, jak spotkacie gdzies w PL dajcie znac :):)

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/35330pestlemortar.jpghttp://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/GetImageashx.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M wlasnie wpadl na chwile, szybke mi przyniosl i pojechal znow.

Pszczolka Laura to jeden tylko sklep. Z takimi meblami , w tym stylu sklepow jest tu multum, mialabys oj miala pole do popisu :) I tu i w US sie kochaja w klasycznych meblach wiec sklep za sklepem i sklepem pogania, za to nowoczesnosc - malo. Jak jest to ceny z kosmosu, a znalezc cos nowoczesnego co w Eu jest to jak ze swieczka w reku - nawet durny mozdzierz jak widzisz .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pszczolka zgadza sie z ta jakoscia, czasami i to juz sie kilka razy przekonalam durna Ikea potrafi miec solidniej cos zrobione niz jakis wypasiony sklep, wiem ze napewno sie krzyk by podniosl ze Ikea fe i be, ale mialam okazje porownac wiele razy.

Co do stolarzy - ciesz sie ze mozesz na zamowienie robic :) Tu nie ma stolarzy, a napewno nie tak jak w Polsce tysiace ich macie i mozna przebierac. Tu nie ma. Tu sa wielkie fabryki ale nie male zakladziki. Wszystko robione na wymiar standartowy wiec wszyscy maja kupne. Jak chcesz cos - to sama musisz sobie wystrugac. No niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo takkkk...biale skorzane, moje marzenie...NO ALE. Albo sa dzieci, a jak nie ma dzieci to jest pies, a jak nie ma psiesa to maz w dzinsach lubi zucac zwloki na takie kanapy, a jak nie ma meza to sa kolezanki ktore lubia czerwone wino albo nie daj Boze czarne skorzane spodnie :) I po kanapach :) I mozna od razu kupowac ciemne , albo zalozyc lancuch na wejscie do salonu zeby tylko podziwiac a miec drugi "roboczy" ha!

Ze wszystkiego jest wyjscie nie???

 

tak jak ja dzis mialam jakies wyjscie i zaraz je wkleje tylko najpierw musze pobawic sie w kuchte wziasc mopa i umyc podlogi bo skarpetki to juz napewno nie sa biale ;/ A tak mnie plecy rypia od kilku dni ze nie wiem jak to zrobie. A z tego niestety nie mam wyjscia :( Maz nie chce zatrudnic sluzacej bo powiedzial ze ja go juz wystarczajaco po kieszeni ciagne :):):): Wiec Manka marsz i bierz sie za szmate.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...