Domek z dziecinstwa

[mania1220]

a tak juz mowiac o ptakach....mam tu jedne co gina powoli, wkleje potem, a tak pieknie spiewaja.

 

a dwa dni temu na szybie od drzwi tarasowych znow mialam przepiekny odcisk ptaka - skrzydla, piora dokladnie odcisniete, ogon, na plask - znow synogarlica przywalila - nie wiem po co wpycha sie na taras i to pod pergole???

[vesila]

Mania, jak ja Ci zazdroszcze męża, ja ze swoim sie znowu pokłociłam o trawnik, nie jest źle ale pięknie też nie, po nawożeniu pierwsze co teraz wyrasta to dzika trawa i chwasty, nie ma pieknego dywanu tylko jakby ktos slepy chłopa ostrzygł tepymi nożyczkami, wczoraj wykosiłam to jest ładnie równo, ale za dwa dni juz bedzie brzydko, nierówno no i jeszcze te placki zniszczone przez mech, zreszta w wielu miejscach rosnie sobie dalej, a M nie chce słyszec o wydawaniu kasy na nowy trawnik i obrzeza, gadka w stylu zarób sobie, ale jak mu powiedziałm zeby kupił mi iphona to od razu sie spytał jakiego a mi na h** nowy telefon.

 

 

Podłoga bardziej mi sie podoba bez tych wgłębień, piekną wybrałaś, jest taka elegancka, tamta tez była piękna ale bardziej taka rustykalna.

[mania1220]

Vesi....

 

kurna, wiesz co, ja tez walczylam "naturalnie" z chwastami - przegralam z kretesem. Wkurzylam sie i kupilam srodek ktory u nas w Ontario (w innych prowincjach nie) zakazany jakies pestycydy, w zeszlym roku 2x spryskalam, szlam noca zeby nikt mnie nie widzial bo smrod niesamowity . Wygralam. caly rok zero chwastow i zero koniczyny ktora mi zzerala trawe jak Twoje mchy, plus mlecze W tym roku ani razu nie pryslam - mam przepiekna czysta trawe a sasiadka ma zarosnieta i wyzarta a dzieli nas tylko ta ceglowka co kladlam. Tak samo z boku kolo lampy - do lampy kawalatek moj czysciurki a dalej zarosniete ze hej.

Moze jednak machnij reka na nature i spryskaj. Po co walczyc jak one i tak wygrywaja?

 

A M wczoraj jak stawial scianke i nosil te cegly powiedzial sam - ty to masz dobrze ze masz mnie za meza, inny kazalby ci sie gonic

jedzie wlasnie do sklepu i dzwonil to przypomnialam mu o tym zeby sobie obejrzal te wylewki i fotke pstryknal bo ja zapomnialam jak gume kupowalismy, to sie zapytal - to moze ci kupic taka wylewke

 

masz racje z ta podloga, wczoraj jeszcze przed spaniem raz spojrzalam na fotki bo podlogi jeszcze nie przywiezli - doszlam do wniosku jak Ty ze bardziej rustykalna sie wydaje i ze jednak dobrze ze ja przestaja robic

[pestka56]

Sity i skrzyp wytrzymają zimę u Ciebie bez wyciągania. One co wiosnę do ścięcia i odbijają od korzeni.

 

 

Vesi, a nie możesz chłopa czym ciężkim przez łeb, żeby sie opamiętał. Załóż mu szlaban na różne to tamto.

Z trawą masz jak u mnie. Jak J kosi przymuszony, choć obiecywał, że trawnikiem się będzie zajmował, to potem wygląda jakby piorun w szczypiorek dupnął. O brzegach już nic nie mówię. Chciał trawnik i go zapuścił. U nas tylko perz i inne chwaściory, a najwięcej mleczy i takiego małego swiństwa co liście ma jak ośle uszy. Jak ja nie wykoszę przyzwoicie, to wszystko, a szczególnie perz przerasta i potem po koszeniu źółto

 

A trawnik pryskaj Chwastoxem. Trawy nie ruszy, a inne świństwo wypali. Perz trochę na to odporny, ale jak ze 2 opryski co tydzień zrobisz, też go szlag trafi.

Edytowane 11 Maja 2017 przez pestka56

[TAR]

Mania ty masz meza takiego samego jak ja swojego. Zlego słowa nie powiem.Wszystko zrobi, kupi, zalatwi. Zgadza sie na wszystkie fanaberie. Nawet w sobote ze mna na targi pojedzie, choc wiem ze mu nie na reke. Ale pojedzie i zatacha wszystkie roslinki.

[pestka56]

Nie, no ja o swoim w innych kwestiach też źle nie powiem. Ale w ogrodzie jest do niczego, trzeba pilnować i poganiać. Uważa, że wsadzone w ziemię da sobie radę i już nic nie trzeba robić Chyba, że jest bardzo męska, ciężka robota, jak nawiezienie ziemi, przekopanie, targanie dużych roślin. Pojedzie ze mną wszędzie też i nigdy nie marudzi, że poszło masę kasy. Ja nawet nie lubię z nim jeździć po zakupy dla niego, bo zawsze wracam objuczona swoimi szmatkami, a on prawie niczym – „kup lepiej sobie, ja nie potrzebuję”.

[mania1220]

tym co pryskalam tez zabijalo chwasciska a trawy nie. Poszla w pisss koniczyna, mlecze, jakies inne 3 rodzaje - nie znam sie co to bylo.

 

wczoraj cos nosem krecilam ze cos mi woda leci nie tak z wylewek, a ze dzis pojechal tam do tego sklepu po klej i jakis cos tam...kupil nowe, zadzwonil tylko zapytal czy chce zamkniete czy otwarte.

Okazalo sie ze te z Anglii co kupilam maja dupe do dupy zrobiona. Chcialam zaoszczedzic bo byly tansze, okazalo sie ze nici z tego

na koniec podlicze i powiem ile mnie kosztowala ta fontanna.

zdjecia wklepie potem bo narazie jedzie, jak stanie to mi wysle.

Ide czyscic fontanne i wode wypompowywac, dzis M zrobi reszte jak wroci z pracy to jutro juz bede mogla poadzic krzaczory tam i zaczne malowac belki na pergolke do tylu.

[mania1220]

M poslal fotki

 

nowe wylewki - jak widzicie te sa zamkniete. Jak sa zamkniete to mniej chlapia na cegly w gore.

Akrylowych nie chcialam , raz ze trzeba miec super czysta wode bo inaczej sie moze zapchac dwa by nie pasowaly ani do lwa ani do rurki jakbym zmienila.

M kusily ale nie pozwolilam, no i facet mu w sklepie powiedzial ze nie poleca ich, chyba ze do basenow.

to tak tylko mowie z gory jakby co...

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9465_zpsr3ieqm61.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9466_zpsexhd4oxd.jpg

 

 

i rureczki - bardzo mu sie spodobaly ale juz nie bral , wzial wylewki nowe, zreszta narazie to ja chce lwa

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9460_zpsgqjf19fh.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9461_zpsm8k64hto.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9462_zps7dheflze.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9459_zpsikzehoza.jpg

[joana_]

Ja się boję tego chwastoxu trochę, że mi się młody od tego potruje.

 

Mój stary zrobi dużo, tylko musi wszystko nabrać mocy urzędowej. Jak go teraz nie ma koszę co tydzień, tak sobie założyłam, a on do mnie a ty tak dajesz rade?? Bo jemu cieżko się było zebrać co dwa tygodnie. Nie cholera mam siedzieć i patrzeć jak mi zarasta, wiadomo młody korby dostaje, nudzi się, ale jak mus to mus.

[mania1220]

e tam Joana a co trawe je?

nie puszczasz dwa dni na trawe i bedzie ok, przeciez to wsiaka

[mania1220]

przywiozlam Boguske

zle mowie, nie jedna a 3

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0398_zpsfzuzmjvs.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0405_zps140bbgz9.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0406_zpsv2nvrorx.jpg

 

 

nie sa tak wysokie jak ta co mialam ale lepsze takie niz moja-zdechla mlodziutkie jeszcze, kwiatki jeszcze sie nie otworzyly.

Stalam przy kasie z nimi i 4 babcie przylecialy i zaczely sie zachwycac nia - no tak, jak naokolo tyyyyle kwiatkow w roznych kolorach to ciezko ja dopatrzec, chociaz ja ja w zeszlym roku odrazu wyhaczylam oczami.

 

i wiecie co? nic nie zrobilam, basen nie umyty, M wroci a tu nic nie zrobione bo pojechalam sie poszlajac, ide sie wziasc za jakas robote w koncu bo wstyd, mam nadzieje ze za kilka hr bedzie tura nr.3 z fontanny

[joana_]

Jeść nie je, ale tarza się w niej. Myślicie, że przesadzam z ostrożnością? W sumie to ja taka kwoka nie jestem

Będę jutro w ogrodniczym to zapytam gościa

[mania1220]

.........Joana powiedz mu ze dzis widzialam sciany bez listew.......

ale wstyd, a moj M w dwa dni fontanne postawil

 

(moze zadziala jak mu siary narobimy i sie wezmie za robote??)

[joana_]

Boguśka jak malowana, śliczna!

[Doriko]

Maniu a Wespa i jakiś tam nie pamiętam jak zwał się facet co niedawno kurier ci przywiózł to nie są wylewki do fontanny. Byłam przekonana że to to a ty tu z lwem wyskakujesz. Zgubiłam się totalnie, zdążyć za tobą to wielka sztuka.

 

 

[...]

 

Poszukaj tych skrzypów w ogrniczym. Odmianowe, Mariusz pisze, że mniej się rozłażą i są silniejsze, no i wybór wielkości jest. Rozejrzyj się też za sitami (Juncus) i Sit spiralny Spiralis (Juncus effusus)

 

Mam takie Spiralis w doniczce w obu lazienkach, nie wiem czy to dokładnie ten sam ale na pewno to ta roślina. Uwielbiam je choć ten starszy mocno mi zmarniał jak go miałam w salonie tam latem za dużo słońca miał i pewnie nie raz przesuszyłam. Zanim to się stało miałam piękną burzę loków.

Niedawno kupiłam drugi ale ten już taki piękny nie jest może dlatego że oblazły go jakieś muszki. Mszyca to nie jest, na razie spłukałam pod prysznicem a co wyłazi na nowo ściągam ręcznie. Jak się pogoda poprawi potraktuje czymś oleistym na mszyce może pomoże.

[pestka56]

Jak się potruje? Jada co na trawniku?

Wystarczy jak oprysk kilka godzin jest na chwastach, 5-7, coś takiego. Wchłoną co trzeba i można zlać wodą.

Wnuki mojego J kotłowały się kiedyś po naszym trawniku dzień wcześniej pryskanym i nic. Wiekowo półtora, 3 i 4 latka mieli.

[mania1220]

nie przesadzasz ale jak odczekasz bedzie ok, szczegolnie jak popada, mlody wytrzyma bez tarzania 2-3 dni chyba?

kup mu taka sztuczna jak dla piesow

[pestka56]

Bougenville cudne

[joana_]

Mania wróci w lipcu, cały sierpień będzie w domu, więc listę już ma długą. Ja mam inny sposób na niego. Gadam, gadam, a potem się przestaje odzywać i zaczynam robić sama. Tylko z listwami jest ten problem, że tak jak ty boję się piły.

[mania1220]

Doriko aaaaaaaaa to chyba i o tym mowila TAR - Nappa i Opimus

to nie sa wylewki, to sa dekoracje na sciany w ogrodzie, chociaz w domu tez mozna , one dziur nie maja. Takie sa i tez z dziurami, ale moje bez, one ida na plot pod roze , a z dziurami pokazywalam jak bylam w sklepie z fontannami

trza bylo tak odrazu

 

wygoncie mnie