mmikka 22.05.2017 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 Koliberki cudne. Pestka, nasz 85-cio letni ford zapalił po ............nie wiem ilu latach stania w stodole Kilkunastu, kilkudziesięciu? Nasz mercedes rdzewieje, a obicia tzw. parkingowe skutecznie wybiły nam z głowy zmianę samochodu na nowszy. Kuźwa, czarę goryczy przelał świeżo lakierowany błotnik i za kilka dni znów ktoś go walnął w te same miejsce. Staramy się parkować jak najdalej wejść do sklepów, a i tak poobijane drzwi mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 22.05.2017 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 trejaz-treliaz tak macie trellis przetlumaczone? no jakbys mi napisala tobym nie wiedziala o co biega masz racje, to jest element architektury ale pergola nie jest do pnaczy , pergola jest otwarta altana - jak moje gazebo, to altana, tylko ja mam aluminiowa z metalowym dachem - zamkniete. I sa 4 spadki jak na domu dachu, w pergoli dach otwarty ze szczebelkami. Podobne sa ale maja inne funkcje i jakbys przyszla tu do sklepu i powiedziala ze chcesz zbudowac pergole a na mysli bys miala arbor tobys wyszla z deskami na pergole bo to dwie rozne budowle http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/pergola-trellis-arbor_zpsvogpesqs.jpeg ja trellis robie ale zamiast szczebelkow wsadzilam shutters a dokladnie louvers zeby sie zaslonic od wscibskich. Na gorze jeszcze bedzie "drabinka" zeby zielepastwo moglo sie oprzec. Tak jak mam z boku zrobiona , tylko ze tam mam keatke. poidelko fajne a hustawka nie??? to najlepszy zakup zaraz po poidelku bo napija sie i siada, posiedza, podumaja, znow sie napija, znow siada, dluzej sie je ma na oku. A pija sama wode z ukrem - 4 kubki wody i kubek cukru, czesc sie rozlewa do poidelek a reszta w zamknietym do lodwoki i 2 tyg moze stac. Picie co kilka dni sie smienia zeby gdzybek sie nie zrobil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 22.05.2017 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 Mika jestes juz za woda??????? na to obijanie drzi na parkingach wzielam ubezpieczenie M na ten samochod na nastepne 6 lat. zawsze mielismy szczescie , tylko M przywalil audica w swojego, wylecialam z krzykiem - audicy nic sie nie stalo a jetta wgniota miala - pizdopedek mnie nie interesowal, machlam reka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 22.05.2017 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 Na angielski też to jest przetłumaczone i do tego dziwnie Pochodzi od francuskiego treillage – ogrodowa ażurowa konstrukcja z kraty, z reguły drewnianej, rzadziej metalowej, pokryta zazwyczaj roślinami pnącymi. Mmikka uwielbiam stare samochody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.05.2017 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 no hustawka tez fajna:cool: trejaz, pergola? czy to wazne i tak kazda wie o co chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 22.05.2017 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 Wczoraj o tej porze z promu zjeżdżaliśmy. W sklepiku na promie złapałam się za głowę, Bacardi mojito 1 litr kupowałam rok temu za 68 zł teraz 94. Whisky grant's kupiliśmy w domu w Piotrze i Pawle 10 zł taniej niż tutaj w strefie bezcłowej. Puszka piwa Tyskie- 4 złote W drodze powrotnej nawet nie pójdę tam perfum wąchać. Spóźniliśmy się jeden dzień, Kjell wczoraj jeździł do Trelleborga na zlot starych aut. Fajną pogodę mamy, cieszę się, bo jest słonecznie i bez wiatru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 22.05.2017 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 Mmikka rób zdjęcia i pokaż jak wrócicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 22.05.2017 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 Dzisiaj zdziwiłam się, byłam tutaj w ubiegłym roku w marcu albo kwietniu i w skrzynce posiałam koperek i sałatę, nie zdążyło nic urosnąć, wyjeżdżając skrzynkę wyniosłam za dom. Dzisiaj tam zachodzę i widzę kilka sałat małych i koperków. Podlałam i zobaczymy co z tego urośnie. Poszłam też zobaczyć czereśnię, widać, że była obsypana kwiatami, ale owoców jest bardzo mało. Nasz znajomy pobił chyba sam siebie, dzisiaj wchodzę do jego salonu a na podłodze leżą zardzewiałe błotniki, na skórzanym wypoczynku tylna kanapa i 2 małe fotele do t-forda z 1924 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 22.05.2017 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 TAR no nieeeeee zasadnicza roznica jest, a ten arbor chcialam zrobic tam gdzie mam clematisa, ale nie mam jak go ruszyc, sie poprzeplatal miedzy deskami i nie bede go ruszac, jak zdechnie to zrobie takie przejscie. czytalam ze bajorko nie wykopane, a kiedy masz urodziny ?? chociaz w tym roku? doczekamy sie oczka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 22.05.2017 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 Mika - stare samochody, ale na jaki starocie skoczysz mam nadzieje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 22.05.2017 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 ktora sie zna na rabarbarze??? bo mi smiesznie wyrosl i nie wiem co z tym zrobic??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.05.2017 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 w czerwcu, u nas za sucho i za goraco, by dziury kopac. czekamy na jakies opady. jak nie bedzie to moze w niedziele mezaty wykopie, w piatek elektryk ma podlaczyc slupek prądowy przy oczku. ale czas stracony nie byl, zrobilismy murek i pare rabat, wiklina na plocie wisi. nam samym ciezko wszystko od razu zrobic, 10 godzin pracujemy i po pracy jestesmy strasznie zryci a zyc i odpoczac tez trzeba, obiad zrobic, chate ogarnac, pobawic sie z bialaskami, pobyc razem, chwile sie zatrzymac i nacieszyc tym co mamy - to sens zycia, oczko kiedys bedzie. a nie chce meza do zawalu doprowadzic dzis wkapalam starszego bialasa, bo juz strasznie brudny byl i capil jak koziol, az szczesliwy jak usłyszal ze kąpac sie idzie, pieknie pachnie i jest taki bielutki i mieciusi. jutro Witulca wypiore tego malego panikarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 22.05.2017 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 Rabarbaru nigdy nie miałam. No, mam nadzieję, że już w tę sobotę skoczymy niedaleko na loppis, czynny jest 2 godziny co parę tygodni tylko, a w niedzielę pojedziemy do nadmorskiego miasteczka, tam w parku ludzie się rozkładają ze swoim towarem. Ten pierwszy, mój ulubiony, mieści się w budynku, graty są wyłożone na półkach, podłodze, wiszą na ścianach, bierzesz do ręki co ci w oko wpadnie i w tłumie szuka się kogoś z obsługi, noszą oni kamizelki jak drogowcy- podchodzisz i pytasz o cenę. Ceny oni podają z ''głowy'' Jedna pani obsługująca, to lubi same banknoty, do niej nie podchodzimy już. Z tą samą rzeczą podejdzie się do kogoś innego i powie inną cenę. Nieraz M podchodził do obsługi, pokazywał rzecz i mówił np. - 20 koron? Kiedyś pisałam, jak raz trafiliśmy tam i ludzie brali przy wejściu kartony, duże jak np. po bananach i ładowali do środka co się dało. My chodziliśmy z jedną miedzianą doniczką. M podszedł zapytać ile kosztuje, a pan z obsługi- bierz karton, dzisiaj pełen karton 100 koron kosztuje (teraz 42 zł) Słyszeliśmy jak komuś karton pełen szkła upadł, huk był niesamowity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 22.05.2017 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 Świetne Można jak anegdotę opowiadać. Znajomy antykwariusz z Brukseli jeżdzi do Francji na tzw. „rozpakowywanie”. W różnych miasteczkach są wyznaczane terminy na targ antykwaryczno starociowy. O świcie zjeżdżają się sprzedający, ustawiają samochody. O określonej godzinie wszyscy równocześnie otwierają samochody i zaczynają wystawiać przedmioty. Kolekcjonerzy, antykwariusze niemal biegiem rzucają się od jednego samochodu do drugiego w poszukiwaniu perełek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 23.05.2017 00:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 TAR toz ja nie popedzalam ino sie pytalam kiedy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 23.05.2017 00:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 (edytowane) trochu ze srodka - wykonczony spod w kuchni i swiatla M te rowki mi tasmy wycial na pile stolowej http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9949_zpsjsro3sdl.jpg a reszta w kuchni nadal nie zrobiona, np. rogi na dole kolo szuflad , sie wlecze bo sie poszlo do ogrodu jutro, znaczy we wtorek obiecali podloge przywiezc, ta tutaj co bedzie i w kuchni, to wyciagne z jednego pudla uloze i zobaczymy jak bedzie z szafkami wygladac. a tu dzisiejsza robota...a raczej kawalek ale taaaaaaaka jestem happy http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9945_zpscdpzaxkb.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9946_zpse9n9as5g.jpg w koncu moge reszte kamieni tam wysypac i pozadek zrobic, bo M kazal nie ruszac poki nie postawi cegiel. Koniec z belkami!!!! reszta nie wiem kiedy, znaczy drzwo. teraz to on zajety przez nastene 6 dni minimum wiec nici z tego, zreszta ma padac caly tydzien. Ale juz stoi. mala przed tarasem tez stoi. Na nastepy raz jednak znow musimy maszyne do ciecia pozyczyc bo sie nie da bez, sa katy gdzie trzeba przycinac to to nic, jak ja mam dzis zdjecia to szok, tylko musze wkleic Edytowane 23 Maja 2017 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 23.05.2017 01:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 (edytowane) UP CLOSE & PERSONAL http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0176_zpsw3gylvrk.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9934_zpsznmqeanv.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0181_zpsprh0ujvl.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9909_zps7ctd3hyz.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9911%202_zpskpktxoy8.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9916_zpsqfiirvra.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9908_zps07yhdhij.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9911_zps0qhdb8td.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9913_zpsvldtpqp8.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0157_zpsongxsnes.jpg blizszej stycznosci niz ja dzisiaj z koliberkiem juz sie nie da miec :D Edytowane 23 Maja 2017 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 23.05.2017 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 no wiem ze nie popedzasz , sama siebie usprawiedliwiam, bo mam wyrzuty, ze za duzo mezatemu na glowe wrzucilam, wszystko przez to, ze w niedziele prawie bez oka zostal. wszystko zmeczenie. trzeba odpoczac i dac mu odpoczac murek super, wszystko ladnie wspolgra, ty chcesz kamienie do srodka sypac???? lepiej by wygladalo zarosniete i zadarnione. Koliber cudo, on chory? czy oswojony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 23.05.2017 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 Maniek będzie teraz prawdziwym obszczymurem Koliberek udaje trupa Raz byłam na loppisie gdzie sprzedawali od 12, wcześniej można było chodzić i oglądać co jest wystawione na stołach, widziałam na meblach karteczki przylepione z proponowaną ceną przez kupujących(!) Jak wybiła 12 każdy stał przy upolowanej wcześniej rzeczy i wtedy sprzedawca proponował cenę, można było się targować. Te fanty sprzedawane były w określonym celu np. zbierali kasę na szkołę, dla dzieci. Ja kupiłam biskwitową figurkę i angielski porcelanowy tzw. serwer(służy mi za mydelniczkę) a M kupił polskiej firmy Puccini skórzaną teczkę, w środku znaleźliśmy długopis Parker i gumkę myszkę W samochodzie mam wpięty kwiatuszek, 2 kolorowe bibułki spięte szpileczką, sprzedała go nam dziewczynka z sąsiedztwa. Zbierali kasę na szkołę, dzieci robiły kwiatki i widziałam jak ona z ojcem chodziła od domu do domu(jesteśmy na wsi) i sprzedawała te kwiatki. Tutaj nie było targowania, większy kwiatek 50 koron, mniejszy 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 23.05.2017 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 Właśnie, fajnie że wróciłaś do listwy w szafkach, już kiedyś miałam napisać, że nie masz tej dolnej deski poszatkowanej na szerokość szafek, tylko jedną długą płytę masz. Ładnie to światełko wygląda w tym korytku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.