mania1220 23.05.2017 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 TAR moj M wczoraj tez padal, ramiona od noszenia cegiel wysiadly. A jeszcze kopac musial. Pocieszylam go ze bol przejdzie a Mur Chinski zostanie i ze ma z glowy polowe roboty. A tu nie koniec - dwie pary schodow z tarasu musi zrobic, dokonczyc taras - przedluzke , czyli podloge dolozyc, szyby przesunac na przod, przerobic pergole i dorobic pergole, dokonczyc murki, obudowac drzewo i jeszcze wylozyc kostka przed fontanna. Ah no i rozwalic scianke trellis stara i nowa postawic i zapomnialam - przedluzyc i zbudowac dosc spory kawalek tarasu przy gazebo na grila, bo odkad go wywalilam z gornego tarasu z grillem to stoi w altanie. A na dole jeszcze polozyc sciany i podlogi i kominek lupkiem, tak wiec sie uzbieralo i mo go zal ale zrobi sie raz i zrobione na lata. Kamieniami mam wszystko wysypane, nie sypie zadnej kory ani nic bo musialam sypac nowa co roku, pisalam o tym. Tam gdzie sosna nie ma, jest tylko material polozony bo ja przesadzalam przed budowa fontanny bo tam rosla. To czarna sosna, a przedtem byla tam wejmutka ktora scielam w cholere. O zapamietalam ze wejmutka. Tylko teras sie nie musze przejmowac ze kamyczki tam musza byc picys-glancus bo murek zaslania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 23.05.2017 11:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 Mika spod juz pieknie zamkniety i w koncu znikly te szafki, ale swoje odlezec musialo. jezdzilam troche po starociach ale jeszcze nie trafilam na nic polskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 23.05.2017 11:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 a co do koliberka o wlasnie, ani nie chory ani nie oswojony - wyrznal. Bawily sie u mnie na ogrodzie, lataly nam nad glowami - nie wiem ile ich bylo bo ciezko zliczyc jak sa szybkie, w kazdym badz razie w koncu na srodku sie zebraly, piszczaly, gonily w kolko w otwartej przestrzeni a ja siedzialam i patrzylam na nie uchachana i nagle jeden w tej zabawie skrecil - nie w ta strone co trzeb, jak nie wyrznie! w szybe! tak jak zoltek rok temu, dobrze ze tam bylam i widzialam jak padl bo inaczej bym go w zyciu nie dojrzala, lezal na ziemi plecami w gore wiec czerwonego nie widac bylo. Zgarnelam biedaka i znow sztuczne oddychanie, masaz serca, usta - usta i lament ze jak sie zabil to sie zastrzele, dopiero co tydzien temu wrocily, tyle tysiecy kilometrow non stop lecialy i ma pasc? Wyglaskalam, wychuchalam az M przylecial zobaczyc czy sie rusza. Na szczescie sie podniosl, odlecial ale padl za plotem u siasiadki w dol, runal jak samolot zestrzelony, wiec znow lamentowac zaczelam ale na szczescie sie podniols i siad u mnie na krzaku. Kurde po fontannie sie spindralam na kolumne i zagladalam sasiadce w ogrodek za nim. wazne ze dziubka nie zlamal bo wtedy amen kaplica. No i ze nozki cale - one nie chodza jak reszta ptakow. One tylko lataja i siedza wiec musza sie pazurkami chwytac, ale nie chodza, nie skacza po prostym, z jedna noga byloby zle. A bez dziuba jeszcze gorzej a wlasciwie po koliberku by bylo. w tym roku sie ajmiej boja. Dopiero co mi jeden latal nad glowa, wczoraj inny chcial do kuchni wlzeciec, cos wypatrzyl podejrzewam ze hortensje w wazonie na wyspie, musialam go przegonic , potem zaczal miotle dziubac - koncowka pomaranczowa wiec myslal bidulek ze tam jaki nektar . I nie przejmuja sie ze ja zaraz obok siedze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 23.05.2017 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 Mika jak pojdziesz na starocie popstrykaj fotki ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 23.05.2017 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 Tak myślałam, że się rąbnął jak ten Wilga u mnie. Trzeba było zamknąć malucha w pudełku, żeby spokojnie wrócił do siebie. My wilgę przetrzymaliśmy całą dobę i dopiero był sprawny. Okropnie maciupci. Wiedziałam, że to takie mini, ale porównanie z zapalniczką dopiero dało mi wyobrażenie. Mania, jak zrobiliście to chitre światło pod szafkami. Czy to jest cała plyta nałożona na spód szafek i ma wyfrezowane miejsce na listwę ledową? Wygląda świetnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 23.05.2017 16:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 (edytowane) Spiewaczek jak walnal w zeszlym roku zreszta w tym samym miejscu, zanioslam go pod drzewo. Psa zamklam w domu. Dochodzil z godzine do siebie i odlecial. Koliberek na szmatce sobie lezal , nie chcialam wkladac do pudelka, nie bede stresowac malucha , styknie ze przywalil ostro. Zanim go polozylam to obfocilam bo wiedzialam ze tak blisko nie bede widziec ani miec koliberka. Jak jestem na ogrodzie aparat i telefon zawsze lezy na stole wiec szybka akcja byla, a potem na szmatke. I tak szybko doszedl do siebie bo w 10 minut. Ktore dla mnie byly wiecznoscia. Zanim go polozylam i jeszcze w rece mialam wolalam M zeby sprawdzil czy oddycha bo sie mi rece trzesly nic nie poradze, na punkcie ptaszkow mam hopla a na punkcie koliberkow mam ze tak powiem 'zajoba" wiec i lapy sie trzesly plyta cala jest, znaczy po dwie z kazdej strony bo szafki w L-ke sa. Przykrecone od srodka szafek wiec nie ma srub, czyste jakby przyklejone. Miejsce na ledy sa robione na pile, nie frezarka ale pila opuszczona nisko w stol bo latwiej ustawic wysokosci jest pewnosc ze nie ucieknie. Frezarke tez mamy ale kazalam M jechac pila. Robil pierwszy raz wiec nie chcialam zeby mu co frezarka ucieklo, mamy reczna, nie stolowa . Mowil ze 3x przejechal pod pila. w wyciete szparki ida szyny na ledowki - specjalnie bo te tasmo-kleje co sa na ledowkach nie zawsze trzymaja czasem lubia sie odkleic, a jeszcze zalezy z czego powierzchnia jest. Np. pod pergola na pomalowanych deskach ni hu nie trzymalay, pinezkami musialam przyczepic, kupilam wiec takie same szyny, do aluminium elegancko sie przykleja, a nawet jak sie odklei - nie poleci nigdzie, szybka zatrzyma. Szybka znaczy, z plastyku jest, mam mleczna - sa jeszcze czyste przezroczyste ale nie chcialam, Ledowki paskowe sa jak punktowki i tez tak swieca, czyli widac kropki, mleczne rozpraszaja te kropki i jest rowno, co zreszta widac bylo an zdjeciu z wczoraj. Stare ledowki co mialam byly z Ikei i wlasnie byly czysta szybka - bylo widac swiecace sie kropki co mnie wnerwialo. To tak na zas mowie do garazu M tez takie szyny kupilam, lepsze niz jedna zarowka pod sufitem kilka metrow nad glowa, pod obie antresole zalozy. Szyny maja srubki i zaczepki jeszcze i zaslepki na koncowki. http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9145_zpsvu7rkci2.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9146_zpsg9qxb0zj.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9147_zpsatjcrzys.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9148_zpsn2i9fqnq.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9955_zpsjbfqa7dj.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9960_zpsvsemenqw.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_9964_zpsjlf1ktzh.jpg szybki sie tylko wciska, a jak trzeba ledowki zmienic tylko sie je pociaga i latwo wyskakuja. a te pierwsze 4 zdjecia juz pokazywalam, Mika bedzie pamietac bo specjalnie pajaczka postawilam. Edytowane 23 Maja 2017 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 23.05.2017 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 Pamiętam, że pokazywałaś, a ja sklerotyczna sierota wtedy zapomniałam napisać, że fajne te światełka. Pokazałam teraz fotki mojemu M, wiedział o co chodzi z tym rowkiem, bo kiedyś tak robił drewniane elementy do samochodu. Swoją drogą jutro pójdę do warsztatu i zrobię fotkę piły Kjella. Dokładnie te same taśmy led mamy przyklejone w witrynie, na plecach witryny w miejscu gdzie dochodzą szklane półki. Ładnie to wygląda, tylko prawda jest okrutna, każdą ryskę na szkle dobrze widać i kurz także Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 23.05.2017 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 Dzisiaj ktoś wystawił do sprzedaży taką witrynę, nie rozumiem ceny, bo przy ogłoszeniu jest na polskie złotówki 630, a pod wymiarami i opisem witryny połowa tej ceny. Z tobą mi się skojarzyła, przez tę górę. Dobrze, że już witryny nie szukam, bo wierciłabym dziurę w brzuchu M żebyśmy ją kupili. W sumie, to jak za darmo ktoś ją sprzedaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 23.05.2017 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 Z tymi szynami ledowymi to wiem. One jeszcze po to są, żeby się ledówki chlodziły. Interesowało mnie jak deskę/płytę zrobiliście. Jabędę potrzebowała u siebie pod wiszącą witrynką nad blatem zrobić. Dzięki za foty. Wcześniejsze mi umknęły. Pokażę J jak ma zrobić U nas głogi Paul's Scarlet zakwitły, a ja nie zdążyłam pociachać dereni przed nimi i słabo widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 23.05.2017 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 Pestka ledowki sie nie nagrzewaja, chlodzenia nie potrzebuja listwo-szyny sa tylko do przylepienia tasm i zasloniecia ich Mika sliczna witryna, ale to co w witrynie juz nie niecierpie krysztalu:D a z tymi swiatlami juz kiedys pisalam - masz je w zlych miejscach, na polkach sie sprawdzaja jak sa drewniane, nie szklane bo fakt widac wszystko, temu w obu witrynach mam mam na samej gorze tasmy - nie widac a swiatlo jest i na szybach nic nie widac mi nic nie kwitnie, znaczy clematis ma mnie gdzies - masa pakow, nawet z ziemi wylazl nowy, z kwiatem, tfu z pakiem, juz sie mu podrslo i pookrecalo na starym le kwiatow dalej nic, rozom dzis zarelka posypalam rozanego, clematisowi tez , ale nie jest za cieplo, roze tez rosna jak krew z nosa, ta Gosika to juz duza wyrosla, jednej mojej sie chyba lekko zdycha trzeba bedzie nowa kupic sasiad naprzeciwko kupil te same cegly co my , dzis mu przywiezli, bedzie zdaje sie robil schody i rabaty, facet odrazu stawiac zaczal no i ma zwykla pile na sucho, na osiedlu zadyma, bialo jakby snieg padal, na szczescie wieje w druga strone to wszyscy z tylu bialo maja, ja jestem OK, chociaz Jerry mi pisal juz zebym zaslonila sobie samochod, jasne, wiatr wieje, bym latala za tarpem po osiedlu - kazal mi ceglowkami oblozyc i tak ogolnie - nic mi sie dzis nie chce.....poki co czekam i sie zastanawiam czy przywioza jak obiecali dzisiaj podloge. powinnam siasc i poprzenosic co potrzebuje przesiadam sie na iMaca a mini i ekran do goscinnego wraca. Za duzy ekran dla mnie a ja i tak juz slepa. Pestka - podoba mi sie to motto co masz na temat tv i ksiazki wczoraj sleczalam nad kniga do 2:30 w nocy ale dzis pouczajaco mam zamiar obejrzec jakis film Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 23.05.2017 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 Nagrzewają się i to jeszcze jak, a wtedy szybko je szlag trafia. Taśmowe mniej, ale też. Sporo o tym było – jeśli chcesz poczytać – u Autorusa w wątku, kiedy montowali oświetlenie w jego kopułach. To zdanie ściągnęłam z EMPiKu w Centrum W-wy, gdzie przez kilka lat wisiało na ścianie pod wielkim zdjęciem Braci Marx. Moje wisterie niby wstają z martwych, ale wyglądają obrzydliwie, co listek to przystanek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 23.05.2017 23:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2017 zarowki tak , ale nie tasmy. do tasmy mozna reke przylozyc i nic. poprzednie w kuchni swiecily mi hmm..jakies 6-7 lat?? bo jeszcze w bloku je malam i nadal swieca, wiec nie wiem co znaczy ze szybko ledowki trafia?? na dodatek przez wszystkie te lata swiecily 24/7, nigdy nie byly wylaczana. z zarowkowych tez zadna mi jeszcze nie wysiadla. ogorda ladnie zarosniety masz juz, a moja wisteria tez nie po calosci ma liscie najwecej na samej gorze, a reszta wylazi powoli, o listku a rabarbar sie okazalo ze zakwitl i kwiaty trzeba bylo oberwac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 24.05.2017 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2017 Diodę LED, można porównać do płytki ceramicznej, wsadzonej do pieca. Im wyższa temperatura panuje w piecu, tym szybciej ceramiczna płyta się wypala. Tak samo z diodą LED, im jej temperatura jest wyższa, tym szybciej się wypala, a co za tym idzie, tym szybciej słabnie i emituje coraz mniej światła. Mam w domu eksperta od elektryki Taśma LED również się nagrzewa. Nie aż tak bardzo jak tradycyjne oświetlenie, ale jednak i to ma wpływ na trwałość. Kazda się nagrzewa. Im mocniejsza taśma, tym bardziej. Ale im wyższa jakość taśmy tym, temperatura pracy taśmy LED jest niższa. Dobra jakościowo taśma LED, ma gruby podkład PCB i dużą ilość miedzi, co wpływa na mniejsza temperaturę podczas świecenia. Są różne taśmy, na różnych podkładach. Np. jest taka na podkładzie z żelu (wodoodporna), ale nie są one chłodzone obiegiem powietrza, tak dobrze jak taśmy bez żelu. Do płyty meblowej nie powinno się przyklejać taśm, bo drewno nie odprowadza ciepła, dlatego taśmy przyklejone na płyty meblowe, najszybciej przestają świecić, a już po około pół roku (w zależności od jakości), widać że diody świecą słabiej niż na początku. Można kleić taśmy led do ściany i będzie okey, a raczej nie tak szybko taśma się wypali jak ta klejona do drewna, lub płyty meblowej. Także taśma klejona do szyby to niewypał, bo taka powierzchnia również nie odprowadza ciepła i taśma szybko się wypala. Taśmy bezwzględnie powinno się montować w profilu aluminiowym, co zalecają wszyscy producenci. Jest to naturalny radiator, który odprowadza ciepło wytworzone na diodzie, co znacznie przedłuża okres sprawności produktu. No, to się powymądrzałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 24.05.2017 13:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2017 no, masz racje, powymadrzalas sie tylko ze wkleilas strasznie "biurokratyczna" formulke ktora i tak zastosowania nie ma tasma led sie nagrzewa jak kazde zrodlo swiatla, po co tlusty druk? chodzilo o to ze mozesz reke przylozyc i sie nie oparzysz. I nie jest to takie wielkie nagrzewanie ze musisz chlodzic, zwykle zarowki nawet 100 watowka potrafia byc zamkniete w globie szklanym i swiecic poki nie padna i jakos nikt sie nie rozwodzi nad chlodzeniem. Pada - sie nowa kupuje. To ja tez sie powymadrzam, bez takich artykulow i na bazie doswiadczenia. Tasmy ledowe uzywam od x lat, jeszcze nie wiedzialam ze Murator istnieje - jeszcze byly koszmarnie drogie i malo kogo bylo na nie stac. Nie dlatego ze mnie bylo stac ale dlatego ze w pracy je uzywalismy i zakladalismy. Teraz mamy swoja wlasna firme ale przedtem pracowalismy dla kogos robiac to samo wiec mamy ciag pracy z tymi samymi produktami 18 lat, wliczajac w to tasmy ledowe odkad sie pojawily na rynku - a kiedys nie byly nawet dostepne dla zwyklego smiertelnika a ja juz je mialam. Wiec pisze z doswiadczenia. Namawianie ludzi do kupowania - teraz - do kupowania specjalnie szyn i wciskanie im ze musza byc bo ledowka padnie jest wieliim nieporozumieniem i naciaganiem ludzi na wydatek. Tak samo na kupowanie ledowek miedzianych ktore sa o niebo drozsze. i ludzie sie nabieraja - tak jak Ty Tasmy sa juz tak tanie teraz ze sie ich uzywa jak skarpetek - przynajmniej tutaj, nie wiem jak w Polsce, pisze wiec o tej stronie oceanu. W skarpetce jak sie zrobi dziura nikt nie ceruje - wywala i kupuje nowa. W KAZDEJ tasmie dioda moze sie przepalic , moze stracic sile, tak jak wyjezdzajac mercakiem za 150 tys mozesz wyladowac w rowie bo to tylko maszyna i wszystko moze pasc. Wiec nie ma sensu cudowac i wydawac krocie na cos co i tak moze siasc jak mozna wymieniac co pare lat. Swiatla ktore zalkladalismy z 7-8 lat temu w zakladach swieca do dzis, M nieraz jezdzi tam cos zmieniac, dokladac, naprawiac jak zepsuja - tasmy ktore on zakladal. Sa przylepione wprosst na plycie meblowej !! bez zadnych szyn! prosto na mebel - swieca nadal. Na kilkaset stanowisk pracy zainstalowac tyle swiatel jest to duzy wydatek a byl duzo wiekszy te 7-8 lat temu bo ceny spadly. Nikt sie w zakladach nie bawil w zadne szyny tylko do mebla. M nie musial wymieniac jeszcze ani jednej tasmy. moja jest gumowa pod pergola - bo jest na zewnatrz. Na drzewie. Zalozona w 2013. na wierzchu - pomijajac ze z tylu jest drzewo to naazona na wszystko - wsciekle slonce, wiatry, mrozisko -40C - you name it. Nadal swieci jak swiecila. a swiatla ktore sciaglam stare nie dosc ze swieca jak pisalam juz tez tyle lat to sa CALE w plastykowych rurkach i zadnego aluminum. aluminiowe szyny jak ja zalozylam zakladaja wlasnie po to po co ja zalozylam - zeby swiatlo rozproszyly i zeby sie ladnie przylepily. Bo swobodnie mamy tez klipsy ktore sie zaklada co iles tam cm, albo mozna podkleic je klejem od tylu, badz przybic . nie wiem ile a Polsce kosztuja ale tutaj juz sa bardzo tanie bo jest ich MASA i masa producentow. i powiem ze zadna tasma jeszcze mi nie zdechla ani nie stracila mocy mimo ze zadnej na szynie nie kleilam oporcz kuchni teraz. I malo tego - dawno ale to dawno temu przekroczyly swoej 50 tys godzin swiecenia. ze aluminiowa szyna chlodzi? z doswiadczenia mowie ze to bajer byle sprzedac, dlaczego?? bo z gory i z boku wszystko jest szczelnie zamkniete i nie ma przeplywu powietrza ktore najlepiej chlodzi. amen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 24.05.2017 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2017 Mania padłam na widok twojej fontanny! Jest piękna, chylę czoła przed umiejętnościami i pracowitością Twojego męża, Dużo stron musiałam nadrobić, ale dorzucam swój głos za tojeścią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 24.05.2017 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2017 Chińskie taśmy kupisz po kilka zł za metr. Zależy ile diod jest na metrze. Najtańsze mają po 30 szt/m i cenę poniżej 4 zł/mb. To poza tym prędko wypalające się śmiecie. Dobre taśmy są w przedziale 25–40 zł/mb. To ceny za samą taśmę. Tak na marginesie... Chłodzenie w elektronice często nie jest powietrzne. Stosuje się radiatory z metalu, które szybko odbierają ciepło i szybko je oddają. W ten sposób obniżają temperaturę różnych elementów. Ta sama zasada jest stosowana w ledach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 24.05.2017 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2017 Joana - ciesze sie ze Ci sie podoba przekaze M - a ja tez go podziwiam i chwale co chwila bo samej mi "wrzody" rosna pd pachami z dumy jakiego zdolnego meza mam i na dodatek a moze przedewszystkim - uleglego, ze spelnia wsie moje zachcianki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 24.05.2017 21:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2017 Pestka, jak chcesz sobie do swojej witrynki montowac pol metra za 200 zl to prosze bardzo, chociaz uwazam to za bezsens ja nie kupuje najtanszych ledowek, a propos chinszczyzny - i tanie i drogie sa robione w chinach jakbys sie nie odwrocila, a nawet jak trafisz na jakas rodzima to wcale nie znaczy ze bedzie lepsza niz chinska z wyzszej polki. W Chinach sa produkty tez badziewia tak samo jak wysokiej jakosci, przewyzszajace rodzime, nie wiesz o tym? zalezy od firmy. Bo juz chyba 90% firm swiatowych ma swoje fabryki tam i to ONI ustalaja jakosc a nie konsument. I Chinczycy tak robia jak maja wyznaczone. co mnie rozsmieszylo to tekst ktory wkleilas ze - zacytuje - "Taśmy bezwzględnie powinno się montować w profilu aluminiowym, co zalecają wszyscy producenci." sorry ale to jest bzdura a piszemy o ledowych tasmach a nie o elektronicznych urzadzeniach psze Pani Telewizory sa kua plastyku a nie maja w sbie witrakow ani aluminium w srodku. tu chodzilo o lwdowki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 24.05.2017 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2017 Dzisiaj z ciekawości ugotowałam syrop z mniszka, nie wiem na ile on jest coś warty, ale w domu miodem pachnie. Vesi w ogródku się teraz zasiał, może da mu szansę i trawnika nie wykarczuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 24.05.2017 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2017 90 cm + to co będzie w witrynkach i szufladach. trochę sie uzbiera. J coś wymyśli. Chiny, wiadomo. Apple też mają części stamtąd, nawet jeśli na wierzchu się do tego nie przyznają. Długo całą elektronikę obsługiwała jedna fabryka w Chinach, czy w Tajlandii, nie pamiętam. Sztuka cała w kontroli po produkcyjnej. Te same procesory dostawały nalepkę firmową i były z górnej półki cenowo. Reszta najczęściej szła do tańszego sprzętu albo na wolny rynek za grosze. Nasze pierwsze Apple, przywiezione ze Stanów w 1991, miały w środku opisane pochodzenie z Chin. Nawet na obudowach było. Monitory Appla też. Teraz trzeba zajrzeć do środka. Nic pod względem produkcji podzespołów się nie zmieniło. Żarówki ledowe (żarówki!) mają radiatory wewnątrz obudów. Taśmy led oczywiście nie, bo jak niby. Poza tym taki moduł ledowy ma mikro moc i też wydziela mało ciepła w porównaniu z żarówkowymi. Dlatego wydaje Ci się, że nie grzeje. Ale weź pod uwagę jaką ma temperaturę ciało człowieka. Zapalony ledzik nie chłodzi Twojej dłoni, więc na pewno ma te 36 st temperatury. Jest w stanie to długo wytrzymać. Taśmy mają 100 tys godzin, czyli trochę ponad 4 tys dób pracy (około 11 lat) gwarantowane. Producent przewiduje, że nawet taka niska temperatura je kiedyś wykończy, bo tak funkcjonuje elektronika. Elektronika uwielbia zimno Gdyby ledy były, jak mówisz, zimne, to paliły by się niezmiennym, niesłabnącym światłem do końca świata i jeszcze trochę Wielu producentów wręcz zaleca klejenie tasm ledowych na listwach alu jako warunek gwarancji Monitora ledowego jeszcze nie widziałam rozebranego na części. Też ma w sobie elektronikę, więc ma i metal, a przy procesorach elementy chłodzące, takie cieniutkie żeberka, także z metalu. Czasami są też mini wiatraczki, bardzo cichutkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.