mania1220 20.06.2017 14:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 juz nie mam sily do tego deszczu, wczoraj jak zwykle burza a potem deszcz cala noc. Dzis zdazylam skosic trawe na froncie i jak wjezdzalam kosiara do garazu zaczelo sie od nowa. Nie jest w koncu goraco chociaz tyle, ciekawe na jak dlugo. TAR - od rana szukalam - nie ma. Zadupie totalne. Znalazlam jakis sklep w US ale mieli wykupione, znalazlam ale...w Chinach, nasionka. Ja nasionek nie chce.Trudno nie bedzie ! a tak mi sie podoba! podobna do moich limelightow. Mika - to chociaz siostra meza sie naje poziomek, ja musze codziennie zrywac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 20.06.2017 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 Pestka: zeszloroczne to dopiero sa rok w ziemi to wiadomo male korzenie, ale widzialam po innych drzewach i krzakach co wykopywalam np po 3 latach to korzenie wlazily w gline i rosly elegancko, wiec im pasuje. Nowe dwie to dopiero co sadzilam tymbardziej koszeni nie maja. PH ziemi to jedyne do czego sie zabrac nie moge od wprowadzki i co roku obiecuje ze kupie na obiecankach sie konczy. Powiedz mi jaki najlepszy? wtykany z drutem czy jakies paski? nie znam sie. werticiliozy nie maja napewno, korzenie mialy zdrowe, pozatym galezie i pedy tez sa zdrowe i hulaja jak glupie, nie zolkna, nie umieraja, tylko same liscie. Zdechle galazki mam tylko na trupku ale trupek przemarzl jednak w zimie a teraz rosnie, tylko szkoda tych dlugich galezi. Ze zdechly. Stawiam jeszcze ze to plamistosc lisci? Psikalam na grzyby ale w takim humidzie jak mam i przy tylu opadach to sama pozywka dla grzybow, klon pisalam ze zaczal zzucac te stare liscie co go zaatakowalo. Na hortensjach narazie nie mam chociaz w zeszlym roku one pierwsze go mialy. A grzyb sie przenosi. Tylko chodzi o to ze wszystkie takie sa, nie tylko moje - w obu ogrodniczych co jezdze tez a maja je sprowadzane z roznych szkolek. Ale znowu tam tez masa drzew wiec nie idzie upilnowac i z jednego na drugi skoczy. Poki co obbrywam te zzolkniete, narazie coraz ich mniej, ale nadal i tak dobrze by bylo wiedziec co to dokladnie bo ile mozna pakowac opryskow? nie chodzi mi juz o chemie bo nie patrze na cos, jak ma zyc bede pryskac czym sie da nawet jak niedozowolone bo nie mam az takiego eko chopla, wole rosliny zywe, tylko dobrzr by bylo wiedziec co konkretnie psikac badz lac bo moze cos innego trzeba albo nie to sie leje/psika? robakow jak mowilam nie ma zadnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 20.06.2017 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 kiedys mialam plyn heliga do mierzenia ph gleby ale ostatnio za kilkanascie zł kupilam sobie wtykany kwasomierz, wszystko pokazuje. dla pewnosci sprawdzilam na resztce heliga czy wyniki podobne, no wiec byly podobne. a skoro tak to nie bede sie wiecej brudzic i probki z heligiem wymyslac, wetknelam w kilkunastu miejscach czujnik i juz wiem. mam ziemie lekko kwasna, no coz szkoda liczylam ze bedzie obojetna. za to kwasolubne moze beda rosnac i magnoliom bedzie dobrze. w poprzednim ogrodzie 2 magnolie zamordowalam, posadzone byly na piachach. te, ktore mam teraz to chyba w swoim zywiole, bo rosna jak glupie. i skimie kupilam kilka szt., chcialam je potraktowac jako jednoroczne a one tak sie pieknie przyjely, dostaly nowe liscie i kwiaty, normalnie szok. moze bym sie na rododendrona skusila? choc ja ich nie bardzo lubie, wole sto razy bardziej azalie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.06.2017 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 U mnie ten wtykany w ogóle się nie sprawdził. Nie zgadzało się z Heiligiem. A u ciebie w ogrodnictwie nie mają chemicznych kwasomierzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.06.2017 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 Azalie też wolą kwaśno. I hortensje i pierisy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 20.06.2017 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 w starym ogrodzie na obojetnej tez rosly azalie i hortki, mam wrazenie, ze lepiej niz tu. pierisow nie lubie, podobnie jak rododendronow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.06.2017 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 Piszą, ze hortki i azalie są tolerancyjne. Z drugiej strony podobno od kwasowości gleby zależy kolor hortensji [TABLE=width: 260, align: right] [TR] [TD=bgcolor: #E2EBBF] Wartości pH i kolory, które przybiera różowa odmiana hortensji: pH 4,5 – intensywnie niebieski pH 5,1 – niebieski pH 5,5 – niebiesko-różowy pH 6,5 – ciemnoróżowy pH 6,9 – różowy pH 7,4 – jasnoróżowy [/TD] [/TR] [/TABLE] Wystarczy zmienić kwasowość gleby, na której rośnie hortensja ogrodowa, aby wpłynąć na barwę jej kwiatów. Aby uzyskać czerwonawe odcienie należy utrzymać bardziej zasadowy odczyn, natomiast kwaśna gleba powoduje, że kwiaty stają się niebieskie a nawet fioletowe. Białe hortensje nie ulegają przebarwieniu, gdyż nie posiadają antocyjanów odpowiedzialnych za kolor kwiatów. Odpowiednie wartości pH dla niebieskich hortensji wynosi 4.5 - 5.0, a dla różowych hortensji 5,5. Zazwyczaj kwiaty hortensji ogrodowej są różowe do czerwonych. Można jednak zmienić kolor na różne odcienie niebieskiego dodając roztwór ałunu potasowego (KAL(SO4)2), który można kupić w aptece. Co 7- 10 dni (im częściej tym kwiaty nabiorą barwy ciemniejszej) w okresie kwitnienia jeden krzew podlewa się około 2 litrami roztworu, dodając 5 g ałunu na 1 l wody. Pierisy mi podpadły. 3 razy sadziłam i teraz ratuję ostatniego. Nie mam pojęcia czemu u mnie nie chcą rosnąć. Miałam też kiedyś kalmie szerokolistne. Pięknie kwitły i lubiłam je, bo przedłużały czas kwitnienia rododendronów i azali. Jednak śnieżna zima je połamała. Mają króche gałązki i wolno, bardzo wolno rosną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 20.06.2017 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 hortek ogrodowych nie chce bo sa zbyt wrazliwe na przemarzanie, szkoda mi na nie czasu i nie ma pewnosci ze zakwitna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 20.06.2017 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 ha!!! sluchajta!!! w miedzyczasie jak przestaje padac na chwile troche na ogrodzie robie. Dzis zakladalam plandeke nad pergole bo juz mam dosc mokrego a jak bardzo pada pod gazebo nie ma jak dojsc. No i ja lubie w deszczu siedziec. No i padalo mi przez drzwi do kuchni. Zobaczymy jak sie sprawdzi bo nie jest pochylo ale to nie to co chcialam napisac. Poszlam wyciagnac winogrono bo do sasiadki od wczoraj wlazlo i popatrzylam na wisterie trupa. A tu co? niespodzianka trup kwiata bedzie mial narazie jednego, ale dobre i to! zeby franca nie przemarzla mialabym jak na tej drugiej z serii "glupi sie cieszy". widzialam TAR ze pisalas o hortensjach ogrodowych i jakichs tam u Gosika, nie kumam o co chodzi tak czy siak ja lubie Limelighty i mam ich 5. Kazda zawsze zakwitla i kazda zime przezyla. Co do lamania sie krzakow - kazdego co mysle ze sie zlamie od sniegu wsadzam patyk do srodka i zawiazuje. Zawiazuje tez tak brzozy ale bez patyka, ot zeby galezie sie nie polamaly. Jeszcze zadnego mi nie zlamalo. Raz jeden, pierwsza zima tutaj, tuje mi snieg tak wygial ze myslalam ze po nich bo sie w palak powyginaly. Pokazywalam nawet, no ale bylo to z 3 lata temu. Zwiazalam je i czekalam do wiosny - przezyly i sie wyprostowaly, potem juz co zima wiazanie. MAM ZA MOKRO W zeszlym roku susza, duzo drzew szlag trafil w tym roku za mokro. O ile rok temu nic nie stracilam bo podlewalam tak z deszczem juz nie wygram i pewno co sie potopi i zdechnie trawe zawsze mialam przepiekna, w tym roku oczywiscie id tych deszczy wyglada tragicznie. Co z tego jak czysta i zero chwastow jak zdycha od wody. u mnie jak cos zdycha to albo mroz wezmie albo robale, reszta rosnie jak na drozdzach wiec moze ta ziemia u mnie wlacznie z glina ma ok ph. a wisterie skoro i w sklepach tak samo wygladaja wiec nie jest to problem mojego ogrodka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.06.2017 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2017 Japończycy ze śniegiem radzą sobie przy pomocy Yukitsuri Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 21.06.2017 00:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2017 sprytne tipi a drugie jak sukienka wyglada ja tak robie z niektorymi malymi krzaczkami tylko zamiast sznurkow stawiam sam szkielet z patykow plastykowych z podporek po lecie. A na to zawijam material. Na pnacych hortensjach tak robilam ale sie przezucilam na wsporniki od pomidorow. Szczegolnie te na froncie gdzie rabate zrobilismy - tam caly snieg z pidjazdu leci, czasem do konca plotu az do sasiada przelatuje .caly dzien padalo, od rana ma byc dzien przerwy bez deszczu, zobaczymy. mam plan wyciagnac wiekszosc kamieni z fontanny, wylac cala wode, umyc ja, umyc kamienie z zielonego i nalac nowej wody.wiekszosc zielonego odpadlo, zanim M podlaczyl uv lampe wlalam jakis tam plyn i wsadzilam jeszcze jedna mala pompe - kupilam ja zeby miec ta pujke no to mam, zielone puscilo i mam syyyyfffff w fontannie. Rano nie ma bo osiada, ale jak wlacze pompy to wszystk lata. Musze sie zastanwoic nad kupnem filtra co wylapuje. A narazie wzucic slomiane kule, z czysta woda juz bedzie latwiej tej lampie, nie chce mi sie czekac 2-3 tygodnie, chce czysta wode jak mialam zaraz-teraz...koniec na dzis marsz do gory pomolestowac troche ksiazke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 21.06.2017 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2017 (edytowane) Mania, nie wiem jak ten mój klon się zwie. Stał u nas w ogrodniczym taki inny, biedny zaraz po zimie, gość nie był pewny co z niego wyjdzie za 28 zł go wystawił. Zaklepałam sobie go, przyjeżdżam a on mówi, że żonie zapomniał powiedzieć i sprzedała. Minę musiałam mieć opłakaną, bo powiedział, że jak już obiecał to mam sobie innego wybrać z tych po 50 zł, i za 28 mi sprzeda, Dziewczyny dostałam takie dwie doniczki właściwie osłony na doniczki, i mi się podobają i nie podobają, może dorobić im jakieś nogi? Edytowane 21 Czerwca 2017 przez joana_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 21.06.2017 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2017 o przepraszam za skręcanie głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 21.06.2017 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2017 A to mój klon mikrusek Na resztę nie patrzeć, teraz już jest sam w kamykach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.06.2017 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2017 Te donice najwyżej oczyść i koniecznie wyłóż w środku 3-5 cm styropianem, a między styro i ziemię jeszcze folią. W dnie porób dziury przez folię, styro i – jeśli nie ma – przez donicę. Fajne są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 21.06.2017 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2017 Pestka a czym oczyścić,wydaje mi się,że te plamy będą cały czas wychodziły. W jednej jest wiąz, który idzie do posadzenia. Tylko jeszcze nie mam pewnego miejsca, czy mogę go w razie w zadołować do jesieni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.06.2017 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2017 Wiąz zacznie się ukorzeniać, więc jak jesienią będziesz sadzić na własciwe miejsce, będziesz musiała szeroko i głęboko go okopać, żeby nie uszkodzić korzeni. Jak jest w donicy, to go w niej zostaw. Nie wiem z jakiego metalu te donice. Czyścić można różnymi sposobami, np. wypiaskować. Ale możesz też pomalować. Kto wie, czy to nie lepiej. Mania na pewno coś podpowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 22.06.2017 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2017 To jakaś blacha:) tylko te wstawki są jakby z terakoty. U nas dziś ma być w nocy burza, oby nie połamało mi nowego klona, on taki delikatny. Wiąza mam w planie właśnie wsadzić do ziemi z donicą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 22.06.2017 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2017 (edytowane) A nie palikujesz drzewek? Wiąza spokojnie dołuj w donicy. Niech czeka. Tylko daj mu palik. Może znajdziesz tu fajnąkompozycję do tych donic https://pl.pinterest.com/search/pins/?rs=ac&len=2&q=container%20gardens&eq=container%20gardens&etslf=23256&term_meta[]=container%7Cautocomplete%7Cundefined&term_meta[]=gardens%7Cautocomplete%7Cundefined Edytowane 22 Czerwca 2017 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 22.06.2017 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2017 mam jeden palik,wiem,ze lepiej by było na trzy, no ale mam jeden. W jednej donicy mam wsadzone doniczki z lobelią białą i trzmieliną biało- zieloną. Trzmielinę kupiłam, zeby dosadzić w inne miejsce a potem mi się koncepcja zmieniła,więc przeczeka zimę w doniczce:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.