Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

No nie meble nie ida :) Mowie o AGD i gotowych kuchniach i lazienkach. I musze Ci powiedziec ze Tobie by sie podobaly - bo sa klasyczne i naprawde ladne :) Tak samo listwy przy podlogach i sufitach, wszystko na klasyke. W condominium, czyli jak kupisz mieszkanie juz zaczynaja bardziej na nowoczesnie isc ale w domach klasyka. W Twoim stylu na dodatek. I nijak sie to ma do prlowskich urzadzen i nie razi w oczy ze takie same. Poprostu tu moda na klasyke w domach. Albo raczej - najebzpieczniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:) nie no ja domyślam się że o kuchnie łazienkę chodzi.

 

A jeżeli chodzi o wynajem to czasem dobrze ze są umeblowane od a do z. pamiętam jak zaczynalam pracę i przeprowadzalam sie do innego miasta. musialam wynająć mieszkanie lub pokój. szukalam calkowicie umeblowanego, bo pierwsza umowę mialam na 3 mies. przeciez nie kupila bym komus mebli a potem co z nimi jak bym musiala się wyprowadzić po tych 3 mies? ale jak się już dłużej mieszka to zupelnie inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pszczolka tu jest tak:

mieszkanie mozna sobie kupic w bloku, ale wtedy taki blok sie nazywa condominium. Mozesz tam mieszkac, mozesz wynajmowac. Ale masz to jedno mieszkanie na wlasnosc.

Domy normalka.

Jest jeszcze jedna opcja jak ja mieszkam. Blok nalezy do korporacji. ktos ma wielka firme ktora wykupila kilkasem blokow na wlasnosc. Ta firma akurat ma ponad 250 tys mieszkan. cale bloki sa ich i u nich juz nie kupisz tego mieszkania. Mozesz tylko wyjanmowac. I mozesz w takim mieszkaniu zyc cale zycie. Placisz za wynajem i wszystko wliczone - prad, ogrzewanie, smieci itp - niczym sie nie przjmujesz tylko placisz za swoje - kabel tv, telefon, net. Czasami w lepisejszych net i tv jest wliczony, w condominiach przewaznie masz to wliczone. Niektorzy co prawda wprowadzaja oplate za prad i wode ale mi to nie grozi - wlasciciel sie zminil a ja jestem na starych warunkach, wg prawa nie moga mi zalozyc licznikow, ale komus kto nowy sie wprowadza - moga. Ja tu ile, juz chyba 5 lat mieszkam, ale sa tu ludzie co 15 lat mieszkaja i wiecej. Sila zeczy kazdy robi co moze zeby sie czuc jak u siebie temu zmiany szafek w kuchni czy swoja podloga w kuchni i lazience. Mieszkasz kupe lat to chcesz sie dobrze czuc. czasami jest to tansze wyjscie niz kupic swoj dom. Bo hipoteka wynosi o niebo wiecej (jeszcze raz tyle).

Sa i oczywiscie bloki - chyba w Polsce ale nie jestem pewna nazywaja sie komunalne? Tutaj sa to tzw rzadowki. Skladasz podanie i czekasz. Dla tych co malo zarabiaja. Mozna czekac rok, mozna czekac i 10 lat, ale wtedy za czynsz placisz nie wiecej niz 30% swoich zarobkow. Wyjscie najlepsze dla starszych ludzi i samotnych matek.

Moj blok jak tu sie wprowadzalam nalezal do polskiego Zydka. kiedys za czasow wojny Polacy uratowali jego rodzine, jak tu przyjechal i sie dorobil wybudowal takich 6 blokow. Wynajmowal Polakom bardzo ale to bardzo tanio w dowod wdziecznosci. Niestety dobiegl 90tki a jego dzieci nie chcialy wiec odsprzedal wsie 6 nowym.

Mieszkania/domy umeblowane z gory na dol tez mozesz wynajac. ja bym nie potrafila w takim mieszkac...bo bym sie bala ze cos sie zniszczy i musialabym placic, albo sam taki hmmm...siedziec na kanapie na ktorejs ktos kiedys puszczal baki...fe:):) Ale wynajmuja, np maja kontrakt w pracy na rok czy iles, firma placi za takie mieszkanie lub dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi w oko wpadla nastepna kanapa. To juz mam trzy na tapecie.

Moj pierwszy faworyt to Cliff:

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/6-1.jpg

 

Jednak jest tak duzy ze nie wiem czy wejdzie. Okaze sie w praniu jak schody postawimy ile to mi miejsca zajmie.

 

Znalazlam jeszcze taka, wiem jak sie nazywa, nie moge jej znalezc w sklepie chociaz cena podana:

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/motto-naroznik.jpg

 

zostaje jescze ta co mi w oko wpadla......bardzo lubie barcelone. Ale fotel. Siedzialam na nim i jest bardzo wygodny. Niestety mam za malo miejsca zeby postawic naroznik badz dwie kanapy i ten fotel, a szkoda :( Inaczej bylby w planie na 100%

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/818_0_1313913780.jpg

 

ale kanapy.

 

jedna taka - wszystko ok a najbardziej OK metal na wierzchu tylko te luzem poduszki mnie nie ten tego...wsie smieci beda tam leciec to raz, dwa jak sie jedna poducha wygniecie od siedzenia bo ktos na niej bedzie siedzial, bedzie nizbyt wygladac przy nastepnych:

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/01_classici_-_pag_03_-_modello_016-3_medium.jpghttp://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/2.jpghttp://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/sofa-barcelona4.jpg

 

i ta:ma jedna poduszke i wyzsze oparcie:

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/avedon-sofa-3-os.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez miałam obrzydzenie do czyichś mebli, wanny itp niestety albo stety człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja jak musi. pamiętam do dziś ten pokój i dom w którym mieszkałam. jak tam weszłam to w glowie bylo jedno: o kurcze ja mam tu mieszkać. ale wyboru nie mialam, bo poszłam na całość. Znalazłam pracę 3 godz pociągiem od domu z przesiadką więc codzienne jeżdżenie nie wchodziło w grę. Więc w poniedziałek rano z walizką pojechałam do pracy a po 16 musiałam znaleźć nocleg. Na szczęście nie było to takie szaleństwo bo w razie jak by się nie udało to firma załatwiała mi hotel (czego nie chciałam bo bez łazienki kuchni itp). Udało się, a łatwo nie było bo miasto małe ok 30 tyś mieszkańców. To były czasy... :)

 

Te condominium to coś jak nasza spółdzielnia chyba. My mamy teraz spółdzielcze własnościowe. Mieszkanie nasze, ziemia pod blokiem już nie. Płacimy czynsz w którym są opłąty m.in. za ogrzewanie, sprzątanie terenu i latek, wywóz śmieci ścieków, wodę, administrację, wody opadowe (to jest dobre :)), działalność kulturalną i wiele innych. Prąd, gaz, tv internet sami płacimy. Są jeszcze własnościowe że oprócz mieszkania masz ziemię pod blokiem we własności i wtedy jak jest blok powyżej 4 rodzin (chyba) to zakładasz obowiązkowo wspólnote i płaci się co miesiąc na przyszły ewentualny remont bloku (mieszkańcy sami ustalają ile) i opłatę dla administratora (bo zarządzaniem budynku w sensie organizowania przeglądów, załatwiania wywozu śmieci zajmuje się wynajęta firma). Mieszkańcy sami decydują co w bloku ma być robione jaka firma i to chyba najlepsze chociaż czasem ciężko się zgodzić. Mieszkania komunalne są ale tak jak u was długo się czeka a opłaty za nie często są takie same jak za inne. U nas takiego typowego wynajmu jest raczej mało. Naogół ludzie kupują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzja podjeta - w salonie zadnych wiszacych lapm (tak jak chcialam huraaa!!!),Beda punktowki :):)

Pszczolka skad to znasz...co prawda u mnie nie ma ze kolega mowil bo moj na szczescie nie sugeruje sie kumplami, ale wymyslil ze to JEGO pomysl OD POCZATKU BYL.........rece opadaja. Niech mu swieci :)

A w kuchni na 100000000% cos z takich...

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/04ee4b67f8b8.jpghttp://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/85736_0_8.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/97903_0_8.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/cd8fe1c5c398.pnghttp://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/db4109cf6eb3.jpghttp://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/dna3-bdroom-01.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/house005.jpg[/img[img]http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/KitchenRemodel20101114.jpghttp://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/Screen-shot-2011-02-12-at-105244-AM.png[/img[img]http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/KitchenRemodel20101114.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale masz oko:):)...to te stoja tam:

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/934961_fpx.jpg

 

a to nie jest nic innego jak nasze wymarzone Arte Italica.

Wygladaja jak na wielkich nozkach bo sie na blacie noga srebrna odbija :):)

Niestety nie mozna trafic w lotka trza sie ratowac zastepstwem.

Dlatego do moich na kawe i cukier co mam kupuje jeszcze te na make itp bo to komplet:

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/180355160046930853_n7ZyTuvy_c.jpg

Moga byc? Musza byc. Podobaja mi sie te co juz mam i te za jakis czas tez kupie. Powoli do celu.

 

Pszczolka w salonie boczne (spot na trojnogu plus jakas boczna) i spoty w suficie a w kuchni same zwisy bez spotow bo oswietlenie pod szafkami and blatem bedzie i jeszcze takie cos bedzie :

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/4f7707ff60b83b4d.jpg

 

tyle ze u mnie zamiast zlewu bedzie stol w poprzek, nie wiem czy widzialas na wizualkach wczesniej.

Znalazlam takie dosc tanie i beda dwa po kazdej stronie okapu:

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/cleoMassive.jpg

 

 

Melduje ze mam kuchenke! M juro wyjezdza wiec dzis pojechalismy inaczej bym znow dwa tyg czekala. Stoi. Z zalem pozegnalam swoja do tej sie musze przyzwyczaic i chociaz to nie moje marzenie to jest i nawet niezle wyglada.

Bo musi, narazie :) Wymagajaca nie jestem za taka kase jak za nia zaplacilam visa sklepowa cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wygram miliona to Ci kupie te pojemniczki haha.

 

Kuchnia z betonem jest w planie w Polsce bo bede miala taki uklad ze jedna sciana pusta bez szafek tylko okap, dolne szafki i stol. Wiszace beda po drugiej stronie. nad betonem sie zastanawiamy bo nie wiemy do konca co wsadzic na sciany bo kilka pomyslow nam sie podoba (wliczajac beton).

 

Kuchenka podlaczona juz wczoraj, trzeba bylo sprawdzic od razu :) Juz nawet parowki sie gotowaly na niej, dzis obiadowy test bedzie.

Wkleje potem, musze pstryknac bo bede potrzebowala porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maniu to graj w totka :)

 

Mi się właśnie te przykręcane płyty betonowe podobają. widzialam w gazecie całą ścianę pokrytą takimi płytami i fajnie to wyglądało. w czterech kątach jest o betonach http://czterykaty.pl/czterykaty/5,58140,11035948,Dekoracje__beton_we_wnetrzu.html jak nacisniesz zdjecia nizej to sa dalsze czesci artykulu np o blatach betonowych itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zosik Ty tez z kuchenka, zameczycie mnie. mam Wam pokazywac takie hamerykanskie paskudztwo.

 

Pszczolka - najpierw musze zaczac grac bo chyba nigdy w zyciu nie puscilam, M gra.

Czy Ty czytalas caly moj dziennik? Bo ja pisalam dosc sporo o tym betonie. Numer 1. - to czego sie doczekac nie moge w PL jak w tym roku polecimy to kladzenie plyt w salonie. Wygladaja jak beton ale to sa plyty. I wygada jak betonowa sciana z nadrukami. Nazwy miast. I odkad podjelismy decyzje je klasc ja ciagle gryze palce jak M to bedzie z bratem kladl. jak zniszcza jedna to kaput - nie ma przebacz. Plyty robia obraz i kupic pojedynczo - odpada. Kupilam na probe male 30-60cm ktore ida do kuchni jeszcze nie wiem czy pojda na komin czy na sciane od szafy. W salonie beda te same ale 60x60. Na cala sciane. No i w kuchni miala byc mozaika nierdzewka ale w koncu zaczelam myslec pod te moje kafle i zeszlo na betonowe plyty. Dziewczyny mi tu daly jazde jakie szafki do nich i dol brazowy odpadl, wiec jak skoncze ta kuchnie i jak ktos mi powie ze jest zimna i nieprzyjemna to go posle w czorty do dziewczyn na Muratorze :):) Plyty i moje kafle pasuja do siebie bo sa oba betoniaste.

Zjadlam zeby juz na tym betonie, nawet dostalam wycene ze sklepu ile potrzebuje i jaka cena. Tanio nie wyszlo, ale wyszlo taniej niz mozaika Dune.

M cos baka o mugatach, mi sie tez podobaja ale jednak mugatki pasuja bardziej na klasyke, a ja chce miec ciaglosc z salonu taka sama, na gorze styknie ze bedzie inaczej. Pozatym jak tu je klade to do czasu robienia kuchni w Pl sie mi znudza i przejedza.

Swoja droga co pomieszczenie u mnie to inny styl :):):) Projektankt wnetrz to by mi kota za to pogonil heheh...ale to ma mi sie podobac nie? No.

Beton kocham. Bo jest SZARY :):):)Bo jest surowy:) bo jest porowaty. Bo jest "ostry" w wygladzie a ja takie klimaty ten tego. W przeciwienstwie do tego co teraz mam.

Do bialej kuchni - palce lizac. No oczywiscie ja tak mysle, bo ja tak lubie monokolorystycznie.

Juz nawet bialych garnkow szukalam...tylko jak Zosik powiedziala strach myc.

 

ide robic fotke tej nieszczesnej kuchence, sie musze Was cos poradzic.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. ZOSIK..........czy Ty nie masz sposobu na swojego M z kanapami?? :):):) Naewno jakis masz, popracuj nad nim jak chcesz skorki.

Ja bym chciala jasno szare lub biale ale odpada, nie przy moim M nie przy psie (psa zawsze bede miec). Ale prawde mowiac bez skory se zycia nie wyobrazam. Tylko tez musi byc zalezy jaka skora. Moja mloda ma skorzana kanape tez ale ja jej skory nie lubie, nalezy do tych sliskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Moj problem. A wlasciwie nasz bo i M tez. Postawilismy ta kuchnke i problem...czy po zmianie kafelek zostawic ten metal z tylu czyz go sciagnac?????? Prawde mowiac sie nam tak podoba, zlewa sie w jedna stalowa plame.

Co Wy myslicie? Bo musimy zdecydowac zeby wiedziec jak sciagac plachte metalowa - czy powoli zeby sie nie "wygla" czy na chama z calej sily oby predzej.

(zbeszczescilam moj bialy pojemniczek...kto zauwazyl??:):))

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/DSC_0011-2.jpg

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/DSC_0010-3.jpg

 

caly sek ze ten cholerny blat pomaranczowo-rozowy wsio psuje i uroku to moze nabrac (na tyle na ile sie da) jak zalozymy czarny blat wiec prosze na to nie patrzec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. ZOSIK..........czy Ty nie masz sposobu na swojego M z kanapami?? :):):) Naewno jakis masz, popracuj nad nim jak chcesz skorki.

Ja bym chciala jasno szare lub biale ale odpada, nie przy moim M nie przy psie (psa zawsze bede miec). Ale prawde mowiac bez skory se zycia nie wyobrazam. Tylko tez musi byc zalezy jaka skora. Moja mloda ma skorzana kanape tez ale ja jej skory nie lubie, nalezy do tych sliskich.

 

Nie da rady, on skóry nie lubi, bo zimna, a latem się lepi :) i koniec kropka. Ja w dotyku też wolę zwykły materiał. Zabieramy szary narożnik z mieszkania (trzeba go tylko wyczyścić), pewnie dokupimy jakąś kanapę 2-osobową jeszcze, też taką prostą, kanciastą. W utrzymaniu czystości na bank skóra lepsza. No ale i droższa. Zobaczymy z czasem. Teraz zostaną te co są, a jak będzie trzeba wymienić to pokombinujemy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też bym metal zostawiła, dobrze to wygląda :) Aj tam zaraz zbeszcześciłaś :) potrzeba matką wynalazków po prostu :D Dobrze jest :)

 

aaa! no i kuchenka - zdecydowanie ładniejsza :) dobrze wygląda, bardzo dobrze :) pomału zmienicie ściankę i blat i będzie mioooooodzio :D

Edytowane przez zosik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...