Domek z dziecinstwa

[TAR]

Mania ale to jest wasza wlasnosc czy tylko jakis najem/ wypozyczenie?

[mania1220]

domek moj na wlasnisc

placyk w leasingu, albo w wynajmie, roznie to nazwac mozna , ale papier jest ze sie placi podatki i wszystko, bo jak pisalam caly park nalezy do kogos.

Parkow takich jest duzo. Polegalam na Kathy bo oni swoj kupili w zeszlym roku juz jak sprzedali dom i wykonczyli mieszkanie u corki. Szukali w roznych parkach - ten wyszedl nie dosc ze najtaniej ale i najwieksze dzialki, najmniej ludzi, najwiecej przestrzeni.

Najwiecej jest tych trailerow nizej kolo jeziora, pstrykne fotke jak tam bede to pokaze - tam juz oplaty sa astronomiczne za podatki bo przy wodzie i kamper przy kamperze ze zero prywatnosci i szpilki nie idzie wbic i zawsze glosno, my wyzej na gorce wiec cisza i spokoj.

 

powiem ci ze to bojenie sie z wiekiem przychodzi, jak bylam mlodsza to tez sie nic nie balam teraz mam stracha - latac tez

problem odwieczny z lataniem mamy tez ze szwagierka - boi sie tak ze przez to M brat nie moze przyjechac tutaj na wizyte

Edytowane 4 Sierpnia 2017 przez mania1220

[mania1220]

Kathy wlasnie pisala i fotki slala ze podciagli trailer i wlasciciel jest i go stawiaja

[mania1220]

a wiiesz, moja stara kolezanka z liceum tutaj - plynela ostatnim rejsem Batorego , nie pamietam czy 2 czy 3 tyg to trwalo, wole samoloty, na statku bym za burta wisiala

[TAR]

kocham statki, ja w ogole wodna pannica jestem. chociaz 3 tygodnie to kawal czasu, mozna zwariowac

na razie pozwiedzam jeszcze europe poki mozna a w ogole to wlasnie zaczelam urlop i mysle co by tu wykombinowac. tak mi sie chce do makaroniarzy pojechac jak nie wiem co ale w sierpniu to bylaby rzeznia. za rok pojedziemy tyle ze we wrzesniu

[mania1220]

TAR a ja wam zazdroszcze tej Europy, ze tam mieszkacie - tyle krajow do zwiedzania i tak blisko! a ja co? jeden wielki olbrzymi kraj. Wy macie roznorodnosc.

 

 

Kathy nie spi od 5 rano - po ciemaku siedziala na tarasie zdenerwowana i czekala na nasz trailer

Rick pomaga i planuja i ustawiaja i przestawiaja, Kathy pstryka mi fotki

[mania1220]

planowanie i przywiezienie trailera

 

 

 

 

 

 

Rick najlepszy - Kathy spac nie mogla od rana a Rick latal w te i wewte, Kathy powiedziala ze sie bardzo cieszy bo mojego M traktuje jak syna ktorego nie ma - maja dwie corki w naszym wieku

 

 

 

 

Bobcat przyjechal i 3 razy pozycje zmieniali zeby bylo dobrze

 

 

 

 

 

 

no i STOIMY :wave:

 

 

 

 

popoludniu przywioza bloki zeby ustawic pod spodem i wtedy go otworza

[mmikka]

Mania, masz tam szprosy? Podłoga bardzo ładna

Kiedyś w tv reportaż o tych w US produkowanych wielkich przyczepach. Te ściany rozsuwane fajne były, nawet na szerokość się wysuwały.

Ten dom w którym pomieszkujemy w Sz. jest właśnie przyczepą. Samoróbką. Znajomy myślał, że go komornik zlicytuje i zbudował sobie te przyczepę.

Wielkie pieroństwo, bo pokój duży ma ok. 15m, jest jeszcze mały, kuchnia i łazienka. W kuchni normalny stół z krzesłami i ławką. Podłączony jest do kanalizy, ogrzewanie elektryczne. W każdej chwili może go podpiąć i jechać Ale jeździ kamperem, bo mniejszy i szybszy

[mania1220]

aha...zapomnialam napisac ze na weekend jeszcze tam nie bede

dopiero za jakis tydzien - oby za tydzien! papiery musza przez adwokatow przejsc na kupno domku a im zabiera czasem to

troche jestem zawiedziona - ale pocieszam sie bo long weekend bedzie zimny i mam jeszcze kawal sierpnia az do pazdziernika tam byc

[TAR]

a ty juz sie pakujesz???? tylko neta sobie tam zalatw co bysmy mogly gadac na biezaco

 

taaa z Europa masz racje, my juz w wielu krajach bylismy, kazdy jeden inny i kazdy ladny i ciekawy. ale najwiekszy sentyment mam do wenecji - tam najbardziej lubie i mnie ciagnie, i lazurowe wybrzeze uwielbiam, kolo Marsylii mieszka moj kolega od dobrych 35 lat, kiedy mamy okazje to odwiedzamy (choc on latem woli w Polsce siedziec) on nam zawsze jakies fajne lokum zalatwia przy samej wodzie zazwyczaj w La Ciotat, ja tez lubie w Saint-Cyr-sur-Mer, bo ladniejsza plaza i miescina mniejsza, to spokojniej. jak bylismy pierwszy raz to sobie zrobilismy wycieczke samochodem po calym lazurowym wzdluz wybrzeza, bylismy tez w cannes, st. tropez (tam bylismy na mega fajnej plazy, gdzie dawalas krok do wody i woda cie zalewala a fale to wielkie balwany - cudo normalnie) odhaczylismy tez monako.ale wtedy jeszcze psiurkow nie mielismy. w wenecji w poprzedni urlop trafilismy na festiwal filmowy ale slawy ekranowe tylko z daleka, za to wenecja udekorowana bajecznie byla.

 

wiecie co mam zgryza i nie wiem jak mezatego przekonac. do pobliskiego schronu trafila sunia troche maltanczykowa, pewnie z pseudo hodowli, bardzo zapuszczona i ktos ja wywalil bo jechal na wakacje, sunieczka nie odnajduje sie w schronie, ma 2 lata, ponoc jest grzeczna ulegla, miziasta i nakolankowa. i ja bym ja wziela ale moj T. nie chce sie na to zgodzic. qurde, wiem, byloby trudniej z trojka psiakow ale za to weselej. jak go przekonac:rolleyes: czy to w ogole dobry pomysl? czy lepiej zeby odpuscic a sunie wezma inni ludzie, bo pewnie tak sie skonczy. ale jest mi jej tak szkoda, bo ja znam te rase, wiem jak te psiaczki sa delikatne i taki schron to dla malej straszna trauma. i tak motam sie od paru dni.

[mania1220]

Mika co to sa szprosy???? to w drzwiach tarasowych? kratki? jak tak to TAK sa ale tylko w drzwiach, a szyby w oknach przyciemniane.

 

ten tez do kanalizacji podlaczony - ta biala rura co widzialas na ziemi to wlasnie odplyw. Ogrzewanie gazowe jest, ale mozna i elektryczny grzejnik wlaczyc.

No tym jak pisalam nie mozna jezdzic jak innymi kamperami bo za duzy i za ciezki i inaczej zrobione. te sa na stale stawiac a przweozic tylko do drugiego parku.

[mania1220]

TAR a masz warunki? zdaje sie ze masz. I maly piesek wiec miejsca nie zajmie, wiec jak bardzo bardzo chcesz to albo bawole oczy do meza i mizianie albo przywiez pieska i postaw przed faktem dokonanym - a mezaty sam sie przekona i ulegnie skoro taki mily ten piesek.

[TAR]

no i juz po sprawie, wlasnie napisali, ze psineczka ma juz domek, no i super pewnie tez dobrze trafi

[mania1220]

no, wazne ze ma ze nie zostal sam tam

[mania1220]

Mika a jestes tam jeszcze?

wez no obstrykaj pokaz

[mania1220]

gadalam z wlascicielka i powiedziala ze nie ma problemu i ze by nam juz trailer dala ale NIE MOZE zadzwonila do ekipy co podlacza wsie rury itp i sie okazalo ze nie moga dzis, dopiero po weekendzie

 

co i tak mnie nie utrzyma na miejscu - ide zaraz sie pakowac, jedziemy do Kathy na weekend. No bo juz nie wytrzymamy

A Kathy zrobila 60 pulpetow i kazala juz dzis przyjechac po M pracy. Jerry i Trina tez beda, bedzie zdziwko bo nie wiedza o naszym jeszcze .

Niestety nie jest jeszcze ustawiony trailer na blokach ani nie podlaczony wiec nie moga go rozsunac, szkoda, bym wam fotki po weekendzie pokazala.

ak wiec dzis bede pic, a ze nie pije wiec sie urzne po pierwszym - ale opic trza

[mmikka]

Dobrze, że znalazł się dom dla tej psinki. Tar, może kiedyś trafisz na innego "swojego"

Od 2 tyg. jesteśmy w domu. M się uparł, że musi uruchomić stare auto i całymi dniami w garażu siedzi. Nie uwierzysz, ale wymyślił nawet jak domowym sposobem silnik wyciągnąć z auta. Dzisiaj pojeździł po okolicy i chodzi szczęśliwy.

Fotkę "naszego" domu na kołach znalazłam w necie Poobstawiany jest do okoła płytą i nie widać kół. Najbardziej bawią mnie rynny Te wąskie okno to z łazienki, potem widać kuchenne. Duży pokój ma 2 okna, z tyłu i na bocznej ścianie. Mały pokoik też ma okno. Identyczne jak kuchenne są pozostałe.

Ten domek ma ok. 30 metrów. Kuchenna zabudowa -płyta elektryczna 2 palniki,pod nią lodówka, następnie zlew i szafka stojąca. Góra szafki wiszące, też z okapem. Na przeciw- zamrażarka, pralka, mikrofala. W łazience prysznic, umywalka, kibelek. Zimą bardzo ciepły, ja się gotowałam, albo wyłączałam grzejnik- 26*C przy włączonym jednym grzejniku. 10 metrów za nim jest dosyć duży staw. Szkoda, że zarasta i niestety zielony od glonów

Edytowane 7 Sierpnia 2017 przez mmikka

[TAR]

dziewczyny robie po raz pierwszy fondant czekoladowy i nie wiem czy wyjdzie. ale mam taka ochote na gorace ciacho czekoladowe z plynna czekoladka w srodku, galka lodow i malinka, normalnie az mnie slinianki bola no to robie po ciachu dla siebie i mezatego:cool:

[mmikka]

Robilam tiramisu z surowymi żółtkami, pyszne było, ale jak przeczytałam o zatrutych jajkach w Niemczech wywalilam to co zostało do śmieci:stirthepot:

Zazdroszczę czekoladowego z piekarnika

[mania1220]

Mika nic nie urwal przy wyciaganiu?? no ale patrz jaki sprytny, zanim go skonczy kazda srubke na pamiec bedzie znal i pamietal gdzie ja wsadzic

 

ten domek co pokazalas to tak, to jeszcze jeden domek! I tam u mnie tez takie sa. Tylko w tych u mnie nie ma klimatycazji a podatek od ziemi na ktorej stoi jest juz masakryczny, tydzien temu podobno zwiekszyli. Jak tam pojade pstrykne fotki tych domkow.

 

TAR i po co kusisz?? uwielbiam czekolade i maliny