Domek z dziecinstwa

[TAR]

Mania schody sa miodzio, drewnem jestem zachwycona, to jest wlasnie to co sama chcialabym miec. takie naturalnie spatynowane - cudo. i krzesla tez mi sie widza, stol - nie moja bajka ale krzeselka fajowe

Maly Manius siedzacy przy schodkach rozwalil mnie - kiwaczek

 

a wiesz Mika, senior rozroznial jak sie ubieram. Jak widzial ze ubieram normalne domowe ciuchy bylo OK, jak widzial ze ubieram wyjsciowe - wiedzial ze gdzies jade, cwaniak!

przed wyjsciem dawalismy mu jedzenie i nie ruszal. Wracalismy czasem po kilkunastu godzinach i jedzenie dalej bylo w misce - jak juz sie z nami przywital wtedy zaczynal jesc

 

moje tez to wiedza, jak wciskam sie w ciuchy domowe to cisza, normalne zachowanie a jak w wyjsciowe to pilnuja (szczegolnie mały) i przy wyjsciu straszny jazgot. ale tylko jak jest ich dwojka. kiedy starszy jest sam, pieknie sie zachowuje, ksiazkowo, tylko patrzy i idzie na poslanko. za to maly zawsze jęki wydaje, ja to mowie ze na indiańca albo szamana:lol2:

 

dawno fontanny nie bylo:p

[mmikka]

Cud miód te schody i taras. Bardzo żałuję, że my w tym roku nie zrobimy u nas.

Mania, z ciekawości spytam, wkręty do schodów daliście z nierdzewki czy jakieś zwykłe?

Nasza suczka też wiedziała kiedy wyjeżdżamy, pilnowała nas i zamiast siku, to zamurowywało ją przy samochodzie i na metr nie dała się odciągnąć. Jak już jechała, to za kilometr dwa trzeba było na siku się zatrzymywać. Jak widziała w domu torbę czy walizkę, to kładła się na nią i łapami obejmowała.

Tar dobrze określiłaś Maniusia- kiwaczek- stary maleńki- zszedłbym, ale się boję

[pestka56]

Fajny ten zestaw stół i fotele.

Taras ze schodami wygląda znakomicie, aż mi żal, że u mnie nie ma jak takich schodów zrobić.

 

Wypatrzyłam ostatnio w sąsiedniej wsi, po drodze do przyjaciół, dużego kampera w ogrodzie.

 

Nasze koty, jak widzą, że wybieramy się gdzieś, wracają do domu. Oczywiście jeśli szlajają się po ogrodzie, a nie gdzieś dalej. Jak wracamy oba koty są w domu, a Pasqal w dzień przychodzi „posprawdzać samochód”, a w nocy wita nas przy drzwiach.

[mania1220]

wczoraj zamalowywalam ciecia na schodach, jak pokazywalam schody bylo tak

 

 

 

 

co z tego ze deski cisnieniowo impregnowane - po ucieciu zawsze widac jasny kolor, trzeba ciecia zamalowywac, tym samym co cale deski robia, teraz ladnie sie zlewa

 

 

 

 

 

Mika - sruby sa do tarasow, powlekane ceramika , nie rdzewieja i nic sie z nimi nie dzieje przez to

 

 

 

 

 

 

Pestka, jak sie w Polsce nazywaja kampery ktorych nie ciagniesz za samochodem od parku do parku jak moj?

[mania1220]

TAR - taras bedzie troche ciemniejszy w przyszlym roku, teraz za pozno - znaczy za zimno juz, bede go pociagac czyms zeby kolor utrzymac. Bo jak sie nie pociagnie to sie zrobi szarawy a ja nie chce.

 

co do stolu - "darowanemu koniowi sie w zeby nie zaglada ":lol2:

w domu mam czarne szklo na stole na ogrodzie

 

musze napisac ze tu niezla zadyma z tym stolem byla - napisze potem co sie wyprawia bo M wstal i musimy jechac do sklepu po sruby i deski.

Przygotujcie sie na litanie

[mmikka]

Nie widziałam na kempingach domków jak wasz. Najczęściej spotyka się przyczepy kempingowe lub campery. Często same przyczepy są zostawiane na kempingach na dłużej.

[ATTACH=CONFIG]395904[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]395911[/ATTACH]

Szukałam jakiejś fotki bez ludzi i nic mi na szybko nie wpadło w oko. Kilka lat temu, jednego roku prawie każdy weekend spędziłam na kempingach.

[mmikka]

Edytowane 1 Września 2017 przez mmikka

[mmikka]

Stacjonarne domki można wynająć, ale nie są one na kołach

[pestka56]

Mania, w PL nie ma takich kamperów jak ten twój. No, może są jakieś podobne starocie jak ten, ktory stoi na działce kilka km od nas. Będę tamtędy przejeżdżać to zrobię fotkę. Nie ma takich osiedli jak to gdzie się zadomowiłaś właśnie.

 

Kiedyś, gdy jeździliśmy z moim ojcem po Polsce nawet się tym trochę interesowałam. Ale wtedy to było u nas na poziomie małej przyczepy kempingowej.

 

Jest cały ruch caravaningowy u nas, ale przyczepy, które ludzie mają są co najmniej o połowę mniejsze od twojego kampera. Poza tym u nas kamper to nie przyczepa, ale samochód rozbudowany w tylnej części tak, że jest tam powierzchnia mieszkalna, nawet bardzo komfortowa. Ciągle jednak jest to tylko wakacyjny dom na kołach. Jeśli cię interesuje https://polskicaravaning.pl/dzial/2-aktualnosci

 

Niemal o rzut beretem od nas będzie wystawa w październiku http://www.campercaravanshow.com/?gclid=EAIaIQobChMI5vP496OG1gIVEM-yCh1ZPQUnEAAYBCAAEgJhi_D_BwE

 

Cos takiego jak twój kamper w PL występuje pod nazwą „domy mobilne”.

http://dmpoland.pl/pl/

http://www.holidaysport.pl/

albo takie, niektóre nawet całkiem nowoczesne

http://europacampers.pl/galeria.html

http://larkfactory.com/domy-mobilne

 

Tylko raczej ciężko je wypatrzeć w terenie ;(

Edytowane 2 Września 2017 przez pestka56

[Doriko]

Podejrzewam że w Polsce kosztuje to tyle co zwykły dom i to nie najtańszy.

[pestka56]

Przyczepy i kampery są głównie z drugiej ręki i ceny są 30-40 tys

[joana_]

U nas są tzw domki holenderskie. Znajomi kupili ziemię w Beskidzie Żywieckim i olanują tam postawić dwa takie na wynajem.

 

Dziewczyny wstawiam moją komodę, jakieś pomysły?

 

 

Aktualnie ją czyszczę z farby, na bank trzeba zmienić okucia.

[mmikka]

Czasem widuję naszą przyczepkę Niewiadów, zawsze mnie jej widok rozczula No i przyczepki mają branie jak ktoś się buduje czy nową drogę robią. Kiedyś słyszałam, że dziewczyny leśne mają przyczepny, ale nigdy nie widziałam

[pestka56]

Poczekam z pomysłami, aż obedrzesz ją z tej farby. Wygląda na grubą warstwę i kto wie co ukrywa. Może coś fajnego

[joana_]

A proszę Pestka drzwiczki, jeszcze lekko mokre po umyciu

Edytowane 2 Września 2017 przez joana_

[pestka56]

Ładne, ale myślę, że jednak będziesz malować. Chyba, że jeszcze spróbuj przeczyścić papierem ściernym i wiórkami w zakamarkach.

 

Nieco inspiracji Możliwości jest co niemiara. Akurat komódki, ale drzwiczki też można podobnie jak szuflady malować.

 

Edytowane 2 Września 2017 przez pestka56

[TAR]

eee tam, po myciu wyszedl super kolor ja bym zaolejowala szarym olejem, ostatnio sie zafiksowalam na patyne albo samym olejem, wyjdzie ladny kolor drewna. szkoda to malowac farba

[joana_]

Pestka wiórkami? a co to?

 

Chodzi mi po głowie albo pomalowanie na granatowo. Albo zostawienie w kolorze drewna, pociągnąć jakąś bejcą, olejem, sama nie wiem. Tylko nie przecierki. Będzie stała a tle tej tapety:

[joana_]

Tar pisałyśmy w tym samym czasie:)

[TAR]

sa bejce granatowe ale olejem to drewno zyskaloby glebie, az sie prosi ze wzgledu na wzor ktory ma ta komoda. byle nie farba - szkoda drewna