Domek z dziecinstwa

[pestka56]

Ha, ha, ha..... Pomidorową mam dziś z musu, bo się oworzył sloik pomidorków zimowych. Pyknęła pokrywka. Dobrze, że usłyszałam.

 

 

Garden Space ma likwidację kolekcji 2017, może coś tam znajdziesz ciekawego

[TAR]

4 sypialnie / pokoje oprocz salonu. wszystkie juz zrobione. jeden pokoj robi mi za "moj pokoj" i tam mam garderobe, makijażownie, jeden jest goscinny, jeden jest mężowy i jeden jest na razie wspolna sypialnia z łazienka. w sypialni i goscinnym sa najstarsze meble, takie same. i nie chce sie ich wszystkich pozbywac, bo maja swietne bielizniarki, wiec 3 witryny bielizniarki zostaja + komoda a na sprzedaz idzie witryna regal, 1 duza komoda, 1 komoda mniejsza, komoda rtv i skrzynia przy łóżku. chce nowa mniejsza i tapicerowana. a szafe z sypialni tez chce przeniesc do goscinnego. pokoje mam spore i ustawne. w moim pokoju i mezowej jaskini sa meble nowki, pojemne ladne i nie chce ich zmieniac w najblizszym czasie.

[pestka56]

Pestka no ! tynki tynki, za dużo muli :P:P

 

Faktycznie, przymuliło mnie.

Miało być Jeger https://jeger.pl/pl/284-farby-do-mebli

albo Liberon

[mania1220]

moje niestety nie sa wielkie (tez mam 4 sypialnie na gorze) ale jest jak a maja i mniejsze. Pocieszam sie ze jest nas tylko dwoje to moglam kupic mniejszy dom.

Juz myslisz cholero o nastepnym - ale DLACZEGO????

czy zarabiasz kase w ten sposob czy o co chodzi?

[TAR]

 

Garden Space ma likwidację kolekcji 2017, może coś tam znajdziesz ciekawego

no wiesz jakby mnie bylo stac na te wyprzedazowe to nie myslalabym o narozniku za 800 zł ktory sobie kupie. owszem wyprzedaze sa ale z 12 tys na 6 - nie na moje progi i nie za plastik:no:

[mania1220]

Joana mam cos.

 

wczoraj bylam w sklepie , znaczy M pojechal po jakies srubki to sie zabrlam z nim zeby spojrzec na ta Rustoleum, tylko fotki musze przeniesc.

 

i TAK Rustoleum mozna zabarwiac, pokaze za chwile.

[TAR]

moje niestety nie sa wielkie (tez mam 4 sypialnie na gorze) ale jest jak a maja i mniejsze. Pocieszam sie ze jest nas tylko dwoje to moglam kupic mniejszy dom.

Juz myslisz cholero o nastepnym - ale DLACZEGO????

czy zarabiasz kase w ten sposob czy o co chodzi?

 

bo niestety jestem takim niespokojnym duchem i juz kiedys pisalam gdzie chce docelowo sie zainstalowac ale na razie to sfera marzen ale niech projekcik sobie lezakuje.

kase zarabiam inaczej choc tez w budowlance tyle, ze w instalacjach.

[mania1220]

to to pamietam

 

ja docelowo to mnie nie stac, no chyba zebym trafila na dobry okres , sprzedala dom i kupila dalej gdzies gdzie mniej ludzi. Troche zalujemy ze nie sprzedalismy marzec-kwiecien, ceny byly astronomiczne, pocieszam sie ze po wejsciu nowego prawa teraz w wakacje przez rzad moj dom nie spadl z ceny jak innym. Musialam druga wycene robic jak domek kupowalam.

ale kto wie?

pytanie czy mi sie chce.

[TAR]

no wlasnie, nie kazdemu sie chce. u mnie w gre wchodzilby tylko nowy dom, nie chce mieszkac "po kims", to niestety taka fobia, ktora mi zostala po dawnych czasach, ktore na swoj sposob byly super ale juz bym do nich nie chciala wracac, zbyt szalone i niebezpieczne

[mania1220]

Joana, no wiec.....bylam w sklepie jak pisalam i pojechalam specjalnie zerkanc na rustoleum, mamy ja w kilku roznych sklepach, ale bylam tylko w jednym.

 

same pastelowe

 

 

 

 

 

 

 

 

sa tez w spray'u

 

 

 

 

 

 

a tu jest to co sie na gore naklada - zapamietaj to bo zaraz cos zobaczysz

 

 

 

 

z normalnych jest jeden niebieski ale to raczje nie to chociaz nie jest do konca zle - napewno lepszy niebieski niz mi wyszedl kiedys

 

 

 

 

miesza sie kolory, maja ich 25 do mieszania

 

 

 

 

zeby miec wymieszana i np na ciemny granat potrzeba uzyc tej:

 

 

 

 

"dark tint base' bo sa jeszcze jasne do jasnych kolorow

 

 

ciekawe czy wymieszaja na odleglosc czy czy masz mozliwosc jechania i kupna - Rustoleum puszki sa wieksze niz Fusion, r ma prawie litr, F ma 500ml

 

zaraz pokaze wymieszana granatowa

[mania1220]

babka robila biurko, wszystko z rustoleum i wlasnie mieszala na granat - Deep Navy

 

 

 

 

 

 

tutaj jest nalozone na gorze to co kazalam zapamietac ze sklepu, po lewej widac juz zrobione a po prawe surowe (fuj)

 

 

 

 

raczki tez rustoleum pomalowane

 

 

 

 

 

 

 

i wyszlo tak

 

 

 

 

 

 

widac jak na dloni ze czasem drewno lepiej wyglada pomalowane, w koncu dlatego ja tez maluje.

 

 

i na koniec, jak z kazda farba, obojetnie czy normalna, mineralna czy kredowka - jedna warstwa jest za malo, nawet ja jak farba normalna maluje daje 2-3 warstwy

nizej kredowka 1 i 3 warstwy

 

[mania1220]

TAR w Polsce z tym nowe-uzywane macie inaczej, bo kazdy dom sam buduje, macie mozliwosci zmian itp, tak wiem builderow tez macie ale wiecej samemu. Tutaj jest inaczej. malo kogo stac na samodzielne zatrudniane buildera, bo nie moze byc to zadna mala firemka. Wiec czasem ludzie wola uzywany bo juz jest wykonczony. Ja kupilam uzywany, ale byl jak nowy, mialam inspekcje przed kupnem i nie bylo kompletnie nic zle, nawet x-ray fundamentom zrobilam. W srodku jak nowka, nic nie zrobili. Z jednej strony dobrze bo moglam po swojemu z drugiej zle - wykonczyc np jaskinie to jest majatek. A gdzie umeblowanie? Kathy i Rick tez jaskinie u corki wykanczali, wydali 60 tys, moich pieniedzy sie rozumie. Ja jeszcze nie zaczelam liczyc ile mysmy juz wydali Temu ludzie sie ciesza jak kupuja dom jak jaskinia wykonczona, bo tu sie tam mieszka zyje i uzywa, w Polsce tego nie ma tak.

ale jakbym w totka trafila i kupila gdzies jakas ziemie to jasne, bym prywatnie buildera zatrudnila.

ale nie narzekam. Lubie swoj domek. Nie mam zatrzezen , ale ogrodek moglby byc wiekszy.

[mania1220]

M zabral sie za robote, u mnie dopiero 9:40 rano. Powiedzial ze postara sie zrobic jak najwiecej chociaz w sypialni u siebie, wczoraj wiekszosc scian polozyl. Niestety po poludniu do pracy jedzie, ja zaraz sie wyzbieram i jade na polowanie poduszek.

[joana_]

Mania dokładnie takie informacje dostałam z tego sklepu w którym pytałam, mozna też zabezpieczyć na koniec jakimkolwiek lakierem bądź woskiem, nie musi być ten ich preparat.

 

Tylko kretynka zapomniałam zapytać o dostawę

 

Pestka jeger jest na mojej liście " albo, albo"

 

Tar które rejony mierzeji? Ja mam rodzinę, okolice Tujska, w sumie to chyba jeszcze nie mierzeja

[mania1220]

jasne ze mozna, wosk czy cos innego, pokazywalam bardziej na to zeby widac bylo jaka roznice z i bez.

 

dam tylko jedna rade, nie maluj pedzlem, znaczy tam gdzie sie nie da pedzlem, ale gora blat i wieksze czesci walkiem, kudlatym, nie bedzie widac sladow pedzla, bo farba jest gesta. Nie gabkowym ale kudlatym.

[TAR]

ja tez ten dom budowalam generalnym wykonawca jak ty to zwiesz builderem. oni sie martwili o wszystko, materialy, dostawy itp. ja tylko jezdzilam na inspekcje. pierwszy dom budowalam kilkoma firmami, w mojej gestii byla tez dostawa materialow, taniej mocno nie bylo a schetalismy sie jak konie po westernie. nigdy wiecej samemu. tak ustalam wszystko z firma, jest umowa, platnosci, terminy, wymieniony sprzet i materialy, ustalona kwota i wszystko jasne. nie lubie budowac "na gębę". poza tym w poprzednim domu jeden forumowicz z tego forum oszukal mnie na 2 tys. zł. nie powiem kuchnie mi wykonal z wielkim bolem ale po roku jak cos domowilam to wzial kase i tyle go widzialam. tylko zonkę wyslal na tlumaczenia.

[mania1220]

nie wyslali jeszcze wiec zrezygnowalam z tej czarnej Fusion narazie. Jedna puszeczka 500 moze byc za malo na komode i lozko. Komoda jest wysoka, siega mi do obojczyka, lozko tez wielkie, nakladajac 2-3 warstwy nie ma sily, nie starczy.

Pomaluje jak moja komode pod tv swoja farba.

Ale granat uzyje do nocnych stolikow.

 

prawde mowiac boje sie tych farb, nigdy nimi nie malowalam. Najlepiej lubie pistoletem malowac albo w spray'u.

zobaczymy.

[TAR]

Joana, no nie Tujsk to nie Mierzeja , ja bym najbardziej chciala jantar/stegne/sztutowo/katy. krynica i piaski juz za daleko

[mania1220]

TAR nie gadaj

wzielas kogos stad i taki numer wycieli? i co nadal tu przebywa????

[TAR]

TAR nie gadaj

wzielas kogos stad i taki numer wycieli? i co nadal tu przebywa????

 

noo, taki numer. w poprzednim dzienniku opisywalam perypetie z kuchennym co poniektorzy moga jeszcze pamietac. na forum raczej nie zaglada a jak juz to pod innym nickiem, wstretny gnoj, klamczuch i oszust. a najgorsze ze go polecilam kuzynowi i im popeline odwalil. dlatego po tamtym mam zasade ze nie polecam nikogo, ekip, wykonawcow, sprzedawcow - n i k o g o