Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

U mnie pada od dziewięciu czy dziesięciu dni. wcześniej tez nie było sucho więc cały ogród to bagno a podjazd i droga to już nawet nie wiem jak nazwać. Do tego wieje że głowę urywa. Wychodzę z domu tylko po to by odebrać syna z przedszkola i za każdym razem zastanawiam się czy wyjadę czy może utknę na amen. Już nawet nie wjeżdżam na podjazd ale wszędzie błoto. Kupiłam wczoraj wyjściowe kalosze bo szkoda mi codziennie szorować skórzane buty.

 

Mam totalnego doła przez tą pogodę. Ogrodu chyba nie ogarnę przed zimą. Nie zdążyłam nawet wszystkich mieczyków wykopać bo jeszcze kwitły do niedawna. Warzywniak nie skopany i pewnie nie skopię tak jak w zeszłym roku bo jak kopać w bagnie :bash: Mieliśmy drzewka posadzić i też nie ma jak bo ciągle pada. Ja chcę wiosnę :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

deski na gorze dzis zobacze czy sie nada zlaczyc, a ta z przodu zamowilismy, tylko ja im nie wierze :sick: zobaczymy czy przyjdzie.

wiem ze mozna na skos ale chyba bym nie chciala.

zobaczy sie

 

 

poki co, przywloklam bejce

 

 

 

IMG_4210.jpg

 

 

bejce na dole.

ide zaraz test robic, kazda z osobna i dwie 50/50 wymieszane.

 

poly tylko na polke pod kominkiem bede nakladac, na szafke z protezami raczej nie, ale zobacze. Poly jest satynowy, ale tam chce jak najmniej odblasku bo beda swiatla 3 jeszcze.

 

schody beda tym samym zrobione..znaczy mam nadzieje, jak nie to wezme deske i pojade do mojego sklepu wzuca mi maszyna na komputer i znajda najblizszy kolor. Ciezko bedzie, podloga na gorze w szarosc wpada, na dole w rudosc, ale schody maja byc jak najblizej podlogi na parterze. EH!!!

 

 

bno i eksperyment zrobie - zlota farba

 

 

IMG_4211.jpg

 

na ta czarna komode. Pobawie sie. Bo pokuj w brazach i bezach i kremach bedzie (oprocz scian) , komoda co prawda czarna ale zloto by sie chyba bardziej wpasilo. Zawsze moge raczki przemalowac na srebro.

Akurat tej nie cieprpie , tych butelek, juz o nich pisalam, lubia sciekac, ale inna co mieli jest bardziej matowe zloto i nie chce. Tej srebrnej chromowej co uzywam - niestety jest tylko w chromie.

 

 

podloga bedzie zaczeta dopiero na weekend. M jest po uszy zarobony przez caly tydzien, nawet chyba sobota hmmm. Oj, bedzie sie to wloklo.

 

.......oczywiscie nic dzis nie zrobil. Lezal. Wczoraj na kawalerskim byl, grali w pokera, chlali i sie bawili. Wiec dzis zdychal. Tyle co go wyciaglam zalatwic sprawe z dechami i bejca. Ale na poleczke na protezy juz mam wszystkie deski. Teraz tylko sobie kolor wybiore i zabejcuje i dopiero M ja zlozy - inaczej nie zgodzilam sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doriko, nie przejmuj się. U mnie bagna nie ma, bo mi melioracja przeczyściła sączki i dren, ktory idzie n przez cały mój ogród od wscodniego narożnika do zachodniego. Robili czyszczenie zbieraczy w okolicy i ponieważ mnie lubią, to sobie roboty dołożyli :) Także moja glina jakoś mi wreszcie nie szkodzi. Ale w ogrodzie w tym roku nic nie zrobiłam. Płot wierzbowy przerośnięty, ale jego mogę ciąć nawet w zimie. To samo krzewy dreni. Wybujały tak, że chyba furę tych patyków natnę. Ciekawe, czy z gałęzi dereni możnaby porobić podpory dla bylin, które mają tendencję do pokładania (np. Trzykrotka Andersona). Trawa nie ścięta, bo mokra, za to rośnie zołza jak głupia. Nic nie poprzesadzane, a cebulowe wciż czekają na posadzenie.

 

Mania, Twój wyraźnie nie wie co to katz pracuś :lol2: Jak jeżdziłam przed studiami i w czasie studiów na wykopaliska, kończyliśmy balować o 5 rano, a o 7 już sprzęt w rękach i zasuwamy na wykopie. Najlepsze lekarstwo na katza to łopata i kamienisty kurchan do przekopania. Odciski potem na dłoniach piętrowe, ale za to jaką się miało figurę i fantazję po robocie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas wieje od piatku, w sobote najgorzej, bo do tego lalo. wczoraj mimo wichur slonce piekne i pol dnia zdychalam w oranzerii po imprezie sobotniej. dzis tez pizga ale slonce wiec po poludniu znowu kawka w oranzerii. zdecydowalismy ze jednak nie kupujemy mebli tarasowych z technorattanu za kilka tys. a postawimy sobie wygodny tapicerowany naroznik za 800 zł. w tkaninie wodo i plamoodpornej. zreszta taras mamy w podcieniu i sciany 2 pelne i 2 szklane - nic sie nie powinno dziac. a na ogrod mamy drewniane obecne siedziska i lezaki i tez styknie. i bedzie ladnie i wygodnie. taki letni pokoj :wiggle:

 

trawe skosilismy w czwartek, dookola lalo a nad naszym polem sloneczko, to mezaty skorzystal i skosil.

 

po weekendzie imprezowym nic w ogrodzie nie zrobione, oczko caly czas z woda:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mmikka zadzwoń do niego.

 

U nas dziś nadal wicher hula, a po niebie latają chmury, ale słońce przeziera chwilami. Na razie jednak strasznie mokro i kosić się nie da.

 

Koty nosa z domu nie wychylają. Z nudów śpią oczywiście wpychając się na nasze fotele przy komputerach. Wczoraj cały dzień siedziałam na jednym półd..ku. A co wstałam, to walka o odzyskanie odrobiny miejsca. J szczęściarz, bo ma miejsce na 2 krzesła na kółkach i jak kocica zajmuje to, z którego on właśnie wstał, to odtacza i przysuwa sobie drugie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie u nas bylo ostatnio tyle opadow ze ten wiatr (o ile nie pada) troche obsuszy nasze bagna. wcale nie narzekam z tego powodu choc ogolnie wiatru nie lubie, zle sie pracuje w ogrodzie jak pizga po gnatach. drzewek nie polamalo wiec nie jest zle. a rozplenice szarpane wichrem wygladaja obłędnie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekam, poprosiłam o fotkę otwartej komody. Jak sprzeda, to trudno. Joana, ta już nie "twoja" komoda jest wielkości mojej w łazience, nóżki miała fajne, moje są wygięte. Jeżeli komoda jest sprzedana, sprzedawca jest nieuczciwym cwaniakiem. Od 9 października ogłoszenie dalej jest aktualne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem Mmika,widziałam od kiedy wisi ogłoszenie. wiesz, może mu sie słać nie chciało, albo ogłoszenie służy jako zachęta, to zobaczenia pozostałych. Pokazywałaś chyba kiedyś swoją, co? Tak mi się kojarzy, że widziałam.

 

Pomalowałam szuflady i jeszcze raz blat. I teraz myślę, bo tam jest taka tacka jeszcze drewniana z rączkami, jak by tu ją wystylizować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sobie ząbki poostrzyła na ten mebelek, ale to strasznie daleko ode mnie.

linka usunelam, bo Mmikka ma rację, ze to jakiś szemrany gość.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem.

kombinowalam wczoraj.

rozne takie . eksperymenty.

 

konczylam tez schody - zdarlam skore na dloni :sick: nawet nie poczulam ze mam wielkiego bombla, dopiero jak mi pekl :sick:

ale napier*****a :sick:

 

moim jedynym marzeniem od wczoraj jest poznanie tego co zakladal ta wykladzine ..........poznanie jego adresu. I nie mam dobrych zamiarow :sick:

 

 

pomijajac o za duzo zszywek, zniszczyl mi boki ktore sa drewniane. Chcialam je zabejcowac a nie malowac, bo jak pamietacie ja nie chce ciemno bialych schodow jak sa w modzie tylko po calosci ciemne. Boki moga byc biale ale wolalabym bejcowane. Wiec zaraz ide zobaczyc czy sie da, czy jednak trzeba bedzie farba.

 

kupilismy wczoraj na schody dechy, z czerwonego debu. M jak dzis sie wyrobi bedzie je ucinal bo za dlugie sa, ja je ma zamiar zabejcowac zanim je nalozy, zanim skoncza dol pieknie by wyschly i doszly do siebie. Latwiej. Latwiej bejca sie nalozy niz juz zalozone.

 

 

a tu niektore z moich kombinowan wczoraj...

 

bejca

 

 

IMG_4230.jpg

 

 

i na schody wybrana

 

 

IMG_4254.jpg

 

 

z dwoch sklepow zgarnelam probki farb, jeszcze musze z dwoch przywlec. Polowa odlatuje bo albo za niebieskie albo za bezowe. Jednak szary na bazie bezowosci mi sie wcale nie widzi, mimo ze cieply.

 

 

IMG_4258.jpg

 

 

eskperyment ze zdrapka byl

 

 

IMG_4249.jpg

 

 

elegancki zeszlo :p styklo popsikac woda, jest bardzo cieniutka warstwa - na szczescie. Chce sciagnac w kominkowym i jadalni i bibliotece - w kuchni i w lazience nie ma, jest czysto/prosto. obaczymy co M powie. Wazne ze sie nie kurzy.

 

 

i jeszcze jeden z kilku innych eksperymentow - raczki.

 

 

na pierwszym nic nie ma, na drugim pasta koloryzujaca i na ostatnim Rustoleum

 

 

IMG_4242.jpg

 

 

zane mi nie podeszlo. Doszlam do wniosku ze tam zero zlota bedzie i nie bede wyjezdzac z raczkami.

koniec koncow bedzie tak..

 

 

IMG_4253.jpg

 

 

jesli pamietacie moja credenze vel bufet na ktorym bedzie stalo moje TV - ta sama farba, nie jest czarna.

 

a teraz ide kombinowac dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha zeby nie bylo, na dzis mialam plan malowac komode, oczywiscie NIE POAMALUJE ;)

cholerna poczta jak za tamtym raze cofla farbe do Toronto i dopiero ma wrocic tutaj.. Co za szajs. najgorsze ze za pozno to zrobili i swoje przelezalo, dopiero wczoraj o 5 po poludniu tam doralo zamiast na weekend. I farby wg planowanej daty (ich daty!) dzis nie bedzie.

ale przynajmniej raczki zrobione i bede mogla odrazu zakladac.

 

deski na schody musze zrobic w tym tyg zanim M zacznie podloge, a potem zwinac dywan w kominkowym i je tu rozlozyc zeby dochodzily do siebie. Czyli komoda i schody sa do rooty przed weekendem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...