Domek z dziecinstwa

[mmikka]

Bąble łapałam jak zagrabiałam liście z trawnika w lateksowych rękawiczkach. Od jakiegoś czasu zakładam skórzane zimowe rękawiczki. Co prawda ciepło, ale nic nie obciera.

Też mam pod górkę z dywanikami, godzinę temu kurier je przywiózł i mam mieszane uczucia. Raz- śmierdzą wilgocią. Dwa- nie ma metki na dywaniku, że wełniany z Pakistanu. Same spinacze zostały. - fotka z aukcji. Jeżeli M się wyrobi i wróci szybko z miasta, to pojedziemy dzisiaj do pralni dywanów. Chyba, że powie- odsyłaj

Wracając do butów. Poszłam dzisiaj do sklepu w związku z tą moją starą uznaną reklamacją.

Wtedy sprzedawczyni nie chciała kasy mi oddać, tylko miałam kupić inne buty. Przymierzyłam botki i powlokłam się z nimi do kasy. A nowa pani ekspedientka mi mówi- że mają zepsutą drukarkę i nie może wydrukować dokumentów. Ale teraz mogę kupić te buty, a kiedyś tam kasę za tamte mi oddadzą. Pytam- jak to kasę? Nie chcieliście mi oddać, tylko na wymianę. A ona- a kto to pani tak powiedział? Nawet nazwisko tamtej znałam. Okazało się, że nie muszę żadnych butów kupować i z radością im te mierzone zostawiłam. Zakręcone to wszystko jak domek ślimaka No, nie lubię butów kupować i już.

[mania1220]

przynajmniej kase odzyskalas

 

ale nie pokazalas dywanu?

nie kupowalam nigdy uzywanego ale jak uzywany to lezal diabli wie gdzie itp wiec bedzie jechal czyms tam. Pozatym to welna wiec kazdy zapaszek itp sie go bardziej chwyta niz normalnego sztucznego.

pytalas sprzedawce gdzie metka? metka wazna??

moze odleciala jak pakowali?

[mmikka]

Zawieźliśmy do pralni. Pan w pralni wykonał próbę ogniową Podpalił włoski i śmierdzi wełną. Do sprzedawcy jeszcze nie pisałam. Zrobię to 2 lub 3 listopada. Teraz ludzie zaganiani przez Święto Zmarłych. Byłam w kwiaciarni, chciałam kupić kwiatki dla mamy M, Jutro ma urodziny Postałam w kolejce i uciekłam. Kliencki kupowali po ileś tam wielkich stroików na groby, zastanawiałam się czy do busów będą je pakować, takie kolumbryny wielkie.

[mmikka]

Mania, wczoraj Pestkę pytałam, wsiórska ta komoda? Tamta sprzedana, co z joaną się napalałyśmy. Telewizor na tle tej ścianki by stanął, głośniki po bokach. Edytowane 31 Października 2017 przez mmikka

[mania1220]

Mika co mnie pytasz, wiesz ze dla mnie takie kolory to no-no jest

ale jak mam byc szczera - w tym stanie (kolorze) dla mnie wsiorski (pomijam gore bo zlatuje) ale po pomalowaniu nowego zycia by nabralo i bylaby bardzo fajna.

 

ale Mika masz podobnie ale inaczej niz ja mam w domu,bo ja maluje a Ty masz naturalne drzewo jak na tej szafce. Do mebli jakie masz nie jest az taka wsiorska, ta gora ja wsiorska robi

 

droga? a jak z rozmiarami?

a co sie stalo z pierwsza co chcialas? nie mowie o tej dlugiej co Joana chciala

[mmikka]

Facet mącił, że wina żony, pracownika, raz sprzedana, za chwilę, że jest. potem że dzisiaj się odezwie i nie odezwał.

Ta blat ma na wysokości 90 cm, szeroka 150cm. 1250 zł +250 wysyłka=1500.

[mmikka]

Jednak jak się jedzie i ogląda towar na miejscu jest lepiej. Nie ma zaskoczenia, jak kurier wyjdzie.

[TAR]

przestalam kupowac juz na olx, sprzedajemy i allegro - oszusci pieprzeni. od jednego gostka z olx czekam na zwrot kasy juz od roku, niby tylko 100 zł ale to moje 100 zł. nie jego. lustra zamowilam i mi tylko jedno przyslal, drugie sie pobilo w podrozy i mial zwrot kasy zrobic. oczywiscie zapomnij

 

na allegro to samo albo towar jakis dziwny albo niezgodny albo smierdzi stechlym knurem bleeeee. kupowalam bratanicy jezdzik krolowa lodu, na fotce super hiper a przyszedl jakis klamot porysowany w zagrzybionym kartonie, odeslalam z wielka awantura

 

qrcze jak ja sprzedaje meble to sa jak spod igly, pokrowce poprane, pachnace, czysciutkie, skorki wypastowane a to co inni sprzedaja to ja bym sie wstydzila wystawiac. a przyjada kupujacy i jeszcze marudza, najlepiej darmo oddac. jak mam za darmo to wole do schroniska oddac dla wolontariuszy albo psiakow zeby kanape mialy. a nie wsiokom z pretensjami:sick:

 

pozno dzis wrocilam, bo psiury dwa ratowalam, biegaly po ruchliwej krajowej, zatrzymalam sie i pomagalam polapac i wezwac pomoc. cudne byly bokserka (chyba krotko po porodzie) i cos malego przypominajacego cziłałe. mialam 2 kanapki z szynka, ktorych nie zdazylam dzis zjesc to zwabilam straszydla. potem na smyczki podpielam zeby pod tira nie wpadly. a jak juz podzwonilam do schronu i straz gminna to pojawil sie facet, ze mu z posesji uciekly i ich szuka. ktos bramy nie zamknal i se poszly same na wycieczke. ale widac, ze psiaki go znaly, ucieszone byly wiec dostal je z powrotem, musze przyznac, ze nie byly zabiedzone wygłodniale czy chore i nigdy smyczy nie widzialy wiec tez nie burki lancuchowe to oddalam. ale zjebki dostal, ze tak sobie lekcewaza bezpieczenstwo. w kazdym razie psiury cale i zdrowe a ja sumienie mam spokojniejsze, ze nie odjechalam obojetnie

[mania1220]

witamy w klubie - snieg pada

 

 

 

nie zapowiadali

[mania1220]

a u Mlodej wali gradem

a ja mialam isc szuflady na taras przeszlifwac na jutro bo komode w garazu zrobilam

[mania1220]

TAR nie tylko w Polsce jest , tu tez tak sprzedaja na lokalnych, czasami nie wiesz i widzisz jak pojedziesz, ale czasem takie ohydztwa wystawiaja i pokazuja, nadajace sie na smieci

 

a jak juz przy lokalnych zalamalam sie, tanie nie jest ale polowa ceny, cudo! co z tego! za krotkie!!! i kurna ma moja wymarzona drabinke

 

 

 

 

 

 

 

ze dwa dni temu wpadlam na pomysl zeby czarna zrobic i dzis prosze. Ale brakuje 80 cm zeby na cala sciane bylo

[mmikka]

Siostra w ubiegłym roku odwoziła moją mamę do domu i widziała zaparkowany samochód w tzw. polu między wioskami. Pomyślała, że ktoś siku w krzaki poleciał. Wracała, a tam do drzewa przywiązana suka z małymi. Też trochę to trwało nim ściągnęła kogoś ze Schroniska. W Schroniskach powinny być "okna życia", ludzie oficjalnie nie mogą oddać psa czy kota do schroniska, a powinni. Lepiej żeby oddali niż wyrzucali, wiązali, wieszali czy pałowali na śmierć

 

W marcu miałam jazdę ze złodziejem z olx, dobrze, że oddał nam1200zł. Jak ja coś sprzedałam i wysyłałam, to prosiłam kupujących o informację, czy dotarło i w jakim stanie.

Tar, jak jest z dodawaniem opinii na allegro, jak chciałam dodać, to każą dla potwierdzenia tożsamości wysłać przekaz na 1 zł. Kuźwa, takich potwierdzeń tożsamości, to ja nie chcę.

[mmikka]

Cudo

Rozumiemy, że drabinka robi "dla podrasowania wyglądu"

U nas zaczęło się, dzieciaki biegają i "cukierek albo psikus"

Edytowane 31 Października 2017 przez mmikka

[joana_]

Mmika , ja napisałam jeszcze raz do gościa, żeby sie zdecydowal, czy sprzedane czy nie. Odpisał, że przez pomyłkę zostało odświeżone Ciołek jeden. Masz racje, ryzyko z wysyłaniem, też zawsze szukałam jak Ty, żeby jechać i zobaczyć.

 

Mania przypomniałaś mi,że muszę przecież jeszcze zawiasy kupić i klucznik, czy tam szyld ( Pestka będzie wiedziała )

 

Ja dziś szuflady tapetą wykleiłam

 

Słucham tych bzdur o Halloween jakie księża gadają, to mnie trzęsie. Jakaś Wielka narodowa panika się z zabawy zrobiła

[mmikka]

Nie miałabym nic przeciwko temu, żeby mi Mania swój bufet odstąpiła. W ciemno kupuję :p:p:p

[mania1220]

he he jak czytam poslkie gazety to co wlasnie kler i PIsowcy gadaja o Halloween to nie wiem czy mam sie smiac czy plakac, nowuki kompletne! z celebrytami na czele. to NIE JEST swieto zadne ani zadne amerykanskie, wywdzi sie z krajow skandynawskich.

jakie kuzwa wierzenia w diabla i czczenie diabla, o czym te durne paly gadaja?? zabawa dzla dzieci, cukeirki zbirraja, zabawa dla starych - maja imprezy i chlaja , jedyna okazja w roku na zabawe i przebrania.

Tutaj nie ma sylwestrowgo balu przebierancw, jest na halloween.

Nie ma tez Swieta zmarlych jak w Polsce!

 

 

tu sie kurna chodzi caly rok na cmentarz z potrzeby swerca a nie raz w roku szopke odwalac jak w Polsce. Bo dla mnie toszopka, raz w roku isc gro wypucowac i sie stawic w najlepszym ubraniu i przezywac kto ladniej ustroil i kto ladniejsze buty zalozyl, ehhh.... szkoda gadac.

[TAR]

Siostra w ubiegłym roku odwoziła moją mamę do domu i widziała zaparkowany samochód w tzw. polu między wioskami. Pomyślała, że ktoś siku w krzaki poleciał. Wracała, a tam do drzewa przywiązana suka z małymi. Też trochę to trwało nim ściągnęła kogoś ze Schroniska. W Schroniskach powinny być "okna życia", ludzie oficjalnie nie mogą oddać psa czy kota do schroniska, a powinni. Lepiej żeby oddali niż wyrzucali, wiązali, wieszali czy pałowali na śmierć

 

W marcu miałam jazdę ze złodziejem z olx, dobrze, że oddał nam1200zł. Jak ja coś sprzedałam i wysyłałam, to prosiłam kupujących o informację, czy dotarło i w jakim stanie.

Tar, jak jest z dodawaniem opinii na allegro, jak chciałam dodać, to każą dla potwierdzenia tożsamości wysłać przekaz na 1 zł. Kuźwa, takich potwierdzeń tożsamości, to ja nie chcę.

 

z tymi oknami zycia to nie taka prosta sprawa, latwiej powiedziec niz dostac na to kase. widzisz jak dziala nasze panstwo, na schrony nie dadza na pewno. gdyby dali to bym inicjatywe poparla i pewno same schroniska by poparly. teraz jest tak, ze za psa dostaja jesli straz przywiezie za takie bezposrednio do nich przywiezione gmina nie doklada. nie raz bylam w schronie, ryczec sie chce a w tych, ktorych bylam obsluga robi co moze by starczylo na wszystko. nie jest lekko

 

o placeniu za opinie na allegro pierwsze slysze, opinie dodawalam po zakupie nikt kasy nie chcial, moze od niedawna sie cos zmienilo. jak tak to niech spadaja mam w dupie ich opinie i tam tak wiecej nic nie kupie. wole kilka zlotych dac wiecej niz pozniej uzerac sie z oszustami, szkoda nerwow.

[mania1220]

Mika drabinka jest dziajaca

biblioteka na lokalnych jest, sa w sklepie i dluzsze i inne konfiguracje , jakie sie chce, ale az taka bogata nie jestm - 7 tysiecy $

 

za ta chca 1500 wiec nieduzo, ta w sklepie 4000 kosztuje

[mania1220]

tutaj psy wogole nie moga nigdzie latac samopas , ale moj senior tez raz zwial

[TAR]

Mania ja do bliskich na cmentarz jezdze kilka razy do roku, dla nich nie dla swieta. ale i tak przed 1 listopada jezdze by troche grob obczyscic, posprzatac ale bez przesady.

haloween mnie ani ziebi ani grzeje, na impry nie jezdze a dzieci u nas na dzielni malo to pare cukierkow zawsze sie znajdzie. widzialam przed chwila grupke dzieci do takiej jednej dziewczynki chodza na imprezke, pewnie za godzine halastra po cuksy przyjdzie. i tyle.

koscielnych nie slucham, pis i celebryci koło d... mi lataja ze swoimi pogladami. i tak ich ludzie nie beda sluchac chyba ze jakies mohery, bo dla rodzicow to tez jakas frajda pozbyc sie dzieckow z domu na wieczor