Domek z dziecinstwa

[mania1220]

ELFI specjalnie zebys widziala, dlaczego fniazdko przy zlewie, poszukalam starych fotek kuchni, a widze ze stare bo jeszcze pod szafkami nie ma swiatel wpuszczanych

 

 

co widac po prawej i lewej stronie plyty?

 

 

 

nic nie widac! znaczy same plytki wida. Tam byly kontakty, po jednym podwojnym z kazdej strony. Ale ja jestem jak facet i lubie wizualnie patrzec i w nosie mam wygode.

Gnazdka zliwkidowalam - zlamapam prawo budowlane ale kichal pies, nikt by nie czepial sie . marmurowe piekne plytki zepsute dwoma kontaktami? odpadlo.

Po prawej stronie gdzie lodowka na tej scinie, tam gdzie wystaje robot KA - tam jest kontakt normalnie tam zostawilam. Jest za winklem, nie "rani" moich oczu

 

 

sciana ze zlewem:

 

 

 

 

tu gdzie witrynka byl kontakt i osobno pstryczek do swiatla nad zlewem. W szafke na bok nie wsadze bo szkoda szafki, musialabym puszke robic. Miejsce zjeloby w witrynce i by ja bylo widac, pozatym na bokach mam nakladki, wiec grubiej - na szafce mam pstryka na dwor bo tez byl na tej scianie, ale jest nisko.

 

kontakt podwojny + pstryczk - tyle nie chcialam. M przeniosl mi ZA CZAJNIK. I zamiast miec kontakt plus osobny pstryczek zalozylam 2 in 1, czyli pojedynczy pstryczek z jenym kontaktem, ten kontakt ktory pokazywalam jak pytalam sie o nie. I jest za czajnikiem, nie widac, blisko - nie musze ciagnac kabla od czajniki przez pol blatu (bialy blat + carny kabel ). Za kwiatkiem w kacie jest nastepny kontakt, podwojny, ten juz byl wsadzony przy budowie. tylko M kawalek go przesunal zeby go nie widziec. Ale zostal - bo zlikwidowalam na stronie od plyty.

 

a swiatlo z witrynki jest podlaczone do kontaktu od zmywarki pod spodem.

 

mam czajnik przy wodzie, nie musze latac, nad czajnikiem mam szafke z kawa i herbata, obok sa kubki i szklanki, nie widac kontaktow o co mi chodzilo.

czy dalej nie rozumiesz sensu kontaktow na tej scianie? Jest i to duzy, bo mozna duzo podlaczyc.

Edytowane 6 Listopada 2017 przez mania1220

[mania1220]

dobra i powrot do drabinek

 

TAR mala drabinka co pokazalas jest ok, tez mam podobno chociaz jak przychodzi co do czego - jest za niska i musze przynosic duza.

 

te drabinki miejsca nie zajmuja, moga byc odchylone jak na zdjeciach pokazywalam i moga stac plasko jak sa nieuzywane

 

 

 

 

mowisz ze nie stylu ktory lubisz, no lubisz nowoczesnosc

 

 

 

 

 

 

ta biblioteka powyzej mnie rozwala. gdybym miala nowoczesny dom taka dokladnie bym zrobila - zadne regaly ale wbudowane w sciane. A drabinka tylko smaczku doklada i sama w sobie jest dekoracja.

 

a tutaj cos innego chcialam pokazac (chociaz jest drabinka i nawet ma poraczki, tak jak na jednym zdjeciu wyzej)

 

 

 

bolce a la cwieki wbite w szafke, COOL. O tym samym myslalam na szafke w kominkowym na dole, znaczy na ta dluga polke - ale nie tyle. 4. Max 6.

[TAR]

Mania, ale ja rozumiem idee drabinek rozumiem, ze dla wygladu bardziej niz uzytecznosci. Nie rozumiem jedynie cen za ten gadzet, bo nie czarujmy sie to jest drogi gadzet. ja jestem strasznym pragmatykiem i nawet przy srylionie kasy nie wydalabym 10 klockow na drabinke. moze jestem wsiurem, ktory nie potrafi docenic szczegolu, trudno to jestem. Mnie po prostu nie podnieca drabinka na biblioteczce jest bo jest, obojetne mi to, moze kosztowac i 30 tys. ale w moich oczach to jest nic. Tak to jest zawsze. jeden lubi to drugi co innego.

 

i prosze nie naskoczcie teraz na mnie, bo nie przytakuje :cool:jeszcze dodam od siebie, ze nie lubie bibliotek z otwartymi polkami, wole za szklem. ze wzgledu na kurz i roztocza. podziwiam ludzi ktorzy maja takie otwarte polki i czas na odkurzanie tego

[pestka56]

TAR, ja kombinuję na temat drabinki przy bibliotece, bo nie znoszę latania z drabiną. Z drabiną, a nie małymi schodkami. Małe schodki mam na stałe w garderobie i też z nich nie sięgam do pudeł na szafach Mus dla mnie drabina przy bibliotece. Na szczęście podobają mi się takie.

A oszklonej biblioteki nie mam tylko dlatego, że ilość kasy za drzwiczki by mnie zabiła. Do odkurzacza mam specjalnie końcówkę, miękką szczotkę z długim włosem. Inaczej nie wyobrażam sobie.

Miłość do książek jest kłopotliwa

 

Tak jak piszesz - różne, także wymuszone, potrzeby, różne chciejstwa i różne ograniczenia. Nie widzę powodu by na Ciebie naskakiwać, bo masz inne preferencje

[joana_]

O Tobie Pestka pomyślałam ile kasy by poszło na zamknięcie biblioteki. A powiem Wam, że w oszklonych też się kurzą, wiadomo że mniej. Nie wiem jak Wy, ale Ja tak mam , że jak podchodzę do takiej otwartej, to macam, głaszczę, otwieram, robię wiatr z kartek

[mmikka]

O drabince myślałam z 1,5 roku temu. I nie do biblioteczki, tylko do szafy. Ostatecznie kupiliśmy szafę pax i drabinka nie jest potrzebna.

Wtedy nawet nie myślałam o kółeczkach, nawet do głowy mi one nie przyszły. Dzięki Mani inspiracjom, dowiedziałam się o nich.

Mój M niedawno, żeby nie latać w garażu po drabinie malarskiej, uspawał sobie metalowe schodki na antresolę.

Bardzo ładną szafę ma forumowa jjana

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?219774-Dom-lubi-zmiany/page36&highlight=jjana

Edytowane 7 Listopada 2017 przez mmikka

[TAR]

dziewczyny chce wrocic do zaslon jakie wy je kupiliscie w ikei? sanele, sa granatowe?

[mania1220]

TAR zle zrozumialas, napisalas ze te biblioteki/drabinki nie sa w twoim stylu, ja pokazalam nowoczesne specjalnie i napisalam ze drabinka sama w sobie potrafi byc jako dekoracja

Nikt przy zdrowych zmyslach by nie dal 10 tys za drabinke, szczegolnie taka jak pokazalam co znalazlam w polskim sklepie bo nie jest warta. ale tez dlatego ja kupilam na czesci bo tansza a reszte sama dorobie. W calosci by mnie kosztowala 1500$ i przeciez mowilam ze to jest drogo, a ja wcale tyle nie chce dac.

Zamknieta fajna tez, jesli ladnie zrobiona, ale drabinki wtedy nie postawisz i tak Joana ma racje - za szyba sie tez kurzy, mam dwie witrynki za szybami i wycierac tez musze.

 

jesstes sklerotyk! pokazywalam granatowe Sanele przeciez z tydzien temu? i pisalam ze sa bardzo ladne.

[mania1220]

post #14820

[mania1220]

Mika piekna ta szafa, szkoda ze nie mam takiego korytarza jak macie wszystkie kiedys sie takich szaf nawklejalam

[mmikka]

Salnele granatową lub szarą chciałam kupić. W sklepie stwierdziliśmy, że dla nas granatowa jest za ciemna. Szara "się gubi" granatowa jest "charakterna". rzuca się w oczy, gra pierwsze skrzypce.

Z tą firmą od jjany pisałam, oni robią meble wyjazdowo, w domu klienta,

[joana_]

mmika szafę , mam od dawna zapisaną w inspiracjach.

 

Odpisała mi babeczka od paneli, że może zrobić te elementy o szerokości 1 cm, bądź 1,5 cm standard to 3 cm. A ramka 2 cm. Pokaże Wam jeszcze co mi wysłała, kiedy zapytałam o wzór jak na fotce z korytarza co pokazywałam. Zabiła mi ćwieka. Gdybym malowała sprayem, to bym się nie zastanawiała co wybrać.

 

 

I mój wór z dodatkową ramką

 

Co Wy na to?

[joana_]

mmika a jak cenowo ta firma?

[joana_]

oj przepraszam

[mania1220]

piekne wzory, ciezki wybor

[TAR]

Mania nie jestem sklerotyk, ja mam taki zapierdol non stop, ze nie wiem jak sie nazywam a co dopiero pamiec o zaslonach i sanele odpadly, bo maja kolka a mnie na tasmie sa potrzebne. na dekorii 1 szt. 350 zł w rozmiarze jak potrzebuje - posralo ich totalnie.

 

 

aaa te 10 tys. za drabinke to w necie znalazlam, wlasnie taka jak ci sie podobaja, stad moj niesmak luz wam sie podoba mnie nie bardzo i gra gitara. wlozylam kija w mrowisko:cool: te nowoczesne rurki

dobra lece dalej.....

[mania1220]

nie wsadzilas kija, wyrazilas swoja opinie co lubisz a co nie, mi tez duzo co masz w domu nie podoba sie kazdy ma inny gust

przynajmniej nie jest na jedno kopyto i nudnie.

1500$ moich $ na polskie nadal 10 tys nie wychodzi , 1500 $ to juz moim zdaniem przegiecie paly a przebtka na 10 tys zlotych to juz paranoja. Te drabinky nie powinny kosztowac wiecej jak 300. Ze wzgledu na mocowania.

Wczoraj M powiedzial ze nie chce mu sie drabinki robic zebym kupila - drewniane czesci, drabinka 244, wysylka 290$ Plus clo i vat.

no coz, drabinke bedzie musial sam zrobic. Nie dam tyle za kawalek drzewa. Za wysylke dywanu zaplacilam 22$, ktory jest tej samej dlugosci i duzo ciezszy. Niech spadaja.

swoja droga to imbecyly? drewniane czesci do drabinki wysylaja a rurek nie bo za dlugie. A rurki krotsze.

Nie mam czasu grzebac sie w sklepach u mnie, te co znalazlam sa w calosci, napewno ktos na czesci sprzedaje ale nie umiem znalezc.

 

Sanele granatowe jak dla mnie byly ladne ale do moich kolorow scian tez za ciemne, jak Mika. Dlatego wolalam kupic material ktory jest jasniejszym granatem.

ja akurat kolka lubie, lepiej sie ukladaja zaslony. I musze te kolka kupic. Mam karnisze nie szyny wiec inna story.

 

Rick przyszedl, zabieraja sie podloge.

[mania1220]

a co do luster, bo mialam sie pytac kilka dni temu i zapomnialam

Mika - lustra co robilysmy, czy peklo dalej czy sie trzyma?

[joana_]

OOO Mania ! Już nie mogę się doczekać podłogi.

 

Nigdy nie miałam zasłon na kółkach, teraz będę zmieniała w pokoju na dole karnisz na szynę. Karnisz pójdzie chyba do sypialni. A co do sypialni właśnie, to też będę się Was radziła wkrótce, bo czas ją oswoić. I każdy głos się liczy, nawet kogoś o odmiennym spojrzeniu

 

Pojdę chyba w ten mój pioerwotny wzór, tylko nie wiem, czy z dodatkową ranką czy bez, myślę też praktycznie o czyszczeniu tych lusterek. I tak przy młodym biegam od drzwi do okien i pucuję

[mania1220]

Szyna mam w bibliotece ale nie mam nic powieszone, sciaglam zaslony jak shutters zalozylismy, ale ja zostawilam jakby mnie naszlo.

 

a pierwotny wzor to jaki? pokaz cos.

 

podlogi to najbardziej sie doczekac nie moge na pierwszej podlodze ta ciemna szarawa bo jak ja zrobimy w koncu mozna kuchnie skonczyc

 

z lusterkami dlatego mowilam nie przyklejaj nic na srodku tylko brzegami. Duzo pomaga przy czyszczeniu. A masz szkraba malego i bedzie paluszkami dotykal.