Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pestka bez przesady az taki gruby to on nie jest :D i moj men ciagle w ruchu poza praca, bo tam raczej siedzaco. a te mielone to musza byc z patelni, to nie wersja na podduszane. daje czerwona cebule, bo ma dobry lagodny smak i nie jest taka ciezka na zoladek. klopsikow w wersji duszonej wcale nie smaze tylko robie je z łyzki, prosto do rosolu i obgotowuje kilkananascie minutek i potem dopiero podduszam w jakims sosiku i dodatkach. :wiggle:klopsiki wylacznie z indyka, wieprzowiny poza sporadycznym schabem pieczonym ze sliwka nie jadamy, bo nie lubimy.

 

Mania te pufki stoliki bardzo fajne pod oknem by pasowaly. nie wiem jak ze stolikiem pufem baranem czy on do tej kanapy bedzie pasowal?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobie potem experyment i zatargam swojego uszkaka sprzed compa, zobaczymy, tyle ze czarny jest.

 

pufa teraz jest z barana, pasuje i teraz, dwa male bylyby ok wiec tez. Pestka czarne pokazalam jako kolor nozek, bo chromowanych to ciezko znalezc albo za drogie - chociaz bym wolala chromowane nogi. Ale czarne beda ok, kominek i witrynka jest czarne.

 

Joana fajnie by bylo jakby ta pufo-lawa byla prostokatna, ale wychaczylam ja za mniej niz pol ceny na licytacji i wzielam ze wzgledu na kolka i kolor. Pufe prostokatna zawsze moge zrobic sama a nozki z koleczkmi z tej przelozyc, chociaz mam na oku inna lawe, tylko franca droga, poszukam i jak znajde pokaze .

 

no i mam dol juz wzglednie odgracony to moge w koncu wyciagnac maszyne do szycia bo mam stol wolny - uszyje granatowe zaslony i poduchy na ta sofke. Narazie nie bede kombinowac z pufkami bo za 10 dni choinke ubieram wiec tamten kat sie zapelni a lampa wyjedzie stamtad na miesiac.

 

ide bo mnie M pogania do sklepu po dechy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy opowiadał, że jak w Ironman brał udział, to najgorsze było płynięcie w jeziorze. Niektórzy za nogi łapali i ciągnęli na dno.

Mania, nic nie rób już w tym kominkowym. Niedługo choinkę tam postawisz. Biblioteczka wygląda na za niską, bo w wysokości fotkę zrobiłaś.

Tacy ci zazdroszczę :rolleyes::rolleyes:

Pestka, dopisz w serniku olejek migdałowy i 3/4 Kasi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M sie zachcialo polskiej kielbasy, popatrzcie na chodnik przed sklepem

 

 

IMG_5406.jpg

 

 

po wyjsciu juz bylo tak - i drzwiami musielismy pchac bo zasypalo

 

 

 

IMG_5409.jpg

 

 

IMG_5410.jpg

 

 

burza sniezna dopiero sie zaczela :bash::bash::bash::bash::bash::bash:

 

 

powiedzialam M ze jak pijdzie sprzatac garaz zeby mi choinke wyciagnal ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sluchajcie, zajechalismy do sklepu gdzie podloge kupilismy.

a moze do sraczyka dac plytki?? maja bardzo podobne, zamiast szarych?

 

 

 

IMG_5417.jpg

 

 

IMG_5418.jpg

 

 

IMG_5420.jpg

 

 

duzy kawalek to moja podloga a plytki maja naklejki

 

toz ci tak mowilam szare albo podobna do podlogi, to pisalas ze nic nie mieli. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sernk jak sernik

 

10 zółtek, kilo twarogu, szklanka cukru, cukier wanilinowy, 3/4 kostki kasi (margaryny), olejek migdalowy

 

 

  1. ucierasz żółtka z cukrem i z wanilinowym,
  2. potem dodajesz letnią Kasię,
  3. wszystko ucierasz aż do białości,
  4. potem twaróg (President jest najlepszy),
  5. potem łyżkę lub dwie kaszy manny, 1,5 łyżki budyniu waniliowego / smietankowego,
  6. na koniec olejek migdalowy, rodzynki
  7. i już na sama koncówke ubite na sztywno białka (max z 7-8 jajek) z cukrem.

 

 

Cały sekret w odpowiednim „trzachaniu" po dodaniu białek i długości ucierania pierwszych skladnikow – tego ci nie opiszę, bo to musisz mieć rękę. Ta masa serowa musi być jak napowietrzona to wtedy na mur beton wyjdzie dobrze, to napowietrzenie muszą zrobić białka.

 

Na blaszke wcześniej posmarowaną Kasią i obsypana kaszą manną lub bulka tarta układam herbatniki, na to masę serową i do piekarnika.

Nie pytaj mnie ile piekę w temp.180-200 st., bo robię to na czuja, ale minimum godzinę na pewno.

Po upieczeniu zostawiam ciasto w półotwartym piekarniku żeby łagodnie się ułożyło.

Jak już jest zimne robie polewe:

Polewa: kasia (margaryna), cukier, łyżka wody i dużo kakao. Smażę ją tak długo aż się wybłyszczy i będzie gestości miodu

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy opowiadał, że jak w Ironman brał udział, to najgorsze było płynięcie w jeziorze. Niektórzy za nogi łapali i ciągnęli na dno.

Mania, nic nie rób już w tym kominkowym. Niedługo choinkę tam postawisz. Biblioteczka wygląda na za niską, bo w wysokości fotkę zrobiłaś.

Tacy ci zazdroszczę :rolleyes::rolleyes:

Pestka, dopisz w serniku olejek migdałowy i 3/4 Kasi :)

 

mmika gdzie ta Kasia?

 

Olejek dopisałam, Kasia była i jest na początku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo nie mieli ;) w zadnym sklepie, dzis dopiero jak poszlam maja, nowa dostawa , musial cen mi szukac.

 

to beda plytki, pytalam M to powiedzial - rob jak ci pasuje, to powiedzialam ze sie dziewczyn zapytam :p

 

 

ok, to ja chce piekarnik, ja jestem pies na serniki. A rodzynki mozna dodac?

a co do kaski, widzialam ja w polskich sklepach ale nie kupowalam nigdy, czy ona smakuje jak margaryna czy jak lekko zjelczale maslo? wiecie o co chodzi? bo ja do swoich sernikow czy wypiekow zawsze kupuje bezsmakowe margaryno-masla.

takie na chleb a nie ze do wypiekow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta kasia to margaryna do wypiekow, moim zdaniem najlepsza. o rodzynkach tam jest napisane, dodajesz na samym koncu, bo rodzynki opadaja. zeby nie opadly to parzysz je wrzatkiem i oproszasz lekuchno maka. ale ja sie nie bawie i sypie takie prosto z paczki, czasem nawet sypie juz po nalozeniu masy serowej na blache. one pod wpływem pieczenia i tak sie rozejda. rodzynki obowiazkowo :D byle nie orzechy, bo ci sfermentuja ciasto. tak jak nie dodaje sie orzechow do krmu np. do karpatki, bo skwasza na stowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...