mania1220 19.11.2017 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2017 desek nie chcialam w tej lazience, zadnej zreszta, bo to wolanie o problem. Dobra beda podrabiane deski. to chyba i ja musze kupic ta kaske i ja polizac ciekawe jaki ma smak. orzechy do kremu w karpatce? pierwsze slysze. narobilyscie mi smaka a ja nie mam gdzie upiec, ani sernika ani karpatki , a dzis w polskim sklepie mi chciala wcisnac tiramisu ale sie balam ze stare, bo powiedziala ze komus tam stare wcisnela :o:o:o:o z wyspy dzisiaj chyba nici bo M ma jutro wolne wiec pewno jutro zrobi, ale moze uda sie klamoty z Fioletowego wyniesc i moge nowy dywan rozlozyc i zobaczyc jak w pokoju bedzie - i sie walnac tv poogldac jak czlowiek na lezaco ktora ma pomysl jak wykorzystac dwa pudelka desek z podlogi bo nam zostaly ! sklep juz nie przyjmie bo pol roku temu kupilismy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.11.2017 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2017 cos ponad 4m2 zostalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 19.11.2017 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2017 ty je sobie zostaw bo jak ci sie jednak popsuja te na wejsciu to bedziesz miala zapas na wszelki. kasia na pewno nie smakuje jak maslo, ani nawet zjelczale maslo. to taka typowa margaryna do pieczenia. maslo do sernika jest za ciezkie, raz probowalam i nie wyszlo smaczne ciasto. ja niestety znam ludzi, ktorzy dodaja orzechy do karpatki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 19.11.2017 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2017 Też bym deski zostawiła, na ew.poprawki czy wymianę.Nigdy nie trafiłam na karpatkę z orzechami. Swoją drogą ze sto lat jej nie piekłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.11.2017 22:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2017 raz masla prawdziwego uzylam do sernika na zimno, postalo w kuchni bylomiekkie, a potem sernik wyladowal w smieciach tak sie scielo ze nie szlo ukroic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.11.2017 22:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2017 mam prawie cale pidlo desek jeszcze, oprocz tych dwoch, te dwa sa nie otwarte, nie wiem czy ak wsadze w garazu czy co znich bedzie jakby co? mroz, upal, wilgotnosc, susza itp. No wyjscia nie mam, oddac nie moge. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 20.11.2017 00:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 zagadka sie rozwiazala - mam takich lamp dwie!widzicie co skleroza robi jak sie kupuje "na zas". odgracilam Fioletowy, a jak znajde karnisze to juz cudownie bedzie. Zaraz bede odgracac Brazowy. Nie calkiem bo czesc zeczy do jaskini idzie i nie moge jeszcze ale chociaz troche. Lozka sie sprzydaly, sa tak wysokie ze niezle napakowalam pod nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 20.11.2017 02:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 TAR jeszcze w sprawie sernika, bo jak pisalam nigdy nie robilam pieczonego 1. "potem łyżkę lub dwie kaszy manny, 1,5 łyżki budyniu waniliowego / smietankowego" - kasza surowa? budyn tez sam proszek ? 2. "Po upieczeniu zostawiam ciasto w półotwartym piekarniku żeby łagodnie się ułożyło" - a piekarnik nadal wlaczony czy wylaczyc? i ile sie ma ukladac? 3. "Polewa: kasia (margaryna), cukier, łyżka wody i dużo kakao. Smażę ją tak długo aż się wybłyszczy i będzie gestości miodu " - cala nie wylizana Kaska, a ile cukru i jakie kakao? gorzkie? i duzo kakao ale duzo to ile? i na jaka to blache jest, znaczy wielkosc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 20.11.2017 03:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 (edytowane) myslalam, myslalam, kombinowalam i wykombinowalam, z tym malym sraczykiem. podloga a la drzewo przy marmurze wyglada dobrze na scianach najbardziej takie cos mi by pasowalo, ale to mnie przerasta, w lotka nie wygralam mam podobne do tych , nie sa drogie jak zabraknie dokupie wiec moj pomysl jest bardzo prosty tylko pracochlonny, jednym slowem zrobic tak jak mam na wszystkich scianach w domu :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D...i gitara gra, lazienka nie jest nudna ale juz nic nie trza wieszac, samo lustro i lampki i git, ale ta dluga sciana nie bedzie lysa. M zaaprobowal, troche sie tylko przstraszyl ciecia, czy te wstawki sie ladnie pod katem utna. Cial plytki, piaskowiec ale nie cial nigdy marmuru. Trudno, bedzie tyle cial az bedzie do zaakceptowania. ewentualnie przetne sciane tylko na pol wstawki kupilam do mojej lazienki w sypialni, ale zanim do niej dotrzemy to zajmie jeszcze z rok. Plytek jak mam w kuchni nie chce, lubie je w kuchniach ale nie lubie w lazinkach, nie wiem dlaczego. a jakbym miala wybrac - tobym sie nie pogniewala takie miec na scianie Edytowane 20 Listopada 2017 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 20.11.2017 03:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 skora + futerko + lawa, wsio pasuje ze soba po Nowym roku zaczne sie rozgladac za czyms zeby dwa kudlate siedzenia zrobic pod okno Joana takie wypatrzylam poki co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.11.2017 04:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 Też pomyślałam, żeby ci zaproponować marmurowe płytki i „listwy”, ale to taka ilość kombinowania, że postanowiłam nie mówić. Każdą ścianę trzeba rozrysować i policzyć wielkość płytek, żeby cięcia wyszły równo i symetrycznie. Wyższa szkoła jazdy, szczególnie w malutkim pomieszczeniu. Ale jak się uda, to będziesz mieć cud miód i szał ciał i uprzęży A twój M powinien dostać Oscara za położenie płytek. Mania, te dywany mająwzory tkane, czy drukowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 20.11.2017 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 1. "potem łyżkę lub dwie kaszy manny, 1,5 łyżki budyniu waniliowego / smietankowego" - kasza surowa? budyn tez sam proszek ? tak, surowego sypkiego 2. "Po upieczeniu zostawiam ciasto w półotwartym piekarniku żeby łagodnie się ułożyło" - a piekarnik nadal wlaczony czy wylaczyc? i ile sie ma ukladac? wylaczyc piekarnik, otworzyc drzwiczki, az zimny bedzie 3. "Polewa: kasia (margaryna), cukier, łyżka wody i dużo kakao. Smażę ją tak długo aż się wybłyszczy i będzie gestości miodu " - cala nie wylizana Kaska, a ile cukru i jakie kakao? gorzkie? i duzo kakao ale duzo to ile? no i widzisz to robie na oko, tak ci napisze tez pol kostki lub ciutke wiecej kasi, co najmniej 5 łyzek duzych cukru, i ze 3-4 kakao takiego prawdziwego gorzkiego nie tych badziewii rozpuszczalnych z cukrem. caly czas gotujesz i mieszasz zeby ci sie nie przypaliło. jak wszystko sie rozpusci połaczy to bedzie dobrze, tylko nie scukrz. tak jak pisałam musi byc jak płynny miod wtedy polewasz tym gore sernika. tylko najpierw rozpusc margaryne z odrobina wody a potem dodaj reszte skladnikow. margaryna ma nie bąblować. dopiero jak dodasz reszte to gotuj i mieszaj. i na jaka to blache jest, znaczy wielkosc? zmierze pozniej ale tak na oko to ta 36x25 standardowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 20.11.2017 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 no to teraz mamy dokladny przepis dzieki TAR, jak kupie piekarnik to ochrzcze go sernikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 20.11.2017 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 Pestka, tkany. To juz drugi raz jak slysze to pytanie, pierwszy raz padlo jak kupilam te dywany co mam. I powiem bez bicia ze nigdy w zyciu drukowanego dywanu nie widzialam, serio ! Z plytkami wiem ze bedzie zabawa, ale mam nadzieje ze M sie nie zlamie i podejmie tego, bo jak mu wyjdzie to na gorze zrobi mi tak samo w obu lazienkach. wiecie ile sniegu mam normalnie szok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.11.2017 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 No, sorki, Mania, skleroza i tyle U TAR dziś pisałam. Też u nas pośnieżyło, ale już niemaśladu. Tylko na samochodzie trochę leży, bo wczoraj J nie wstawił do garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 20.11.2017 13:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 a za co sorkujesz tylko pisze ze nie widzialam nigdy drukowanego dywanu zadne to persy ani afgany wiec nie recznie ale maszynowo, ale dlatego tez nie zal sprzedac i kupic nowe . w lazience mam - az poszlam, na tej dluzszej sciance 3 prostokaty na gorze i dwa na dole (bo szafka). nie sa duze wiec s cholere by ciecia bylo, jak mi zrobi jeden duzy na gorze i jeden na dole bedzie ok tez. Mniej ciecia. No chyba ze sie zawezmie i mu sie uda tyle kawalkow ladnie uciac, zobaczymy. Ale wtedy plytki z matowego marmuru bo listewki sa matowe. maja jeszcze zwykle cienke olowkowe. ale te beda ladniejsze. u mnie oba samochody na podjezdzie, snieg cala kupa i zamarzniety, niezle skrobanko bedzie. Czekam az M wstanie brac sie za wyspe, moze i szafke na mopy mi zrobi. I dziure w dywanie musze wyciac na wywietrznik, kratke juz mam. No i przedwczoraj pieknie mi moja kratka odpadla z szybki, sucho w domu bo sie grzeje, z tasmy caly klej wysechl - Joana! dobra tasme kup!!! Najlepsze to ze od szyby nie odkleilo sie ale od kratki strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.11.2017 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 Klej na foliach i taśmach każdy po 2 latach całkiem będzie do kitu, albo przynajmniej zacznie się degradować. U nas dobre taśmy to TESA. Dawno temu pracowałam w firmie, ktora sprowadzała do PL m.in. materiały dla poligrafii, papiery do druku, folie samoprzylepne, taśmy takie do pistoletów, którymi drukują w sklepach ceny. Masę innych takich duperel też. Kiedyś zrobiliśmy eksperyment i spróbowaliśmy pociągnąć na taśmie TESA jeden osobowy samochód drugim. To była srebrna taśma do pakowania. Mitsubishi pociągnął powolutku poloneza na 4-ech paskach taśmy o szerokości 5 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 20.11.2017 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 wychodzi na to, że w bagażniku wystarczy wozić rajstopy i taśmę Tesa i nic nas nie zaskoczy;)Siostra M powiesiła obrazki na ścianie, na jakiejś dziadowskiej taśmie i ramki zjechały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.11.2017 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 Przy temperaturze -5 stC żadna taśma nie przyklei się wystarczająco mocno Dla tej firmy „export-import rapaport” robiłam przez kilka lat wystawy na Targach Poznańskich. Jednego roku na wiosennych targach dostaliśmy miejscówkę w tak zimnym pawilonie, że wszystko co usiłowaliśmy przykleić do paneli wystawowych po 30 sekundach zjeżdżało na podłogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 20.11.2017 14:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2017 Pestka tasma o ktorej piszesz orginalnie sie nazywa Duct tape badz duck tape, obie nazwy sa poprawne. Powstala w US. Wymysleli ja juz na poczatku 1900 roku w stanach ale taka jak obecnie sie uzywa - udoskonalona - w czasie wojny dla zolnierzy - do zawijania paczek z amunicja. Sklejali tez nia namioty jak sie podziurawiry czy przedarly. Po wojnie wypuscili je na normalny rynek. teraz inne firmy co je produkuja nazywaja je swoimi nazwami.Sa rozne, nawet przezroczyste, sa tez odporne na wysoka temperature - uzywa sie ich tutaj do zawijania goracych rur np od pieca gazowego. Tej tasmy duzo uzywamy bo ma wiele zastosowan, nie ma domu zeby tej tasmy nie miala. Kratki moglabym przymocowac na stale tym klejem co sie lustra przykleja, Badz klejem Gorilla. mamy tutaj klej co sie tak nazywa i on na stale klei. Ten wazon co przyszedl roztrzaskany nim skleilam, mozna nim nawet kostke przed domem sklejac i co tylko sie chce. Maja tez tasme, na niej przykelilam szyny na LED tasmy w domku w lesie, zobaczymy czy taka ta tasma jak klej na stale po zimie jak wroce tam. Na ta tasme tez przyklejam swoja kratke teraz, latwiej potem sciagnac - albo i nie, ale jest przezroczysta. Facet mial lopate , zlamal sie caly trzonek, skleil tym klejem i normalnie kopal potem w ziemi. Klej zasycha jak cement i go nie ruszysz, ostrzezenie jest zeby byc pewnym co sie skleja bo skleja na amen w pacierzu.ta tasme co mialam to byla dziadowska, wiedzialam ze sie w koncu odklei, Gorilla w zyciu nie pusci juz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.