mania1220 26.11.2017 13:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 no wiec....pisalam ze zbieralam co sie dalo po domu zeby nie bylo nieszczescia. Zapomnialam o jednej rzeczy jakos mi nie wpadlo do glowy bo z zadnym dzieckiem nigdy nie bylo problemu z tym. Dwa podlogowe swieczniki kolo drzwi wejsciowych? no i ich nie uprzatlam. Bylam w kuchni, Mloda sie rozlokowala w jadalni i jadla, dzieciaki kolo niej sie kotlowaly. Nagle krzyk i pisk, przylecial do mnie Brian, Mloda slysze najmlodszego na rece wziela bo krzyk. Brian lekko plakal wiec ja do niego co sie stalo i glaskam po glowie i przestal plakac opowiada cos tam po swojemu. wzielam reke a ona cala we krwi Wpadli na te swieczniki i swieca spadla mu na glowe. Krew dopiero potem trysla, Mloda nawet nie zauwazyla. Te swiece sa ciezkie jak diabli. A fakty tylko stoja a nie sa wtykane i trzeba uwazac. Swieca sie wgniotla w dwoch miejscach ale to juz od upadku na ziemie. Krwi na niej nie bylo. Maly nawet nie plakal, myslalysmy ze w szoku aje nie, nie bolalo go nawet. Rana byla gleboka chociaz malutka. Jak juz zatamowalysmy wziela i pojechala do kliniki bo najblizej i zalozyli mu szew. Mowilam Mlodej ze wiecej nie zaloza bo za mala ranka. Na samym czubku glowy chlopak jest OK, nie boli go nic, za tydzien szwa ma wyciagnac. no i tak sie kotlowanie skonczylo. Ale mowie Mlodej jak siedziala w klinice ze przeciez nie rozmontuje calego domu bo ona przyjezdza, ze tak samo sie moze walnac o kant stolu i wyspy. No i co???? wrocili z kliniki, zaczeli gonic znow i co?? i walnal w rozpedzie o wyspe glowa ale wez i uspokuj 2.5 latka? jak im sie tak fajnie goni naokolo w kolko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.11.2017 13:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 Mika nie mam problemu ze swoim, az go ogladalam, swieci ladnie a nawet nie wiedzialam ze jest z dwoch polowek? moj wyglada jakby w calosci byl odlany - zadnych laczen nie widze no skleroza, masz dobra pamiec, wlasnie - TAR oddala swoj. Sprawdzalam na ebay bo tam kupilam swojego, nadal najataniej w Anglii kupic. Jeszcze ta miniaturke chce dokupic. Swojego wsadzilam do witrynki, widac go przez szybe. a swoja droga co ten szwagier na strychu robil, po ciemaku lazil ale lepszy od malego - wiecej szwoj zaliczyl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.11.2017 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 Doriko, szmatki sa jednorazowego uzytku, no chyba ze malo kurzu sie ma, ale tez myslalm czy sie nie da wielokrotnego, z mikro najlepiej by bylo bo ladnie kurz zbiera. Wczoraj drugi raz wlaczylam, po dzieciach, juz sie tak nie obijal jak za pierwszym razem, juz spokojniej jezdzil, nie wiem czy ma w sobie jak moje roboty ze zapamietuje , ale tak nie walil juz, wjechal nawet pod biblioteke, pod najwezsza polke, patrzylam i bylam ciekawa czy wyjedzie jak juz wjechal bo waska jest waska naprawde - wlazl tam kilka razy - tyle sie wiercil ze wyjechal sam I teraz ladnie zebral paprochy, a bylo co zbierac po dzieciach wkleje potem fotke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.11.2017 13:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 a M jak z racy wprcil mowie chodz i zabierz mnie gdzies bo musze z domu wyjsc krzyki wiecie, ja odzwyczajona. wiec mnie wzial, kupilismy nowy sraczyk i paczke listw zeby zmienic kolo kominka na scianach. Obejrzelismy tez drzwi i bedziemy na zamowienie robic jednak, musimy tylko wymierzyc, ze 2 tyg sie czeka. No i inne jednak wybralismy niz myslalam. A dzis jak Mloda pojedzie do Ikei jedziemy kupic nakladki na wyspe. Snieg u mnie znowu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 26.11.2017 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 Mój młodszy brat stryjeczny jako 2-3 latek brał rozpęd w 6 m długości przedpokoju, wpadał do kuchni i hamował na ścianie pod zlewozmywaniem vis a vis drzwi. Na szczęście mieścił się pod nim, a drzwi od kuchni bīyy lekko przesuniete względem zlewu, więc wpadał nie centralnie pod zlew tylko pod jedną komorę. Umieraliśmy wszyscy ze strachu, ale za nic gówniarza nie dało się odwieźć od tego biegania. Oduczył się jak podrósł na tyle, że dźwięknął głową w ten zlew. Powinnaś mieć wszystko okrągłe w domu i wywatowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.11.2017 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 tak i zero mebli, bawi ich bo dom otwarty wiec w kolko naokolo mozna latac, a ja sie bardziej boje o schody, to dla nich tez zabawa. Nikus kiedys dwa x spadl, ale o Briana sie boje najbardziej, on sie urodzil i mial problem z nozkami, jak cowboy wygladal, byl na badaniach i powiedzieli ze jak mu sie nie wyprosyuja bedzie mial operacje zapomnialam jak to sie nazywalo. W kazdym badz razie nozki mu sie ladnie same prostuja ale nadal czasem ma wpadki z chodzeniem wiec te schody sa moja zmora. Zakladam kratke ale ja przesuwaja. Powiedzialam Mlodej ze trzeba polnowac bo spasc i skrecic kark jest gorzej niz rozwalic glowe i na szycie isc. wujek mi opowiadal ze jak bylam mala, jeszcze mowic nie umialam, jakies 2 latka mialam - wlazlam pod sam sufit na piec kaflowy. Do dzis podobno nie wiedza jak to zrobilam bo balam sie wejsc nawet na maly stoleczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.11.2017 14:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 najmlodszy znalazl sobie ulubione miejsce - szafke na piekarnik, i tam przesiaduje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.11.2017 14:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 tu drzwi nowe co wybralismy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.11.2017 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 a tutaj kurzolap po jednym dniu z dziecmi - kurz, paprochy, wlosy Natki (ma do tylka i latala z rozpuszczonymi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 26.11.2017 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 Dobrze, ze tak się skończyło, ja już myślałam,że drzwi do jaskini nie założyłaś i któreś się sturlało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 26.11.2017 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 Ładne dzieci ma Twoja młoda! No i drzwi super. Napisałam o schodach, zanim przeczytałam co Ty napisałaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 26.11.2017 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 Dobrze, że krew poszła. Lepsze to niż krwiak w środku. Szwagier pomaga robić dach u swojego syna, dach porwał orkan miesiąc temu. Zapomniałam go zapytać, czy dostali rządowe odszkodowanie. W telewizji trąbili o orkanie Grzegorz, a im jak dach poleciał, naruszyło kominy aż do dołu, to Gmina twierdzi - ależ orkanu tu nie było. We wsi następnej też dach poleciał, ale to już inna gmina i orkan uznali Wyciskacz pająk pozostanie w sferze oddalonych chciejstw. Nawet można go zgarnąć za 190zł w jednym sklepie, chyba do dzisiaj. Na allegro obierak jest za 73 zł. Wypstrykałam się z kasy do zera, cholera nawet nie chce mi się myśleć o prezentach na BN. Obierak jest niepolerowany, ale fajny ma kształt. Pomarańcze zawsze obieram ukochanym nożykiem do jarzyn, takim chińskim badziewiem za złotówkę. Nie mam bardziej ulubionego noża od tego chinolca Siostrze syn spadł z parapetu,ale nic mu nie jest. Kolega swojej mamie z rąk i uszkodził się, bo bardzo się jąka. Wcześniej mówił normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.11.2017 14:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 no wlasnie nieszczesne schody Mlodej kazalam przeleciec moja szafe, wyjac ciuchy ktore jej sie podobaja (90% z metkami i "metkowe" ) zeby sobie wybrala i wziela, znaczy miala wybrac co lubi a ja przelelece "czy moze wziasc". Zrobila 3 tury. I miala potem swoje odlozyc dla siebie a moje spowrotem oodwiesic tak jak bylo - a ciuchy mam kolorami powieszone. Wiec zrobila wczoraj bajzel, dzis rano zrobila sniadanie i ja wygonilam z dziecmi wieszac moje cuchy a ja zrobie pozadek w kuchni, bo jak ona gotuje to jakby talfun przeszedl. I slysze wielki skowyt i placz mojego Maniusia. Zeszyty Brian zzucil Maniusia ze schodow nie wiem jak daleko sadl, z ilu schodow ale slyszalam jak lecial i huk na podlodze no i psi placz. Na szczescie nic mu sie nie stalo, nic nie zlamal ale Mloda wyskoczyla i zszyty inwalida dostal w dupe na gorze. I takie to upilnowanie dzieci, normalnie sie nie da. ale sa idobre news.............DZIS JADA DO DOMU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.11.2017 14:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 Mloda nam spadla dwa razy, raz z kanapy, przechylila sie przez boczne opacrcie, a raz uciekla nam i nie zdazylam ja zlapac, z parunastu schodow, waskich i stromych. Za kazdym razem rozlozyla sie na wznak i zero odglosu. Nigdy tak sie nie balam jak wtedy. Myslalam ze kark skrecila. Na szczescie nic jej nie bylo, nawet siniakow nie miala po schodach a lekarz sie smial jak to uciekla. normalnie, jak to dziecko kurna. Ale jak jakis numer odwija zawsze mowie ze nie na darmo na glowe upadla ja spadlam z drzewa. W pokrzywy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.11.2017 14:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 ja tez nie mam pomyslow na prezenty, dzieciom juz mam po jednym plus ciuchy, ale Mlodej wczoraj takie ciuchy dalam ze powiedzialam jej ze to jej prezent, bo warte wiecej niz ja mam pule na cala rodzine na swieta dozuce jej jakiego perfuma i juz. Dla siebie zazyczylam polozenie podlogi w sypialni, dla M nie zielonego pojecia. Mysle ze sam sobie zrobi prezent - telewizor niech sobie kui na dol i lozko, zeby na swieta do jaskini juz poszedl bo potrzebuje wszystkich pokoi na gorze, Mlody z kotem jeszcze przyjezdza. tak mi teraz lazi po glowie zeby sobie nowego Dysona zazyczyc, tego ladowanego, a tego co mam dac Mlodej. Chyba dobry pomysl , chociaz wiem ze M powie ze zly ha ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 26.11.2017 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 (edytowane) Mój starszy maił z 5 lat, pluskał sie w wannie,zawsze przy otwartych drzwiach od łazienki, co jakiś czas wołałam, wszystko ok? fajnie się bawisz i takie tak za którymś razem nie odpowiedział, idę do łazienki i w progu zamarłam, znacie uczucie chwila jak wieczność? leżał na wodzie bezwładnie, do dzisiaj mam dreszcze, jak go dopadłam to darłam się i ryczałam. Podnoszę a on : mamusiu takie fajne odgłosy są pod wodą!!!! My sobie nie robimy w tym roku prezentów, tylko młodemu,za dużo wydatków domowych mamy,a jeszcze trzeba uskładać na ogrodzenie frontowe Edytowane 26 Listopada 2017 przez joana_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.11.2017 15:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 Joana znam to uczucie, dokladnie tak samo mialam jak zobaczylam Mloda jak lezy na samym dole schodow buzia na dol i sie nie rusza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.11.2017 15:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 UWAGA : M sciagnal choinke, bede dzis - chyba - ubierac.Poszedl po walizke bo Mloda nie ma jak ciuchow zaladowac to ja sciagnal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 26.11.2017 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 Będzie się działo ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 26.11.2017 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2017 (edytowane) Dzieciak przezyl? to ok. dzieci sa jak zywe srebro nie da sie upilnowac. Maniusia mi bardzo szkoda, moze sie przez to do dzieci zrazic. a i dzieciaka od malego trzeba uczyc, ze zwierzaka boli. bialasy nie lubia dzieci i potrafia dziabnac. Utulaj psinie od cioci Tar juz wiem o tym pajaczku, fakt swoj oddalam, nie wiedzialam ze to taki pożadany gadzet jest kacyka lecze za to moje psiny pelne szczescia, odwiedzily je 2 inne biale psiaki wiec wczoraj byl szal cial. psy mialy swoich gosci a my swoich. dzis zwloki leza zmeczone Edytowane 26 Listopada 2017 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.