Domek z dziecinstwa

[joana_]

Jedź Mania a potem pokazuj.

 

Doriko jakie meble masz w planie przerabiać , malować ?

[Doriko]

Mam tego trochę:

stół do przeszlifowania i pomalowania, do tego 6 krzeseł też przeszlifować, pomalować i obić siedziska ( są plecione),

komoda do przemalowania i tu chyba kupię tą farbę co mania ostatnio malowała,

witryna i regał na książki do pomalowania a jak już je pomaluję to nie będzie pasowała komoda pod telewizorem wiec też by się przydało pomalować

szuflady do komody w łazience zrobić

siedzisko do wiatrołapu i wieszak

i mam jeszcze barek który muszę skleić i przemalować.

 

Siedziska krzeseł zaczęłam ale skończyły mi się zszywki i nie mogę dokupić pasujących chyba w końcu kupię nowy tacker. Krzesła moje są o tyle pracochłonne że po zdjęciu tej plecionki zostaje tylko drewniana ramka którą trzeba skleić. Na tą ramę przybijam taśmę poprzeplataną i dopiero na to gąbka i materiał. Wymiękłam na tych taśmach bo sporo idzie zszywek. Kupiłam już ze 4 opakowania nowych i dupa żadne nie pasują

Wiem wiem kiepskiej baletnicy i rąbek u spódnicy przeszkadza ale kiedyś się wezmę i to wszystko zrobię, mam tylko nadzieję że przed emeryturą

[TAR]

Maniu wersja 1 i 2 mi sie podoba.Piekarnik obok mikrofali tak jak wyszlo - nie bardzo, oba te sprzety z innej parafii i troche sie gryza.jesli zostanie sam piekarnik bedzie gucio Edytowane 30 Listopada 2017 przez TAR

[pestka56]

Wersja 1 i 2, ale raczej 1, bo bardziej pasuje do układu szuflad w całej kuchni

 

U nas tyle śniegu, że moglibyśmy na biegówkach zasuwać. W lesie mamy ścieżki rowerowe I pada nadal. Wczoraj stadko saren koczowało przed oknami przez kilka godzin, ale zrobiłam tylko 2 zdjęcia koziołkowi jak położył się tuż przy płocie i akumulatorki mi się rozładowały.

[TAR]

a ten kredens juz byl czy sie spoznilam?

wczoraj mielismy gosci i nie bylam na forum

[Doriko]

Pestka nadal się miga

[pestka56]

Wcale nie ale dajcie mi chwilkę. Od świtu mnie jeden taki morduje i jakieś duperelne ciągłe zmiany wprowadza. Już mi się w głowie kręci od tego. Koty głodne, ja też nie zjadłam śniadania.

[joana_]

Doriko czyli ty też jesteś z tych co im mniej mają czasu tym więcej sobie roboty dołożą :)

 

Młody przyobiecał,że jutro przyjedzie, taśma przyszła, więc jutro mam nadzieję,że będzie moja komoda gotowa do wymyślania uchwytów.

 

Pestka trzyma nas w napięciu

[Doriko]

Taka robota to dla mnie przyjemność i relaks ale pod warunkiem że nie mam presji i mogę pracować we własnym tempie.

[mania1220]

jakby byly razem w slupku byloby to inaczej, a tak nie pasuja

 

zrobilismy wersje nr..1, wyglada swietnie

 

 

cos to jeszcze mialam napisac , aha wiem. Piekarnik ma konwekcje (tak to sie pisze??) i samoczyszczenie, wiec naprawde strzal w 10tke. I jest w super stanie. Maly dylemat mialam tylko wczoraj - jak zdjac farbe z nierdzewki zeby jej nie porysowac? Kobitka najwyrazniej malowala szafki i nie zakleila tasma. Udalo sie bez szwanku moimi magicznymi gabkami i zdzierka do garnkow.

 

musze tylko dzis cale drzwi rozkrecic zeby wyczyscic miedzy szybami, troch tam zaciekow jest ale to normalne, swoje tez co jakis czas rozkrecalam, no i wczoraj jak mylam drzwi tez mi nalecialo i mam super scieki

 

 

z mikrofala bedzie problem, no wiec ciezko znalezc na taka glebokosc jak mi potrzeba bo mi kurna brakuje 1 cala glebokosci wiecej a nad lodowka?? tez, bo zapomnialam ze z tylu idzie wypustka z rura z lazienki od wentylacji i szafka przez to jest plytsza tez, nie byloby problemu bo w dupie dziure mozna zrobic ale wypistka znow za nisko jest i na wysokosc nie pasuje nic, no jak urok to sraka, mikrofale musze iec, to tak jakbym miala wywalic suszarke z domu;)

[mania1220]

Doriko masz malowania na caly rok

 

a Pestka sie miga, bo miala to wkleic wczoraj rano juz, tak pisala przedwczoraj. Zastanawiam sie czy to ten sam kredens co kiedys pokazywala

[TAR]

to gdzie postawisz te mikrofale?

 

ja dzis znowu jestem jak stonka po oprysku. nasz kolega ze stanow byl wczoraj sie pozegnac ale go nie puscilismy i nocowal u nas, a dzis juz wyjezdza. wraca do rodzinki. spotkamy sie za rok kiedy wroci do polski z cala familia. niestety nie do konca znalazl to czego szukal ale za to rozejrzal sie i ma nowy pomysl na zycie. i fajnie :wiggle:troche egoistycznie ciesze sie, ze wracaja

[mania1220]

znaczy mowisz znow kaca leczysz

 

nie wiem gdzie, musze zapytac M jak wroci z pracy czy czasem szafka o ktorej mysle nie jest odsunieta od sciany, wydawalo mi sie ze dawal bloczki, jesli tak to bede uratowana. Teraz nie widac bo zamkniete pod spodem a z boku scianka z lodowki

Edytowane 30 Listopada 2017 przez mania1220

[mania1220]

rozmawialam z M , szafka odsunieta, czyli bedzie miejsce, super

ide drzwi rozkrecac

[TAR]

nie, no co ty. ja w tygodniu nie pije %

[TAR]

Mania a wez pokaz to organoleptycznie, bo ja nie jarze gdzie to by mialo byc

[mania1220]

TAR - usilnie sie prosi o pisanie do mnie w prostym jezyku polskim bo nie ogarniam takich slow

nie zdazyli mnie w Polsce nauczyc :razz:

nawet nie wiem co to znaczy

ale bez tego dziwologa slownego i tak wychodzi zdanie

 

mikrofala bedzie tutaj za tymi drzwiami, kiedys tam kombinowalam z kratka wsadzic ale sie rozmyslilam bo chcialam ciag szafek nie przecietych niczym, tylko okapem

 

 

 

 

zastanawiam sie czy M to wogole skonczy mi ta kuchnie w tym roku? czy ja zamkne po roku w styczniu, bo jakis chyba tak zaczelismy ja robic.

 

 

a tu nowe ustawienie wyspy, narazie tyle fotek - OCZYWISCIE blat nie pasuje bo nie ten ma byc, ale to na liscie nastepne jest. Nie w tym roku jednak.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

nie skrecona, nie ustawiona ale jutro jak Chris przyjedzie znow trzeba bedzie sciagac blat, wyciagac szafke jedna, M jeszcze musi kabel do piekarnika kupic i musza go przeciagnac do skrzynki na dole.

 

 

no, a czyszczenie zakonczylo sie tak - nie moglam sciagnac drzwi bo blokada z jednej strony wyglada na za mala, znaczy nikt nigdy drzwi nie rozkrecal i nie czyscil Zdolalam tylko front odkrecic na atyle ze za pierwsza szyba umylam, ale tam sa jeszcze dwie, a zeby je rozkrecic trzeba drzwi sciagnac. Wiec utknelam Moze M sie uda ta blokade zachaczyc. Poki co przerznelam kciuka na metalu i zatrzymac krwi nie szlo Wiec z owinietym paluchem i przeciekajacym skrecilam wszystko spowrotem i NIC NIE ROBIE

poszlam spac kolo 2:30 rano, wstalam o 8:30 i sie nie wyspalam. Zaczal deszcz padac i mnie scielo totalnie. Chodze jak w amoku. Cos tam posprzatalam, umylam ale na reszte nie mam sily ani ochoty i chyba chromole wszystko.

Mialam dzis zaslony zaczac szyc, myslalam o tym wczoraj wieczorem - sie nie chce.

Karnisza M nie zdazyl mi przykrecic myslalam ze dzis zrobie sama - sie mi nie chce.

kupilam zadyme swiatelkowa na okno, powinnam powiesic - sie mi nie chce.

nic mi sie nie chce i wszystko mam w du** jak ten motylek

zwalam na pogode.

[mmikka]

Super z tymi szufladami wygląda.

Mania, dopadło ciebie zmęczenie materiału, odpocznij, Maniusia weź na kolana i za uszami podrap:)

[joana_]

Miodzio Mania!!!

 

U nas też dziś plucha, ciemnica jakaś od rana. Młody zrobił armagedon, szukał nogi od pana ( Lego) na szczęście w pokoju małym na dole, ale i tak tam nie wchodze dzisiaj. Jutro razem z nim ogarnę. Lenia mam totalnego dziś, nawet obiad miałam z wczoraj

[Doriko]

Zdecydowanie tak jest lepiej.