Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

i moj White Room.

Co sie okazalo...wzielam miarke i sie wokazalo ze ten Bialy ma te same wymiary (dokladnie te same!) co teraz mojego M jaskinia. Tyle ze tu jest tylko jedno wejscie a tam beda trzy - do lazienki, do naszej sypialni i na balkon. I tak stanelam w jaskini M i...doszlam do wniosku ze najlepsze wyjscie ze najaldniej wyglada - zrobic identycznie jak tu. Oczywiscie z malymi poprawkami bo za duzo drzwi. Ale jak pamietacie jak wyglada to bedziecie wiedzialy o co chodzi.

 

Wyszlo tak:

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/Unknown-11.png

 

A pod spod kanapa rozkladana jak teraz w Jaskini.

Powiem odrazu - lozko z Ikei to co chcialam Hemnesa - odpadlo. Za duzo miejsca zajmuje, a wlasciwie boki zajmuja i sie gryza. Kupi sie to samo albo takie samo jak tutaj mamy.

 

Zrobilam malutkie szybkie wizualki, nie bawilam sie za duzo. Wiadomo maja tam byc deski na scianach a raczej sa. Moze ktores ze scian obloze regipsem, obaczy sie. Maszyna ma stac oczywiscie, blat na bialy sie zmieni i tv na scianie. I bedzie ok.

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/zgmcq3t5stv5ebzm.jpg

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/n5p3cyjg7furobn3.jpg

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/d3kzeiccg7xmqcfs.jpg

 

Co prawda moje drzwi na balkon sa pol szyby pol drzwi ale nie mieli takich na programie, ale jak dojde do wniosku ze wole cale szyby drzwi zmienie i juz.

Maly Bialy Pokoik. Dla gosci starczy. I tam wykladzina nie bedzie szla, tam malujemy dechy na podlodze ktore sa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

aha, to mnie troszkę uspokoiłaś, bo ja zęby też mam słabe, ale na górze. A poza tym dentystyczny panikarz ze mnie :sick: no się boję i nic nie poradzę...

 

wykładzina fajna,bo cieplutka jak mówisz, tylko ja bym się nad plamami rozklejała. Nie mam u siebie żadnego dywanu i mieć nie chcę właśnie przez czyszczenie. Pamiętam jak mama najpierw na trzepak wynosiła a później na kolanach ze szczotą ryżową w ręce szorowała. Umordowana, upocona. I jakoś mam odrzut od dywanów maści wszelakiej ;)

 

A ten biały widziałam kiedyś w gazecie :) łaaadny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosik hihi...:):)........z wykladzina trzeba wiedziec co i jak. Ale...po pierwsze ja dzieci malych nie bede miala. Po drugie to tylko w sypialni, a tam sie nie je, sie nie pije, sie w butach nie chodzi wiec nie ma co wylac. Po trzecie wykladzina dobrej jakosci bardzo trudno sie brudzi bo ma specjalna powloke.

Zosik wole odkurzyc wykladzine niz wymiatac "koty" spod lozka a na podlodze sie predzej robi niz na wykladzinie/dywanie. Nie lubie golych podlog to tez. Zawsze cos musi lezec. Chodze na bosaka, M tez, nie lubimy kapci, papci itp.

Mialy byc szafy i nie mialy byc :) No wlasnie sie bilam ciagle z tym, ale wygralo lozko - dla M jak bedzie chrapac wlasnie ze wygonie, albo dla mnie jak sama sie wygonie bo chrapie, albo dla jego rodzinki jak przyjedzie. Nie chce zeby mi spali na kanapach na dole. Ale poszlam i sprawdzilam jego zawartosc szafy......CALE 5 wieszkow! Nie nosi koszul, gajerek ma jeden, jedne spodnie wyjsciowe w "kantke". Serio 5 wieszakow z ciuchami ma. reszta w szafie i komodach poskladana, wiec dostanie kawalek szafy w sypialni na wisielca a reszte w komody i szafy poukladane. ja juz tez wyroslam z kupowania ciuchow jak za mlodu bylo...spokojnie wlezie.

 

A wykladzina.......to tylko opcja. nad ktora sie zastanawiamy. Nie bedzie powiedziane ze bedzie. Ale jak bedzie to bedzie ciemno-szara jak na ostatnich zdjeciach co wklejalam. I nie petelkowa a kudlata. Zobaczymy.

Teraz mam jasna, lezy jakies 4 lata, nie ma plam ani zabrudzen. Nie ma wydeptanych sciezek. A noga wlasnie fajnie stanac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi wykładziny się podobają, sama rozważam do pokoju dziecka i biblioteki. Co do względów praktycznych nie wiem bo nigdy nie miałam. Ale jak sprzątałam w angielskich domach to tam były dość popularne i nie było z nimi jakiegoś szczególnego problemu. W holach np mieli i nie było plam od butów. Może to od wykładziny zależy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniu... moje wykładziny leżały jakieś 8 lat to miały prawo mi sie znudzić:), ale gdy je zakładałam kierowałam sie dokładnie tym samym co napisałaś wyżej (chodzenie bez kapci, wygodniejsze sprzątanie , itd.) i wszystko było dobrze póki nie było dzieci... a gdy do sypialni wprowadziło się niemowlę to... spadła mi oliwka z komody (przewijaka), dziecko miało lekka niestrawność, potem nie chciało syropku, itd... drugą wykładzine miałam w pokoju "dziennym" czyli tam gdzie było moje miejsce do pracy a potem również zabawki dzieci czyli tam gdzie dzieci spedzały najwiecej czasu jesli nie spały;) ... efekty nie trudno sobie wyobrazić...a co za tym idzie samo odkurzanie nie wystarczyło i trzeba było szorować na kolanach po każdym "wypadku"

 

... ale u was .... małych dzieci nie będzie to może wcale nie jest to taki zły pomysł:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na szczescie dzieci nie mam...a raczej mam ale tam ich nie bedzie :):) Inaczej to normalka ze bym nie chciala wykladzin.

Ano zakladane Niemodna sa w biurach dla wygluszenia :) coby paniusie na szpilkach latajac w te i we-wte nie przeszkadzaly stukajac obcasikami :)

 

Dziewczyny GOOD NEWS!! Wiosna na zakrecie. Puscily paki na drzewach.

Posciagalam dzisiaj pokrowce z mojego balkonowego zielepastwa, popodlewalam.

Dzis juz z golymi nogami latalam w samych sandalkach - cudownie!

 

Wyciaglam M do Ikei. Kupilam plyn do desek zeby je zaimpregnowac, nowy abazur na moja lampke i takie cudo polkowe dla M do szafy. Obejrzelismy jeszcze raz szafy i na tutaj ogladalismy biurowe meble. Potrzeba mi cos na papiery jak file cabinet. Musze pomyslec.

Niestety szufladek na bizuterie juz nie ma :( Te co pokazywalam :( Juz ich nie sprzedaja...bynajmniej tutaj :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie na zewnatrz jest 17C. Ale u mnie na tej gorce inaczej jest w sloncu.

W domu mam juz +27C, w oknie u M w Jaskini (nie na szybie, w otwartym oknie) +40C..M koezysta z wolnego i zabral sie za balkon. Czyli wczoraj posciagnie, dzis mycie i bedzie malowal dechy. Bo je przeciez pomalowalam na srebrno jak malowalam rame :)

Dobrze, zeby mu sie nie nudzilo. Od przyszlego tygodnia bedzie zajety. Ja jutro maluje framugi zeby zycia nabraly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczescie dostal duzo zlecen. Dzis juz zaczyna sie okazalo. A ze ma dzis prace na ulicy gdzie sie poznalizmy....jade z nim. Powspominac gdzie sie poznalismy, gdzie mieszkalismy, gdzie sie nasze dzieci urodzily. Bylismy tam kilka dni temu, miejsce w ktorym sie poznalismy...ma nowe sciany zewnatrzne, to sie chyba elewacja nazywa? Ale i tak bylo milo...ehhh jak szybko latka zlecialy :)

A beton? Mowisz o betonie do kuchni czy o plytkach do salonu? Bo w kuchni jasniutki a w salonie plytki - nadal nie wiemy. M powiedzial ze odemnie zalezy, mam sobie sama wybrac. A ja sama nie wiem. Oba mi sie podobaja. Mam zapalki ciagnac?

Ktos ma pomysl jak odgonic szpaki? Upodobaly sobie moj balkon, pies szaleje a ja je gonie bo mi obsrywaja wsio :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kur...MAC........tyle sie opisalam i dostalam chwilowego kopa z netu jak nacislam WYSLIJ :(

 

Ja mam dzis w cieniu 24C :):) M rozebrany sie opala...przy malowaniu balkonu. dechy pomalowal kilka dni temu, dzisiaj maluje barierke itp. Jeszcze kilka dni takiego ciepelka a potem znow spadnie do kilku stopni, a juz mialam wsadzic klimatyzacje w okna i guzik. Tez mam miec burze wieczorem. A wczoraj byla taka mgla ze az do samej ziemi. Nic widac nie bylo. Kolo 11 w nocy mialam isc do sklepu i mimo ze na druga strone ulicy sie balam (przez ta mgle) wyciagnac musialam M .

 

Pszczolka nie wiem nadal z kaflami.

Narazie mysle o schodach. Zdecydowalismy sie zrobic debowe. Lepiej dolozyc i byc happy niz potem zalowac. A przewaznie sie zaluje jak cos sie nie zrobi. najwyzej narazie lozka nie kupie. No chyba ze sie wyrobie. Ale juz na 100% beda debowe. Tak ze po Wielkanocy pisze do stolarza i go poganiam zeby jechal kombinowac i robic.

Wczoraj tez napisalam do sklepu co z moimi lustrami. Mialy byc do konca stycznia, dostalam @ ze opozniony kontener ze beda na koniec lutego. OK...mamy dzis 18 marzec a ja ani luster ani nastepnej wiadomosci. Zaliczke wplacilam w pazdzierniku. Zapomnieli o mnie???!!! jak nie odpisza do srody to dzwonie do nich.

 

Dziewczynki!!!!!!!!.......moje eMo zrobilo mi wczoraj piekny prezent - bez okazji ! czekalam 7 miesiecy na to i MAM :):) Dzis o 7pm jedziemy odebrac. Doczekac sie nie moge, nogami zacieram i robie co sie da zeby czas zabic bo dopiero czwarta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedtem mialam mniejsza/slabsza wersje Artisan'a.

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/410YizTqcqL_SL500_AA300_.jpg

 

Opylilam go przed Polska. Dostalam wymarzona 6-steczke :):):)

 

to jest moj prezent :wave::wave:

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/DSC_0003-11.jpg

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/DSC_0004-6.jpg

 

http://i1201.photobucket.com/albums/bb346/szara6/DSC_0008-8.jpg

 

Komplet (yeap, srebrny!:lol2:) do blendera ktorego juz mam i do malego recznego mikserka.

 

 

Jak dozyje to go zabiore do PL, jak nie kupie nowy. Wiem jedno - innego nie chce.

Mial stac tak jak stary - w kacie pod szafkami (tam gdzie teraz mam trzy biale pojemiki). Niestety NIE WLAZL :( Wiedzialam ze jest wyzszy od Artisan'a ale nie wiedzialam ze blat ktory nalozylismy jest grubszy. I musi stac tu gdzie widzicie. Bo tam mam za nisko szafki.

Ale jeeesttt...i cieszy moje oko :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przepięknie się prezentuje!! Naprawdę szkoda chować takie cudo w szafce :) A jeszcze jak Ci pomaga w kuchni to już same plusy :)

A jak balkon wygląda?? Odżywa powoli? My już na naszym nic nie robimy, część roślinek mi zmarzła - trudno. Na wieś i tak bym ich nie brała, bo już widzę szczęśliwą minę eMa na wieść o noszeniu doniczek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego sie nie chowa :) On ma stac na wierzchu :) Zreszta wez go i podnies...za ciezki, caly cast iron, nie da rady ruszyc. Zawsze go duzo uzywalam, do ciast, do mielenia miesa, kapuchy, szatkowania warzyw itp itd (zaklada sie nakladkie specjalne).

 

Balkon gotowy! A wiesz, drzewka zyja. Ale mialam je zawiniete cala zime. Jedno do wymiany ale zaczelo padac juz w lecie rok temu. Reszta widze juz zielone nowe koncowki ma. Oczywiscie na dzien dobry dzisiaj juz szpak sie szykowal. Obsrac mi ten nowo pomalowany balkon. Jakby nie mogly siadac wyzej na dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...