Domek z dziecinstwa

[pestka56]

Znowu nie było powiadomień.

 

Doriko ma do mnie pretensję, że źle piszę o programistach. A to przecież oni, wiedząc o tym, że jak coś robią w jednym miejscu, to bywa, że się sp...szy w innym, nie sprawdzają czy jest okey. Dopiero trzeba się upomnieć, żeby poprawili. A jak poprawią tu, to inni forumowicze natychmiast skarżą się że u nich coś jest do d... To chyba nie jest w porządku, to nie jest dobrze wykonana praca.

 

Gadałam wczoraj na fb z Emi. U niej nic nowego poza nowym stylowym żyrandolem, który kupiła b. Tanio i zastanawia się czy do łazienki, czy do sypialni ma być.

[mmikka]

Siedzę u Mani, czasem zajrzę na inne wątki i nigdy nie miałam ustawionych powiadomień. Ale jak nie mogłam wchodzić na wątek Wani i jeszcze kilka z Galerii

informatycy poprosili o zrzuty ekranu i nigdy więcej nie napisali a ja dalej nie mogłam wchodzić. Nawet nie wiem po jakim czasie się przestawiło i wpuszczało mnie. Dziwne było, że 1 strona wątku się otwierała, każda następna już był komunikat o błędzie.

Pestka, Emi nowych kotów nie podrzucili:cool:?

[TAR]

ja nie wiem poza jedna drobna pierdola, ktora poprawili to mi zawsze dziala. powiadomien nie uzywam, bo po jaki grzyb smiecic sobie na poczcie. ile czasu trwa czyszczenie tego spamu powiadomieniowego, glupia i debilna funkcja. poza tym moje zycie nie zaczyna i nie konczy sie na forum wiec drobne mankamenty mnie "kilkaja" i nie powoduja urastania problemu do rangi niewiadomojakiej:cool: juz bardziej mnie wkurzaja debilne watki z debilnymi wymadrzaniami i to ze nie moge skasowac swojego poprzedniego ani aktualnego watku. o tak, to mnie strasznie wq...a

reszta obleci

[mania1220]

a EMI ja siedzi ja FB to tu zajrzec nie moze?? podglada chociaz? pomachac jej mozna?

moze by tak woadla znienacka i pokazala sie (przy okazji zyrandola)

[mania1220]

na nastepne 6 dni zapowiadaja snieg. Podobno duzo sniegu i znow snow squall. Wiedzialam o sniegu, ale nie o sniezycy

Kathy wczoraj wpadla i mi powiedziala. Wiec jak poszla zabralam sie za wyciagnai z szopki i sprzatanie - w tej zimnicy - zeby krzesla od stolu pochowac

 

troche posiedziala, potem M wrocil no i mi przeszkodzili w szyciu, nie uszylam jeszcze wszystkich, ale podgladowo pokaze

 

 

 

 

 

 

no i?? po lewej widac szara sanele

 

nigdy ciemnych zaslon w salonie nie mialam, byly szare rizne odcienie zawsze, a juz napewno nigdy nie mialam nigdzie granatowych.

[mania1220]

Mika Kathy mi troche zal, bo z tego co naopowiadala to niezle Rick dostanie od niej prezentow. A znajac Ricka Kathu dostanie guzik albo jakas mala pierdole "ze sklepu na rogu" zawsze tak bylo len i tyle. A ta sie niezle nagimnastykowala zeby kupic wszystko co caly rok gdzies napomknal ze chce.

patelnie - bo u nich w rodzinie to on gotuje

Teraz znaczy nie, bo jak mieszkaja u Triny to Trina gotuje, ale w lesie tylko on robil.

[pestka56]

Mam ustawione powiadomienia na kilka wątków, bo jak nie to nie wchodzę na forum. Nie szperam.

Dziś wchodzę tu co jakiś czas, bo powiadomienie pojawiło się jedno i koniec, a Wy już pisałyście.

Mam na poczcie googla ustawioną osobną zakładkę, gdzie wpadają mi powiadomienia z forum i nic innego. Łatwo to opróżnić „jednym ruchem”. Tak samo rachunki za prąd i inne wpadają mi w osobną zakładkę, a te od klientów w jeszcze inną. Ostatnio przestawiam klientów na Slacka. Tak jest szybciej się się porozumiewać.

 

Zasłona granatowa jest fajna.

Niepodobają mi się kółka na firanie. Nie lubię takiego zawieszania. Wyglądają szczególnie przy firance ciężko i obco. Nie pasują mi.

Wolę napracować się, podszyć taśmą i założyć haczyki. U mnie firanek nie ma. A zasłony wszystkie są na haczykach doczepianych do kółek założonych na okrągłe rurki karniszy. Tylko jedne są tak, że karniszy nie widać, a inne zasłony wiszą pod karniszami.

Na pintereście mam „Windows treatment” tam jest kilka fajnych sposobów na zasłony. Niektóre z tutorialami.

 

Emi ma tyle kotów co miała. Nowy nabytek to Królisia, która się kotów nie boi, a nawet trochę rządzi.

Powiedziała, że wpadnie po świętach. Ona kocha nałożyć sobie roboty. Całą rodzinę ma w tym roku w święta i już obie z Julką robią przygotowania. Julka wałkuje ciasto na pierogi (!). Emi ma już pomoc z tej małej.

 

My tradycyjnie książki kupujemy pod choinkę. Nie mam tyle kasy, żebym szalała prezentowo, a nie cierpię kupować byle czego. Ma być przydatne, a nie jakiśbyle durnostój. Na szczęście masę dobrych książek jest przerzucane do Dedalusa, a tam ceny czasem nawet 50% w dół. Więcjak wpadamy, to wychodzimy obładowani, bo jest czym.

[mania1220]

Pestka wstalas dzis lewa noga chyba

 

ksiazek to tylko ja czytam. I nie kuouje juz bo miejsca nie mam, pozatym raz przeczytam i do ksiazki nie wracam, wiec ksiazki sciagam. Nikt z moich znajomych tez ksiazek nie czyta - oprocz mnie Niestety nalezymy do zwyklych ludzi niz do intelektualistow

prawde mowiac wolalabym dostac patelnie i ja uzywac niz ksiazke - jeszcze ktos by nie trafil, a napewno by nie trafil.

Duperelke tez bym wolala dostac nawet niepotrzebna niz nietrafiona ksiazke. Ksiazke jak juz bym miala kupic to sama.

 

Nie ma co zzedzic na Muratora i ich informatykow bo to tylko Murator. Ja czesciem mam problem z rzaodwymi stronami ktore sie wloka, blokuja itp.

I tak jest i smiga i mamy okazje "poplotkowac" wiec raz na jakis czas jak siadzie to zadna tragedia. Ja np. nie mam FB i nie mam zamiaru, wole na kupie gadac, jak przy stole z kawa.

 

 

Zaslony - po to zakladalam shutters zeby firanek nie zakladac. Firanki sa na swieta zalozone. Normalnie firanki oddalam Mlodemu jak sie wyprowadzal, ale ze wszedzie mam zaslony na kolkach - zostawilam te z kolkami, bo je lubie, bo jak sie przyjrzysz to zaslony z kolkami wygladaja lepiej w parze z firankami na kolkach. Nie lubie haczykow i innych pierdol, lubie proste wieszanie. Na granatowych tez beda kolka, tylko musze je kupic i wbic. Kwestia gustu i tyle.

 

 

firanek sie tutaj nie oplaca szyc, bo gotowe sa tansze niz material na nie i to czesto wiecej niz polowe.

Edytowane 8 Grudnia 2017 przez mania1220

[Doriko]

Znowu nie było powiadomień.

 

Doriko ma do mnie pretensję, że źle piszę o programistach. A to przecież oni, wiedząc o tym, że jak coś robią w jednym miejscu, to bywa, że się sp...szy w innym, nie sprawdzają czy jest okey. Dopiero trzeba się upomnieć, żeby poprawili. A jak poprawią tu, to inni forumowicze natychmiast skarżą się że u nich coś jest do d... To chyba nie jest w porządku, to nie jest dobrze wykonana praca.

[...]

Pestko, ja nie mam do ciebie pretensji tylko zwracam uwagę że wieszasz psy nie na tym kto jest winny.

Jak już pisałam to jest bardzo złożona praca i pojedynczy pracownik nie jest winny bo każdy ma prawo popełniać błędy. Trudno to wytłumaczyć bez zagłębiania się w proces tworzenia oprogramowania. Sama piszesz że naprawiając w jednym miejscu psują w innym i tak jest. Tylko że często nie jesteś w stanie sprawdzić całego serwisu głównie ze względu na kasę. Czas to pieniądze które klient chce bądź nie chce zapłacić. Jeśli klientowi zależy na dobrym produkcie musi zainwestować w testy i odpowiednie procedury. Niestety większość klientów nie chce za to płacić na czym traci potem użytkownik.

A poza tym większość stron internetowych jest tworzona w bardzo amatorski sposób z bardzo niskim wkładem finansowym a za tym idzie słaba jakość.

 

Zresztą szkoda gadać bo widać z twoich wypowiedzi że gardzisz programistami bardziej niż przeciętny użytkownik tego forum budowlańcami. Masz prawo a mnie ma prawo to boleć i obruszać ale spoko już więcej nie będę zaśmiecać mani wątku.

[TAR]

tez chce zamowic granatowy material na zaslony ale lzejszy. tylko znowu musze na aledrogo, nie cierpie tam robic zakupow. na 10 transakcji 9 mam nietrafione albo z towarem albo ze sprzedajacym. ale jak wczoraj w leroy zobaczylam metrażowke granatowa po 39 zł w gore za mb to wymieklam. chcialam gotowce kupic to nie - sa tylko na kolkach a ja mam karniszki sufitowe na żabki. w takim razie chrzanie to i beda dalej szare i biale z ikei moze kiedys trafie na granatowe vivany. mam juz szmaragdowe, rude, bezowe, paski to moze i kiedys zrobia granatowe albo zolte:cool:

[Doriko]

Granatowe zasłonki bardzo na tak. Dasz szersze ujęcie?

[joana_]

A mnie to w...i jak pracuje forum Czasami gdzieś pobłądzę poczytam, do Tar, Doriko z ukrycia zerknę a tak to u Mańki siedzę Granatowe zasłony fajne! Ja lubię granat, więc jestem nieobiektywna

[mania1220]

szyne mam tylko w jednym miejscu - w bibliotece, ale akurat tutaj nic nie wieszam.

TAR - lzejsze masz na mysli ciensze???

Na gorze w 3 sypialniach mam lekkie zaslony, prawie przeswituja (tez na kolkach) ale powiem ze te z szenilki sa swietne. Sa jasniejsze niz niz z Ikei senile, ale nadal ciemne. Jak zreszta widac. I bardzo je lubie - wczoraj byly wymietolone, a to na kolanach jak "fastyrgowalam", a to na podlodze jak odmierzalam i ani jednego zagniecienia - odrazu moglam powiesic - zero zelazka ciekawe jak po praniu bedzie.

 

Doriko dam, tylko daj mi dokonczyc szyc, bo razem mam ich 4 do uszycia. A poki co jedna uszylam , szylam podwojnym sciegiem wiec dluzej zabralo, no i bez stolu krawieckiego robic to na podlodze zeby widziec czy rowno

Edytowane 8 Grudnia 2017 przez mania1220

[mania1220]

zeby nie bylo - gdybym miala szyny w kazdym pokoju tobym wieszala na haczykach, ale szyne zrobilam tylko w jednym pomieszeniu bo M sie nie chcialo budowac zaslonek i obkladac listwa sufitowa wiec na karniszu sa z kolkami.

[pestka56]

OKEY, Doriko. Nie gardzę, tylko nie lubię, jak ktoś nie do końca dobrze wykonuje swoją pracę. Ja pracuję w InDesignie, Illustratorze, Photoshopie i czasem w innych podobnych programach. Są tworzone i zmieniane odwielu lat i wiesz... ciągle pojawiają się te same błędy, albo jedne są zastępowane innymi. Programy są tylko takie jak ludzie, ktorzy je tworzą. A jeśli coś za co zapłaciłam konkretne pieniądze przeszkadza mi wykonywać moją pracę sprawnie, bo muszę poprawiać, bo muszę restartować program, który zawiesza się akurat w najbardziej newralgicznym momencie puszczając w powietrze moją pracę, to mam prawo mieć pretensję do twórcy/ów tego programu.

Jeśli przyjmuję od klienta pracę, to zgadzam się na określone wynagrodzenie. I co, potem powiem, że nie zrobiłam dobrze, bo mi za mało płaci???? To samo dotyczy ludzi pracujących na etacie i na umowę odzieło, czy zlecenie. Zgadzam się na kasę, więc nie mam prawa puścić byle czego. Wstyd po prostu, a poza tym klient by do mnie już nie wrócił.

A Ty uważasz, że nie mam racji. KAŻDY powinien wykonywać swoją pracę z największą starannością i to niezależnie od wynagrodzenia, bo się na takie zgodził, bo to jest wyraz szanunku do samego siebie. Koniec i kropka. Jeśli uważasz, że niskie wynagrodzenie to powód do sp...nia pracy, to nie chciałabym ciebie mieć jako pracownika. A chociaż wiesz jakie pieniądze otrzymują programiści zatrudnieni w takim Muratorze, albo innej podobnej firmie? Ja nie jestem w stanie zarobić takich sum jakie oni dostają jako pracownicy etatowi.

UF, wkurzyłam się. Ale może ja po prostu jestem za stara, bo nie mogę patrzeć na degradację ludzkiej godności.

[TAR]

tak, lzejsze ciensze, lubie ten material vivanowy mi bardzo odpowiada

[pestka56]

Mania, u mnie wszystko wisi na kółeczkach na rurkach. Nie mam szyn, bo ich nie lubię, a poza tym jak ja bym je na skosach podczepiła. Proste sufity mam tylko w kuchni i sypialni na parterze

[joana_]

Vivany, fajne, tanie, mam też

[TAR]

dziewczyny, opanujcie sie troche. kazda z was ma pewne racje a w niektorych aspektach przesadzacie. co mnie w tej dyskusji razi to to, "ze moja racja jest bardziej mojsza niz twojsza".

[Doriko]

Ech