joana_ 09.12.2017 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 słyszałam o strzelnicach, a jak widzę zdjęcie na którym dziecko trzyma broń to mną trzęsie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 09.12.2017 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 Kartkę wysyłaliśmy znajomej do Szwecji, u nich numer działki jest numerem domu. Durne to, bo wieś mała, a numer 1903 ma znajoma, a 2407 tam gdzie mieszkaliśmy u znajomego. Jego numer pamiętaliśmy, jej nie. Z wielkiej miłości on mieszka u niej Przy wejściu na Pocztę powinni powiesić kartkę- znaczki wyszły :cool: Wczoraj wieczorem patrzyłam po oknach w mieście, tylko w jednym zobaczyłam świecące się lampki choinkowe. Koło domu u nikogo nie widziałam. Joana, te kobitki musiały nazwisko spisać, żeby ksiądz nie posądził ich że kasę mu podprowadziły. Biedne" księgowość" muszą prowadzić, bo duchowny wiary im nie da, że tak mało nazbierały. Niedawno przeczytałam pod jakimś artykułem, w komentarzach facet napisał, że zawsze daje księdzu chodzącemu po kolędzie kopertę, w środku jest święty obrazek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 09.12.2017 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 wiecie co ? ja nie daję koperty, a niby dlaczego? Czy to obowiązek? Na wsi to chociaż chwilę posiedzi ksiądz pogada, bardziej wypyta, co robisz, gdzie pracujesz:)W mieście wpadał,ściany pochlapał i wypadał to ma być wizyta?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.12.2017 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 no niestety skrzatka tyko jednego mam tego duzego, innych nie bylo. ale fajowy jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.12.2017 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 wiecie co ? ja nie daję koperty, a niby dlaczego? Czy to obowiązek? Na wsi to chociaż chwilę posiedzi ksiądz pogada, bardziej wypyta, co robisz, gdzie pracujesz:) W mieście wpadał,ściany pochlapał i wypadał to ma być wizyta?? a ja nie wpuszczam, bo mi czarne pecha zawsze przynosza:cool: sory ale naprawde bardzo mocno sie do nich zrazilam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 09.12.2017 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 Ja w tamtym roku też nie wpuściłam, chora byłam , młody też , powiedziałam,że zapraszam innym razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.12.2017 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 Mania, do twojego fioletowego https://deringhall.com/daily-features/contributors/dering-hall/rooms-with-pops-of-purple?slide=1Na jednym zdjęciu jest piesprzy kominku. Popatrz na czym leży. I fajnie zrobione zasłony nad łóżkiem, taka canopy jak chciałaś, ale chyba by lepiej pasowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.12.2017 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 (edytowane) Pestka piekne pierwsze zdjecie - sie wprowadzam! duzo pastelowyco-wrzosowych kolorow, jak dywan co kupilam. Cudnie. Granie samymi dodatkami. piesa widzialam na krzeselku, ogladalam krzeselka lezanki dla psow, niestety za amly mam ten pokuj plus kwadratowa lawe, zagracilabym a szkoda. Edytowane 9 Grudnia 2017 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.12.2017 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 bylo nierowno zabawek musialam jechac dokupic:cool: przy okazji caplam zabawke dla Maniusia kociary zaraz mnie zatluka - kota mu kupilam dzisiaj nic z roboty, M nic nie zrobi bo mu sie nie chce jestem zla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.12.2017 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 SLUCHajCIE........ ten sernik, jak pisalo w przepisie - 3/4 kaski, letniej, to co???? ma byc stopiona?? mowie o tej do sernika nie do polewy, ktora tam lasencja jest?? bo M pojechal po kielbase znow to wzielam ser i kaski bed piec! Sernik na zimno poszedl w 2 dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.12.2017 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 Doriko takie kitne swiatlo bo ciemno i snieg pada od rana ze nic z fotek zaslon, spubuje wieczorem jak swiatlo zapale, chociaz to nie to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.12.2017 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 plynna roztopiona ale wazne by letnia a nie goraca, bo jaja zwarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.12.2017 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 bylam dzis z psiami na szczepieniu i niestety wicio cos zle sie czuje, obym po nocy na pogotowie nie musiala z nim jechac. kastos troszke lepiej przechodzi choc tez jakos szczegolnie nie wyglada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.12.2017 20:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 biedne mordki wyglaskaj odemnie moj dzis zrobil postep z jedzeniem - zamiast z reki zjadl z podlogi, z miski nadal nie rusza, no nie wiem co mu odbilo ale stalam i plinowalam zeby cos zjadl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 09.12.2017 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 Obojętnie czy pies tarmosi maskotkę łosia, lwa czy kota, to tylko zabawka. Moja tarmosiła piłeczki. Dużo piłeczek Dwa dni temu patrzyłam jak Bąbel nosem odbijał balonik.Mówili mi, że kilka dni nim się bawi i balonik nie pęka. Lewkowi kark odgryza, z balonikiem jest delikatny Tar, po szczepieniu czy już przed psiaki źle się czuły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.12.2017 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 Mikka, po, jakby zle sie czuly przed, nie byloby szczepienia. zreszta przed szczepieniem jest badanie, serducho, oddychanie, uszy, gardlo itp. mamy dobre wetki. na wszelki wypadek podam małemu wapno, nie zaszkodzi a moze mu troche goraczka zejdzie. czyli kolejna szczepionka wykluczona na liscie, juz nie wiem czym za rok beda zaszczepione:bash: kolejna nocka bedzie nieprzespana, bo ja sie zawsze tak denerwuje i bede nasluchiwac jak maly sie czuje. Duzy tez nieswoj ale to normalne, ze samopoczucie takie sobie, oddech w normie, bez rumieni, tylko bączki uskutecznia zobaczymy jak po nocy bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 09.12.2017 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 Trzymam kciuki za spokojną noc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.12.2017 23:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2017 zle zrozumialas Mikato bylo w formie zartu, bo macie koty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 10.12.2017 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2017 jest dobrze, wapno zdecydowanie pomoglo. mialam takie plynne to chwile po podaniu czeerwonosc ustapila, zaczal normalnie oddychac. chyba ma na te szczepionke uczulenie. ale juz 3 lata te sama dostawal i dopiero teraz zonk. drugi ma z kolei na inna uczulenie. i tak wkolo macieju jak nie urok to przemarsz ruskich:bash: najwazniejsze ze malutki juz dobrze sie czuje i broi jak zawsze. ciezko patrzec jak pies przelewa ci sie przez rece i nie wiadomo co robic. na szczescie w domu mam jeszcze adrenaline dla siebie wiec jakby wapno nie pomoglo to bym zastrzyk mu zrobila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 10.12.2017 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2017 (edytowane) Kota Maniusiowi do zabawy kupiłaś Mnie to nie przeraża, niech tarmosi kota zabawkę. A tak a propos kotów, nasz goni kota sąsiadów z za ściany. Nawet na ulicy goni, a z ogródka w szczególności. Przychodzi też inny młody kot i tego lubi. Młody stołuje się u nas. Nie wyśledziłam jeszcze czyj on jest. Nie mogę pozwolić sobie na psa, ale na 100% wolałabym mieć psa. Moja mama oswaja kota znajdę, już ze 2 miesiące mieszka na podwórku, ale do domu boi się wejść. Je chętnie, ale pogłaskać dała się może po miesiącu.Musiała mieć ciężkie przejście z człowiekiem w swoim życiu. Prezent niespodziankę dzisiaj dostał nasz kot, mama M dała maskotkę, białego, szczekającego pieska Powąchał i na razie maskotkę ignoruje, szczekania nie włączałam, bo po co ma się bać. Edytowane 10 Grudnia 2017 przez mmikka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.