TAR 06.01.2018 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 w wenecji jezdzimy do jednego pensjonatu juz dwa razy sprawdzonego, tam przyjmuja z pieskami, maja parking i kawalek ogrodka. po wenecji jedziemy na wybrzeze i tam wynajmujemy apartament z ogrodkiem. w tym miejscu bedziemy po raz pierwszy, wiec nie wiem jak bedzie. co roku jezdzimy gdzie indziej (poza wenecja). tym razem zlecilam mezatemu wyszukanie kwatery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 06.01.2018 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 A ile Wam zajmuje podróż do Wenecji, bo samochodem jeździcie domyślam się skoroz piesami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 06.01.2018 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 zazwyczaj po poludniu wyjezdzamy potem przerwa na kilka godzin snu (jakis motel lub zajazd w czechach) i potem znowu kilka godzin jazdy. nie ma jakiegos cisnienia z jazda. psy lubia podrozowac samochodem, zwykle przesypiaja od przerwy do przerwy. co 2-3 godziny robimy postoje dla rozprostowania psich i naszych gnatow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 06.01.2018 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Pytam, bo my od paru lat wybieramy Chorwacje i ze wszystkich regionów nam najbardziej pasuje Istria, podróż to ok 11-12 godz, też z przerwą na spanie, ale gdzieś na parkingach. W naszym przypadku odpadają hotele, bo zazwyczaj z M dziećmi jeżdzimy, za dużo nas jest i żebym mogła wypocząć muszę mieć spory apartament, albo mały domek, ostatnimi czasy priorytetem jest basen na terenie obiektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 06.01.2018 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 bylam w Ch. 2 razy pierwszy w dalmacji - bosko bylo, drugi na istrii - never ever, zrazilam sie na maxa, drogo, brudno a nawet bym powiedziala syfiasto, pogoda beznadziejna. tez mielismy dom z basenem ale plaze na istrii sa makabrycznie smieciowe wole wlochy my jezdzimy na poczatku wrzesnia, jest juz spokojnie, taniej, po wakacjach bez dzikich tlumow i pogodowo akurat, bez masakrycznych upalow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 06.01.2018 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Drogo zgadzam się, my akurat na syf nie trafiliśmy. A widzisz gdybyśmy sami jechali to wsio rawno kiedy, a dzieci jednak mają dwa mc wakacji z czego sierpień spędzaja u nas, w tamtym roku wyjątkowo lipiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 06.01.2018 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 z dzieciami to bym wolala juz we Wloszech, piekna miejscowosc typowo wakacyjna Bibione, godzinka od Wenecji. super plaze, ekstra pogoda, ceny naprawde przyzwoite, poszukaj w Casamundo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 07.01.2018 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 pooglądałam sobie, pewnie zabrzmi to dziwnie, ale dlatego wybieramy zawsze dom czy apartament z basenem, bo to jest atrakcja dla dzieci, oprócz plaży oczywiście, a reszta kryteriów już nasze: z dala od zgiełku i bandy dzieciaków, nasze nam wystarczą taras, balkon miejsce gdzie można wieczorami w ciszy i zgiełku usiąść przy winie. Nie przeszkadza nam, że do sklepu trzeba jechać autem, nawet na plażę, w sumie tylko raz w chorwacji mieliśmy do plaży na piechotę, a mimo wszystko cisza i spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.01.2018 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 Joana nie musisz tlumaczyc, tez tak wole. ostatnio mielismy fajny szereg tyle ze bez basenu ale z wybiegiem dla psiakow. duzy taras i las dookola. a do plazy max 200 m. cisza spokoj w budynku 6 szeregowym bylismy tylko my i psi. jezdzimy dlatego we wrzesniu bo juz nie ma tlumow i jest spokojnie. przy dzieciakach rozumiem ze wchodza w gre 2 miesiace. pewnie na istrii jest ladnie w lipcu i sierpniu. my bylismy we wrzesniu i pogoda dupowata gory zatrzymywaly chmury a kawalek dalej w wenecji cieplutko i slonecznie. ja w kazdym razie do chorwacji sie zrazilam i juz tam wiecej nie planuje jechac. we wloszech wyzywam sie tez kulinarnie i mimo pochlanianych tonami spagetti, lazanii, tiramisu, owocow morza to wracam kilka kilo mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 07.01.2018 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 Tar w Chorwacji też można fajnie zjeść ,pisałam już tu kiedyś, raz byliśmy w super miejscu, był malutki sklepik rybny czynny od 7 rano do max 12:00, codziennie co innego, wszystko ze ostatniego połowu, właściciel mieszkania które wynajmowaliśmy zaprowadził nas też do swoich znajomych, którzy mieli przepyszne wino. Tam nie było akurat basenu, ale plac zabaw mały na podwórku no i w cenę apartamentu wliczony karnet na wjazd na teren dużego kampningu, więc tam się dzieciaki na plaży wyżywały. Zgadza się ,że na Istrii nie jest tak gorąco. Ale mi to właśnie odpowiada, no i jest tam trochę więcej zieleni niż np na Krk. Kwatery w Chorwacji trochę tańsze niż we Włoszech, ale ceny w sklepach i knajpach niższe niż w Chorwacji, bynajmniej kiedyś tak było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 07.01.2018 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 Miejscowość nazywała się TAR Diewczyny jak by siE Wam chciało pogłówkować jeśli Mania pozwoli wkleję mieszkanie koleżanki, które planuje kupić, nie stać ją na zbyt wiele i to ma cenę optymalną, siedzę teraz na nim i rysuję ,żeby szafy zmieścić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.01.2018 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 (edytowane) wiem, ze jest taka miejscowosc kiedy jade na wakacje to nie lubie gotowac, nie biore zadnych zapasow i stolujemy sie tylko i wylacznie w miejscowych lokalikach. pod tym wzgledem wlochy sa spoko bo zamowisz cokolwiek i sie najesz i to smacznie:cool: Edytowane 7 Stycznia 2018 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 07.01.2018 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 My gotujemy, nasze możliwości finansowe nie pozwalają na żywienie się jedynie w knajpach, sytuacja wygląda tak, że dzieci mc są u nas a alimenty nie małe idą do mamusi, więc to dla nas duże obciążenie. Dobrze, ze obydwoje lubimy gotować i nie jest to dla nas problemem, za to nie zrezygnowalibyśmy z dużych przestrzeni. Coś za coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.01.2018 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 pewnie, kazdy spedza wakacje jak lubi albo jak mu fundusze pozwalaja. najwazniejsze by wypoczac i cieszyc sie wspolnie spedzonym czasem. bo tego najbardziej brakuje mi w szarej codziennosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.01.2018 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 Mania caly czas pucujesz chate czy placzesz nad stratami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 08.01.2018 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 Mania nie mów tylko,że w depresję wpadłaś po tej wizycie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 08.01.2018 13:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 juz sie pogodzilam ze zniszczeniami, jedno co jeszcze odkrylam to na bufecie w jadalni jak Mlod zastawila krzeslami bo maly szafki otwieral, ale jest malutkie i da rady zamalowac. Nie bedzie widac. Stol w jadalni zjechany bo po wigili sciagla obsur a oni tam poszli z lego i innymi zabawkami, zanim zauwazylam ze obrusu nie ma swoje zrobili, no nic nie poradzi. M wygonilam do odsniezania, ma byc kilka dni cieplo, nawet na plusie zanim znw ponizej -20 spadnie wiec ma zadzwonic dzis po kontenr , ale miejsce na podjezdzie ze sniegu zrobi, akurat sie przyda ten czas bo Mloda moj samochod (jednak) wziela wiec jest miejsce, a z kontenerem na podjezdzie jeszcze drugie auto wlezie, no bo jak pisalam - na ulicy w zimie parkowac nie mozemy. Mam tak zawalony garaz ze wejsc nie moge, smieci od groma, nie mam nawet jak zrobic recyklingu - bo nie ma jak i gdzie A kontener bedzie to sie zerwie odrazu wykladzine w mojej sypalni zeby M mogl podloge polozyc. i wiecej to nic sie nie dzieje, wpadlam w ciag filmikow historycznych i siedzialam dwa bite dni az mam wory pod oczami. Trafilam na wasze plskie przez przypadek, Historia bez cenzury no i tak sobie sleczalam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 08.01.2018 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 a o samochod to akurat nie o tapicerke sie balam, w srodku skora to ok, ale na zewnatrz zeby mi Mloda gdzie nie przywalila, ma za soba historie przywalenia w krawezniki i slupy w garazu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 08.01.2018 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 aj zapomnialam Joana pytac sie nie musisz - u mnie mozna wklejac wszystko! dawaj to mieszkanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 08.01.2018 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2018 Chyba trochę małe zdjęcia mam, sama coś na szybko kombinowałam. Musi mieszkać w tym mieszkaniu ona, mam i jej 2 letni synek, potrzebuje szaf dużo, jak to w małym mieszkanku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.