Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

mialam Tassimo i szybko wywalilam, chyba po miesiacu, TAR Tassimo nie mozna do Nespresso porownywac, raz ze kawa ie ta, dwa ze nie to cisnienie. Nespresso ma 19 barow, Tassimo ma tylko 3.3. Ich kawa jest jak normalna kawa przelewowa, totalnie dwie rozne maszyny, kawa i wszystko.

 

dlatego pisalam jak Nespresso kupilam ze tylko znawca kawy sie skapuje ze nie jest to z duzej maszyny. Bylam na maxa zaskoczona, balam sie ze bedzie jak Tassimo wlasnie ale zaryzykowalam jak sie dowiedzialam jaka roznica.

Kiedys sobie sprubuj gdzies w sklepie.

Tassimo nawet cremy nie wyrabia:cool: Woda sie przelewa przez kawe zamiast ja cisnieniem wyciskac.

Nie pialam nad nespresso bo siwetne ale dlatego ze mam porownanie miedzy prawdziwa maszyna i jak widzisz do Tassimo tez.

A pijac czarna kawe Tassimo nawet nie stalo obok nespresso jesli chodzi o espresso, lungo, rissetto. Duzo by pisac, porostu kiedys sprubuj.

 

ale napisalam tez dlaczego chce duza, bo duza to duza. I nie ma co porownywac jak sie kawe "kocha". A nespresso mam jako uzupelnienie.

 

przejechalam sie na maszynie do kawy ktora do lasu kupilam, pamietasz ja? szal pal tutaj jest, kupilam "pod wplywem". Oddalam ja do sklepu bo mialam dosc przelewajek a tez kapsulkowa. Jak Tassimo dzialal i na dodatek wielka jak czolg. Wiesz, to tak samo jak maszynami do espresso, jedna robi dobrze, inna zle te kawy, niestety idzie to w parze z cena :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

sa rozne, np nie chcialam KitchenAid :no: zle recenzje mial i cos mi nie podszedl.

 

mam ten ale czerwony Lattisima +

 

 

https://www.ceneo.pl/18792024#mh=W1J8oHGe98000pgaPtVKTpLisKakxMKktqyEkyhOQpTqy5lVHdoINq-aP_34LnYQEy5TK8m9xF4BBc9Qi4FqWPJjDf7laPy1bzJwiJIMs23m97hrVSmuLgm-ujux5bH6PVrGiy44PeU1Q_7_Mv-g4T70lBJ7DQpxw7ahJSVhyPJigGMFP_pOtzIRHjFwXKKkiHg2

 

 

przeczytaj opinie na samym dole - albo mial wadliwa maszyne albo debilek nie przekrecil przekretla w druga strone bo pianka wychodzi jak ta lala! ale stawiam na wadliwa maszyne - bo zadna woda nie leci 20min, leci tak samo jak z Jury np. Musi kapnac te ostatnie ktople.

 

No i mial byc do lasu ze bede zabierac, ale wczoraj kupilam drugi ten model:

 

 

https://www.ceneo.pl/28464539#tab=click_scroll

 

 

ten troche bardziej wypasiony bo juz ma ustawienia na espresso, lungo itp bez programowania. I ma elektroniczny wyswietlacz.

 

innych firm nie znam, znaczy znam ale nie wiem jak dzialaja.

 

kupilam kilka pudelek kaw zastepczych bo sa ale jednak nie podeszly nam, najlepsze wyszlo orginaly. OK, sklamalam, jedna mi smakowala, ale byla super ekstra mocna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ma 15 barów. Możliwość wyboru wielkości kawy i mocy co było dla nas ważne, czasami siekierka czasami leciutka. Mam też do niego ddzbanek, ustawiam wtedy taką opcję i już mam. Dzbanek trzyma ciepło długo. Na początku braliśmy pod uwagę whirpoola, tylko i wyłącznie ze względu na cenę,

 

Cały sprzęt do domu kupowaliśmy w saturnie, przesłaliśmy do babki co nas interesuje, ceny jakie znaleźliśmy w sieci i ona nam zrobiła ofertę. Ona nam też zaproponowała AEG, który była dla nas za drogi coś około 4,5 tyś, ale zrobiła nam świetną cenę na niego i nie żałuję. Nie miałam nigdy na kapsułki, ale piłam u rożnych koleżanek i faktycznie różnica jest na plus dla mojego :)

 

My jesteśmy kawosze, ale tak jak pisałam głównie czarna. Być może kupimy sobie jakiś drugi mały, żeby czasami jakaś wymyślną kawkę zrobić, ale to już u nas byłby taki bajer.

Edytowane przez joana_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sie rozumie ze swierzo zmielona kawa jest najlepsza ale to nie jest tak jak myslicie do konca.

 

maszyny sa rozne i kapsulki sa rozne. W espresso nie mozna pazyc sypanej instant, herbaty ani kakako, gdzie w tassimo czy tym keurigu co oddalam mozna, dlatego ze tamte nie maja barow. Kawa w ich kapsulkach jest inna i inaczej zmielona i nie ma bata kawa nie bedzie taka sama jak z maszyny z barami, bo cisnienie jest po to ze wydobywa olejki z kawy. Bez barow jest zwykla przlewajko-zalewajka jak stara dobra zalana kawa co sie w Polsce pije.

do espresso tez sie inaczej kawy mieli w zaleznosci jaka kawe sie robi.

w moim nespresso raz ze maja wyjechane kawy - nie mowie o smakowych bo te mam tylko dwie, ale maja z roznych czesci swiata a co za tym idzie same w sobie maja rozne smaki (jak jablka) to kapsulki sa odpowiednio mieone, czyli kawa do esresso inaczej a do lungo inaczej, pompa tez wtedy inaczej chodzi i nie mozna sobie byle jaka na byle jaki program ustawic bo szlag trafi pompe i kawa wyjdzie sieczkowata.

 

a na marginesie - moge sobie spokojnie sama mielic kawe i wsypywac w specjalna wkladke wiec nie jest to tak ze mam zwiazane rece. Ale nie mam mlynka i do sklepu mielic nie jezdze bo nie ma potrzeby, z kapsulkowych maja najlepsze kawy.

 

poprostu idzicie kiedys gdzie maja stanowisko nespresso i sprobujcie kilka kaw i same sie przekonacie, szczegolnie te co maja prawdziwe duze maszyny bo bedzie porownanie. A powinniscie miec te stanowiska w wiekszych miastach, jakby nie bylo to szwajcarski pomysl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a poki co, kibe;ek zrobiony :cool:

 

 

bylo tak - odkad polozylismy podloge. I musialam kroka dawac bo drewniana podloga wyzej niz linoleum, poki co nadal daje kroka jak wlaze do lazienki, ile razy juz pisalam ze latwo sie przyzwyczic do czegos??

 

 

IMG_7314.jpg

 

 

a teraz jest tak

 

 

IMG_7327.jpg

 

 

IMG_7328.jpg

 

 

zmienilam kibelek nie dlatego ze byl zly bo byl dobry, ale mialam dosc mycia na kolanach tych "rur" pod spodem widac je na zdjeciach wyzej.

 

 

IMG_7316.jpg

 

 

IMG_7329.jpg

 

 

szafka tez nowa, taka sama ale nowa bo jak pamietacie Senior mi ja obgryzl.

 

a tu widac roznice jak zmienilam lustro

 

 

stare

 

 

IMG_7322.jpg

 

 

i nowe

 

 

IMG_7330.jpg

 

 

wystarczylo powiesic dluzsze. Troche sie naszukalam go rok temu, malo tam mam miejsca bo swiatla na scianie i ciezko bylo znalezc ale sie dalo, tylko potem rok stalo i czekalo az zawisnie :cool:

 

zostaly do zrobienia sciany ale teraz mi sie nie spieszy az tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiąc kawę w 14cm szklance zdjęłam podstawkę i w powietrzu szklankę trzymałam:cool:

W tkmaxx spodobał mi się tylko szklany świecznik, nie miał naklejki z zawartością ołowiu, ale ładnie się przebarwiał. Ostatecznie go nie wzięłam, bo miał naklejkę wyprodukowany w chinach. Zaszliśmy do Próchnika i chłopak nas tak zagadał o promocjach, że za 500zł jest- garnitur, koszula, krawat i perfumy.

Garnitury do wyboru z przecenionych, koszula jakakolwiek z półki, alby tylko był rozmiar kołnierzyka, krawat jaki chcesz a perfumy jedne z 3 do wyboru.

Nawet buty i pasek pasujące dał do mierzenia, tych nie kupiliśmy. Pierwszy raz w życiu kupiłam poszetkę. Koszula 100% bawełna :lol2: Bardzo fajne męskie płaszcze(te do kolan) są. M nie chciał wełnianego, mi się bardzo podobał, a jemu nie:(

Weszłam na stronę próchnika i nie ma nic o tej łączonej sprzedaży.

 

Super z tą podłogą! Lustro mam takie same, z tkmaxx :p

Edytowane przez mmikka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika co to jest poszetka???

 

 

swiecznik nie ,ial wiecej niz 24% olowiu, a jak z chin to nawet mogl byc K9, chociaz niekoniecznie. Swiecznikow raczej zadko spotkac zeby mialy 30%, ja sie jeszcze nie spotkalam.

U mnie znow w tych sklepach same polskie krysztaly stoja (swieczniki, flakony itp). Nawet polskie czekoladki sa :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi tez sie wucet z ta podloga podoba, ladnie wyszlo :)

 

moj ekspres tez ma mozliwosc ustawiania mlynka w roznych konfiguracjach mielenia w zaleznosci jaka kawa, do tego moge sobe ustawic moc kawy a takze temperature. w automacie mam espresso, lungo, cappucino i chyba macchiato. ale oproz tego moge sobie wprowadzic swoje wlasne ustawienia ulubionej kawy.

my pijamy tylko lungo. espresso jest dla mnie za mocne. kaw smakowych nie pijam i od wielkiego dzwonu z mlekiem i karmelem. taka tylko robie jak goscie sobie zazycza. nudna jestem kawowo :D a z kaw najbardziej podeszla mi lawazza crema i aroma. probowalam tez creme dallmayr ale smakowo nam nie podeszla, zbyt "ziemista".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj mi przyszedl material na zaslony. Dzis kupilam kolka - nie lubie jednak zaslon bez kolek, te granatowe tez musze wbic je.

Material jest ten sam co kupilam wtedy na krzesla, krzesel jednak robic nie bede , skoro M chce nowe kupic, wczoraj sie upewnilam, kazal nie marniwac materialu. Tymbardziej ze go juz nie ma, wykupilam co mieli. Chcialam wcoraj wygrac fotel (nowy) do kominkowego ale sie nie udalo, przegralam z kretesem, a szkoda! co prawda byl jasny jak pufo-lawa i by pasowal kolorem i do kanapy ale byl taki jak moje czzarne i sie mu podnozek rozkladal i oparcie opadalo i mozna bylo prawie lezec na nim. No niestety przebili mnie a ja wiecej nie chcialam dac. Wiec musze kupic jakis na loklnych i obije - tym co zaslony. Czarny tam dobrze wygladal to grafitowy pod zaslony tez bedzie dobrze.

 

ide zaraz wyrywac reszte zszywek w sypialni i potem musze dywan wyprac, zanim M zacznie podloge. Czekam tylko zeby mial wolny dzien. Nistety na weekend tez robi :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR no wiem ze masz ustawienia w swojej amszynie, ale dlatego pisalam ze kapsulki kapsulkom nierowne, bo kawy inaczej mielone albo na jedno kopyto.

zreszta kawa nawet swierzo zmielona moze byc do kitu, juz nie mowiac o tym smaku bo kazdy lubi wlasnie inny jak piszesz TAR ale jesli kawa byla zle przetworzona - ze tak powiem, nawet mielenie jej nie pomoze :cool:

lubie espresso bo mam niskie cisnienie, podwojna dawke robie zeby na nogi mnie postawila.

 

Mika ano toz lustro tez w "tym" sklepie kupione :rolleyes:

 

 

szkola o dobrym wychowaniu??:eek:

kurna, mowisz TAR, manierow sie uczylas? a pamietasz jak maja lezec wszystkie widelce, widelczyki i kieliszki?? nigdy tego ogarnac nie moge

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasza wychowawczyni na godzinach wychowawczych uczyla roznych rzeczy m.in. manier, nazewnictwa, przystrajania stolu, odpowiedniego chodzenia i poruszania sie. byla swietna, uwazam ze ten czas nie zostal stracony. nie bylo bezsensownego siedzenia i gledzenia o dupie maryny. niestety pani juz nie zyje, to byla stara szkoła :) a ja jej jestem wdzieczna za to akurat, byc moze nie wszyscy sobie to przyswoili ale mnie w zyciu sie przydało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...