Domek z dziecinstwa

[pestka56]

Pewnie, że spoko

[TAR]

ja potrzebuje 3 stożki zimozielone, ktore maja wilgotne podloze ale nie zalewowe tylko wilgotne. i chyba na szmaragdach sie skonczy niestety (jak ja nie cierpie tuj:sick:) ale w sumie 3 szt, moga byc. sa o tyle dobre ze maja odpowiedni pokroj, mozna je dowolnie formowac i nie rosna duze a zawsze mozna je ograniczac.

[mania1220]

oj dziewczyny, nie zrozumialysmy sie chyba.

nie chce zmieniac na industrialne - z tymi calymi metalowymi nogami itp bo nie o to mi chodzi - chociaz fajnie wyglada, mysle ze sybko mi sie by znudzilo.

Caly czas pisalam o tych PINEZKACH. ze podoba mi sie wykonczenie stolow nimi. Ale nogi nie te.

jak zobaczycie jeszcze raz w tyl lawe i biblioteke - nijak sie nie maja do rurek itp i kupy zelqztwa, a pinezki sa ozdoba.

 

dzis pospalam jak nigdy. Co prawda sleczalam nad ksiazka do 3 w nocy ale pospalam w koncu - z duma mpwie ze pierwszy raz od x czasu wstalam o 9:30 rano

 

ja tez mam w ogrodku robote, rabaty musze skonczyk, musze dokupic i nakladek na nie.

 

wiosna idzie - kamera ruszyla, orly sie zbieraja do skladania jaj

[TAR]

zrozumialam chcesz z pinezkami ale nie industrialny, za to ten co pokazalas to ja bym bardzo chciala, bo mi sie mega podoba

[mania1220]

chcialam fotki z tego sklepu wkleic bo obiecalam ale cos sie im program zawiesil, wkleje potem.

jade zaraz do indiancow a zanim tam pojedziemy podskocze do szmatlandii po nici i zobacze czy nie maja jakiegos szenilka albo cos kolo aksamitu meblowego w kolorze kremu - manius jak Senior upatrzyl sobie spanie na kanapie. A kazdy kocyk co mam jest za krotki, wiec musze tam cos walnac. Psy lubia "kopac" pod soba zanim sie poloza wiec nie mam zamiaru miec zdrapanej kanapy.

 

a nie mowilam - manius doszedl do wniosku ze juz nie spi na gorze. Zostaje na dole. cala noc sam spi na parterze, wlasnie na kanapie. A jak go wezme na gore to sie budzi w srodku nocy i chce tam wracac, wiec przestalam go brac.

Po schodach oczywiscie nadal schodzic nie umie wiec musze go znosic.

[mania1220]

TAR ten prostokatny czy okragly? bo juz sie pogubilam? zobacze czy cyklam wiecej fotek.

a gosciu u ktorego na licytacji wyrywam co sie da wczoraj tez stolik wstawil, pokaze potem - no bo program nie dziala

[TAR]

te:

 

 

chora jestem na taki stol

[TAR]

Mania dla mojego starszego psia kupilam taka sofe z memory foam ale korzysta z niej glownie maly

http://media13.mediazs.com/bilder/ortopedyczna/sofa/dla/psa/szara/2/800/67130_jla_orthohundebett_mithund_2.jpg

 

a Kastus najbardziej lubi na takiej starszej, okraglea ale tez piankowej. bylo ja widac na zdjeciach z dywanem

[mania1220]

to mam jeszcze jedn fotke ale stol byl zastawiony i duzo nie widac, wkleje jak wroce.

to moze i krzeselka do wyspy beda Ci sie podobac, hokery je chyba nazywacie.

w sumie zdjecia dla Was pstrykalam, ale jakos nie zebralo mi sie wkleic a potem zapomnialam co robilam, przed swietami byismy tam kupic dla M podstawe pod lozko, sklep mam kolo domu to podjade przy okazji znow zobaczyc co doszlo nowego

 

 

o czekaj, program zaczal chodzic

 

 

 

 

 

 

a ten okragly to barowy stol

 

 

 

 

dobra, reszte wkleje potem bo dochodzi 11 i za 15min jedziemy

 

 

no i??

[mania1220]

mam ten maly co pamietacie, pierwsze lozeczko co mu kupilam to spi na nim za dnia bo jest kolo mnie, za dnia nie spi na kanapie - ciekawe nie? za dnia lubi kolo mnie,a wnocy sam na kanapie. Na gorze mial drugie po Seniorze - rozerwal na strzepy, tamto co widzialam w sklepie na nozkach no nie wzielam i zalowalam ale pytanie czy by spal na tym? jak sobie pies upatrzy miejsce to koniec.

dobra, lecem, wroce potem

[mmikka]

Nasz kot w dzień śpi do 17 w naszym łóżku, nieraz nie zdążyłam posłać, kot już spał, to nie budzę go już. Potem jak wróci z dworu to całą noc śpi na podłodze, pod krzesłem w korytarzu, rano mnie budzi i idzie do dwór. Wraca prosto do łóżka. Jak już będzie ciepło, wyprowadzi się na dwór i ani jednej nocy w domu nie spędzi do jesieni. Sprowadzi się do domu jesienią. Cudak jeden.

Mania, u was każdy ma swój poziom domu teraz.

[mania1220]

Mika ha! no patrz, nawet nie pomyslalam o tym , za kazdy ma swoj poziom

 

wrocilismy. mam nici. mam sznurek do fotela do obszycia, kupilam tez zszywki bo M mi paczke gdzies wcial - byla taka sama paczka jak do papieru pod podloge i sie pomylil, oczywiscie znalezc juz nie mozna od czasow podlogi, zostalo kupic metalowe tasmy itp , przywiezc fotel i sie za niego brac. Kupilam tez material, trafilam na chenilke na sofke, wiec nie musze sciagac z US, chodzilo o kolor. Trudno dobrac. Myslalam ze nie bedzie. Ale byl.

 

wypilismy kawe i staram sie M namowic na....zaczecie podlogi u mnie. Chce juz wrocic na swoje lozko. Na pojedynczym to ja spalam jak mialam lat nascie za malo mi miejsca wiec, szczegolnie jak czytam.

 

 

M dorasta, albo "dojrzewa", dzis wlazl na telefon i pyta - to ta maszyne chcesz? sam Jury poszukal tylko nie ten model. Wiec musial poszukac odpowiedniego i pytanie padlo - az tyle kosztuje?? mina mu zzedla ale nic nie powiedzial.

 

ide go gonic z ta podloga, moze sie uda. Chciaz pol zrobic.

[pestka56]

Za ciężki ten stół. Metalowa listwa wokół brzegu i jeszcze te guzy. Cofam, że industrial. On jest farmerski i to raczej na duży kamienny taras.

 

Mmikka, moje dwa sierściuchy okrągły rok śpią w domu w nocy. W dzień od wiosny do jesieni mają jakieś schowki w ogrodzie i tam śpią. Przychodzą tylko na jedzenie. Teraz, jak zimno cały czas siedzą w domu. Wychodzą tylko na krótki obchód. Oczywiście okupują łóżko tak jak ten twój futrzak. Albo wałkują się po podłodze w łazience, bo tam podłogówka mocno trawertyn nagrzewa.

[mmikka]

Przychodzi do nas stołować się śmieszny młody kot. Nasz w miarę go tolerował i nie gonił. Kila dni temu naszemu nawymyślałam od chamskich łobuzów, zlał tamtego łapą. W podchody się bawią, nasz zazdrośnik tamtego goni, odkąd zobaczył, że młodego na ręce biorę. W domu nasz jak wywąchał, że pachnę tamtym, to mnie ofukał

Mania, z GRUBEJ JURY potraktowałaś swojego M, musiałaś najdroższy model chcieć? Nic dziwnego, że mina mu zrzedła

[pestka56]

Nie przejmuj się fukaczem, przyzwyczai się. Ja to kilka razy przećwiczyłam. Najpierw były fochy, potem obchodzenie szerokim łukiem i kocie szachy. Potem ucieczki czołgającego się Pasqala, gdy chciałam pogłaskać go. Dosłownie przypadał do podłogi, żebym go nie dotknęła. Natomiast kot przychodny pchał się do miziania. W końcu ustalili hierarchię przy miskach, tzn. musiałam 3-cią miseczkę postawić, bo wszystkie koty nagle zapragnęły jeść w tym samym momencie. Dobrze, że nigdy nie zdarzył się więcej niż jeden przychodny, bo miałabym pół kuchni miskach.

Cizia i Pirat doszli nawet do spania w dzień na naszym łóżku razem ze Spinozą i Pasqalem. Były to bardzo powolne i ostrożne podchody. Gangster natomiast wchodził do sypialni tylko zimą na noc i miał w kąciku swoje łóżko, do którego ani Pas ani Spinka nie zbliżali się.

Pasqal zawsze był łagodniejszy. Natomiast Spinoza waliła łapami jak bokser, fukała i warczała.

Kino

Edytowane 13 Stycznia 2018 przez pestka56

[Doriko]

Mój kocio śpi ostatnio w umywalce.

[mania1220]

manius w akcji przeszkadzania wczoraj, jeden wielki ruch i zadyma

 

 

 

z tego beda zaslony i fotel

 

 

a tu dzis jak skonczylismy robote - znow panda na siedzaco a Manius komara strzela

 

 

 

 

 

 

material na sofke

 

 

 

 

moze jeszcze na poduszki jakie starczy? zobaczymy, wzielam 4 metry.

 

 

 

 

podloga, nie skonczylismy bo M sily juz nie mial ale kawalek widac

 

za dnia jest ciemna czekolada

 

 

 

 

a wieczorem przy swietle sztucznym nabiera cieplego "rudego" koloru. I sie mi tam podoba

 

 

 

 

 

 

i teraz kcuki trzymamy zeby nam starczylu, na reszte pokoju starczy, ale zeby w szafie starczylo.

niby M liczyl i powinno ale nigdy niewiadomo.

i musze zaczac kupowac na korytarz bo to najwazniejsze.

[mania1220]

Pestka jesli chodzi o te meble - sorry, ale absolutnie sie nie zgodze

to nie sa zadne farmerskie stoly meble itp. Farmerzy nigdy nie mieli metalowych czesci w meblach ale czysto drewniane. Metalowe to mieli motyki i brony

 

chyba ze farmerzy w Polsce? ale watpie.

Farmerzy sami sobie meble robili - z tego co w lesie roslo. Te sa jak najbardziej idustrialne i sie mi podobaja, nawet jak sa super ciezkie. Sa inne.

Tutaj teraz takie meble robia mennonaici, farmerskie, drewniane.

zero metalu. Sorry.

 

 

ale na pocieszenie mam fotel , bo zielone mowilas ze fajne, w tym moim sklepie wystawil facet na aukcji

 

 

 

 

a drugi wystawil rozowy

 

 

 

 

 

i stolik do kanapy, nie, zaden farmerski

 

 

 

 

i wiatrak tez industrialny - wiatrak jest na zewnatrz i do srodka, kupilabym bym pod pergole ale juz mam, tylko nie zalozony. Tak, pod pergole, bo tutaj w upaly sie nie da wysiedziec

 

 

[mania1220]

i fotki z tego sklepu

 

 

mieli fotel ktory mi by pasowal, niestety ja spasowalam jak cene zobaczylam - 1250$

 

 

 

 

mieli tez krzesla, ale material mi sie ni podobal, na lawie OK, ale na krzeslach nie lubie tego materialu , ten a la len

 

 

 

 

 

 

 

 

dla dzieci szafeczki cudowne

 

 

 

 

 

 

 

 

lodeczka, na zabawki np. Cala z metalu, i siedzisko z materialu, super

 

 

 

 

cena tez super byla!

[mania1220]

 

 

kotwiczki fajowe! a nizej - polka - Nogi strusia

 

 

 

 

 

 

i wyjechany motor