Domek z dziecinstwa

[mania1220]

pomysl na lawe fajny, przyjrzyjcie sie bokom lawy, tak na chama ze gwozdzie widac, tylko jak fajny pomysl na lawe tak spaprali tym ze za bardzo sie swieci, nie ten lakier

 

 

 

 

 

 

a nizej barek - jak M go zobaczyl to do mnie - O! TAK mialo byc! a zabralas mi pokuj

 

 

 

 

stolik mi sie podobal, szkoda ze u mnie by nie pasowal, ale ma ciekawe te nogi

 

 

 

 

i pare pierdul

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

wiecej nie mam, fotek znaczy sie, nie pstrykalam wszystkiego

[pestka56]

Mój kocio śpi ostatnio w umywalce.

 

Moje na to nie wpadły.

Za to każą sobie odkręcać prysznic w wannie. Tak minimalnie, żeby tylko strumyczek się robił i polują na wodę. Wanna jest duża i nigdy nie wiadomo wzdłuż której strony woda szybciej popłynie. Bardzo zabawne to kocie polowanie. Po polowaniu jest wielkie chłeptanie

Edytowane 14 Stycznia 2018 przez pestka56

[pestka56]

Mania, nie chodzi o to, że farmerskie meble robiono tylko z drewna. Wiem, że stosowano tzw. joinery. Chodzi o ogólne wrażenie. O ile ten stolik okrągły jest dobrym przykładem industrialu, wygląda dość ażurowo, dużo metalu i blacik udaje deskę z recyklingu, to tamten stół ze względu na swoją toporność i wygląd ciężkiego kloca nadaje się tylko do wielkiego salonu w domu typu barnhouse, gdzie jest dużo drewna i kamienia. Dlatego nazwałam go farmerskim. Nie ma lekkości, nie ma finezji. Jest jakby miał się oprzeć atakowi stada rozszalałych byków.

 

Takie fotele, jak ten jasny za 1250, moi rodzice mieli 2. Robione były na zamówienie. Nienawidziłam ich za kształt podłokietników i do tej pory mi to zostało. Dla mnie są nie do polubienia. Tak samo nie lubię krzeseł, w których tapicerka z pleców przechodzi zaokrągleniem w niskie mini boczki, jak w tych ponizej fotela. Dla mnie albo są podłokietniki albo ich nie ma. A takie ni pies ni wydra, nie funkcjonalne, mnie nie przekonują.

 

Stolik z tymi przelakierowanymi deskami tragiczny także dlatego, że przesadzili z dziurami w deskach. Jak to czyścić bez odkurzacza? Poza tym wyglada teatralnie sztucznie.

Powinni bardziej deski wyrównać, albo wypełnić szkłem czy akrylem. Nie wiem czym to się robi ale efekt jest super.

 

Rurki gazowe fajne. Kiedyś pokazywałam na forum pokój dla chłopca zrobiony w takich rurkach i z deskami recyklingowymi. Super był.

[TAR]

a mnie sie podoba ten stol, nawet jak go nazywasz topornym. i dalej uwazam, ze jest industrialny. przyjrzyj sie zdjeciu ale on nie jest wcale jakis mocno toporny to wrazenie daje srylion pierdołów na nim i krzesla tez swoje robia.

 

Mania duzo fajnych rzeczy, motor mi sie podoba bardzo, wedka z obrazkami, budki lęgowe i te obrazki pod tym stolikiem, ktory tobie sie spodobal.. A takie szafeczki dla dzieci to i u nas spotkasz w wielu sklepach.

[mmikka]

Mnie motor też się bardzo podoba. Ława kojarzy mi się z pozostałościami mebli ze spalonego domu.

Mania, jak siedzisz w fotelu z kółeczkami i wiercisz się, to pozostają znaki na podłodze?

[joana_]

Mi też się podoba stolik, właśnie przez te nóżki.

 

Mania,podłoga zapowiada się świetnie

[mania1220]

Mika nie mam pojecia, pewno tak, nie siedzialam nigdy w takim. Ale pewno dlatego przewaznie fotele robia z kolkami tylko na przednich ngach, ze zawsze ten przod stoi na dywanie. A tylnie moga wychodzic za dywan na podloge.

[mania1220]

stolik odrazu mi sie skojarzyl z trelkami jakie bede zakladac na schodach, z tymi guzkami

[mania1220]

Pestka jestes bardzo krytycznie nastawiona na wszystko a przeciez chodzi o inspracje. Z kazdej mozna wylowic jakis element - np. ja wylawiam pinezki i reszta mnie w sumie nie interesuje.

TAR ma racje ze stol traci na wygladzie bo caly napakowany, pozatym sklep nie jest duzy wiec wszystki na kupie stoi. Krzesla - wlasnie krzesla sa jak najbardziej farmerskie i jak dla mnie sa brzydkie, nie lubie takich krzesel nawet w kuchni.

Idac takim tokiem myslenia to wypadaloby w malych pomieszczeniach postawic wersalke i mebloscianke bo najmniej miejsca zajmuje jak za komuny.

 

fotel u mnie pisalam w kominkowym stoi i nikt tam nie siada, ma wygladac. Goscie maja przyjsc i sobie isc a inie rozsiadac sie i zadomawiac, wiec mi nie nie przeszkadza czy maja gdzie reke polozyc czy nie. O ! :PJest ladny i zdania nie zmienie. A krzesla? mi chodzi o materialowe siedziska i pikowane oparcia, te niskie boki tez nie sa wielkie halo dla mnie, ale stojac na kupie wyglada to dobrze , dopoki nie zobaczylam tego zdjecia tez uwazalam ze sa be i fe

 

 

 

 

najbardziej mi sie podobaly te co jakis czas temu pokazywalam, ale jak pojechalismy do sklepu juz ich nie bylo. Jak sie nie ma co sie lubi...itd.

Moze sie cos naprawde podobac ale to zawsze idzie z kosztami. Krzesla sa drogie. A ja ich musze kupic 8. Badz 6 plus dwa inne szczytowe.

Kwestia gustu ot co. Nie pytam o zdanie, krzesla bede sama wybierac

 

lawa no coz, ja swoja tz odkurzam, bo z materialu i pikowana. Sciera nie przejedziesz. I nadal uwazam za ja dobry zakup bo sie mi podoba. Latwiej sciera jasne, ale czasem nie musi byc praktyczne tylko ladnie wygladac. Tymbardziej ze to nie lawa do siedzenia i picia kawy. Nie stoi przed kinem domowym itp.

[TAR]

ja tez sie mocno zastanawiam czy krzesla do stolu brac z oparciami, sa wygodne na dluzsze posiadowki.

 

a z ciekawosci po ile wystawiony jest rozowy fotel, podobne sa u nas nowe w agata chyba i juz kilka razy sie przymierzalam

 

Manius jak i moje, cokolwiek sie robi to plac zabaw od razu wiadomo gdzie bedzie:lol2: ja wlasnie wystawilam na olx psia szafe, mam mnostwo ubranek, ktore kupilam a psy ich nawet nie nosily, bo wyrosly albo nie bylo okazji. po co maja lezec u mnie jak moze komus sie przydadza

Edytowane 14 Stycznia 2018 przez TAR

[pestka56]

Po prostu piszę co mi się podoba, a co nie. Tyle byłoby w temacie moich wypowiedzi

[mania1220]

fotele 445$ moich dularow

schodzi pojutrze na licytacji, narazie jest 42.55$ moich kanadyjskich

 

tu sobie mozesz je zobaczyc, po prawej stronie sa fotki ludzi co je kupili to moze dac wyobrazenie jak wygladaja w domu - maja super recenzje

 

 

https://www.wayfair.ca/furniture/pdp/instant-home-clementina-armchair-itho1005.html?piid=17014077#readmoremodal1

 

 

kliknij "see more" to zobaczysz ich tam sporo u ludzi w domach

 

TAR nie moge zniesc twardych drewnianych oparc ani siedzen. Teraz tez mam materialowe. I w jadalni i te w kuchni przy wyspie.

Swego czasu jak Kathy mieszkala kolo mnie jak szlismy do nich t siedzialo sie w kuchni. Miala wlasnie taki typowy farmerski stol i krzesla. Kupa drzewa i ciezkie jak cholera. Wracalam zawsze polamana - kregoslup mialam obity przez oparcia a kosc ogonowa mi odpadala. Tak jak z materacem ja musze miec miekko

[mania1220]

Pestka wiem, rozumiem, ale czasami cos sie moze nie podobac ale daje inspiracje albo poprostu jest ciekawe, chociaz nie w naszym guscie

[TAR]

no ja tez lubie miekkie oparcia. krzesla drewniaki nie moja bajka. te moje skorzane obecne sa bardzo wygodne, w oparciach jest gabka. zle sie wyrazilam, chodzilo mi o podłokietniki oparcia musza byc przeciez, no bo nie taborety:lol2:

 

u mnie problemem jest to, ze ja mam za malo czasu i za malo zdolnosci manualnych i sama tych krzesel po prostu nie zrobie dlatego szukam tanszych a te bym sprzedala.

[TAR]

mnie ten fotelik sie podoba, byc moze sobie fundne na taras oprocz naroznika. stawiam w tym roku na wygode i opierdzielanki na tarasku:lol2:

 

[mania1220]

to koniecznie pufe do fotela zeby nogi wylozyc!

 

w jadalni dwa szczytowe krzesla mam z podlokietnika, wiesz, dla pana i pani domu jest to faktycznie mega wygodne bo jak przychodza swieta czy jakas wieksza impreza to sie siedzi, je i gada, gada, siedzi je i tak w kolko. Duzo wygodniej sie oprzec jeszcze na bok , temu kombinuje zeby zrobic tak samo - te dwa krzesla inne z podlokietnikami.

 

z takimi grubymi poduchami moje tarasowe fotele mam, te co wywiozlam do lasu i te co tutaj mam. Sie wstac nie chce jak sie rozsiedzisz

[mania1220]

niedziela - a poczta mi paczke przywiozla. To jest numer. W piatek im sie nie chcialo. Przyszlzy kolka do zaslon. Moge sie zabrac za szycie. I musze isc na gore powyciagac szuflady z mojej komody - franca taka ciezka ze nie dajemy rade a jutro trzeba ja przesunac na nowa podloge. Nie dosc ze ma ponad 2 metry to tone wazy. Przy okazji wymyje krzysztali na zyrandolu bo lozka nie ma.

 

Mika powiesilas swoje?

[TAR]

wystawilam swoje drewniaki z tarasu na sprzedaz i czekam na obnizke w ikea family chce kupic normalny tapicerowany naroznik. do tego bylby ten fotel. taras mam zadaszony i obudowany wiec nie ma problemu. fotel na zime bym chowala do salonu lub do pokoju mezatego albo do goscinnego lub sypialni, miejsca mam duzo. jak pozbede sie lozka z goscinnego to i naroznim moglabym chowac. tylko ze my z tarasu korzystamy nawet zima. widzialas foty, cieplo tak ze w krotkich gatkach siedzimy. a na takich siedzonkach to i ksiazke przyjemnie bedzie poczytac sobie:wiggle:puf nie musze kupowac mam 4 szt. roznych

[mania1220]

wiem, zazdroszcze Ci tego pokoiku

 

ja znow mysle o rozwaleniu tarasu, zostawic tylko cos z zadaszeniem nad wejsciem i drugi nizszy z boku gdzie stol, przeiagnac niski gdzie fontanna jest bo mi cos nie pasue.

Stalam wlasnie patrzylam na fontanne i sie zastanawialam jak tam ona w srodku. Zawinelam cala, woda nalana i styropian w srodku, ciekawe czy guma nie trzasnie po mrozach, dzis mam -25C wszystko biale od mrozu

 

pokaze jak wyglada Niagara teraz

[mania1220]

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

gdzie ja mieszkam? w krainie lodu